Pies porzucony przez przewoźnika we Francji

summerisgone · 2013-03-27, 18:25

Natknęłam się dzisiaj na taką sprawę:
Dnia 23.03.2013 około godziny 8.00 rano firma transportowa z Polski, bez wyraźnego powodu, w krzakach w okolicy eurotunelu w Calais (Francja), zamiast dowieźć do UK - porzuciła naszego psa BRZOZĘ (nr chip: 939000010294511 ).
Brzoza to niewielki, łagodny, biało – czarny kundelek. Ma 4 lata, waży 10kg. Sprawa została zgłoszona na policję, niestety do dnia dzisiejszego nie odnaleźliśmy naszego psa. Bardzo prosimy o pomoc!!

Firma nazywa się Ekspress-Przewozy
Znalazłam też informację, że dwa lata temu ta sama firma porzuciła innego psa w środku trasy, tym razem w UK

Ku przestrodze.

A jeśli, któraś z Was może pomóc: https://www.facebook.com/events/1814..._mall_activity

Carmela_ · 2013-03-27, 18:56

Aż mam łzy w oczach

Opublikowałam link do tej strony na swojej tablicy.Napisałam też na tablicy fanpage tego 'przewoźnika'

Tych ludzi powinni zamknąć! Mam nadzieję że ta sprawa trafi we właściwe miejsce:do sądu.Mam też nadzieję że piesek się znajdzie

Dotka90 · 2013-03-27, 19:00

Nie wierzę w to, co czytam

Ćwirka · 2013-03-27, 19:11

Nie wierzę....

19kacha90 · 2013-03-27, 19:27

to samo czytałam dziś na piekielnych,masakra.Mam nadzieję że psiak się znajdzie.Szkoda zwierzaka:/

la beaute · 2013-03-27, 20:15

no nie wierze, świat schodzi na psy (nie obrażając przy tym psów)
aż mi się serce kraje jak widzę taką znieczulicę wobec zwierząt.

Annaluka · 2013-03-27, 20:34

Wszystko rozumiem i uważam, że firma nie powinna istnieć, skoro to już drugi raz taka akcja. No ale kto normalny powierza swojego zwierzaka na taką podróż bez spisania jakiejś umowy? Bez konkretnego zabezpieczenia. Pewnie miało być tanio i szybko. Nie mam żadnego zwierzaka i nigdy nie będę mieć, ale nie oddałabym firmie przewozowej psiaka ''na mordę'' i zapewnienia przez SMS-a.

bentkuff · 2013-03-27, 22:01

Nie wierzę w to co czytam...a najgorsze, że kierowca wyrzucił psa a dokumenty miał przy sobie...nie wierzę.... skąd sie biorą tacy ludzie?

mintleaf · 2013-03-27, 22:08

Aż mi sie niedobrze zrobiło jak to przeczytałam... Moj pies to członek rodziny, jest jak dziecko - nigdy bym nie puściła go tak samego, ja sie nawet czuje winna jak trzeba go przewieźć samochodem na kolanach do weterynarza - bo zawsze sie denerwuje biedaczek... Naprawdę życzę tym 'przewoźnikom' jakiejś ogromnej tragedii w życiu, bo to nie są ludzie, nie powinni mieć ludzkich praw.

monika1379 · 2013-03-27, 22:23

Cytat:

Napisane przez mintleaf

Aż mi sie niedobrze zrobiło jak to przeczytałam... Moj pies to członek rodziny, jest jak dziecko - nigdy bym nie puściła go tak samego, ja sie nawet czuje winna jak trzeba go przewieźć samochodem na kolanach do weterynarza - bo zawsze sie denerwuje biedaczek... Naprawdę życzę tym 'przewoźnikom' jakiejś ogromnej tragedii w życiu, bo to nie są ludzie, nie powinni mieć ludzkich praw.

