Dorabianie

[1MONIKA8]

Cześć wszystkim. Chciałabym się was zapytać czy któraś z was dorabia sobie jakoś będąc w domu z maluchem albo brzuszkiem?
Szukam pomysłu na dorobienie kilku zł. Bardzo dużo szydełkuję ale to niestety nie ma zbytu bo na małe rzeczy się nikt nie patrzy a duże "za drogie". Próbuję też wystawiać rzeczy na allegro ale teraz w dobie second-hand 'ów...

[gosia261282]

A moze wziac do opieki drugie dziecko,zeby ktos ci do domu przyprowadzal?I zawsze twoj maluch bedzie mial dzieciece towarzystwo.

[mamamamablizniaczek]

sama byłabym zainteresowana dorabianiem, mam dwie córeczki prawie roczne- jak są starsze dzieci to może i łatwiej jest wziąć jeszcze jedno pod swoją opiekę. A inne sposoby dorabiania??

[1MONIKA8]

W zasadzie to ja mam dzidzie jeszcze w brzuszku, jak sie urodzi to i tak musze poczekac zeby sie moc zajmowac jeszcze jednym, no i przy takich dwoch malych brzdacach nie wiem czy by mi wystarczylo sil.

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Albo dziewczyny nic nie robią albo mają taki biznes rozkręcony że się nie chcą podzielić pomysłami.

[gosia261282]

Szczerze to ja mam w domu noworodka 2 tyg i ciezko byloby mi przy nim dorabiac w domu.Guzik prawda,ze noworodek caly czas spi,przynajmniej nie moj.A jak juz spi,to jak zrobie rozne rzeczy,ktore mam do zrobienia i nie ma akurat mojej starszej corki w domu,zeby jej poswiecic czas,to zostaje mi jakies pol godz na relaks (czyt.wizaz)

[lemoorka]

Napisane przez 1MONIKA8

[/COLOR]Albo dziewczyny nic nie robią albo mają taki biznes rozkręcony że się nie chcą podzielić pomysłami.

A sknery takie

Napisane przez gosia261282

Szczerze to ja mam w domu noworodka 2 tyg i ciezko byloby mi przy nim dorabiac w domu.Guzik prawda,ze noworodek caly czas spi,przynajmniej nie moj.A jak juz spi,to jak zrobie rozne rzeczy,ktore mam do zrobienia i nie ma akurat mojej starszej corki w domu,zeby jej poswiecic czas,to zostaje mi jakies pol godz na relaks (czyt.wizaz)

Masz nieksiazkowe dziecko



Ja mam ponad 9 miesieczne i sa dni,ze z placem do pupy nie moge trafic!

[1MONIKA8]

No właśnie to nie jest tak że dziecko wstanie zje i pójdzie spać a Ty możesz biegać z kosmetykami z avonu po mieście... szydełkowanie nie wypaliło kompletnie, jedyny plus to że mogę zrobić coś nie standardowego dla siebie czy ludzi wokół, ja wiem że jest ciężko wszystkim ale nie będę zaniżała cen, drugie dziecko jak widać nie wszędzie jest to możliwe. Ale na pewno istnieje sposób

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

[QUOTE=lemoorka;33924113]A sknery takie

żeby konkurencji nie robić ;p

[Patrilla]

Monika szydełkowaniem oszczędzasz czyli zarabiasz bo nie musisz kupować prezentów
był szał na robienie kolczyków, ale osłabł (chyba) potem szał na decupage, wiele mam szyje szczególnie maskotki (nawet u mnie była na wątku mama, której się udało szyje cudne misie)
zajrzyj na wątek rękodzieła i szukaj inspiracji może się uda akurat Tobie

[e_vel]

Szydełkowe ciuszki dla niemowlaczków są genialne Może na All*** się uda sprzedać? Ja dorabiałam piekąc torty ale już przestałam z powodu braku czasu

[Karolcia_88]

czy ktoś wspomoże przyszłą mamusię i kliknie na ten link? proszę o pomoc

[reebok_b]592474[/reebok_b]

[muminek88]

mam 3 letniego i prawie 2 letniego synka,bliźniaki w drodze a pracuje soebie w kuchni w restauracji wieczorami i weekendowo na zmiane z mezem....

[stokroteczka777]

Napisane przez muminek88

mam 3 letniego i prawie 2 letniego synka,bliźniaki w drodze a pracuje soebie w kuchni w restauracji wieczorami i weekendowo na zmiane z mezem....

