|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 9
|
co dalej? czyli znów kłopoty z facetem
Witajcie moje drogie,
chyba zwariowałam, a na pewno potrzebuje, żeby mi ktoś albo powiedział, że rzeczywiście zwariowałam i dał przysłowiowego kopa w tyłek, albo powiedział, że tak to już czasem jest.... jak nietrudno się domyśleć kobiecie nic nie potrafi tak zamieszać w głowie jak mężczyzna, no ale od początku. R poznałam w październiku i chociaż sama broniłam się przed tym rękami i nogami zakochałam się po uszy. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby R nie mieszkał na drugim końcu świata, a w moim mieście był tylko chwilowo załatwiając jakieś interesy. Spotkaliśmy się tak parę razy póki był w pobliżu i... większość naszych spotkań polegała na tym, że "biedaczek" wyżalał mi się jaki jest biedny po tym, jak go zostawiła narzeczona. No szlak mnie trafiał jak tego wszystkiego słuchałam, bo nie oszukujmy się owy mężczyzna spodobał mi się dokładnie tak jak to piszą od pierwszego spojrzenia... no trudno, sama jakiś czas temu rozstałam się z tzw "tym jedyny", więc chyba z litości po prostu go słuchałam. Potem R wyjechał, a nasz kontakt niestety się nie urwał.... i chociaż po wszystkich jego wyznaniach, które zmusiły mnie do delikatnie mówiąc olania całej sprawy, to... następne 3 miesiące spędziliśmy wisząc na telefonie i zakochałam się znów... albo w ogóle nigdy się nie odkochałam i tak sobie siedzę w tym moim mieście i gryzę paznokcie zastanawiając się co dalej. R w końcu wyznał, że dopadło go to samo, ale... ale jakoś dziwnym trafem moje miasto nie jest mu po drodze (ja rozumiem drugi koniec kraju), ale R w tym czasie zdążył załatwiać dużo swoich spraw chyba w połowie Europy... i wszystko byłoby pięknie, ale ile można czekać? ile można słuchać, kobieto daj mi załatwić do końca wszystkie swoje sprawy, żebyśmy mogli być szczęśliwi? ile można SŁUCHAĆ i tylko słuchać ;/ o tym, że mu na mnie zależy? z jednej strony R całkiem poważnie chce, żebym wyjechała z nim na rok za granice (co nie do końca musi być takim głupim pomysłem - z moim zawodem nie mam problemu ze znalezieniem pracy nigdzie, a nie oszukujmy się prawie wszędzie można zarobić lepiej niż tutaj...) tylko jak można myśleć o wyjeździe z kimś kogo widział się 5 razy na oczy? czy ja na prawdę jestem taka głupia, że mu w to co mówi? przecież gdyby mu na prawdę zależało postawiłby wszystko na głowie, żeby choć na chwilę się ze mną spotkać.... proszę napiszcie co myślicie o tym, co tutaj napisałam. To wszystko może wyglądać śmiesznie i zabawnie, ale ja na prawdę nie wiem co mam ze sobą zrobić, a myśląc o tym wszystkim przestałam spać, jeść, a ostatnio prawie weszłam pod autobus... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 750
|
Dot.: co dalej? czyli znów kłopoty z facetem
To wszystko zależy od człowieka.Możliwe że planuje ten wyjazd na serio,możliwe że się bawi.Trudno jest ocenić nie znając człowieka.
Można powiedzieć-gdyby mu zależało to załatwiając sprawy przyjechałby także do Ciebie,ale można tez powiedzieć że chłopak rzeczywiście chce to wszystko załatwić i mieć spokój. Tak jak wyżej napisałam ciężko (przynajmniej mi) jest to ocenić.