Dokladnie, moj pies tej jest czlonkiem rodziny, jak dziecko. Podobno ta firma nie zrobila tego pierwszy raz. Ja pytam - JAKI JEST CEL?! Jezeli nie chca przewozic zwierzakow, to niech nie oferuja tego. Rowniez zycze im jak najgorzej (tak wiem, nie powinno sie, nie wypada). No po prostu szlag mnie trafia jak widze cos takiego.

kennedy · 2013-03-27, 22:41

ja bym ich pozwala.

laisla · 2013-03-28, 00:43

Debile, inaczej tego nie można nazwać.

**201703061208** · 2013-03-28, 05:34

po prostu krew się we mnie burzy jak to czytam, po co biorą zwierzaka na przewóz a potem go wyrzucają?! może teraz dla odmiany któregoś z przewoźników wywalimy, ale nie we Francji tylko na Gujanie albo w afrykańskim buszu?

Lexie · 2013-03-28, 07:30

Z tego co wyczytałam na facebooku, firma chyba nie miała pozwolenia na przewóz zwierząt, samochód skontrolowano i kierowca mógł albo wywalić psa, albo wracać do Polski. Co wybrał, wiadomo.
Oczywiście uważam że to potworne, ale z drugiej strony dziwię się właścicielom, że nie wybrali do tego firmy zajmującej się przewozem zwierząt właśnie, tylko wysłali psa jak paczkę.

Annaluka · 2013-03-28, 09:15

Z tego co czytam to pies został odnaleziony

karolynka90 · 2013-03-28, 09:39

Tak, znalazł się

Był zaczipowany, więc po odwiezieniu go do schroniska przez pracowników autostrady wszystko poszło już szybko

Został potrącony przez samochód, ale chyba nic mu nie jest.

Dotka90 · 2013-03-28, 09:46

Cytat:

Napisane przez lexie

Z tego co wyczytałam na facebooku, firma chyba nie miała pozwolenia na przewóz zwierząt, samochód skontrolowano i kierowca mógł albo wywalić psa, albo wracać do Polski. Co wybrał, wiadomo.
Oczywiście uważam że to potworne, ale z drugiej strony dziwię się właścicielom, że nie wybrali do tego firmy zajmującej się przewozem zwierząt właśnie, tylko wysłali psa jak paczkę.

Czyli jak zwykle każdy kij ma dwa końce...

kennedy · 2013-03-28, 11:04

Skoro firma nie miala pozwolenia na przewoz zwierzat to kiego ciukla brala psa??? Juz za to powinni odpowiedziec.
Powinno sie ich obciazyc kosztami leczenia potraconego psa sadzic o odszkodowanie :P

nicRu · 2013-03-28, 12:05

Mam nadzieje, ze umowa ustna (bo to tez umowa i tez zobowiązuje!) pozwoli pociągnąć firmę do odpowiedzialności... Straszna sprawa

summerisgone · 2013-03-28, 12:41

Fantastycznie że się znalazł

Szczerze mówiąc bałam się że po kilku dniach przy autostradzie mógł zginąć potrącony przez samochód.

Również nie pojmuję jak można psa wysłać jak paczkę, i to bez umowy. Chyba wolałabym iść z moim kotem na piechotę do UK niż wysyłać go z obcym człowiekiem, na dodatek bardzo niepewnym i kompletnie go nie sprawdzając.

DwaKoty · 2013-03-28, 12:47

Cytat:

Napisane przez summerisgone

Fantastycznie że się znalazł

Szczerze mówiąc bałam się że po kilku dniach przy autostradzie mógł zginąć potrącony przez samochód.

Również nie pojmuję jak można psa wysłać jak paczkę, i to bez umowy. Chyba wolałabym iść z moim kotem na piechotę do UK niż wysyłać go z obcym człowiekiem, na dodatek bardzo niepewnym i kompletnie go nie sprawdzając.

Swietnie, ze pies sie odnalazl, ale to co pogrubione powyzej, to az sie wierzyc nie chce.
ja tez bym raczej na piechote szla.
mam dwa koty (duh!), ktore oblecialy ze mna pol swiata (a jeden -to nawet caly swiat), i ja nawet firmy specjalizujacej sie w przewozie zwierzat nie bralam pod uwage. Albo koty szly ze mna do samolotu/ promu/ autokaru jako bagaz podreczny, albo wybieralam inna linie lotnicza/ polacznie promowe/ autokarowe. W ostatecznosci raz wynajelismy samochod i sami jechalismy z kotami.

