Nowy kolega mojej dziewczyny,

[kubaXXX]

Oo

[Krystianek]

No to kolego musisz wziąć sprawy w soje ręce.
Koleżkę na bok porozmawiać dać mu do zrozumienia żeby się odczepił. Jak się nie odczepi to ... (tutaj masz do wyboru do koloru )
A kobiecie nie ufaj bo się tylko na tym przejedziesz.

[kubaXXX]

No właśnie ona bardziej dogaduje się z facetami niż z kobietami , przez liceum nie miałą kogos z kim mogłaby porozmawiać a teraz skoro kogoś ma do rozmowy do musi być to facet .... Jeśli bym jej powiedział żeby z nim nie gadała było by że ją ograniczam, nie moge jej mówić z kim ma rozmawiać itp. Jakoś mam iśc z jej grupą na impreze to poznam tego kogoś ale nie chce robić odrazu awantury albo go pobić bo to by był najłatwieszy sposób ale najgorszy. Zapomniałem napisać że niby jej powiedział że szanuje że jest ze mną i nie bedzię do niej podbijał dopóki jest ze mną.Ale z facetami to raczej w takich sprawach na odwrót zwłaszcza jeśli dziewczyna jest ładna. ;/

[Krystianek]

Napisane przez kubaXXX

No właśnie ona bardziej dogaduje się z facetami niż z kobietami , przez liceum nie miałą kogos z kim mogłaby porozmawiać a teraz skoro kogoś ma do rozmowy do musi być to facet .... Jeśli bym jej powiedział żeby z nim nie gadała było by że ją ograniczam, nie moge jej mówić z kim ma rozmawiać itp. Jakoś mam iśc z jej grupą na impreze to poznam tego kogoś ale nie chce robić odrazu awantury albo go pobić bo to by był najłatwieszy sposób ale najgorszy. Zapomniałem napisać że niby jej powiedział że szanuje że jest ze mną i nie bedzię do niej podbijał dopóki jest ze mną.Ale z facetami to raczej w takich sprawach na odwrót zwłaszcza jeśli dziewczyna jest ładna. ;/

To może ty znajdź sobie koleżankę żeby to ona o Ciebie się trochę zamartwiła?
Taką koleżankę która ma wspólną pasję

[malwi89]

Napisane przez kubaXXX

Witam proszę o pomoc bo nie wiem co o tym myśleć czy jest dobrze czy niejako.Więc :

Jestem z moją dziewczyną 3,5 r mamy po 19 lat ja jestem jeszcze w technikum a ona zaczęła studia.Tam poznała nowych ludzi chodzą grupką 10 osób na imprezy itp. Poznała też kolegę z którym ma mnóstwo tematów , piszą ze sobą sms , gadają na fb . Po jakiejś imprezie odprowadził ją na autobus , ostatnio w grupce 8 osób spali u niego w domu, dzisiaj w okienku 5h pojechali do niego żeby jej wytłumaczył materiał i nie dała znaku życia.Od jakiegoś czasu srednio sie dogadywaliśmy , chciała zrobić przerwę ( zobaczyć jak to jest się samemu ). Ja na tą przerwę sie nie zgodziłem. Ostatnio rozmawialiśmy z zeszlismy z tematu i powiedziała mi że ona chce przerwy nie wie czy mnie kocha , że jest jej trudno i chce poczuć jak to jest być wolną i nie martwić sie że można zrobić coś co mnie zaboli. Po tych słowach poczułem się jakbym spadł z wysokiego budynku... Chciała przerwy(pełnej swabody) 1 miesiąc na poczatku sie nie zgadzałem i ją do tego przekonywałem wkoncu sie zgodziłem . Wieczorem rozmawialismy przez tel przed zasnieciem spytałem się czy jest pewna czy chce przerwy znowu powiedziałem co czuje i co o tym myśle ona sie rozpłakała i powiedziała że naprawimy to bez przerwy. Na drugi dzień przeprosiła mnie i powiedziała że mnie kocha (powiedziałem że ma powiedziec to kiedy bedzie już pewna) Teraz niby jest ok chyba bardziej siebie docenilismy ja ją napewno ale pozostaje kwestia kolegi , którego wymieniłem wczesniej nie chce żeby wykorzystał jakąs jej słabość czy chwile ona jest ładną dziewczyną i faceci moim zdaniem nie są obojętni a przyjaźń z fajną ,, laską,, jest bardzo trudna.