__________________
107,5 ------>??????????---------->57 ![]() "... Tu Ciebie nie ma, lecz jesteś przecież... I pozostaniesz w jasnym świecie, Jest coś co mrokom się opiera, Jest pamięć. A ona nie umiera... " |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: co dalej? czyli znów kłopoty z facetem
Dzięki za odpowiedź, zawsze coś
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: co dalej? czyli znów kłopoty z facetem
Cytat:
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: co dalej? czyli znów kłopoty z facetem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 369
|
Dot.: co dalej? czyli znów kłopoty z facetem
sama napisałaś, ze widzieliście się tylko 5 razy, a oczekujesz, że on rzuci wszystko i przyjedzie do Ciebie.Może zwyczajnie nie chce poddawać się emocjom i chce zrobić wszystko po kolei, żeby potem te niezałatwione sprawy nie stały Wam na drodze
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: co dalej? czyli znów kłopoty z facetem
tylko ile podobno dorośli ludzie mają rozmawiać przez telefon?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: co dalej? czyli znów kłopoty z facetem
Myślę, że jakby mu tak naprawdę zależało to znalazłby czas w tej burzy i dla Ciebie
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: co dalej? czyli znów kłopoty z facetem
Cytat:
Dokładnie jakby mu zależało szybciej by się ogarnął. Poluzuj trochę te kontakty..i obserwuj ale nie licz na za dużo. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: co dalej? czyli znów kłopoty z facetem
Znacie się od października, widzieliście się mało razy, telefony to jednak nie to samo...Ja bym nie porzuciła swojego życia dla faceta, którego widziałam raptem kilka razy i nie pojechałabym z nim za granicę. Najpierw chciałabym poznać kolesia, spędzić z nim czas, by zobaczyć, że mi po prostu odpowiada i że się dogadamy. Ale to ja....ty zrobisz jak zechcesz.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 65
|
Dot.: co dalej? czyli znów kłopoty z facetem
Chyba musisz być bardzo samotna , że dałaś się w to wplątać. Wiem ,że teraz ciężko będzie Ci się odkochać ale to zwykłe zauroczenie. Nie znasz go , to początek znajomość a już jest coś nie tak. Jakie sprawy załatwia ?
Wydaje mi się ,że wciska Ci kit z tym wyjazdem ,żebyś znosiła jego fanaberie. Poza tym nie jesteście razem i on Ci nic nie obiecywał. Poza tym podkreślam nie znacie się ! Chcesz wszystko rzucać dla człowieka o ,którym nic nie wiesz ? Ale mogę się mylić czego Ci życzę ![]() ps wiem ,że pewnie oczekiwałaś od nas innych odpowiedzi więc i tak będziesz z utęsknieniem czekać na jego telefon ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: co dalej? czyli znów kłopoty z facetem
wasz związek zaczął się od tego, że płakusiał na byłą
a następnie po kwartale nagle "zrozumiał" że "coś czuje" do ciebie i teraz snuje jakieś szerokie plany na przyszłość, kiedy nie umie nawet przyjechać w weekend powiem tobie, że pchasz się między drzwi szczerze ci piszę: weź sobie do serca słowa mpt, i tak wszystko planuj, żeby sobie poradzić w razie jego wypisania się z interesu oraz: nie będę w ogóle zdziwiona, jak się była do niego odezwie, a on do niej poleci. O ile cały czas z nią nie jest - bo stale nie ma czasu, więc pewnie do chałupy nie wraca siedzieć samemu, tylko ma rodzinę Po twoim opisie to wybitnie bym nie miała zaufania do tego człowieka. Wieczny brak czasu + bajkowe plany + niedawne, świeże rozstanie (?) z byłą, do której go stale ciągnie. Dla mnie to wygląda na jakąś jego próbę ucieczki od niej, "wyrwania się" stąd w nieznane, do którego ty jesteś ładnym dodatkiem, uprzyjemnieniem, czy też lekarstwem. ---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ---------- Odnośnie braku czasu: oprócz osób bardzo ambitnych i skupionych na karierze (czyli nie mających w istocie czasu na związki), czy właścicieli rozkręcajacych się firm - to wszelkie inne grupy ludzi znajdą czas. On go nie znajduje. Powód tego prędzej bym widziała w tym, że on przez zobowiązania (żona?) go nie ma. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2013-01-09 o 19:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: co dalej? czyli znów kłopoty z facetem
Dzięki dziewczyny! właściwie to chyba napisałyście mi to co od jakiegoś czasu mi zaczęło chodzić po głowie... zastanawiałam się tylko czy na prawdę nie wariuję i nie wymyślam na się za dużo rzeczy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
|
Dot.: co dalej? czyli znów kłopoty z facetem
Niecałe 3 miesiące znajomości, 5 spotkań a Ty się zdążyłaś zakochac... i to DWA RAZY...
Jak Ty się tak szybko i od startu zakochujesz to po prostu zmień obiekt uczuc na jakiś bliżej się znajdujący.
__________________
83 kg ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:33.