Serial Once upon a time

[Candy_lips]

Ostatnio zaczęłam szukać jakiegoś serialu, przypadkiem znalazłam ten online. Nowy serial. Generalnie nie oglądam wielu seriali, ale zainteresował mnie. Oto opis:
„Once Upon a Time” to amerykański serial fantasy, wyprodukowany w 2011 roku dla stacji ABC. Autorami scenariusza są Edward Kitsis i Adam Horowitz ("Zagubieni"). Za kamerą pilota stanie Mark Mylod.

Serial przedstawia historię Anny Swan, u której drzwi pojawia się pewnego dnia tajemniczy chłopiec. Malec, który utrzymuje, że jest jej synem, prowadzi ją do magicznego świata, gdzie bajkowe opowieści stają się rzeczywistością.

Ginnifer Goodwin gra królewnę Śnieżkę. Ginnifer Goodwin znana jest z serialu "Trzy na jednego". W serialu wystąpi także Lana Parrilla, Jennifer Morrison, Jared Gilmore, Josh Dallas, Jamie Dornan, Robert Carlyle, Raphael Sbarge, Giancarlo Esposito.

Obejrzałam jeden odcinek w Internecie na razie i bardzo mi się spodobało. Takie oryginalne, niby bajkowe, ale nie do końca tak jak w zwykłej bajce.
Ktoś oglądał?

[201606280916]

Ja oglądałam oba dostępne odcinki i póki co ogromnie mi się podoba Ciekawe tylko, czy będzie to jedna zamknięta seria, czy planują to ciągnąć przez kilka, bo szczerze mówiąc, nie wiem, co by mogli wymyślić na kilka serii, żeby się nie zrobiło nudne. Wg mnie, to taki pomysł, który powinien być zrealizowany w jednej serii.

Całkiem fajna dynamika akcji jak na początek.

Polecam Ci drugi odcinek, główna bohaterka robi się coraz bardziej interesująca, a i dowiadujemy się więcej o samej klątwie i tym jak została rzucona przez Złą Królową.

[basiab30]

Ja też oglądałam dwa dostępne odcinki. Taka bajka - niebajka - postacie są wyraziste, mogą się podobać ! Obejrzę trzeci i pomyślę czy dalej oglądać. Gwoli sprostowania główna bohaterka nazywa się Emma

[201803290936]

Łyknęłam wczoraj to, co do tej pory wyszło, czyli dwa odcinki. Hmm, obejrzałam z zainteresowaniem i chociaż na razie niespecjalnie mnie wciągnął, to na pewno z ciekawością zerknę na kolejne. Ma potencjał i myślę, że się rozkręci.

[NoisyGhost]

obejrzałam wszystkie dostępne odcinki i naprawdę serial uważam za dobry pomysł. Fajna fabuła, idealnie dobrani aktorzy, i ogólnie bardzo ciekawie się zapowiada czekam niecierpliwie na kolejne odcinki

[Whim]

Zaczęłam oglądać wczoraj, jestem w czwartym odcinku
Mimo, że to nie zbytnio mój typ seriali, to mnie wciągnął.

[201803290936]

Jestem po 7. odcinku - niniejszym melduję, że serial mnie wciągnął - polubiłam bohaterów, jestem zaangażowana w ich perypetie, mam ochotę walnąć złą królową / panią burmistrz w łeb.

[meandmymind]

dokładnie mam tak samo, też mnie wciągnął ten serial, gorąco polecam nie mogę się doczekać kolejnego odcinka

http://www.youtube.com/watch?v=OXa9rsLPts0 zwiastun 8 odcinka


dziewczyny polecam również serial Grimm

[Finlora]

Zaczęłam oglądać wczoraj a dzisiaj skończyłam - wciągnęło mnie
Nie mogę się doczekać jutrzejszego odcinka.

Szkoda mi szeryfa

[NoisyGhost]

Napisane przez Finlora

Zaczęłam oglądać wczoraj a dzisiaj skończyłam - wciągnęło mnie
Nie mogę się doczekać jutrzejszego odcinka.

Szkoda mi szeryfa

w wywiadzie ten co gra szeryfa mówił że serial to "bajka fantasy" więc nie skreślałby do końca szans szeryfa

[Finlora]

Napisane przez NoisyGhost

w wywiadzie ten co gra szeryfa mówił że serial to "bajka fantasy" więc nie skreślałby do końca szans szeryfa

Mam taką nadzieję, bo jakoś tak sobie wymyśliłam, że on będzie z Emmą

[201803290936]

Zainspirowana "Once..." sięgnęłam również po serial "Grimm" i powiem tak: jeżeli nie ma się wygórowanych oczekiwań i przymknie oko na pewne potknięcia w scenariuszu, ten może polubić ten serial - ma klimacik. W sam raz na przeczekanie na premiery kolejnych sezonów ulubionych seriali.