Podziwiam

[Gosiak542]

Na all. nie schodzą Ci ciuszki szydełkowe dla dzieci przecież czapeczki buciki są genielne jakies opaski dla dzewczynek super

[1MONIKA8]

Nie, nie schodzą. Mam wrażenie że zeszły by jakby były po max 5 zł i to z wysyłką a ja za takie pieniądze nawet się nie zabieram za robotę bo zwyczajnie szkoda czasu, szydełkowe dziewczyny wiedzą że taka jest prawda.
Podziwiam Cię że pracujesz w restauracji z brzuszkiem niestety ja jestem sama więc normalna praca narazie poprostu nie wchodzi w gre

[lemoorka]

Napisane przez 1MONIKA8

Nie, nie schodzą. Mam wrażenie że zeszły by jakby były po max 5 zł i to z wysyłką a ja za takie pieniądze nawet się nie zabieram za robotę bo zwyczajnie szkoda czasu, szydełkowe dziewczyny wiedzą że taka jest prawda.
Podziwiam Cię że pracujesz w restauracji z brzuszkiem niestety ja jestem sama więc normalna praca narazie poprostu nie wchodzi w gre

Ja widze teraz po swojej mamie,ze warto coś umieć zrobić samemu.
Moja mama szydełkuje, robi na drutach, szyje, robi przetwory. Nie dorabia w taki spoób, ale dużo się oszczędza, przykład na sweter Młodego trzeba włoczki za ok 5 złotych. Gdzie ja dostane swetr za 5 złotych, chyba w lumpku Moja mama poszyla mi 3 zestawy pościeli, przerabia mi moje ubrania, swoje, mojego meża- mega oszczedność np za podwiniecie spodni u krawcowej 12 zł. Dla rodziny swego czasu haftowała piekne obrazy.

Jak patrze o nia widze,ze w tym tez jest pasja i.......zaradność. A badzmy szczere wiele z nas nie wie jak sie igłe w dłoni trzyma

[muminek88]

jestem szefem kuchni wiec sie nie naprawcuje zanadto a ladne sa pieniadze wiec szkoda mi juz teraz zostawac w domu

[lemoorka]

Napisane przez 1MONIKA8

Nie, nie schodzą. Mam wrażenie że zeszły by jakby były po max 5 zł i to z wysyłką a ja za takie pieniądze nawet się nie zabieram za robotę bo zwyczajnie szkoda czasu, szydełkowe dziewczyny wiedzą że taka jest prawda.
Podziwiam Cię że pracujesz w restauracji z brzuszkiem niestety ja jestem sama więc normalna praca narazie poprostu nie wchodzi w gre

Zapomniałam dopisac, a myyslałas o ozdobach choinkowych?

Moja tesciowa przwyiozła z Niemiec pieknie recznie robione zawieszki oczywiscie na szydełku. Na szydełku miałam tez podstawki pod "podgrzewacze". Nie mam teraz czasu, ani dostepu do owych rezczy, bo mam mega remont w domu, to bym Ci pokazała.

W kazdym razie ozdabiamy taka malutka choinke takimi szydełkowymi cudami- gwiazki zawieszki, aniołki- głowka z drewna a koprus z zapałek a do tego szatka na szydełku. Wyglada to inaczej i bardziej tak "tradycyjnie"?

[1MONIKA8]

Napisane przez lemoorka

Ja widze teraz po swojej mamie,ze warto coś umieć zrobić samemu.
Moja mama szydełkuje, robi na drutach, szyje, robi przetwory. Nie dorabia w taki spoób, ale dużo się oszczędza, przykład na sweter Młodego trzeba włoczki za ok 5 złotych. Gdzie ja dostane swetr za 5 złotych, chyba w lumpku Moja mama poszyla mi 3 zestawy pościeli, przerabia mi moje ubrania, swoje, mojego meża- mega oszczedność np za podwiniecie spodni u krawcowej 12 zł. Dla rodziny swego czasu haftowała piekne obrazy.

Jak patrze o nia widze,ze w tym tez jest pasja i.......zaradność. A badzmy szczere wiele z nas nie wie jak sie igłe w dłoni trzyma

Gdzie ja kupię włóczkę za 5 zł? ;D Tak wiem tez sama ze to jest bardzo bardzo przydatne bo zrobilam dla swojej niuni kocyk, buciki i motylki nad lozeczko, troche zaoszczedzilam to fakt moze zle na to patrze po prpstu
Robię aniołki i takie listki na podgrzewacze ale nie sprzadam tego mniej jak za 12 czy 10 zl a ostatnio usłyszałam: daj mi przepis to sobie zrobie albo ze na chleb 3 zl nie ma a gdzie 12 na takie cos. Moze tez trafilam na jakies takie kobiety sama nie wiem...

