SZLACHETNA PACZKA- razem pomóżmy!

[humahuppa]

Dziewczyny, liczę na Was! Wczoraj dowiedziałam się, na czym dokładnie polega akcja Szlachetna Paczka organizowana przez Stowarzyszenie WIOSNA i pomyślałam, że im więcej osób o niej wie, tym więcej ubogich rodzin ma szansę na pomoc. Wszystkiego dowiecie się ze strony: http://szlachetnapaczka.pl/ . Jeśli macie taką możliwość, to zorganizujcie w swoim środowisku pomoc choćby dla jednej rodziny. Na stronie są opisy konkretnych potrzebujących i tego, co jest im niezbędne. Możecie namówić swoje klasy, grupy-jeśli każdy coś przyniesie, to na pewno się uda! Czasu jest niewiele, bo do najbliższego weekendu, czyli do 12/13 grudnia, ale myślę, że damy radę Jeszcze prawie 1800 rodzin czeka na pomoc.

[vanesia1]

Mam takie pytanie (mam nadzieję, że nie będzie nie na miejscu), bo wolałabym wiedzieć dokładnie: czy ewentualne ubrania, które można dołączyć do paczki mogą być używane, jeśli są w bdb stanie?

[paula78]

Bylam zainteresowana ta akcjaw mojej okolicy jednak po przeczytaniu kilku opisow rodzin odechcialo mi sie a to dlatego ze w duzej czesci rodzin byly wypisywane dorosle juz dzieci np. 20 letni synowie ,dwa lista zyczen byla jak dla krolowej brytyjskiej wypis nazw szamponow ,zabawek czy srodkow czystosci .Rozumiem ,ze dzieci moga miec marzenia o Barbie ale wypadaloby uzmyslowic im mozliwosci rodzinne.
Trzy rodziny te czesto byly mlode np ludzie 30-40 letni z gromada dzieci i nie sadze aby 10 late temu powodzilo im sie na tyle dobrze ze mogli spobie pozwolic na gromade dzieci dlatego wolalalabym postawic na edukacje dzieci aby nie odziedziczyly biedy i glupoty wlasnych rodzicow a takze aby nie mialy postawy roszczeniowej :-/

Oosbiscie nie odczuwam checi pomocy w tej formie a wrecz czuje wscieklosc do takich zachowan i wole pomoc w mniej "osobisty" sposob.

[vanesia1]

Napisane przez paula78

Bylam zainteresowana ta akcjaw mojej okolicy jednak po przeczytaniu kilku opisow rodzin odechcialo mi sie a to dlatego ze w duzej czesci rodzin byly wypisywane dorosle juz dzieci np. 20 letni synowie ,dwa lista zyczen byla jak dla krolowej brytyjskiej wypis nazw szamponow ,zabawek czy srodkow czystosci .Rozumiem ,ze dzieci moga miec marzenia o Barbie ale wypadaloby uzmyslowic im mozliwosci rodzinne.
Trzy rodziny te czesto byly mlode np ludzie 30-40 letni z gromada dzieci i nie sadze aby 10 late temu powodzilo im sie na tyle dobrze ze mogli spobie pozwolic na gromade dzieci dlatego wolalalabym postawic na edukacje dzieci aby nie odziedziczyly biedy i glupoty wlasnych rodzicow a takze aby nie mialy postawy roszczeniowej :-/

Oosbiscie nie odczuwam checi pomocy w tej formie a wrecz czuje wscieklosc do takich zachowan i wole pomoc w mniej "osobisty" sposob.

