Jak wybić go sobie z głowy? :) Długotrwała wolność - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-01, 21:58   #1
malutka666
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 169

Jak wybić go sobie z głowy? :) Długotrwała wolność


Forum wizażowe, jednak chyba na żadnym innym mi znanym nie można się tak skutecznie wygadać, a tego mi trzeba, i przy okazji otrzymać radę.

W skrócie opowiem jak wygląda moja historia - ok. rok temu poznałam pewnego faceta X. Było to chwilę po zakończeniu mojego związku, dośc bliskiego trwającego ok 1,5 roku. Generalnie można powiedzieć że ja zakończyłam tę znajomośc, ciągle się kłociliśmy i nie miałam już sił. w panu X podobało mi się, że mamy podobne zainteresowania i pogląd na wiele życiowych kwestii. Miałam już dłużej na niego oko, a na pewnym wyjeździe szkoleniowo-integracyjnym w pracy zbliżyliśmy się nieco. ON do mnie podszedł na imprezie, spytał jak się bawię a ja cała w skowronkach zaczęłam z nim rozmawiać. Bawiliśmy się a nagle on mnie przytulił w tańcu i tak spędziliśmy już czas do końca imprezy. Wyglądaliśmy jak para, i czułam się super, wziął mój nr i mówił że na pewno się odezwie. Później rozeszliśmy się każdy w swoją stronę, czekałam następnego dnia na jakiś znak od niego (już nie widzieliśmy się) ale się nie doczekałam. Po powrocie sama się do niego odezwałam (mieszkamy od siebie ok 200 km) a on odpisywał bez żadnego entuzjazmu, jakby żałował że tak wyszło. Sama się kilka razy do niego odezwałam, nawet jakiś czas później zaproponowałam spotkanie bo planowałąm byc w jego miejscowości, ale nie udało nam się spotkać. Powodem mojej wizyty miał być koncert na którym on tez miał być. I wiecie co było najlepsze? Pod koniec tego koncertu widziałam jak szedł z kolegą. Pan X mnie najpierw nie zauważył, ale zauważył kolega, który od razu przyspiszeył kroku jakby chciał uciec mi. Wychodzili wlasnie z terenu imprezy. Ale pan X cofnął sie i chwilkę porozmawialiśmy. Dosłownie ok 2 min, bo wychodzili i niby byli zmeczeni i niewyspani.
OK, dla mnie wszystko jasne. Zrobiło mi się cholernie smutno, że dałam się tak na wyjeździe omotać, ale uznałam że już taki typ z niego daję sobie spokój, przeczekam i znajdzie się ktoś inny. Zaczęłam żyć swoim życiem, nikt się nie pojawiał, a ja cieszyłąm się z wolności, bo prawdę mówiąc odkąd skończyłąm 16 rok życia ciągle ktoś był w moim życiu.
Czasem wracałam myslami do pana X, ale nie miałąm o nim przez to wszystko zbyt dobrego zdania więc czekałąm tylko aż mi przejdzie. Były chwile smutku, zastanawiania się czy może ja coś zrobiłam źle, jakoś go przestraszyłam (bo pod koniec tej imprezy integracyjnej gdzie pierwszy raz sie razem bawilismy jak już spotkaliśmy swoich, zostawiłam go na chwilę, zaczęłam bawić się ze swoja grupą, on stał, ale też wróciłam szybko do niego, przedstawił mnie swoim znajomym itd... mimo że w tańcu byliśmy blisko siebie nie chciałąm się obnosić z tym jakoś za mocno, tym bardziej że dopiero co rozstałam się ze swoim ex, i myślę że to go mogło trochę wystraszyć), ale generalnie coraz mniej o nim myślałam, i stwierdziłam, że przyda mi się dłuższy okres samotności. Tym bardziej że mam dużo innych tematów, lubię imprezy, itd, gdzie chłopak mógłby być dla mnie ograniczeniem. Na pewno nie szukam i nie szukałąm nikogo na siłę, choć myśl że fajnie byłoby wejśc w udany związek, oczywiście zawsze jest.
To wszystko działo się ok rok temu, a w marcu pan X znów się do mnie odezwał. I to flirtując. Komplementował, sugerował spotkanie, przyjazd, pytał o życie uczuciowe, mówił o swoim (z tego co się orientuję to długotrwały singiel), proponował wspólne weekendowe wypady w gronie znajomych. Ale tym razem ja zagrałam jak on, i chociaż emocje huczały, udałam dość obojętną na jego zagrywki. ale też wyraziłąm swoja opinię o jego wcześniejszym zachowaniu, że nie uważam że to było ok, a on jakby chciał zboczyć z tego tematu. Strasznie zła byłam na niego wtedy, że najpierw tak się zachował a teraz odzywa się jakgdyby nigdy nic i coś proponuje. Później w wakacje znów mieliśmy się spotkac, ale nie wyszło, ostatnio się do mnie też odezwał po koleżeńsku już ale na ostatnią wiadomość nie odpisał.
Nie rozumiem jak mogę brać udział w czymś takim, powinnam już dawno sobie go wybić z głowy, ale ciąglę śledzę na profilach społecznościowych co u niego, wracam myślami itd. On z tego co widze jest bardzo wrażliwym facetem, chcącym akceptacji i miłości, ale nie rozumiem jego uników. Po co wogóle się odzywa jak nic nie chce? Wydaje mi się ze skoro podszedł, przytulał się, później pisał i sugerował coś, to powinnam mu się podobać... ale tu ani w prawo ani w lewo. Ja też zbyt wprost nie potrafię postawić kawy na ławę, tym bardziej ze juz tyle razy sie do niego odzywalam, on to olewał, by po jakimś casie znów się odezwać twierdząc że był zapracowany itd... Nie znamy się dobrze,to trochę platoniczne uczucie z mojej strony, ale mysle ze blokuje mnie to jakos przed nowymi znajomosciami...
Mam przestój totalny w sprawach uczucuiowych, może i by mnie to cieszyło, gdyby nie fakt że co jakiś czas wracam myślami do pana X. To już staje się dla mnie irytujące, najchętniej bym mu dała coś w rodzaju krótkiej piłki, postawiła kawę na ławę, ale jakoś brak sposobności teraz. Wydaje mi się to strasznie dziwne wszystko i poniekąd dziecinne. A co wy na to?
malutka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-01, 22:13   #2
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Jak wybić go sobie z głowy? :) Długotrwała wolność