[NoisyGhost]

właśnie obejrzałam 8 odcinek i pomimo że dalej nie za wiele się dowiadujemy (oprócz poznawania kolejnych bohaterów) to jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza ogląda się to jednym tchem, i już czekam na kolejne

[Finlora]

O kurde, a ja zapomniałam, że to dzisiaj
Lecę ściągać

[rilli]

Oglądnęłam wszystkie odcinki. Łącznie z tym najnowszym .
Powiem tak: serial bardzo mi się podoba, ale to bardzo, bardzo! Jest po prostu świetny. Ma w sobie to ''coś'' i przede wszystkim jest inny, a jednocześnie jest bardzo realistyczny, prawdziwy. Takie połączenie dziwne, które mi się spodobało i dlatego pewnie dalej to oglądałam (i dalej będę oglądać). Natomiast jeśli chodzi o bohaterów to najbardziej lubię tego uroczego malca Henryego - po prostu jest uroczy i słodki . Chciałabym mieć takie własne, albo takiego młodszego braciszka, hehe .
Czekam na dalsze odcinki i mam nadzieję iż nie skończy się tylko na jednym sezonie

[201803290936]

"Oszczędzam" nowy odcinek już od kilku dni, żeby sobie go dzisiaj obejrzeć. Już nie mogę się doczekać. Fajnie, że serial się rozkręca. Sporo w tym zasługi głównych bohaterów - są sympatyczni, interesuje mnie co się z nimi stanie. Fajnie jest również to, że nie wszystko jest takie czarno - białe - nawet schwartz charaktery mają ludzkie oblicze i zdarza im się żałować.

[wesna]

Sam zamysł serialu jest fantastyczny (dosłownie i w przenośni ) i jak tylko przeczytałam o czym będzie, to od razu wzięłam się za oglądanie. Obejrzałam 3 odcinki i pomimo, że fabuła jest intrygująca (ciekawe zagadki, ciekawi bohaterowie) to jednak nie potrafiłam przebrnąć przez kiczowatość scenografii. Ja rozumiem, że serial miał zapewne skromny budżet i że takie "bajkowe" stroje i scenografię mogą być w holiłudzie naprawdę drogie, ale jednak tandetność, które reprezentują nie pozwoliły mi przebrnąć powyżej 3 odcinka

Dodatkowo, irytuje mnie, że wydarzenia / bohaterowie są jawnie dobrzy, lub jawnie źli. To jednak tłumaczę sobie tym, że reżyser chciał pozostać w takiej konwencji, typowej dla baśni.

[Sephinrot]

Jak dla mnie, rewelacyjny serial dawno w nic się tak nie wciągnęłam i czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki.
na równi z OUAT oglądałam też "Grimm", ale mnie nie porwał, więc sobie darowałam.

wesna jeśli zobaczysz kolejne odcinki, przekonasz się, że bohaterowie nie są " jawnie dobrzy, lub jawnie źli". Poznajemy lepiej ich i motywy ich działania.

[Whim]

Początkowe odcinki 'połknęłam' szybko i z zainteresowaniem.
Teraz coraz ciężej mi oglądać nowe, dzisiejszy mnie nudził, wątku Mary Margaret i Davida mam dość, a postać pisarza Augusta mnie ciekawi...

[loveprise]

Uuuuuwielbiam "Once...", ale ostatnio postanowiłam odświeżyć sobie stare serialowe fascynacje i powróciłam do "Przyjaciół )

[NoisyGhost]

Napisane przez Whim

Początkowe odcinki 'połknęłam' szybko i z zainteresowaniem.
Teraz coraz ciężej mi oglądać nowe, dzisiejszy mnie nudził, wątku Mary Margaret i Davida mam dość, a postać pisarza Augusta mnie ciekawi...

Mam tak samo, aczkolwiek dalej z niecierpliwością zabieram się za kolejne odcinki. Jak dla mnie wątek Mary Margaret, Davida i tej jego laski mogliby skrócić o połowę, i wiele osób była by pewnie im wdzięczna, bo w końcu ileż można i upewniam się w stwierdzeniu że Rumpelstiltskin jest moją ukochaną postacią

no i August też jest genialny - nowa tajemnica do rozwiązania

[wrona9]

Fajny serial. Dobrze się sprzedaje w Stanach, więc rozciągną go napewno na więcej niż jeden sezon. Czytałam gdzieś nawet wypowiedź, któregoś z aktorów (nie pamiętam dokładnie) i mówił, że drugi sezon ma być. Dawid czyli Josh Dallas to według mnie jeden z najprzystojniejszych aktorów, zaś Rumpelstiltskin to najfajniejsza postać w serialu.