Hm....
Wiesz, na stronie tej akcji jest zamieszczone takie zdanie, że nie jesteś zobowiązana do wykupienia wszystkich potrzebnych rzeczy, ani rzeczy tych marek czy firm o które prosi Rodzina. Ty kupujesz na miarę swoich możliwości a z drugiej strony oni też mają swoje marzenia do których mają pełne prawo

[evil minded]

Napisane przez paula78

Bylam zainteresowana ta akcjaw mojej okolicy jednak po przeczytaniu kilku opisow rodzin odechcialo mi sie a to dlatego ze w duzej czesci rodzin byly wypisywane dorosle juz dzieci np. 20 letni synowie ,dwa lista zyczen byla jak dla krolowej brytyjskiej wypis nazw szamponow ,zabawek czy srodkow czystosci .Rozumiem ,ze dzieci moga miec marzenia o Barbie ale wypadaloby uzmyslowic im mozliwosci rodzinne.
Trzy rodziny te czesto byly mlode np ludzie 30-40 letni z gromada dzieci i nie sadze aby 10 late temu powodzilo im sie na tyle dobrze ze mogli spobie pozwolic na gromade dzieci dlatego wolalalabym postawic na edukacje dzieci aby nie odziedziczyly biedy i glupoty wlasnych rodzicow a takze aby nie mialy postawy roszczeniowej :-/

Przejrzałam sobie kilka rodzin i jakoś nie rzucily mi sie w oczy sytuacje, o ktorych piszesz.

[paula78]

Napisane przez vanesia1

Hm....
Wiesz, na stronie tej akcji jest zamieszczone takie zdanie, że nie jesteś zobowiązana do wykupienia wszystkich potrzebnych rzeczy, ani rzeczy tych marek czy firm o które prosi Rodzina. Ty kupujesz na miarę swoich możliwości a z drugiej strony oni też mają swoje marzenia do których mają pełne prawo

wiem o tym

marzenia owszem piekna rzecz szczegolnie kiedy moga je spelnic odpowiedzialni rodzice .

nie chce wzbudzac burzy i wyjsc na zolze ale chcialm tylko zauwazyc kilka spraw ktore mnie "bola"w takich akcjach na szczescie kazdy ma wolna wole co do pomocy innym.

[paula78]

Napisane przez evil minded

Przejrzałam sobie kilka rodzin i jakoś nie rzucily mi sie w oczy sytuacje, o ktorych piszesz.

no wlasnie kilka rodzin.

[kolciag]

Napisane przez paula78

Bylam zainteresowana ta akcjaw mojej okolicy jednak po przeczytaniu kilku opisow rodzin odechcialo mi sie a to dlatego ze w duzej czesci rodzin byly wypisywane dorosle juz dzieci np. 20 letni synowie ,dwa lista zyczen byla jak dla krolowej brytyjskiej wypis nazw szamponow ,zabawek czy srodkow czystosci .Rozumiem ,ze dzieci moga miec marzenia o Barbie ale wypadaloby uzmyslowic im mozliwosci rodzinne.
Trzy rodziny te czesto byly mlode np ludzie 30-40 letni z gromada dzieci i nie sadze aby 10 late temu powodzilo im sie na tyle dobrze ze mogli spobie pozwolic na gromade dzieci dlatego wolalalabym postawic na edukacje dzieci aby nie odziedziczyly biedy i glupoty wlasnych rodzicow a takze aby nie mialy postawy roszczeniowej :-/

Oosbiscie nie odczuwam checi pomocy w tej formie a wrecz czuje wscieklosc do takich zachowan i wole pomoc w mniej "osobisty" sposob.

Popieram !! Zwłaszcza że teraz na brak pracy narzekać nie można, wiem że nie zawsze są to wymarzone stanowiska za wymarzone pieniądze, ale pracy jest pełno !!

Na dodatek jak kiedyś zaczepił mnie młody chłopak żebrzący na parkingu marketu, to go zapytałam czemu nie znajdzie pracy ? a on na to że po co, jemu tak dobrze !! niektórzy tak żyją na własną prośbę i wykorzystują innych uczciwie pracujących - którym wcale łatwo i tak nie jest :/

Akcja fajna, ale w przypadku kiedy zna się daną rodzinę której chce się pomóc

[humahuppa]

Napisane przez kolciag

Akcja fajna, ale w przypadku kiedy zna się daną rodzinę której chce się pomóc

U każdej z tych rodzin był wolontariusz, który na własne oczy miał możliwość ocenienia sytuacji danej rodziny. Wiadomo, że nie jest w stanie wszystkiego zobaczyć, ale co nieco wie.
Poza tym, może akurat pomocy potrzebuje Twój sąsiad, a Ty o tym nie wiesz?