Cytat:
On z tego co widze jest bardzo wrażliwym facetem, chcącym akceptacji i miłości
to się nazywa fachowo: projekcja astralna
zachowywał się odwrotnie do tego opisu, więc są to twoje pobożne życzenia tylko ostrzegam

a jeśli chodzi o temat: takie 'rozmkiny' nachodzą człowieka, jak doskwiera mu samotność - są to myśli z braku laku, więc się wraca do przeszłości i marzy na jawie
jak ci przejdzie okres parcia na to, żeby nie być samą - to i myśli o nim znikną

mówiąc krótko: przypomniał ci się, bo jesteś sama i ci to doskwiera
wyłącznie dlatego, tu nie ma drugiego dna
jakbyś teraz koło siebie miała innego interesującego chłopaka, to pan X by ci się nie przypominał

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2012-11-01 o 22:15
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-01, 22:25   #3
malutka666
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 169
Dot.: Jak wybić go sobie z głowy? :) Długotrwała wolność

właśnie też tak myślę, i to fakt że czasem doskwiera mi samotnośc. Zwyle byłam z kimś, ktoś o mnie zabiegał spotykałam się itd... a teraz nic takiego się nie dzieje, stwierdziłam że mi to bardzo potrzebne, taki odpoczynek, bo tez słyszałam o teorii, że najlepsze związki jest się w stanie stworzyć, gdy potrafi się być szczęśliwym samemu. Nie ubolewam zbyt nad tym że jestem sama, teoretycznie ten stan jest dla mnie dużo lepszy niż związek, ale praktycznie pojawiają się własnie takie chwile... Wiem że mam dużo czasu jeszcze,biorę sobie dużo na głowę, praca, szkoła, wyjazdy imprezy, spotkania ze znajomymi, rozwój osobisty... Ale jednak chciałabym czasem poczuć się dla kogoś ważna, móc się przytulić, wygadać i spotkać ze zrozumieniem...
malutka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-01, 22:31   #4
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Jak wybić go sobie z głowy? :) Długotrwała wolność

Wszystko działo się rok temu, w marcu się odezwał, jest listopad, a Ty nadal tym żyjesz?
Nie rozumiem ludzi, którzy ciągną takie historie.
Potrzebujesz kogoś, żeby dobrze się czuć, a dlaczego nie umiesz czuć się dobrze sama ze sobą? Czemu nie zacząć od tego, zamiast z jednej relacji wskakiwać od razu w drugą bez chwili wytchnienia?
Do niedawna myślałam podobnie do Ciebie, dziś już aż tak mi nie zależy (za dwoje).

Aż musiałam znaleźć cytacik specjalnie dla Ciebie, wklejony na moim fejsbuniu:

"Wielu ludzi tylko pozornie żyje tu i teraz, w rzeczywistości są mieszkańcami odległych czasów. Jedni żyją 5 lat temu, inni 20 albo nawet 50. Rozpamiętują. Człowiekowi zajętemu rozpamiętywaniem teraźniejszość przechodzi koło nosa." - Irena Kwiatkowska
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-01, 22:42   #5
malutka666
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 169
Dot.: Jak wybić go sobie z głowy? :) Długotrwała wolność

też tego nie rozumiem, dlatego aż założyłam ten post... może dlatego że nie jestem przyzwyczajona do bycia odrzucaną...
Próbuję cieszyć się samotnością najgorzej mi to też nie wychodzi... Ale czasem brakuje mi bratniej duszy i fizyczności... a powierzchowne znajomości też mnie nie kręcą.