Koledze wyjaśnij, że dziewczyna jest Twoja i nie chcesz się nią dzielić, a dziewczynę no cóż może wystarczy jej trochę czasu poświęcić (tak wiem zaraz dostanę po głowie za to), ale spróbuj

[kubaXXX]

dziękuje za odp. Z czasem u nas teraz kiepsko ja chodzę do szkoły kończe ok 14 i dodatkowo pracuje ona konczy o 18:30 potem jedzie do domu . Widzimy się w piąt chwile i w niedziele Odbiegając od tematu macie może jakieś fajne pomysły jak spedzić czas może coś fajnego polecicie .. ?

[arbuziak]

Napisane przez kubaXXX

Zapomniałem napisać że niby jej powiedział że szanuje że jest ze mną i nie bedzię do niej podbijał dopóki jest ze mną.Ale z facetami to raczej w takich sprawach na odwrót zwłaszcza jeśli dziewczyna jest ładna. ;/

Taaaaaa i takie rzeczy mówi gość z którym łączą ją czysto koleżeńskie relacje. No wybacz, ale nie. Według mnie coś ostro jest na rzeczy wnioskując po gadkach o przerwie, chęci pobycia singlem itp.
Ty się przede wszystkim weź za swoją pannę, a nie kolesia. Facet nie weźmie czego ona nie da.
Powodzenia, chociaż nie wygląda to różowo...

[kubaXXX]

No własnie ... ona mówi że jest traktowany jako kolega i by mnie nie skrzywdziła no i jest pewna że mnie kocha... . Co mam zrobić co polecacie po ostatnich wydarzeniach nie mogę aż tak mocno ingerować ,, bo bedzie że ją blokuje,, pomóżcie dziewczyny !!

[ARAKSJEL]

Napisane przez Krystianek

No to kolego musisz wziąć sprawy w soje ręce.
Koleżkę na bok porozmawiać dać mu do zrozumienia żeby się odczepił. Jak się nie odczepi to ... (tutaj masz do wyboru do koloru )
A kobiecie nie ufaj bo się tylko na tym przejedziesz.

No Krystianek dobrze prawisz ......choć doraźnie.

[kisielova]

z kolesiem pogadaj, a dziewczyną się zajmij.
i nie panikuj jak się przez 5h nie odzywa. to JEST normalne.

[Krystianek]

Napisane przez ARAKSJEL

No Krystianek dobrze prawisz ......choć doraźnie.

Logicznie i zrozumiale przynajmniej dla chłopa ;D

[arbuziak]

Napisane przez kubaXXX

No własnie ... ona mówi że jest traktowany jako kolega i by mnie nie skrzywdziła no i jest pewna że mnie kocha... .

Teraz pewna, a tydzień temu potrzebowała przerwy? taaa.

Napisane przez kubaXXX

Co mam zrobić co polecacie po ostatnich wydarzeniach nie mogę aż tak mocno ingerować ,, bo bedzie że ją blokuje,, pomóżcie dziewczyny !!

A co ty takiego nabroiłeś w tych "ostatnich wydarzeniach" co? Bo chyba masz coś na sumieniu.

[Krystal_26]

To nie wygląda dobrze i moim zdaniem powinieneś, mimo pracy, koniecznie znaleźć więcej czasu dla swojej dziewczyny. Ty jesteś jej chłopakiem, więc dlaczego to inny facet odprowadza ją na autobus i towarzyszy jej na imprezach? Nie chodzi o to, żeby jej próbować zakazywać spotkań z tym kolegą. Poświęć jej więcej czasu i postaraj się poznać jej nowych znajomych, wybierz się z nimi na imprezę (tańcz z nią dużo, przytulaj ją przy wszystkich itp.), pokaż wszystkim, że ona jest naprawdę zajęta. Następnym razem to Ty wyjdź po nią na autobus.

To też dobry pomysł, żeby pogadac z tym "kolegą" ale bez rękoczynów, żebyś nie miał kłopotów z policją. Mój sąsiad z akademika tez kiedyś za dużo czasu spędzał z zajęta koleżanką, a to jej tłumaczył matematykę, a to zabrał ją na piwo, aż w końcu przyszedł do niego chłopak tej dziewczyny i mu bardzo dosadnie powiedział, że ma się odpier* od jego dziewczyny. Pomogło. Powiedz temu gościowi, żeby się odpierd* od zajętej dziewczyny i poszukał sobie kogoś innego, komu będzie tłumaczyć materiał. Najlepiej na osobności, żeby nie zrazić do siebie wszystkich jej nowych znajomych. Niektórzy mogą okazać się w porządku, uda Ci się z kimś zaprzyjaźnić i będzie Ci łatwiej.