[aniikaa]

Jestem chętna pomóc rodzinie ze Starachowic? Ktoś się dołączy?

[zkrainyoz]

Chyba wolę kupić świece Caritasu, z której całkowity dochód idzie na najbardziej potrzebujących.
I zrobić paczkę dla kogoś z parafii, kto na prawdę potrzebuje

[evil minded]

Napisane przez zkrainyoz

Chyba wolę kupić świece Caritasu, z której całkowity dochód idzie na najbardziej potrzebujących.

A skąd masz taką pewność?

[Justynka83]

Napisane przez humahuppa

Dziewczyny, liczę na Was! Wczoraj dowiedziałam się, na czym dokładnie polega akcja Szlachetna Paczka organizowana przez Stowarzyszenie WIOSNA i pomyślałam, że im więcej osób o niej wie, tym więcej ubogich rodzin ma szansę na pomoc. Wszystkiego dowiecie się ze strony: http://szlachetnapaczka.pl/ . Jeśli macie taką możliwość, to zorganizujcie w swoim środowisku pomoc choćby dla jednej rodziny. Na stronie są opisy konkretnych potrzebujących i tego, co jest im niezbędne. Możecie namówić swoje klasy, grupy-jeśli każdy coś przyniesie, to na pewno się uda! Czasu jest niewiele, bo do najbliższego weekendu, czyli do 12/13 grudnia, ale myślę, że damy radę Jeszcze prawie 1800 rodzin czeka na pomoc.

Bardzo podobają mi się takie akcje, tylko, że ta jest zbyt kosztowna! Jeżeli zarezerwuję sobie daną rodzinę to już nie będzie jej na liście potrzebujących i ktoś bogaty kto byłby w stanie zapewnić tej rodzinie potrzebny asortyment nie będzie już miał takiej możliwości!Ja jestem w stanie kupić trochę żywności ale nie jakieś meble,stoły i krzesła, buty zimowe, komplety pościeli. Dlatego uważam,że w moim przypadku lepiej wrzucić żywność w sklepach, w których takie zbiórki są organizowane. Chyba, że jest kilka osób z lubelskiego chętnych do zrobienia wspólnie takiej paczki???

[niuja]

Napisane przez zkrainyoz

Chyba wolę kupić świece Caritasu, z której całkowity dochód idzie na najbardziej potrzebujących.
I zrobić paczkę dla kogoś z parafii, kto na prawdę potrzebuje

Napisane przez evil minded

A skąd masz taką pewność?

Dokładnie,oprócz tego,że pewności nie masz nigdy,to jeżeli ja miałaś,to ja ją podważę - babcia mojego szfagra zajmuje się rozdawaniem darów z Caritasu.I co?I mój szfagier otrzymje co miesiąc dobre pare kilo curku i mąki,plus jakieś szmatki,które babcia mu wręcza,żeby nosił,'bo nie ma komu rozdać'.W trakcie,gdy ludzie głodują i marzną za rogiem.Caritas też wcale taki święty...

[olka_222]

wiem że nie na temat moja odpwiedź ale chcę tylko potwierdzić to co napisała mmoja poprzedniczka. Dary nie idą tam gdzie powinny. Ksiądz dostaje dary do kościoła i jego obowiązkiem jest rozdać ot ludziom ubogim. Tymczasem dostaje to rodzina księdza i wójt, a naprawdę biedne rodziny po prostu boją się do tego przyznać ze sa biedne i przyjść po dary no bo przecież cała wioska cyz małe miasto będzie na nich patrzało spod oka... Typowa polska mentalność.....

