Oparzenia - Ratunku!
Miesiąc temu przez przypadek zostałam oblana płonącym żelem do foune.W rezultacie mam na ramieniu oparzenia II stopnia.Przeraża mnie to, że każdy chirurg mówi mi co innego i już naprawdę nie wiem, co robić. Miejsca, które nie chcą się goić spryskuję neomycyną i smaruję Argosulfanem. Pozostałe miejsca, gdzie jest znacznie lepiej-smaruję Alantanem Plus.Jest jednak miejsce, w okolicach pachy, gdzie jest spora rana, która albo ropieje, albo krwawi. Mam już dosyć bólu. Czy znacie jakiś skuteczny sposób na wyleczenie tego, no a potem oczywiście na blizny?
Z góry dziękuję za pomoc.
|