|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 10
|
co zrobić?
zacznę od początku wzięłam jednego chłopaka do malowania pokoju .umówiliśmy się na 300 zł za malowanie . pomalował jakieś 1/ 4 pokoju ale nie byłam zadowolona z jego usług wiec mu podziękowałam dałam mu 200 zł . on się wciekł i chciał całość ja powiedziałam ze mu nie zapłacę bo pokój nie jest skończony . on się uparł i nie chciał wyjść z domu . poszłam na chwile do 2 pokoju by zadzwonić po policje , patrze ze wychodzi z domu . potem szybko zamknęłam drzwi . wchodzę do pokoju gdzie było malowane a tam 2 ściany umarzane grubo pigmentem i uszkodzone ściany . tylko nie w tym problem teraz jak mnie widzi wyzywa mnie od złodziejek publiczne chodź mu nic nie ukradłam . ostatnio wracałam z pracy szłam chodnikiem patrze , ze jedzie rowerem to się odsunęłam na bok na skwer to najeżdżał na mnie specjalnie by mnie nastraszyć ze mnie przejedzie i zaczął mnie od złodziejek wyzywać i pedofilek . co byście zrobili na moim miejscu ? byłam na policji to powiedzieli ze ma się tym zając dzielnicowy i mam być pod telefonem tylko na razie cisza. on jest jakiś psychiczny próbuje mnie nastraszyć i oczernić
|
|
|
|
|
#2 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 10
|
wścibska i chamska koleżanka w pracy
mam dziwną koleżankę w pracy . zacznę od tego od początku gdy tylko się przyjęłam nie mówię o swoim życiu prywatnym nie ufam ludziom . jak chodzi o tą koleżankę to jest bardzo wścibska i do tego bezczelna . ciągle mnie wypytuje o życie prywatne . już parę razy jej mówiłam , ze nie chce się nikomu zwierzać etc do niech to nie dociera . pyta np czy mam chłopaka mówię jej ze nie chce się nikomu zwierzać , a ona będę cię męczyć kiedy nie powiesz . potrafi skomentować np , ze ja to z wszystkiego tajemnice robię.
ostano przestałam jej na jakiekolwiek pytania odpowiadać to ona masz chłopaka ja cisza ona nie masz i śmiech Albo co robiłaś w weekend ja nic ona xxx* się. denerwująca jest i chamska np stoję na przeciwko niej na taśmie muszę wrzucać butelki po 2 stronie czasem są tak lekkie ze nie dorzucę i idą na taśmie zdarza mi się bardzo sporadycznie to ona: śniadania nie jadłaś no tak wolałaś przez telefon rozmawiać na przerwie i się opierdalałaś. udałam ze mam to w dupie co ona do mnie gada . kolega obok tez wrzuca butelki czasem wrzuci za pojemnik( mi tez czasem się zdarza sporadycznie) za każdy razem ją za to przeprasza ona do niego nie przepraszaj Sylwia na wszystko ma wyâ☠â☠â☠ane nie przeprasza a ty będziesz? nie uważam by to był powód do przepraszania jak robię to nie chcący ,w pospiechu, i bardzo sporadycznie . to było według mnie chamskie .ona chyba chce bym nią przejmowała i traktowała z szacunkiem. a gdzie szacunek do mnie? . jak wy widzicie ta sytuacje? jeszcze jedno raz mnie do kierowniczki podkablowała niestety miałam nie przyjemności z tego powodu . odzywam się tylko do niej jak już muszę służbowo . nie wiem czy cięta riposta coś pomorze do niej nic i tak nie dociera z wszystkiego się śmieje dlatego ignoruje. do kierowniczki przecież nie pójdę z tym , a praca z nią zaczyna być uciążliwa . jak jej wczoraj nie było w pracy to normalnie niebo, a ziemia jak chodzi o innych pracowników o tez bywa agresywna .
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2018-11-03 o 17:40 Powód: Słownictwo. |
|
|
|
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 10
|
jestem pomijana ?
pracuje gdzie teraz 4 miesiące no i mam problem w moje pracy chyba nie jestem lubiana w niej. no akurat nie jest problem bo nie zależy mi tylko , ze jestem pomijana w przekazywaniu informacji zwiazanę z firmą. pracujemy na jedna zmianę okazało sie ze o wtorku robimy na 2 i zostaniemy podzieleni na 2 grupy. mi wypadły popołudniówki tak robimy na jedna zmiane . co sie potem okazało ze mamy od środy nie od wtorku . brygadzista wszystkim o tym powiadomił tylko nie mnie. dowiedziałam sie o tym przez przypadek jak jeden pracownik powiedział do brygadzisty pod koniec pracy: co od środy 2 zmiany zaczynamy . tak bym nic o zmianie nie wiedziała. zawsze dowiaduje sie przez przypadek nie od brygadzisty który powinien mnie powiadomić! bardzo mnie to niepokoi ponieważ ze jetem tak przez niego traktowana jak bym nie była pracownikiem. jak chodzi o mnie to jestem osoba bardzo spokojna, nie konfliktową, mało mówie ze sobie.
---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ---------- taka sytacja juz miala pare razy miejsce , ze wszyscy wiedzieli tylko nie ja . mam wrazenie ze nie jestem mile widziana w tej firmie przez mojego brygadziste skoro mi nie przekazuje takich zmian . to jest w stylu wszystkim powiem, a ona niech sobie sama radzi bo jej nie lubię . ostanio czegoś nie wiedziałąm zwiazanego z praca to jego spytałam , on mi odpowiedział " nie wiem" a dobrze wiedział bo przeciez jest brygadzista ! Edytowane przez sylwia_karpinska Czas edycji: 2018-11-10 o 20:05 |
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 135
|
Dot.: co zrobić?
Do jego obowiązków należy informowanie wszystkich pracowników o sprawach związanych z pracą więc najlepiej byłoby mi na to zwrócić uwagę, chociaż wiem że łatwiej powiedzieć niż zrobić. Jak coś jest nie tak to bym spróbowała dyplomatycznie że chcesz wykonywać swoje obowiązki ale jest to utrudnione gdy nie docierają do ciebie tak ważne informacje.
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: jestem pomijana ?
Cytat:
Napisalabym do szefa pismo w 2 egzemplarzach, ze obowiazkiem brygadzisty o wszystkim co dotyczy nowych ustalen w pracy byc na biezaco informowana. Niestety ale dowiadujesz sie przypadkowo lub pytany, wcale nie chce Ci mowic. Dlatego prosisz o rozwiazanie problemu. ps nie zapomnij o dacie i podpisie ze pismo wplynelo, w 2 egzemplarzach. Jeden dla ciebie. Edytowane przez wiekanka Czas edycji: 2018-11-10 o 20:36 |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 10
|
naruszenie nietykalności
no mam problem z sąsiadem który mnie ciągle nęka . zaczęło się od tego ze mnie wyzywał od złodziejek publicznie przez taką jedna sytuacje bo poczuł się nie sprawiedliwie potraktowany wcale nie miał racji nawet na policji tak powiedzieli ( nic mu nie ukradłam) poszłam z tym na policje i miał się tym zając dzielnicowy no chyba był bo przez jakiś czas był spokój jak szłam nic się nie odzywał . dziś idę rano do pracy a on podszedł do mnie i mnie kopnął w nogę !!! czy to jest naruszenie mojej nietykalności ?co byście zrobili na moi miejscu?znów iść na policje? człowiek widać ma coś z głowa .no bym to może olała tylko on zaczyna być agresywny fizycznie !
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:02.





jak chodzi o innych pracowników o tez bywa agresywna .