[humahuppa]

Napisane przez zkrainyoz

I zrobić paczkę dla kogoś z parafii, kto na prawdę potrzebuje

Piszesz, jakby te osoby nie potrzebowały pomocy...
Jeśli wiesz, że ktoś z Twojej parafii potrzebuje pomocy, to świetnie, bo możesz pomóc A akcja, o której wspominam jest dla tych, którzy takiej wiedzy o potrzebujących nie mają. Zachęcam do działania-zostało ponad 900 ubogich rodzin-każda pomoc jest lepsza niż żadna, więc jeśli możecie, to pomóżcie. Spytajcie rodzinę, znajomych-razem raźniej

[titina]

Dzisiaj rozpoczęła się kolejna edycja akcji "szlachetna paczka" . Jeśli któraś z Was mogłaby pomóc i przygotować paczkę dla potrzebującej rodziny to służę pomocą i odpowiem na wszelkie pytania.

Pamiętajcie że paczkę mona przygotować w kilka osób np. całą rodziną bądź firmą. Bardzo często potrzebujące rodziny proszą o niewiele - żywność, środki czystości itp.

[titina]

pomożecie?

[morsmordre]

Chętnie pomogę, skąd jesteś?

[Lea_]

Ja chetnie komus pomoge. Weszlam juz na strone tej akcji zaraz kogos wyszukam aale cos mnie gryzie:

Czy 400 zl na osobe w 3 osobowym gospodarstwie, po odliczeniu wszystkich oplat, to na prawde tak malo, ze nie wystarcza na zycie ??
Ktos jest malo gospodarny.

Rowniez jak widze rodzine z piatka doroslych dzieci, wiekszosc sporo po 20-stce to mnie krew zalewa, ze dorosli ludzie żerują na rodzicach zamiast isc do pracy, jakiejkolwiek.

[enii]

Ja tez jakos tak jestem uprzedzona ... Ma mi byc zal np. 10 osobowej rodziny < nie stac mnie to robie wszystko, aby nie zajsc w ciaze a pozniej nie narzekac> Ma mi byc żal ich braku odpowiedzialnosci
A po drugie zapewne wiekszosc korzysta z MOPSU, dofinansowuje obiady w szkołach, mozna tez codziennie chodzic po zywnosc ( chleb, kiełbase, mleko, dostaja make, cukier, oleje i inne rzeczy) itp.. Mozna dostac celówki na ubrania i obuwie z MOPSU < no tak ale trzeba przedstawic faktury imienne- wiec dla niektórych to problem > .... na posciel, koce , dywany-- co potrzebuja.

Znajoma pracuje jako pracownik socjalny. ost. miala sytuacje taka, ze osoba do ktorej chodzi < ta os. kozysta z MOPSU> pyta sie czy moze starac sie o dofinansowanie na plazme <


Czasami dostaja wiecej anizeli osba, ktora pracuje

Nie chce wyjsc na jakąs znieczulice, ale jak ktos woli isc na łatwizne to juz jego sprawa

Przegladam rodziny z mojego regionu- i az takiej biedy to ja nie widze
A zyczenia odnosnie komputera < no w ost. moze byc uzywany, bo chlopaki chodza do liceum i im sie przyda > to juz kpina --a na neta beda mieli..Bo taki komp. to tylko na gry

Oczywiscie ktos moze napisac nie chcesz nie pomagaj-- racja-- ale nie trawie jak ktos wyzyskuje innych i tylko patrzy, aby cos za darmo dostac ...

Mam nadzieje, ze nie kogo nie urazilam tym postem, bo nie taki mial byc zamiar

[_vixen_]

Na kafeterii i forum emama trafiłam na wątek o Szlachetnej Paczce:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4667317
http://forum.gazeta.pl/forum/w,567,1...dzin_.html?v=2

Oto przykłady:

Pani Anna (41 l.) samotnie wychowuje córkę Agnieszkę (17 l.), oraz syna Oskara (10 l.). Na Jej utrzymaniu pozostaje syn Krzysztof (21 l.), synowa Kinga (26 l.), oraz wnuczka Julka (3 l.). Córka Pani Anny, Agnieszka jest w ciąży.
Sytuacja rodziny pogorszyła się przed czterema laty, gdy zmarł mąż Pani Ani. W chwili obecnej utrzymuje również rodzinę swojego syna Krzysztofa, gdyż ten mimo usilnych poszukiwań, nie może znaleźć pracy. Utrudnia mu to przede wszystkim brak doświadczenia.
Na dochód rodziny składa się pensja Pani Anny (1000 zł) oraz renta na dzieci (800 zł). Łączny dochód rodziny wynosi 300 zł na osobę, co jest sumą zbyt małą na zaspokojenie wszystkich potrzeb rodziny - zwłaszcza, że niedługo przyjdzie na świat dziecko Agnieszki.
Rodzina najbardziej potrzebuje żywności i środków czystości oraz odzieży.