**201703061208** · 2013-03-28, 15:20

ale super ze sie znalazl!

najlepsza wiadomosc dnia, bo tez podejrzewalam ze przy autostradzie cos moze mu sie stac.

eternitymoment · 2013-03-28, 17:28

Cytat:

Napisane przez summerisgone

Natknęłam się dzisiaj na taką sprawę:
Dnia 23.03.2013 około godziny 8.00 rano firma transportowa z Polski, bez wyraźnego powodu, w krzakach w okolicy eurotunelu w Calais (Francja), zamiast dowieźć do UK - porzuciła naszego psa BRZOZĘ (nr chip: 939000010294511 ).
Brzoza to niewielki, łagodny, biało – czarny kundelek. Ma 4 lata, waży 10kg. Sprawa została zgłoszona na policję, niestety do dnia dzisiejszego nie odnaleźliśmy naszego psa. Bardzo prosimy o pomoc!!

Firma nazywa się Ekspress-Przewozy
Znalazłam też informację, że dwa lata temu ta sama firma porzuciła innego psa w środku trasy, tym razem w UK

Ku przestrodze.

A jeśli, któraś z Was może pomóc: https://www.facebook.com/events/1814..._mall_activity

wyczytalam sie psinka znalazla juz ?

to prawda

?

2013-03-27, 18:25	#1
summerisgone Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 3 534	Pies porzucony przez przewoźnika we Francji Natknęłam się dzisiaj na taką sprawę: Dnia 23.03.2013 około godziny 8.00 rano firma transportowa z Polski, bez wyraźnego powodu, w krzakach w okolicy eurotunelu w Calais (Francja), zamiast dowieźć do UK - porzuciła naszego psa BRZOZĘ (nr chip: 939000010294511 ). Brzoza to niewielki, łagodny, biało – czarny kundelek. Ma 4 lata, waży 10kg. Sprawa została zgłoszona na policję, niestety do dnia dzisiejszego nie odnaleźliśmy naszego psa. Bardzo prosimy o pomoc!! Firma nazywa się Ekspress-Przewozy Znalazłam też informację, że dwa lata temu ta sama firma porzuciła innego psa w środku trasy, tym razem w UK Ku przestrodze. A jeśli, któraś z Was może pomóc: https://www.facebook.com/events/1814..._mall_activity

2013-03-27, 18:56	#2
Carmela_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 383	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji Aż mam łzy w oczach Opublikowałam link do tej strony na swojej tablicy.Napisałam też na tablicy fanpage tego 'przewoźnika' Tych ludzi powinni zamknąć! Mam nadzieję że ta sprawa trafi we właściwe miejsce:do sądu.Mam też nadzieję że piesek się znajdzie

2013-03-27, 19:00	#3
Dotka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: stąd Wiadomości: 36 831	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji Nie wierzę w to, co czytam

2013-03-27, 19:11	#4
Ćwirka ćwir ćwir Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: warszawa Wiadomości: 10 483	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji Nie wierzę.... __________________ Moje książki na wymianę: KLIK!

2013-03-27, 19:27	#5
19kacha90 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Dolny Śląsk Wiadomości: 296	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji to samo czytałam dziś na piekielnych,masakra.Mam nadzieję że psiak się znajdzie.Szkoda zwierzaka:/

2013-03-27, 20:15	#6
la beaute Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 11 269	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji no nie wierze, świat schodzi na psy (nie obrażając przy tym psów) aż mi się serce kraje jak widzę taką znieczulicę wobec zwierząt. __________________

2013-03-27, 20:34	#7
Annaluka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 4 010	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji Wszystko rozumiem i uważam, że firma nie powinna istnieć, skoro to już drugi raz taka akcja. No ale kto normalny powierza swojego zwierzaka na taką podróż bez spisania jakiejś umowy? Bez konkretnego zabezpieczenia. Pewnie miało być tanio i szybko. Nie mam żadnego zwierzaka i nigdy nie będę mieć, ale nie oddałabym firmie przewozowej psiaka ''na mordę'' i zapewnienia przez SMS-a. __________________ *Wszyscy mają bloga - mam i ja* Bella Beauty

2013-03-27, 22:01	#8
bentkuff Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: McKinsey’s Hellenic Office Wiadomości: 1 759	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji Nie wierzę w to co czytam...a najgorsze, że kierowca wyrzucił psa a dokumenty miał przy sobie...nie wierzę.... skąd sie biorą tacy ludzie?

