Takie przemyślenia

[fasola300]

Naszła mnie ostatnio taka refleksja. Że jeżeli chłopak jest:

przystojny:
i puści bąka, beknie, zrzyga się, kogoś pobije
to wszyscy uważają że
-taki naturalny, śmieszny, intrygujący

a jeżeli brzydki:
puści bąka, beknie, zrzyga się, kogoś pobije
-taki obrzydliwy, żałosny, nie wart zainteresowania, popi**dolony

ponadto,

przystojny
małomówny, apatyczny, nieśmiały
-tajemniczy, poważny, inteligentny, pachnący

brzydki
małomówny, apatyczny, nieśmiały
-zj**any, głupi, zboczony i śmierdzący

też macie podobne spostrzeżenia?

[madana]

Napisane przez fasola300

Naszła mnie ostatnio taka refleksja. Że jeżeli chłopak jest:

przystojny:
i puści bąka, beknie, zrzyga się, kogoś pobije
to wszyscy uważają że
-taki naturalny, śmieszny, intrygujący

a jeżeli brzydki:
puści bąka, beknie, zrzyga się, kogoś pobije
-taki obrzydliwy, żałosny, nie wart zainteresowania, popi**dolony

ponadto,

przystojny
małomówny, apatyczny, nieśmiały
-tajemniczy, poważny, inteligentny, pachnący

brzydki
małomówny, apatyczny, nieśmiały
-zj**any, głupi, zboczony i śmierdzący

też macie podobne spostrzeżenia?

- nie, nie mam takich odczuć , rzygający , bekający i agresywny facet jest dla mnie na odstrzał, niezależnie, jak wygląda;.

[paula78]

Średnie te przemyślenia :/

Napisane przez madana

- nie, nie mam takich odczuć , rzygający , bekający i agresywny facet jest dla mnie na odstrzał, niezależnie, jak wygląda;.

Zgadzam się

[Dotka90]

Napisane przez fasola300

Naszła mnie ostatnio taka refleksja. Że jeżeli chłopak jest:

przystojny:
i puści bąka, beknie, zrzyga się, kogoś pobije
to wszyscy uważają że
-taki naturalny, śmieszny, intrygujący

a jeżeli brzydki:
puści bąka, beknie, zrzyga się, kogoś pobije
-taki obrzydliwy, żałosny, nie wart zainteresowania, popi**dolony

ponadto,

przystojny
małomówny, apatyczny, nieśmiały
-tajemniczy, poważny, inteligentny, pachnący

brzydki
małomówny, apatyczny, nieśmiały
-zj**any, głupi, zboczony i śmierdzący

też macie podobne spostrzeżenia?

Nie. W dziwnym towarzystwie sie obracasz.

[katarzyna_szy]

bzdura.
za to w moim odczuciu często jest tak, że osoby uznawane za ładne czy piękne muszą udowadniać otoczeniu, że mają do zaoferowania coś więcej niż uroda.

[madana]

Napisane przez katarzyna_szy

bzdura.
za to w moim odczuciu często jest tak, że osoby uznawane za ładne czy piękne muszą udowadniać otoczeniu, że mają do zaoferowania coś więcej niż uroda.

- o, takie spostrzeżenia z kolei mam jak najbardziej;

Gdy facet jest urodziwy, przystojny, z tych "pięknisiów" zawsze włączało mi się: "i to wszystko"?- zawsze ciekawa byłam, co jeszcze jest pod atrakcyjną zawartością, dlaczego miałabym z powodu urody rozgrzeszać czy "dopisywać" cechy, których nie posiada??? Dziwne.

[fasola300]

no moze z tym bekaniem i pierdzeniem troche przesadziłam, ale bardziej chodziło mi o drugą część, bo tu wydaje mi się, że często się zgadza

Napisane przez fasola300

przystojny
małomówny, apatyczny, nieśmiały
-tajemniczy, poważny, inteligentny, pachnący

brzydki
małomówny, apatyczny, nieśmiały
-zj**any, głupi, zboczony i śmierdzący

[katarzyna_szy]

Napisane przez fasola300

no moze z tym bekaniem i pierdzeniem troche przesadziłam, ale bardziej chodziło mi o drugą część, bo tu wydaje mi się, że często się zgadza

bardzo intryguje mnie to pachący/śmierdzący

[madana]

Ale powiedz mi, DLACZEGO miałabym nieurodziwego faceta, który jest nieśmiały, małomówny podejrzewać, ze jest zboczony, głupi czy śmierdzący?

Na studiach zakochałam się w bardzo nieatrakcyjnym wizualnie facecie, bo absolutnie fascynował mnie jest umysł- wtedy dopiero zrozumiałam jak seksowny może być mózg.
Co mi po atrakcyjnym głupolu?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Od razu mi sie przypomnialo co powiedziala Dymna kiedys w jednym z wywiadow:

"Pamiętam jak byłam młoda, to wszystko jedno, co grałam, mogłam się potknąć, pomylić i mówiono “jak ona się ślicznie potknęła, jak ona się wdzięcznie pomyliła”. A teraz jak wchodzę na scenę, to się ludzie patrzą i mówią: “ciekawe, co ta krowa jeszcze pokaże? Będzie nudzić jak zawsze?"