17 letnia Agnieszka jest w ciąży? Pogratulować. A gdzie ojciec dziecka?

Inny przykład, który mnie osoboście bardzo zbulwersował:

Pani Magdalena (24 l.) ma piątkę dzieci: Krystiana (9 l.), Kacpra (8 l.), Kamila (7 l.), Aleksandra (4 l) i Sebastiana (1 l.)
Przyczyną ciężkiej sytuacji rodziny jest zadłużenie w spółdzielni mieszkaniowej na kwotę 25 tys, które rośnie pomimo, że Pani Magdalena stara się je spłacać, a także brak wsparcia ze strony rodziny i ojca dzieci.
Rodzina mieszka razem z matką Pani Magdaleny, która jednak nie pomaga córce, ani w utrzymaniu mieszkania, ani w opiece nad dziećmi. Na dochód rodziny składają się alimenty i zasiłek rodzinny, co na osobę daje kwotę 350 zł.
Rodzina najbardziej potrzebuje: żywości, ubrań, butów dla dzieci i pampersów. Pani Magdalena mówi, że przydałoby się sprawna lodówka oraz piętrowe łóżko dla dwóch średnich chłopców, gdyż śpią oni razem na jednoosobowym tapczanie.

Pani Magdzie niech Szlachetną Paczkę robi tatuś czy tatusiowie tych dzieci, najlepiej niech się na spiralę zrzucą. Ta kobieta ma 24 lata i 5 dzieci!!!! Najprosciej narobić sobie dzieci i wołać o pomoc do innych.

Pani Grażyna (32l.)i pan Jan (45l.) wychowują czwórkę dzieci: Marysię (13l.), Jacka (11l.), Gosię (9l.) oraz Filipa (4l.)
Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest wielodzietność, w lutym narodzi się kolejne dziecko, zatem wzrosną potrzeby, a niestety dochód nie wzrośnie.

Pani Grażyna (58 l.) i Pan Zenobiusz (56 l.) wychowują siedmioro dzieci: Sebastiana (31 l.), Pawła (29 l.), Andrzeja (25 l.), Mariolę (22 l.), Marka (16 l.), Marcina (14 l.), Kasię (12 l.).

I to "wychowywanie" 31letnich " dzieci"...

Biedacy, którzy borykają się ze straszliwą...chorobą alkoholową:

"Z Panią Janiną (48l.) i jej mężem Krzysztofem(52l.) mieszkają synowie: Adam(21l.), Kacper(10l.), Jan(4l.) oraz córka Magdalena w zaawansowanej ciąży (25l.) wraz ze swoim synkiem a wnuczkiem Pani Janiny- Pawełkiem (2l.i 7m-cy)
Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest niskie wykształcenie pełnoletnich członków rodziny co powoduje brak pracy. Dodatkowo Pan Krzysztof oraz Pan Adam borykają się z uzależnieniem alkoholowym co znacznie utrudnia im znalezienie pracy chociażby dorywczej.

Takich przykładów można mnożyć, jak dzieci w tych biednych rodzinach...

Są wśród nich osoby naprawdę potrzebujące...ale takie przykłady zniechęcają do jakiejkowiek pomocy.