Edytowane przez malutka666
Czas edycji: 2012-11-01 o 22:43
malutka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-01, 22:48   #6
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Jak wybić go sobie z głowy? :) Długotrwała wolność

Fajny cytat Ulicznico

Autorko, naprawdę potrzebujesz w swoim życiu tego człowieka? Jakoś wzbogaca to Twoje życie czy wręcz przeciwnie? To jest blokowanie sobie drogi do rozpoczęcia jakiegoś nowego, lepszego rozdziału w życiu to, co Ty robisz. Zamknij to skoro on nie potrafi.

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Cytat:
Napisane przez malutka666 Pokaż wiadomość
też tego nie rozumiem, dlatego aż założyłam ten post... może dlatego że nie jestem przyzwyczajona do bycia odrzucaną...
Próbuję cieszyć się samotnością najgorzej mi to też nie wychodzi... Ale czasem brakuje mi bratniej duszy i fizyczności... a powierzchowne znajomości też mnie nie kręcą.
Ten facet nie zachowuje się jak Twoja bratnia dusza, raczej jak kula u nogi patrząc z boku. A fizyczność możesz mieć z połową populacji kuli ziemskiej, nie on jeden na świecie
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 00:08   #7
malutka666
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 169
Dot.: Jak wybić go sobie z głowy? :) Długotrwała wolność

Właśnie kilkukrotnie przeszło mi przez myśl że to mnie blokuje przed życiem w pełni a także pojawieniem się kogos nowego, co swoją droga uważam za chore. Już kilka razy miałam myśl - w końcu mi na nim nie zależy, mam spokój itd., ale za jakiś czas, gdy się odezwał, znów wszystko mi wraca. Bezsens, wiem :/
malutka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 00:39   #8
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Jak wybić go sobie z głowy? :) Długotrwała wolność

Cytat:
Napisane przez malutka666 Pokaż wiadomość
Właśnie kilkukrotnie przeszło mi przez myśl że to mnie blokuje przed życiem w pełni a także pojawieniem się kogos nowego, co swoją droga uważam za chore. Już kilka razy miałam myśl - w końcu mi na nim nie zależy, mam spokój itd., ale za jakiś czas, gdy się odezwał, znów wszystko mi wraca. Bezsens, wiem :/
To normalne w takich niedomkniętych relacjach, ani w tę stronę ani w drugą. Męczące wyjątkowo emocjonalnie..Samemu trzeba dojrzeć do zakończenia bo to właściwie zależy od Twojej decyzji. Poblokować kontakt zawsze możesz. I odetchnąć pełną piersią
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 01:19   #9
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Jak wybić go sobie z głowy? :) Długotrwała wolność

Z pewnością Ci brakuje skoro rozkminiasz sytuację z facetem , sprzed roku podczas której nic się tak naprawde nie wydarzyło.

Podchmielony koleś, który chciał zatańczyć - naprawdę daj se spokój
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 02:28   #10
eddin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 415
Dot.: Jak wybić go sobie z głowy? :) Długotrwała wolność

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
to się nazywa fachowo: projekcja astralna
zachowywał się odwrotnie do tego opisu, więc są to twoje pobożne życzenia tylko ostrzegam

a jeśli chodzi o temat: takie 'rozmkiny' nachodzą człowieka, jak doskwiera mu samotność - są to myśli z braku laku, więc się wraca do przeszłości i marzy na jawie
jak ci przejdzie okres parcia na to, żeby nie być samą - to i myśli o nim znikną

mówiąc krótko: przypomniał ci się, bo jesteś sama i ci to doskwiera
wyłącznie dlatego, tu nie ma drugiego dna
jakbyś teraz koło siebie miała innego interesującego chłopaka, to pan X by ci się nie przypominał
Sama prawda.
eddin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 03:38   #11
anita9005
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 607
Dot.: Jak wybić go sobie z głowy? :) Długotrwała wolność

czas leczy rany ...
__________________
Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post30116763

Na propozycje wymianek odpisuj w moim profilu - nie śledzę na bieżąco profili z wymiankami.
anita9005 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-02, 10:25   #12
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Jak wybić go sobie z głowy? :) Długotrwała wolność

Jak widać niekoniecznie leczy.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-02, 13:12   #13
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Jak wybić go sobie z głowy? :) Długotrwała wolność

Moim zdaniem olej go.
Ja bym mu weygarnęła,ze straciłswoją szansę,że nie jestem co roku jego koleżanką, która jest na zawołanie i tyle.
I bym sie nie pokazywala przez dłuższy czas.
Przestan o nim myslec,bo to CI NIC NIE DA.
Jeżeli z niego porządny gośćto chociaż Ciebie przeprosi.Dajesz się zlewać,nie wiem po co.. a mogłabyś mieć kogoś kto na Ciebie zasługuje i nie traktuje jak chwilową rozrywkę.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.