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

ale nie bede sie poddawac, spazylam sie przez te babki ale moze faktycznie jak komus sie spodoba to kupi

[lemoorka]

Napisane przez 1MONIKA8

Gdzie ja kupię włóczkę za 5 zł? ;D Tak wiem tez sama ze to jest bardzo bardzo przydatne bo zrobilam dla swojej niuni kocyk, buciki i motylki nad lozeczko, troche zaoszczedzilam to fakt moze zle na to patrze po prpstu
Robię aniołki i takie listki na podgrzewacze ale nie sprzadam tego mniej jak za 12 czy 10 zl a ostatnio usłyszałam: daj mi przepis to sobie zrobie albo ze na chleb 3 zl nie ma a gdzie 12 na takie cos. Moze tez trafilam na jakies takie kobiety sama nie wiem...

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

ale nie bede sie poddawac, spazylam sie przez te babki ale moze faktycznie jak komus sie spodoba to kupi

Za 5 zł masz jeden motek- 10 dg. Moja mama szpera po allegro- ludzie resztki wyprzedaja nawet motki po złotowce- Młody ma pstrokate sweterki, ale co tam.


No widzisz- zrobilas motylki, a nie kupilas tandetnej plastikowej karuzelki z fisiera za 200 złotyc- (chyba,ze sie myle) - patrz jaka oszczednosc.

Ja własnie robie pled wełniany do łozeczka ,zeby moc go przywiazac za rogi, bo sie Młody odkopuje- koszt- 0 złotych dostalam włoczke za darmo

Wracajac do tematu mojej mamuski- ona szpera duzo po portalach zagranicznych z "dziewiartwem" i stamtad bierze rozne inspiracje. Moze sama tez poszpera? google translator przeciez jest

A robotek na drutach probowałas? niewiele trudniejsze od szydełkowania

[Gosiak542]

Napisane przez 1MONIKA8

Gdzie ja kupię włóczkę za 5 zł? ;D Tak wiem tez sama ze to jest bardzo bardzo przydatne bo zrobilam dla swojej niuni kocyk, buciki i motylki nad lozeczko, troche zaoszczedzilam to fakt moze zle na to patrze po prpstu
Robię aniołki i takie listki na podgrzewacze ale nie sprzadam tego mniej jak za 12 czy 10 zl a ostatnio usłyszałam: daj mi przepis to sobie zrobie albo ze na chleb 3 zl nie ma a gdzie 12 na takie cos. Moze tez trafilam na jakies takie kobiety sama nie wiem...

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

ale nie bede sie poddawac, spazylam sie przez te babki ale moze faktycznie jak komus sie spodoba to kupi

Pewnie nie ma co sie poddawac Mysle ze zbierze sie wiele osob które kupia cos fajnego a przede wszystkim cos orginalnego dla swojego dzieciaczka . A i wszelakie ozdoby to fajny pomysł.

[KarolinaPW]

Koleżanka mojej teściowej ma niespełna roczne dziecko i miała taka sytuację, że musiała się utrzymać sama bo ojciec dziecka okazał się dupkiem i narkomanem.
I zaczęła piec torty, jeszcze jak mały miał pare miesięcy. Ponoć wyciąga z tego nawet 3-3,5 tys na miesiąc i nie narzeka. Myśli o rozwinięciu działalności kateringowej A wykształcenie ma całkiem w innym kierunku
Powodzenia

[Asia_2006]

Napisane przez mamamamablizniaczek

sama byłabym zainteresowana dorabianiem, mam dwie córeczki prawie roczne- jak są starsze dzieci to może i łatwiej jest wziąć jeszcze jedno pod swoją opiekę. A inne sposoby dorabiania??

Ja dorabiałam sobie jako konsultantka biżuterii. Będąc w ciąży i na macierzyńskim szło całkiem całkiem ładnie, sprzedawałam znajomym i znajomych znajomym i trochę przez internet, bo w ten sposób też można. Więc z córką na spacerek, a po drodze na pocztę wysłać przesyłki Teraz na wychowawczym tez mam trochę chętnych. Myślę, że teraz przed świętami będzie trochę chętnych. Jestem zadowolona, bo nie ma żadnej presji co do wartości zakupów, więc żadnego stresu.
Także polecam, jak któraś z Was chciałaby coś więcej się dowiedzieć to proszę pisać