[kabalistyczna]

Niektóre przykłady faktycznie mogą trochę zniechęcać do pomocy, ale wśród tych rodzin jest masa ludzi, którzy naprawdę żyją w fatalnych warunkach i nie mają za co przygotować obiadu!
Akcja jest dobrowolna, więc jeżeli komuś coś się nie podoba to nie ma przymusu przygotowywania paczki...
Nie rozumiem tylko dlaczego akcja wywołuje u niektórych tyle złości...
Łatwo pisać o dofinansowaniach i MOPSie kiedy nigdy nie próbowało się uzyskać pomocy z tych źródeł.
Sama byłam wolontariuszką tej akcji przez 2 lata i możecie mi wierzyć na słowo, że nie zawsze to wszystko wygląda tak jak Wam się wydaje i nie każda rodzina próbuje wyłudzić prezenty.
Aaa... I nigdy nie spotkałam się z wymaganiami szamponów konkretnej marki ^

[enii]

Dlatego tez o tym pisalam .. Nie chce im sie isc do Mopsu , bo zalatwiania mase, trzeba przygotowac sie na wizyty itd....

Kabalistyczna- prawda jest taka, ze nie wiesz jak wyglada moje zycie ( i zycie osob, ktore maja poglady troszke inne anizeli Ty np. na tym forum>, czy moje dzieci sa zdrowe< czy nie potrzebuja specj. opieki ), ile mam na jedna osobe miesiecznie , czy kozystalam lub korzytam z jakiejs pomocy mozna mnozyc pytania..
Prosze Ciebie nie osadzaj nikogo po tym jakie ma podejscie do tej ,< lub innej podobnej sprawy>

Nie twierdze, ze wszyscy chca wyłudzic prezenty



Mam kolezanke, ktora kozysta z Mopsu< jako samotna matka >, jej matka rowniez < razem mieszkaja>.. Ale, ze owa kolezanka siedzi we Wloszech, babcia zajmuje sie dziecmi, a ona przyjezdza wtedy, gdy trzeba wniosek zlozyc -- to nie jest wyłudzenie ..a we Wloszech za 500 euro miesiecznie nie siedzi a wiecej

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez _vixen_

I to "wychowywanie" 31letnich " dzieci"...

Pomogłabym ale jak czytam o 30 letnich biednych "dzieciach" to mi się odechciewa.
Do roboty taki nie pójdzie ale z chęcią paczkę przytuli. A ty człowieku zasuwaj z rana na busa, stój na tym zimnie, śniegu

[_vixen_]

Napisane przez kabalistyczna

Niektóre przykłady faktycznie mogą trochę zniechęcać do pomocy, ale wśród tych rodzin jest masa ludzi, którzy naprawdę żyją w fatalnych warunkach i nie mają za co przygotować obiadu!

Ale ja wierze w to, że rodzina, w której jest 7 dzieci i żyją z renty i zasiłku nie ma za co przygotować obiadu. Tylko kto kazał im taką gromadę dzieci robić? Normalni ludzie boją się, czy 2 lub 3 utrzymają na godziwym poziomie.

W dodatku, jakie wzorce dostają te dzieci? Że należy się rozmnażać, a potem rękę wyciągać wszędzie, gdzie się da - do MOPSu i naiwnych ludzi?

Już 15,17 latki w tych rodzinach rozpoczynają rozmnażanie, a gdzie tu do 45 roku życia, kiedy zaczną powoli wygaszać fabrykę?

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez kabalistyczna

Niektóre przykłady faktycznie mogą trochę zniechęcać do pomocy, ale wśród tych rodzin jest masa ludzi, którzy naprawdę żyją w fatalnych warunkach i nie mają za co przygotować obiadu!
Akcja jest dobrowolna, więc jeżeli komuś coś się nie podoba to nie ma przymusu przygotowywania paczki...
Nie rozumiem tylko dlaczego akcja wywołuje u niektórych tyle złości...
Łatwo pisać o dofinansowaniach i MOPSie kiedy nigdy nie próbowało się uzyskać pomocy z tych źródeł.
Sama byłam wolontariuszką tej akcji przez 2 lata i możecie mi wierzyć na słowo, że nie zawsze to wszystko wygląda tak jak Wam się wydaje i nie każda rodzina próbuje wyłudzić prezenty.
Aaa... I nigdy nie spotkałam się z wymaganiami szamponów konkretnej marki ^

Bo mi manna z nieba nie leci, a ktoś kto jest zdrowy może iść do pracy.Jakiejkolwiek.
Oczywiście mam na mysli te 25-35 letnie dzieciaczki

[_vixen_]

O, kolejne rodzynki:

25 lat!!!!

