1,2....30...dni bez słodyczy:)

Nightxx93 · 2012-07-19, 15:13

A wiec zaczynam...ile dni uda mi się wytrzymać bez słodyczy...oby jak najdłużej..w końcu trzeba pracować nad sobą

zaczynam w sumie od wczoraj, choć dziś dopiero założyłam ten wątek

wiec 18.07.2012 mój start

Roisin92 · 2012-07-19, 15:22

Przyłączam się

Ja już w sumie około tygodnia bez słodyczy

dimo12 · 2012-07-19, 15:50

No to ja też się przyłączę

Razem zawsze raźniej

19.07.2012 zaczynam

Eldo_rado · 2012-07-19, 16:10

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=512132&p age=114

Nightxx93 · 2012-07-19, 16:28

witam was i cieszę sie że nie będe w tym sama

tak jak mówicie razem rażniej jest przejść przez te chwile kryzysu

choć ja mam cel tak odstawić słodycze by jeść je jedyne na uroczystościach jakis i to w małych ilościach( wiecie tak dla ściemy by nie opowiadać wszystkim ciekawskim że nic nie zjadłam bo..:P:P

Roisin92 gratuluję wytrwałości..bo tydzień to dużo

życzę powodzenia wszystkim

hello_penny · 2012-07-19, 16:44

przyłączam się! dziś mija 12 dzień bez słodyczy.

Nightxx93 · 2012-07-19, 16:50

super

sterowanawciaz · 2012-07-19, 20:44

ja nie jem już przez dwa miesiące.

naprawdę to nie jest tak źle, miesiąc i zobojętnicie na wszelkie słodycze. widzę po sobie, że najlepiej NIC nie jeść słodkiego, bo wtedy chce się więcej.

Nightxx93 · 2012-07-20, 12:25

po 2 miesiącach jak wytrwam napewno będę zoobojętniona na słodkie

tymczasem muszę walczyć od wczoraj z pokusami....tu brat przyniósł czekoladę, dzisiaj ciastka...ale trzymie sie i nie tykam ich...:P

hello_penny · 2012-07-21, 00:56

13 dzień bez słodyczy.

13/100

Nightxx93 · 2012-07-21, 09:23

a ja 4 dzień

hello_penny · 2012-07-21, 15:38

14/100

Candy Doll · 2012-07-21, 15:43

Odstawienie slodyczy, polecam! Ja ograniczam te pokusy od okolo trzech tygodni i schudlam 5kg. To naprawde dziala

Nightxx93 · 2012-07-21, 18:29

dobrze idzie

hello_penny · 2012-07-22, 17:38

15/100
oczywiście nie liczę kawałka czekolady startego do owsianki.

Nightxx93 · 2012-07-22, 17:52

a ja od jutra zaczynam od początku

bo sobie pozwoliłam wczoraj i dziś ale zauważyłam że jak już skosztowałam to nawet mnie na to tak nie ciągło, no ale zjadłam

ale dzisiejsze pozwolenie sobie chyba odpokutowałam ...chociażby w połowie ponad 1,5 h marszem i 2 h jazdą na rowerze oraz ćwiczeniami....no trudno wyłamałam sie na chwile ale jutro wracam mądrzejsza na start.

hello_penny · 2012-07-22, 18:06

ja najpierw się przyzwyczajałam przez blisko miesiąc do zrezygnowania ze słodyczy. gdybym przestała jeść z dnia na dzień, wytrzymałabym maks. tydzień. i to w agonii.

Nightxx93 · 2012-07-22, 21:43

no to mnie pocieszyłaś ze nie ma żle chyba

ale grunt to zastanowić sie nastepnym razem a nim po coś śiągnę czy na prawdę tego potrzebuje i mam na to smak...czy bede jadła z chwilowych nudów że tak powiem

hello_penny · 2012-07-22, 21:49

jak masz ogrooomną ochotę, to spoko - weź, ale ucz się mówić w porę 'stop' i poćwicz tego dnia więcej. jedzenie z nudów jest największym wrogiem diety, dlatego wypełniaj sobie jakoś czas. sprzątaj, czytaj, oglądaj filmy... byle nie siedzieć bezczynnie i nie myśleć "w lodówce czeka na mnie sernik", bo wiadomo, że się skusisz.