Spróbuj też znaleźć jakieś wspólne hobby ze swoją dziewczyną - może zapiszcie się na jakieś zajęcia razem, zacznijcie wspólnie uprawiać jakiś sport? Wiem, że ze szkołą i pracą nie jest Ci łatwo, ale moim zdaniem dużo związków rozpada się właśnie przez to, że ludzie mają dla siebie za mało czasu i stopniowo oddalają się od siebie.

[arszeniks]

Moim zdaniem problem tkwi w dziewczynie, bo takie rozchwianie nigdy nie świadczy o niczym dobrym. Słaba ta wymówka z przerwą w związku, wydaje mi się, że jesteś dla niej za dobry, a ona z tego korzysta:/

[szatanica1989]

Problemem nie jest kolega, ale Twoja dziewczyna.
Powiedziała Ci, że chciałaby być wolna i robić to, czego teraz nie może - a przynajmniej nie może na legalu. Poznaliście się jako - nie oszukujmy się - dzieciaki, ona poszła na studia i widzi, że coś ją omija - wolne koleżanki flirtują, poznają facetów, balangują, a ona tkwi w związku od kołyski. Według mnie Wasz związek może nie przetrwać tego okresu - zapewne wiele Was łączy, dorastaliście razem, ale Wasze podejście do życia się zmienia, kształtują się charaktery, klarują oczekiwania - wiele związków w tym czasie się rozpada. Nie chcę tutaj wróżyć z fusów, ale skoro dziewczyna już teraz chce przerw i próbuje czmychnąć, to sam sobie odpowiedz, czego możesz się spodziewać.

[Mandarynka Malutka]

Napisane przez arbuziak

Taaaaaa i takie rzeczy mówi gość z którym łączą ją czysto koleżeńskie relacje. No wybacz, ale nie. Według mnie coś ostro jest na rzeczy wnioskując po gadkach o przerwie, chęci pobycia singlem itp.
Ty się przede wszystkim weź za swoją pannę, a nie kolesia. Facet nie weźmie czego ona nie da.
Powodzenia, chociaż nie wygląda to różowo...

Dokładnie tak!!! A ten strach, przed zrobieniem czegoś co Cię zaboli Autorze, no to wiadomo, że dziewczyna ma chrapkę na kolegę. I raczej nie byli u niego się uczyć...
Spraw, by była zazdrosna ;D nie koniecznie o koleżankę, ale np. wyjdź gdzieś bez niej, wyłącz kom i nie wracaj do późna, a kiedy będzie się wkurzać, potraktuj sprawę jakby nic się nie stało. Niech sobie pomyśli, że jej się wymykasz, niech sama zauważy, że może Cię stracić nie z własnej woli. Być może musi sobie uświadomić, że nie chce tak naprawdę się z Tobą rozstawać. Ona wie, że Ty dla niej wszystko i się nie boi, że mógłbyś zmienić zdanie co do związku. I przestań na Boga być taki miły, tylko walcz o swoje. I powinieneś temu koleżce pocisnąć

[kalincia]

Wydaje mi się, że twoja dziewczyna zrywa się do odlotu. Nie dziwi mnie to, związek gimnazjalistów nie musi przetrwać przejścia w dorosłość. Niczego innego nie znacie oprócz bycia z sobą. Może teraz ona już wyszła z etapu wcześniejszego, szuka innych możliwości. Sam za dwoje nie zadziałasz. Raczej pogódź się z tym, że pierwszy - dziecinny związek nie musi być na całe życie. Bo ten chyba nie będzie. Ona od ciebie odchodzi. Ma prawo, to jej dorastanie...

[iveriin]

o ile zgadzam się z powyższymi opiniami, o tyle martwi mnie fakt, że gdyby tekst pisała dziewczyna odzew byłby typu 'ale jesteś bluszczem, przecież ma prawo dzielić zainteresowania z innymi, przecież mówił ci, że chce przerwy a Ty naciskałaś [...]'.
Trochę offtop, ale martwi mnie fakt, że wizażanki tak stają okoniem w obronie facetów

[Elfir]

Z tego co widzę, dziewczyna chyba jest z tobą tylko z przyzwyczajenia, może z litości i ewentualnie jesteś jako "chłopak na zapas", bo ewidentnie szuka sobie kogoś innego.

Jak myślisz, po co jej pełna swoboda na 1 miesiąc? Chyba tylko po to:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=655313

Przetestować sobie upatrzone z góry egzemplarze i jeśli z nimi nie wyjdzie, to wróci na "stare śmieci", do ciebie.