Pani Karolina (25l.) i pan Daniel (32l.) wychowują czwórkę dzieci: Kordiana (10l.), Olę (8l.), Dominikę (6l.) i Wojtka (2l.).
Pani Karolina niedawno znalazła pracę lecz za niedługo będzie musiała z niej zrezygnować, ponieważ spodziewa się kolejnego dziecka. Pan Daniel jest stolarzem, jednak obecnie jest na urlopie wychowawczym.
Miesięczny dochód wynosi 380 zł na osobę. Po odliczeniu opłat mieszkaniowych jest on o wiele mniejszy - na życie zostaje 255 zł na osobę. Cała rodzina zajmuje ciasne mieszkanie, które składa się z małego pokoiku połączonego z kuchnią, pokoju i łazienki. Mieszkanie jest zagracone, gdyż jest w nim zbyt mało miejsca,by pomieścić potrzebny sprzęt gospodarstwa domowego i podstawowe wyposażenie mieszkania.

Pani Ilona(22l.) i Pan Sebastian(28l.) wychowują dwójkę dzieci: Julkę(3l.) i Maćka(rok)
Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest to, iż utrzymuje się ona jedynie z niskiej pensji Pana Sebastiana. Również po tym, jak stracił on pracę przez swój problem alkoholowy, rodzina przez trzy miesiące nie miała żadnych dochodów. Pani Ilona, ze względu na małe dzieci, nie może podjąć żadnej pracy.
Czteroosobowa rodzina mieszka w jednopokojowym mieszkaniu z niewyremontowaną kuchnią. Mieszkanie potrzebuje remontu, gdyż nie posiada łazienki, która przy wychowaniu dwojga małych dzieci jest niezbędna. Z drugiego pokoju wychodzą szczury i myszy, więc nie jest on przeznaczony do użytku. Na dochód rodziny składa się pensja Pana Sebastiana(1000zł) i zasiłek(145zł). Dochodzą jednak opłaty za mieszkanie, co daje w przeliczeniu na jednego członka rodziny ok.200zł. Jest to stanowczo za mało, szczególnie na zapewnienie dzieciom dobrego bytu.

Szczury, myszy, alkohol i powiększająca się w zastraszającym tempie gromada dziecioków...

I słynny już wątek z zeszłego roku:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,567,1..._nierobow.html

Jak widać po powyższych przykładach, sytuacja z wyborem rodzin jakoś specjalnie nie uległa zmianie.

[enii]

I to jesy ubustwo, bieda....a ze niektorzy wola wylewac za kołnierz to juz ich problem --- >> Sami alkoholicy, ktorzy szukaja oszcednosci <czyt. by miec kase na picie >

edit- szkoda, ze organizatorzy nie wezna sie za prawdziwych ludzi, ktorzy zyja w ubustwie lub nie pomoga dzieciaczkom bardzo chorym , lub osobom satrzym..A skupiaja sie na nierobach, alkoholikach, wyzyskiwaczach

[titina]

Dziewczyny wolontariusze fundacji bardzo dokładnie sprawdzają każdą rodzinę, odwiedzają ją w domu i widzą jakie panują tam warunki itp. Jeśli zauważą coś niepokojącego np. nadużywanie alkoholu, lub że rodzinie się dobrze powodzi to nie wprowadzają jej do bazy. Czasem do bazy jest wprowadzana rodzina w której np. mąż alkoholik jest jedynym żywicielem rodziny a żona boi się odejść aby nie zostać bez środków do życia z dziećmi. Ale jak same zauważyłyście, prawda w takim przypadku nie jest ukrywana i należy otwarcie napisać jak wygląda sytuacja.

Macie prawo wyboru rodziny, więc możecie pomóc takiej, której same uważacie że warto.

Wolontariusze też wprowadzili tylko takie rodziny którym według nich warto jest pomóc.

Być może czasem w opisie widnieje jakieś dorosłe dziecko itp. itd., ale może ono jest np. upośledzone, lub niepełnosprawne, lub przewlekle chore. Nie wszystko da się ładnie ująć robiąc opis