|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Jak tatuś przeżywa ciążę?
Własnie przypomniało mi się coś zabawnego, co dotyczyło mojego męża.
Wiadomo, kobieta w ciąży ma mocny ucisk na pęcherz, w związu z czym wczesto korzysta z toalety , nawet w nocy.Pamietam,że w obu swoich ciążach wędrowałam po kilka razy w nocy, starałam sie iść cichutko, na paluszkach. Ale tatuś i tak wstawał za mną i truchcikiem stawał w kolejce do toalety. Pytałam się wielokrotnie- "co ty, pęcherz masz chory? też musisz po pięć razy siusiu ciemną nocą?"- a on-"to przez ciebie, mi tez się chce" Po porodzie moje spacery nocne się skończyły, to i tatus już się z wyra nie podnosił, chyba, ze polulać dzidzię ![]() Gdzieś czytałam, że znaczny procent mężczyzn dość mocno przeżywa ciążę partnerki i udziela im się większość objawów ciążowych, na przykład zaobserwowano znaczny przyrost wagi u panów , kapryszenie na wczesniej ulubione potrawy etcCzy u Was też tatusiowie zmienili jakoś swoje rutynowe życie? robią coś dziwnego, czego wcześniej nie robili? jak z ich wagą i apetytem? Co się zmieniło u Waszych partnerów w zachowaniu, codziennych czynnościach?
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
oj Mariqa pewnie to przypadek, ale mojemu męzowi (od dwóch miesiecy ma wolne- z racji zawodu-i siedzi ze mmna) apetyt straaaasznie sie wzmozył i gdzie zawsze była z niego chudzina, tak teraz wyglada jak ja w szóstym albo siódmym miesiacu....ciekawe czy to faktycznie wpływ mojej ciazy, okaze sie czy po moim porodzie spadnie mu ten brzuszek....
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
hehe dobre, ja tez to u mojego miśka zauważyłam
. Zdecydowanie więcej je niż przed ciażą, nigdy nie jadał kolacji a teraz sobie całkiem całkiem pozwala, tak jak mnie wzieło go na słodkie, choc nigdy nie przepadał za słodyczami na szczescie brzuszek mu nie urósł. . I tez słysze co chwile ze "mu sie ode mnie udziela" . Jak cierpiałam straszliwie z powodu mdłosci to miska tez pare razy złapało, normalnie przeszło ode mnie, w sumie ciekawe zjawisko. Zauważylam tez ze jak mam problemy z zasnieciem to on tez solidarnie ze mną nie śpi - czasem leżymy w nocy i gadamy bo oboje nie możemy spać
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
u nas ciąża w zadnen sposb nie wplyneła na TŻ a szkoda bo przybrac mógłby spokojnie i to sporo.moze przezyl to normalnie bo i mnie ominęly jakies ciążowe odpały
|
|
|
|
|
#5 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
Mariqa fajny temat
![]() A mój mąż to chyba za mnie część objawów przechodzi, zmiana wagi, zachcianki, budzenie się w nocy itp., wiec może mnie wyręcza z częsci tych zjawisk ![]() Na zajęciach w szkole rodzenia jak się przedstawialiśmy to nawet powiedział - "Też jest to moja piersza ciąża"
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
Coś musi w tym być, bo mój narzeczony zachowuje się tak samo jak Wasi mężowie
. Kedyś nie jadł kolacji teraz jak ja sobie robie to on też chce, bo przecież jest "w ciąży", oczywiście ze wstawaniem w nocy do ubikacji jest tak samo. Czasami zachowuje sie jakby to on właśnie był w ciąży, nawet wypina i gładzi sie po brzuchu . Przeżywa ruchy dziecka, mówi do niego, boki zrywam ze śmiechu . Oboje bardzo przeżywamy tą ciążę, zwłaszcza, że pierwszą straciliśmy |
|
|
|
|
#7 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
Fajny temat
![]() Jak jeszcze nie wiedzieliśmy że jestem w ciąży to mój bez przerwy jadl śledzie, praktycznie 3-4 tygodnie, co poszedł do sklepu to wracał ze śledziami ![]() A ja śledzi nie ruszę ani w ciąży ani poza nią więc sie śmiejemy, że normę za mnie wyrobił
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
Słyszałam ze mocne przezywanie ciązy u mezczyzn jest spowodowane tym ze jego partnerka bedzie miec ...chłopca i niekoniecznie mezczyzna musi wiedziec o tym ze to chłopiec to sa bardzo stare zabobony i co smieszne zawsze sie sprawdzają zwłaszcza jesli chodzi o przyerost wagi u TŻ
__________________
![]() walka o zdrowe wlosy ![]() ![]() 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
|
|
|
|
#9 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 531
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
Cytat:
no chyba jednak nie zawsze się sprawdzają ![]() my spodziewamy się synka, mój mąż jest nadal tak szczupły jak był, je normalnie, owszem przeżywa ciąże, rozmawia z brzuszkiem, mówi np: "Kubusiu dziś idziemy na gimnastykę, będziemy uczyć sie rodzić Ciebie" ![]() albo "Kubusiu no śpij już Kruszynko, motylki już śpią i kaczuszki i ptaszki, więc ty też już spij, nie kop mamusi " pzdr
__________________
znowu tutaj z Wami
|
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
Cytat:
__________________
![]() walka o zdrowe wlosy ![]() ![]() 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 531
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
Cytat:
__________________
znowu tutaj z Wami
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 382
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
wątpię żeby jednorazowo się udało. To trochę ryzykowne. Moja koleżanka kiedyś chciała sobie tak zrobić, ale potem wyszedł jej okropny żółty blond.
|
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 103
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
U mnie mąż często pytał jak się czuję, chciał obchodzić się ze mną jak z jajkiem (ale nie dawałam się ;p), ale w nim jakoś zmiany nie zauważyłam, jedynie większa troska o mnie.
|
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
większa troska to i tak już dużo jak na mężczyznę, choć czasami można nieźle umęczyć przy tym.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 103
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
Dokładnie, czasem mnie to irytowało i męczyło, bo przesadna "pomoc" i troska też są nie dobre. Wszystko z umiarem jest najlepsze.
|
|
|
|
|
#16 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
mój mąż też mocno przeżywał ciążę i czasami wstawał w nocy żeby się spytać czy wszystko ok, kochany
|
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 88
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
Booooziu... jak ja Wam zazdroszcze tych cudownych tatusiow... moj niby sie cieszy i tez czasem cos pogada do brzusia... ale jakies zaangazoqanie? Hmm... nie zauwazylam... wieksze zainteresowanie? Troska? No coz, dla niego najwazniwjszy jest komputer, kumple od gier i gry, a ja to najlepiej niech nic nie chce i radze sobie sama.
Zaznaczam ze to nie jakis podrostek i dziecko planowane... Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 103
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
U mnie mąż jeszcze nawet w trakcie ciąży komputer uważał za ważny, ale teraz jest zupełnie inny. Ciąża, poród i juz syn na świecie zdecydowanie go zmieniły. Inne priorytety. Mam nadzieje, ze i u Ciebie się zmieni na lepsze
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 88
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 103
|
Dot.: Jak tatuś przeżywa ciążę?
Kapciowa lepiej jest już trochę czy bez zmian?
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.



, nawet w nocy.




. Przeżywa ruchy dziecka, mówi do niego, boki zrywam ze śmiechu