Nightxx93 · 2012-07-23, 12:05

i tak też próbuję robić

dlatego wczoraj po obiedzie pojechałam pojeżdzić na rowerze, jak przyjechałam to skusiłam sie na słodkie ale potem bo taka fajna pogoda była poszłam to wychodzić...żeby nie czuć że pozwoliłam sobie a nic nie zrobiłam by to spalić

hello_penny · 2012-07-23, 18:12

16/100

no i grunt to mieć zdrowe podejście. pomyśleć, że, owszem, szkoda, że się pochłonęło tabliczkę czekolady w 5 minut, ale świat się nie zawalił.

Nightxx93 · 2012-07-23, 20:55

tamistra · 2012-07-24, 10:56

Przyłączę sie chętnie - zawsze to jakieś wsparcie

Moją zmorą jest czekolada... i wszystko, co ją zawiera...

2/30

hello_penny · 2012-07-24, 11:31

też uwielbiam słodycze, ale większym uzależnieniem są płatki - cheerios, chocapic, cini minis i takie małe ciasteczka. nie wiem teraz, jak one się nazywają.

witam i życzę powodzenia!

Nightxx93 · 2012-07-24, 12:01

Tamistra tez cię witam

moją zmorą też jest czekolada a w niej znajdujące sie kakao chyba

ale próbuję z tym walczyć

hello_penny · 2012-07-24, 12:13

o, już wiem. to cookie crisp.

tamistra · 2012-07-24, 13:36

Cytat:

Napisane przez hello_penny

też uwielbiam słodycze, ale większym uzależnieniem są płatki - cheerios, chocapic, cini minis i takie małe ciasteczka. nie wiem teraz, jak one się nazywają.

witam i życzę powodzenia!

o matko... płatki, tak! co prawda, lubię je tylko z mlekiem, ale mimo wszystko...

jak na razie przerzuciłam się na "Frutinę" z błonnikiem, rodzynkami i suszonym jabłkiem... może nie jakoś super dietetyczne, ale na pewno zdrowsze i lżejsze od zwykłych czekoladowych "zapychaczy"

Tobie też powodzenia , nie dziękuję!

Nightxx93 · 2012-07-24, 16:10

a ja lubie na sniadanie owsianke

płatki mnie już nawet nie kręcą

a dziś w ramach że uczyłam się robić naleśniki znów moją diete szlak trafił

kula_jka · 2012-07-24, 16:22

Przyłączam się i ja

Dziś jak się nie złamię do północy minie mój drugi dzień. Póki co przy każdym wejściu do sklepu moja równowaga słabej silnej woli zostaje zachwiana ale jak pomyśle ile potu muszę wycisnąć na siłowni żeby spalić zbędne kkcal wraca na swoje miejsce

Żadnych węgli prostych!

hello_penny · 2012-07-24, 16:38

ze swojego doświadczenia napiszę, że najgorszy jest pierwszy tydzień. później już z górki. musimy uważać jedynie przed okresem, jeśli apetyt towarzyszy naszemu PMS.

a naleśniki wcale nie muszą być kaloryczne, jeśli się je odpowiednio zrobi i 'udekoruje'. to moje ulubione, zaraz po owsiance, śniadanie.

2012-07-19, 15:13	#1
Nightxx93 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 303	1,2....30...dni bez słodyczy:) A wiec zaczynam...ile dni uda mi się wytrzymać bez słodyczy...oby jak najdłużej..w końcu trzeba pracować nad sobą zaczynam w sumie od wczoraj, choć dziś dopiero założyłam ten wątek wiec 18.07.2012 mój start

2012-07-19, 15:22	#2
Roisin92 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Rypin Wiadomości: 988	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) Przyłączam się Ja już w sumie około tygodnia bez słodyczy __________________ 'Psycho, groupie, coccaine, crazy..'