2013-03-27, 22:08	#9
mintleaf Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 92	Pies porzucony przez przewoźnika we Francji Aż mi sie niedobrze zrobiło jak to przeczytałam... Moj pies to członek rodziny, jest jak dziecko - nigdy bym nie puściła go tak samego, ja sie nawet czuje winna jak trzeba go przewieźć samochodem na kolanach do weterynarza - bo zawsze sie denerwuje biedaczek... Naprawdę życzę tym 'przewoźnikom' jakiejś ogromnej tragedii w życiu, bo to nie są ludzie, nie powinni mieć ludzkich praw.

2013-03-27, 22:41	#11
kennedy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 18 401	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji ja bym ich pozwala.

2013-03-28, 00:43	#12
laisla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 21 825	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji Debile, inaczej tego nie można nazwać.

2013-03-28, 05:34	#13
201703061208 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 2 690	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji po prostu krew się we mnie burzy jak to czytam, po co biorą zwierzaka na przewóz a potem go wyrzucają?! może teraz dla odmiany któregoś z przewoźników wywalimy, ale nie we Francji tylko na Gujanie albo w afrykańskim buszu?

2013-03-28, 07:30	#14
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 873	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji Z tego co wyczytałam na facebooku, firma chyba nie miała pozwolenia na przewóz zwierząt, samochód skontrolowano i kierowca mógł albo wywalić psa, albo wracać do Polski. Co wybrał, wiadomo. Oczywiście uważam że to potworne, ale z drugiej strony dziwię się właścicielom, że nie wybrali do tego firmy zajmującej się przewozem zwierząt właśnie, tylko wysłali psa jak paczkę.

2013-03-28, 09:15	#15
Annaluka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 4 010	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji Z tego co czytam to pies został odnaleziony __________________ *Wszyscy mają bloga - mam i ja* Bella Beauty

2013-03-28, 09:39	#16
karolynka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 12 542	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji Tak, znalazł się Był zaczipowany, więc po odwiezieniu go do schroniska przez pracowników autostrady wszystko poszło już szybko Został potrącony przez samochód, ale chyba nic mu nie jest. __________________ Welcome to Earth https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q

2013-03-28, 11:04	#18
kennedy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 18 401	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji Skoro firma nie miala pozwolenia na przewoz zwierzat to kiego ciukla brala psa??? Juz za to powinni odpowiedziec. Powinno sie ich obciazyc kosztami leczenia potraconego psa sadzic o odszkodowanie :P

2013-03-28, 12:05	#19
nicRu maszyna, nie człowiek Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Stolica Południa Wiadomości: 24 775	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji Mam nadzieje, ze umowa ustna (bo to tez umowa i tez zobowiązuje!) pozwoli pociągnąć firmę do odpowiedzialności... Straszna sprawa __________________ Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1

2013-03-28, 12:41	#20
summerisgone Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 3 534	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji Fantastycznie że się znalazł Szczerze mówiąc bałam się że po kilku dniach przy autostradzie mógł zginąć potrącony przez samochód. Również nie pojmuję jak można psa wysłać jak paczkę, i to bez umowy. Chyba wolałabym iść z moim kotem na piechotę do UK niż wysyłać go z obcym człowiekiem, na dodatek bardzo niepewnym i kompletnie go nie sprawdzając.

2013-03-28, 15:20	#22
201703061208 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 2 690	Dot.: Pies porzucony przez przewoźnika we Francji ale super ze sie znalazl! najlepsza wiadomosc dnia, bo tez podejrzewalam ze przy autostradzie cos moze mu sie stac.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)