Powiem tak: jak jest dziewczyna madra i ma poukladane w glowie, to w zyciu nie zainteresuje ja tylko opakowanie. Ci, ktorzy kieruja sie tylko uroda sa albo niedojrzali (i tu by sie zgadzalo, bo ilez to nastolatek kocha za samo cialo i piekny usmiech?), albo zwyczajnie... pusci i plytcy.

[Dianulkaa]

Do mnie ładny facet nie zawsze jest taki super jak nam się wydaje . znam dwóch takich braci - jeden brzydki a właśnie dba o siebie , chodzi na siłownie , miły dla kobiet , a ten drugi znowu no poprostu śliczny ale za to taki wredny i w ogóle o siebie nie dba , pije co chwile alkochol pali papierosy .... to mi się go odechciewa xD

[Andriejewna]

Ja chyba wiem o co Autorce chodzi - pięknym się więcej wybacza. I tak, też mam takie spostrzeżenia.

Ale rozwala mnie, że "rzygający i pierdzący i bekający facet zawsze jest obleśny"
A wiecie, że ludzie puszczają dziennie ok. 13 bąków?
Jak Wam się chłop pochoruje i porzyga, albo naje/ napije piwa i mu się odbeknie, to też od razu informujecie go, że jest obrzydliwy, czy od razu wychodzicie z fochem z przytupem?

[madana]

Napisane przez Andriejewna

Ja chyba wiem o co Autorce chodzi - pięknym się więcej wybacza. I tak, też mam takie spostrzeżenia.

Ale rozwala mnie, że "rzygający i pierdzący i bekający facet zawsze jest obleśny"
A wiecie, że ludzie puszczają dziennie ok. 13 bąków?
Jak Wam się chłop pochoruje i porzyga, albo naje/ napije piwa i mu się odbeknie, to też od razu informujecie go, że jest obrzydliwy, czy od razu wychodzicie z fochem z przytupem?

- a rozróżniasz rzyganie, bo choroba/strucie od tej, ze chleje do urzygania? albo puści bąka czy beknie, bo mu się "zdarzy" , a robi to często i bez krępacji? Bo ja widzę różnice.

[chwast]

Nie mam takich odczuć. Ktoś może być ładny ale jednocześnie oblesny poprzez zachowanie

Sent from my SK17i using Tapatalk

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez fasola300

też macie podobne spostrzeżenia?

Nie.

[Andriejewna]

Napisane przez madana

- a rozróżniasz rzyganie, bo choroba/strucie od tej, ze chleje do urzygania? albo puści bąka czy beknie, bo mu się "zdarzy" , a robi to często i bez krępacji? Bo ja widzę różnice.

A widzisz tam gdzieś takie rozróżnienie? Bo ja niezbyt.
No więc dopytuję. Ostatecznie w/w czynności zawsze wyglądają podobnie, niezależnie od przyczyn.

[madana]

Napisane przez Andriejewna

A widzisz tam gdzieś takie rozróżnienie? Bo ja niezbyt.
No więc dopytuję. Ostatecznie w/w czynności zawsze wyglądają podobnie, niezależnie od przyczyn.

- tak, ale jednak dla mnie ważne jest, dlaczego facet beka/rzyga czy pierdzi.
Kochanie się i pieprzenie też wygląda podobnie, podobne ruchy, gesty, ale jednak jest różnica między tymi działaniami.

[m1ro]

Z przykrością muszę strwierdzić że sporo w tym prawdy. Sam swoją atrakcyjność oceniam na około 3/10. Dla przystojnych wszyscy są mili, dają papierosy, stawiają piwa, opowiadają swoje sekrety, załatwiają prace, dziewczyny ich podrywają. A ja mogę zachowywać się w podobny sposób jak oni, mówić to samo i w ten sam sposób, a i tak ludzie często nie chcą znac, unikają, nigdy nie chcą pomóc, zero szacunku, a nawet czasami gardzą.

[Grazyna1000]

Chłopak mniej przystojny jest wrażliwy:
- ciota, słaba jednostka
Przystojny jest wrażliwy:
- och, jaki z niego czuły romantyk

Chłopak mniej atrakcyjny jest szczery i mówi to, co myśli:
- cham, prostak
Przystojny seba jest szczery i mówi to, co myśli:
- och, bezpośredni pewny siebie samiec alfa

poza tym czesto zauważam że jeżel na spotkaniach wszelakich jest powiedzmy dwoch chłopaków:

pierwszy mniej atrakcyjny probuje zagadac do dziewczyny - ona coś tam odpowiada zbywając go

drugi, atrakcyjniejszy zagaduje podobnie, w takim samym tonie - ona słucha z zainteresowaniem, dyskutuje, ustosunkowuje się

Nie są to pojedyncze przypadki.