2012-07-19, 15:50	#3
dimo12 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 6	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) No to ja też się przyłączę Razem zawsze raźniej 19.07.2012 zaczynam

2012-07-19, 16:10	#4
Eldo_rado amor vincit omnia Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 20 156	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=512132&p age=114

2012-07-19, 16:28	#5
Nightxx93 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 303	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) witam was i cieszę sie że nie będe w tym sama tak jak mówicie razem rażniej jest przejść przez te chwile kryzysu choć ja mam cel tak odstawić słodycze by jeść je jedyne na uroczystościach jakis i to w małych ilościach( wiecie tak dla ściemy by nie opowiadać wszystkim ciekawskim że nic nie zjadłam bo..:P:P Roisin92 gratuluję wytrwałości..bo tydzień to dużo życzę powodzenia wszystkim

2012-07-19, 16:44	#6
hello_penny Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 471	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) przyłączam się! dziś mija 12 dzień bez słodyczy. __________________ *Sumienie miała czyste. Nieużywane.* 56 55 54 53 52 51 50 49 48 47

2012-07-19, 16:50	#7
Nightxx93 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 303	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) super

2012-07-19, 20:44	#8
sterowanawciaz Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 6	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) ja nie jem już przez dwa miesiące. naprawdę to nie jest tak źle, miesiąc i zobojętnicie na wszelkie słodycze. widzę po sobie, że najlepiej NIC nie jeść słodkiego, bo wtedy chce się więcej.

2012-07-20, 12:25	#9
Nightxx93 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 303	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) po 2 miesiącach jak wytrwam napewno będę zoobojętniona na słodkie tymczasem muszę walczyć od wczoraj z pokusami....tu brat przyniósł czekoladę, dzisiaj ciastka...ale trzymie sie i nie tykam ich...:P

2012-07-21, 00:56	#10
hello_penny Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 471	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) 13 dzień bez słodyczy. 13/100 __________________ *Sumienie miała czyste. Nieużywane.* 56 55 54 53 52 51 50 49 48 47

2012-07-21, 09:23	#11
Nightxx93 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 303	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) a ja 4 dzień

2012-07-21, 15:38	#12
hello_penny Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 471	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) 14/100 __________________ *Sumienie miała czyste. Nieużywane.* 56 55 54 53 52 51 50 49 48 47

2012-07-21, 15:43	#13
Candy Doll Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Płock Wiadomości: 128	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) Odstawienie slodyczy, polecam! Ja ograniczam te pokusy od okolo trzech tygodni i schudlam 5kg. To naprawde dziala

2012-07-21, 18:29	#14
Nightxx93 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 303	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) dobrze idzie

2012-07-22, 17:38	#15
hello_penny Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 471	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) 15/100 oczywiście nie liczę kawałka czekolady startego do owsianki. __________________ *Sumienie miała czyste. Nieużywane.* 56 55 54 53 52 51 50 49 48 47

2012-07-22, 17:52	#16
Nightxx93 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 303	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) a ja od jutra zaczynam od początku bo sobie pozwoliłam wczoraj i dziś ale zauważyłam że jak już skosztowałam to nawet mnie na to tak nie ciągło, no ale zjadłam ale dzisiejsze pozwolenie sobie chyba odpokutowałam ...chociażby w połowie ponad 1,5 h marszem i 2 h jazdą na rowerze oraz ćwiczeniami....no trudno wyłamałam sie na chwile ale jutro wracam mądrzejsza na start.

2012-07-22, 18:06	#17
hello_penny Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 471	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) ja najpierw się przyzwyczajałam przez blisko miesiąc do zrezygnowania ze słodyczy. gdybym przestała jeść z dnia na dzień, wytrzymałabym maks. tydzień. i to w agonii. __________________ *Sumienie miała czyste. Nieużywane.* 56 55 54 53 52 51 50 49 48 47 Edytowane przez hello_penny Czas edycji: 2012-07-22 o 18:14

2012-07-22, 21:43	#18
Nightxx93 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 303	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) no to mnie pocieszyłaś ze nie ma żle chyba ale grunt to zastanowić sie nastepnym razem a nim po coś śiągnę czy na prawdę tego potrzebuje i mam na to smak...czy bede jadła z chwilowych nudów że tak powiem