[Whim]

W tym tygodniu lepiej, może dlatego, że uwielbiam Wonderland
Ale szału z Królową Kier nie zrobili, zakryli ją jakąś szmatką - i to ma być królowa? Absolem też mi do gustu nie przypadł.
Porwanie Mary Margaret i 'więzienie' Emmy ciekawsze od tego ciągłego wątku Mary Margaret z Davidem i Kathryn...
Regina strasznie się zachowała, jak na złą królową przystało, tylko szkoda mi Grace.

[anlaya]

Dołączam się Za chwilę zamierzam obejrzeć 11 odcinek. Przyznam, że pierwszy odcinek obejrzałam głównie z ciekawości, jak radzi sobie Jennifer Morrison. I przez kilka pierwszych odcinków brakowało mi House'a u jej boku A tak poważnie, to drugim powodem był Adam Horowitz, jeden z twórców LOST. Znajoma twarz pojawiła się w osobie Alana Dale'a, aktora, odtwórcę roli Charlesa Widomore'a w LOST. Czarne charaktery to w amerykańskich serialach jego domena :P Kolejnym znajomym akcentem był batonik Apollo wkładany do koszyka przez Margaret w 10 odcinku. I tak niechcący doszukałam się podobnego klimatu i zbliżonej w jakimś stopniu stylistyki retrospekcji. Szkoda najbardziej Grahama, był dobrze zapowiadającą się postacią, ale to oczywiste, że musiał zginąć - przypomniał sobie wszystko. Na razie serial trafia w mój gust, tu i ówdzie są irytujące momenty, ale warto obejrzeć ze względu na magię i klasykę podaną w nowatorski sposób. No i gra aktorska, szczególnie Rumpelstiltskin i Regina - ale to naturalne, czarne charaktery zawsze są najbardziej wyraziste. A i sama Jennifer radzi sobie świetnie, chociaż dosyć znajomo - dr Cameron była pod wieloma względami podobna do Emmy i fajnie

[Whim]

Dopiero obejrzałam finał, bo musiałam przed nim nadrobić 3 odcinki poprzednie. Da się zasnąć. Nudziło. Finał również.
Zaskoczyła mnie śmierć Henry'iego, bo nie spodziewałam się tego, myślałam, że w jakiś cudowny sposób go zaraz uratują i tak się stało parę minut potem...
Po początkowych odcinkach serialu oczekiwałam czegoś innego. Finał utrzymał poziom całego sezonu. Nie był on jakiś mega wysoki, ale nie było źle.
Postacie bajkowe pamiętające bajkę w realnych mieście? Nie wiem w sumie co o tym myśleć. Może się przekonam w drugi sezonie, jak go będę oglądać

[rilli]

Serial bardzo, ale to bardzo mi się spodobał od pierwszego odcinka. Jest wręcz niesamowity, fascynujący. Uważam, że wprowadzenie bajkowych postaci do świata realnego jest po prostu doskonały, ale na samym początku za bardzo sobie tego nie wyobrażałam jednakże po obejrzeniu następnych odcinków przekonałam się całkiem już do serialu.
Finał oczywiście mi się podobał chociaż liczyłam bardziej na coś mroczniejszego i wredniejszego, ale to taki drobny szczegół...
Ale kiedy pojawi się drugi sezon (a przynajmniej mam taką nadzieję, że się pojawi) to z pewnością będę go oglądać .

[suszarka]

jestem wierną fanką tego serialu, żadnego tak pozytywnie mi się nie oglądało. 2 sezon będzie, bo once upon a time było najlepszym debiutem tego sezonu.

[WhySoSerious]

Bardzo przyjemny serial - wciągający i wywołujący emocje. Ktoś napisał, że jest zbyt czarno-biały, ale nie do końca się z tym zgodzę. Nawet Reginy nie postrzegam jako totalnie czarnego charakteru, dzięki poznaniu jej historii i motywacji.

[Finlora]

Obejrzałam wreszcie ostatni odcinek - podobał mi się i nie mogę się doczekać kolejnego sezonu Mam tylko nadzieję, że nikt mądry nie wpadnie na pomysł, żeby go anulować, tak jak wiele innych fajnych seriali

Przyznam, że końcówka mnie zaskoczyła, bo myślałam, że Gold za pomocą "prawdziwej miłości" sprowadzi do Storybrook swojego syna, ale wygląda na to, że jedyną rzeczą, którą darzy prawdziwą miłością jest magia

[suszarka]

Napisane przez Finlora

Obejrzałam wreszcie ostatni odcinek - podobał mi się i nie mogę się doczekać kolejnego sezonu Mam tylko nadzieję, że nikt mądry nie wpadnie na pomysł, żeby go anulować, tak jak wiele innych fajnych seriali

Przyznam, że końcówka mnie zaskoczyła, bo myślałam, że Gold za pomocą "prawdziwej miłości" sprowadzi do Storybrook swojego syna, ale wygląda na to, że jedyną rzeczą, którą darzy prawdziwą miłością jest magia

nie anulują nie ma co się bać.