[Grazyna1000]

sporo tutaj prawdy


Chłopak mniej atrakcyjny fizycznie jest wrażliwy:
- ciota, słaba jednostka
Przystojny chłopak jest wrażliwy:
- och, jaki z niego czuły romantyk

mniej atrakcyjny jest szczery i mówi to, co myśli:
- cham, prostak
Przystojny jest szczery i mówi to, co myśli:
- och, bezpośredni pewny siebie samiec alfa

poza tym często widze jak np mniej atrakcyjny chłopak zagaduje do dziewczyny to ona odpowiada na odwal sie, zbywając go.
a gdy przystojny chłopak zagada po chwili w podobny sposob, podobnie sie zachowując to ona słucha z zainteresowaniem, odpowiada, ustosunkowuje sie

i nie są to pojedyncze przypadki i nie obracam sie w towarzystwie 17latków

[skazana_na_bluesa]

nie, nie mam podobnych spostrzezen -_-

[ja-ika]

Czy tylko ja odniosłam wrażenie, że fasola i Grażyna to ta sama osoba?

Przemyślenia małolaty

[agniesikk]

Napisane przez Andriejewna

Ja chyba wiem o co Autorce chodzi - pięknym się więcej wybacza. I tak, też mam takie spostrzeżenia.

Ale rozwala mnie, że "rzygający i pierdzący i bekający facet zawsze jest obleśny"
A wiecie, że ludzie puszczają dziennie ok. 13 bąków?
Jak Wam się chłop pochoruje i porzyga, albo naje/ napije piwa i mu się odbeknie, to też od razu informujecie go, że jest obrzydliwy, czy od razu wychodzicie z fochem z przytupem?

Moj chlop ostatnio mial migrene i malo sie nie zerzygal, jak bralismy prysznic. Czy powinnam go rzucic?

Nie, ja nie mam takich spostrzezen i przemyslen, ogolnie staram sie nie oceniac ludzi az tak drastycznie, nawet ich nie znajac, bo to krzywdzące.

[m1ro]

Napisane przez ja-ika

Czy tylko ja odniosłam wrażenie, że fasola i Grażyna to ta sama osoba?

Przemyślenia małolaty

tak, tylko ty

[Liliet666]

już ma 3 wcielenia

[TheKey]

Napisane przez m1ro

tak, tylko ty

O, kolejne konto

Jakieś takie nie bardzo te spostrzeżenia. To raczej subiektywna opinia autorki, a nie ogólne zasady oceniania ludzi. To dla autorki brzydki nieśmiałek jest głupi i zboczony - nie wiem skąd takie skojarzenia, a już to, że śmierdzący ( ) to w ogóle z komosu wzięła, ale cóż, skojarzenia świadczą tylko o niej

[m1ro]

Tak naprawdę mam 23 lata

[TheKey]

Napisane przez m1ro

Tak naprawdę mam 23 lata i jestem z karachana i nie mam zbyt dużego doświadczenia w sprawach damsko męskich i zastanawiamy sie tam czemu dziewczyny nas ignorują skoro zachowujemy sie normalnie, jak inni nieignorowani meżczyźni i jedyna rzecz jaka nas od nich różni to fakt że oni trochę lepiej wyglądają. Dlaczego w takim razie nie mamy dziewczyn skoro wyglad nie ma znaczenia? Czy to my jesteśmy jakimiś gorszymi ludzmi czy po prostu wy jesteście takie zakłamane?

o.O
Dlaczego nie masz dziewczyny? Niech pomyślę. Nie widziałam Twojej fotki, więc masz 100% pewność, że nie oceniam Cię po wyglądzie. Oceniam Cię tylko i wyłącznie po treści Twoich postów. I wiesz co? Bardzo słabo wypadasz. IQ, logiczne myślenie, spostrzegawczość (od tych genialnych spostrzeżeń ) - tak jakby trochę szwankowały.

Ale to nie dlatego nie masz dziewczyny
Nie masz dziewczyny, bo dziewczyna to nie jest przedmiot który można mieć jak własność. Dziewczyna nikomu się z miejsca nie należy (ani chłopak, w drugą stronę jest tak samo). Co to za dziwne podejście "Dlaczego nie mam dziewczyny?" - a co to, dziewczyna jest jak stypendium, że się należy każdemu ze średnią powyżej 4,5? A nawet o to stypendium trzeba złożyć podanie i inne dokumenty do dziekanatu, więc nie ma tak łatwo
Może to dla Ciebie niespodzianka, ale drugi człowiek to istota mająca uczucia, własne plany i pomysły na życie i nie jest nikomu nic winna, nie ma żadnej powinności wobec innych.

[agniesikk]

jeszcze sie okaze, ze to ci, co wstawiali swoje foty na intymnym kto pamieta przerobke z majonezem hellmans?

[m1ro]

Napisane przez TheKey

Oceniam Cię tylko i wyłącznie po treści Twoich postów

Ale tu jest tylko jeden mój post.
no i teraz ten jest drugi

po 1. W którym miejscu napisalem ze ty masz być moja dziewczyną?
po 2. W którym miejscu moja logika szwankuje? Skopiuj konkretny fragment. Przypominam że tylko jeden powyższy post jest mój.