2012-07-22, 21:49	#19
hello_penny Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 471	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) jak masz ogrooomną ochotę, to spoko - weź, ale ucz się mówić w porę 'stop' i poćwicz tego dnia więcej. jedzenie z nudów jest największym wrogiem diety, dlatego wypełniaj sobie jakoś czas. sprzątaj, czytaj, oglądaj filmy... byle nie siedzieć bezczynnie i nie myśleć "w lodówce czeka na mnie sernik", bo wiadomo, że się skusisz. __________________ *Sumienie miała czyste. Nieużywane.* 56 55 54 53 52 51 50 49 48 47

2012-07-23, 12:05	#20
Nightxx93 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 303	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) i tak też próbuję robić dlatego wczoraj po obiedzie pojechałam pojeżdzić na rowerze, jak przyjechałam to skusiłam sie na słodkie ale potem bo taka fajna pogoda była poszłam to wychodzić...żeby nie czuć że pozwoliłam sobie a nic nie zrobiłam by to spalić

2012-07-23, 18:12	#21
hello_penny Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 471	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) 16/100 no i grunt to mieć zdrowe podejście. pomyśleć, że, owszem, szkoda, że się pochłonęło tabliczkę czekolady w 5 minut, ale świat się nie zawalił. __________________ *Sumienie miała czyste. Nieużywane.* 56 55 54 53 52 51 50 49 48 47

2012-07-23, 20:55	#22
Nightxx93 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 303	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:)

2012-07-24, 10:56	#23
tamistra Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Gdynia Wiadomości: 524	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) Przyłączę sie chętnie - zawsze to jakieś wsparcie Moją zmorą jest czekolada... i wszystko, co ją zawiera... 2/30 __________________ "Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem, własne pieniądze na podróż daleką i długą, tasak do mięsa, kompres i kieliszek czystej. Dokąd tak biegnie, czy nie jest zmęczona. Ależ nie, tylko trochę, bardzo, nic nie szkodzi..." ......................... . wcześniej jako arcydiablica

2012-07-24, 11:31	#24
hello_penny Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 471	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) też uwielbiam słodycze, ale większym uzależnieniem są płatki - cheerios, chocapic, cini minis i takie małe ciasteczka. nie wiem teraz, jak one się nazywają. witam i życzę powodzenia! __________________ *Sumienie miała czyste. Nieużywane.* 56 55 54 53 52 51 50 49 48 47

2012-07-24, 12:01	#25
Nightxx93 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 303	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) Tamistra tez cię witam moją zmorą też jest czekolada a w niej znajdujące sie kakao chyba ale próbuję z tym walczyć

2012-07-24, 12:13	#26
hello_penny Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 471	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) o, już wiem. to cookie crisp. __________________ *Sumienie miała czyste. Nieużywane.* 56 55 54 53 52 51 50 49 48 47

2012-07-24, 16:10	#28
Nightxx93 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 303	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) a ja lubie na sniadanie owsianke płatki mnie już nawet nie kręcą a dziś w ramach że uczyłam się robić naleśniki znów moją diete szlak trafił

2012-07-24, 16:22	#29
kula_jka Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 332	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) Przyłączam się i ja Dziś jak się nie złamię do północy minie mój drugi dzień. Póki co przy każdym wejściu do sklepu moja równowaga słabej silnej woli zostaje zachwiana ale jak pomyśle ile potu muszę wycisnąć na siłowni żeby spalić zbędne kkcal wraca na swoje miejsce Żadnych węgli prostych!

2012-07-24, 16:38	#30
hello_penny Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 471	Dot.: 1,2....30...dni bez słodyczy:) ze swojego doświadczenia napiszę, że najgorszy jest pierwszy tydzień. później już z górki. musimy uważać jedynie przed okresem, jeśli apetyt towarzyszy naszemu PMS. a naleśniki wcale nie muszą być kaloryczne, jeśli się je odpowiednio zrobi i 'udekoruje'. to moje ulubione, zaraz po owsiance, śniadanie. __________________ *Sumienie miała czyste. Nieużywane.* 56 55 54 53 52 51 50 49 48 47

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)