brak iterakcji ?:)

[zabka19]

Hej Dziewczyny.
Piszę z ciekawości gdyż zawsze używałam do włosów firmy wella (szampon, odżywka plus do tego maska z kallosa placenta +szampon rewitalizujący kolor z Joanny.)
Dzisiaj kupiłam sobie szampon, odżywkę oraz maskę Kallos Jasmine.
I teraz mam pytanie - Czy to nie przeszkadza jeśli polączę zestaw Kallos Jasmine + Joanna rewitalizujący kolor do włosów rozjaśnianych? i Czy od czasu do czasu mogę tez dalej nakładać maskę z placenty z Kallosa czy też należy trzymać się jednego zestawu ? Zawsze zastanawiałam się, czy takie łączenie rożnych 'firm', składników ma jakieś negatywne działanie.
Aha i jeszcze mam problem, ponieważ na odżywce Kallos Jasmine jest napisane: TO USE: Apply to shamopped hair, then rinse.
mam rozumieć że normalnie zmywam szampon a następnie nakładam odżywkę ? jakoś dziwnie jest to sformułowane.

przepraszam za literówkę z temacie, miało być brak interakcji.

[chimay]

Napisane przez zabka19

Hej Dziewczyny.
Piszę z ciekawości gdyż zawsze używałam do włosów firmy wella (szampon, odżywka plus do tego maska z kallosa placenta +szampon rewitalizujący kolor z Joanny.)
Dzisiaj kupiłam sobie szampon, odżywkę oraz maskę Kallos Jasmine.
I teraz mam pytanie - Czy to nie przeszkadza jeśli polączę zestaw Kallos Jasmine + Joanna rewitalizujący kolor do włosów rozjaśnianych? i Czy od czasu do czasu mogę tez dalej nakładać maskę z placenty z Kallosa czy też należy trzymać się jednego zestawu ? Zawsze zastanawiałam się, czy takie łączenie rożnych 'firm', składników ma jakieś negatywne działanie.
Aha i jeszcze mam problem, ponieważ na odżywce Kallos Jasmine jest napisane: TO USE: Apply to shamopped hair, then rinse.
mam rozumieć że normalnie zmywam szampon a następnie nakładam odżywkę ? jakoś dziwnie jest to sformułowane.

przepraszam za literówkę z temacie, miało być brak interakcji.

Dla mnie używanie tylko jednej maski czy odżywki to zdecydowanie za mało. Włosy lubią różnorodność, a zazwyczaj dany kosmetyk ma tylko jedną, dwie funkcje np nawilżanie, zmiękczanie. Kallos to w ogóle raczej słaba maska, te obiecane proteiny mleczne są tam w symbolicznej ilości. Nie ma żadnego powodu, żeby nie można było stosować kilku różnych kosmetyków, nawet wypadałoby tak robić. Moim zdaniem większą krzywdę można sobie czasem zrobić używając jednej serii kosmetycznej, bo zazwyczaj wszystkie produkty w tej serii zawierają ten sam składnik aktywny np proteiny, który łatwo przedawkować stosując go ciągle.
Nie ma takiej maski, którą używałoby się na szampon.

[Zanthia]

Zawsze mieszam. Czasem znajduję dzięki temu prześwietne i idealnie działające na moje włosy rozwiązania - moim zdaniem warto popróbować