|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 73
|
![]() Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
Niewazne.
Edytowane przez rasta Czas edycji: 2013-02-13 o 09:23 |
![]() ![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
Nie ma słów, które mogłyby opisać, jak bardzo mi było przykro, gdy czytałam Twój post
![]() Niejako Cię rozumiem, choć odkąd sama straciłam dziecko, staram się nie nadużywać tego stwierdzenia, bo nasze doświadczenie jest jednak inne. Na wizażu funkcjonuje kilka grup dziewczyn, które straciły dzieci. Jeśli masz ochotę, dołącz do którejś z tych grup. Myślę, że może Ci to choć trochę pomóc, bo to jest fakt - nikt nie zrozumie drugiej osoby w takiej sytuacji tak dobrze, jak ktoś, kto przechodził przez to samo piekło. Ja po stracie dziecka straciłam również wielu znajomych, niestety do dziś nie odzyskałam niektórych kontaktów, natomiast dwa razy bardziej cenię tych, którzy ze mną zostali. Z pomocy psychologa nie korzystałam, bo pomogli mi: TŻ, rodzina i forum. Ale jeśli czujesz, że masz taką potrzebę - to spróbuj. Są psycholodzy i specjalne fundacje, które zajmują się konkretnie pomocą osobom po stracie dziecka (również po terminacji ciąży). Miałam dołączyć do grupy wsparcia, ale nie wiem, na jakim etapie jest teraz proces tworzenia tej grupy, a poza tym jestem w drugiej ciąży i nie chciałabym chyba teraz tam iść. Po 1 to już nie na moje siły (psychiczne), a po 2 - zrobiłabym ogromną przykrość osobom świeżo po stracie. Masz wsparcie w TŻie? W przyjaciółce, w kimkolwiek? Takie zwyczajne - że możesz się komuś wypłakać w rękaw? To bardzo ważne, żałoba po dziecku rządzi się swoimi prawami, musisz przejść przez jej etapy, by później wrócić do normalnego funkcjonowania. Nie ukrywam, że mnie przy życiu trzymała myśl o kolejnych staraniach. Nie, drugie dziecko nie jest na pocieszenie, ale pierwszego synka straciłam w 30 tygodniu, kiedy było już o krok do szczęśliwego rozwiązania, właściwie nawet gdyby przeżył, to mógł się wtedy urodzić. To było jakby mi ktoś wyrwał serce, więc teraz powoli wraca ono na swoje miejsce. Pustki po pierwszym Synku nic nie zapełni, ale teraz choć trochę mniej o niej myślę. Ale są różne sposoby radzenia sobie z bólem. Pewnie ile osób - tyle sposobów. Teraz jest czas na to, abyś płakała, wyrzuciła z siebie emocje. Potem przyjdzie już "normalne" życie, raz lepsze momenty, raz gorsze. Ale na pewno przyjdzie taki dzień, kiedy dla Ciebie zaświeci słońce na nowo. |
![]() ![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
Musisz znajść w sobie siłe i jakoś się pozbierać. Brak słów po prostu.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: 100 m od morza:)))
Wiadomości: 980
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
Bardzo ci współczuje
![]() uważam że powinnaś poszukac pomocy psychologa tym bardziej że sama piszesz ze nie radzisz sobie z tym wszystkim,może nawet wizyta u psychiatry ? potrzebujesz przezyć swoją żałobe aby zacząć żyć "normalnie" Napewno będziesz jeszcze wspaniałą mamą ![]() edit Ja jestem mamą niepełnosprawnego urwisa dziś już 16 latka którego urodziłam mając 20lat |
![]() ![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 228
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
3 lata starań?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=668511 wyraźnie tu piszesz że ciąża jest niespodziewana, nikt kto się 3 lata stara nie pali maryśki i nie pije tony alko licząc na pozytywny wynik testu ciążowego. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=401740 chłopak w areszcie, Ty w 3 miesiącu, nie wspomniałaś w opisie powyżej o czymś takim przykro mi, opis masakryczny ale przykre byłoby gdyby coś takiego było prowokacją bo po co czytać kobietom w ciąży takie rzeczy.. generalnie brak słów |
![]() ![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
Faktycznie z poprzednich postów autorki wynika, że ciaża byla szokiem.
Tż w areszcie? A moze to był planowany zabieg? W tym poscie https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...89&postcount=3 napisałas tez ze jesteś w 3 miesiącu ciązy, czyli jakas ciąza w 2010 roku tez była? co się z nia stałoo??????????????? W każdym razie widoku nie zazdroszczę ![]() O ile to prawda. Psycholog koniecznie. Edytowane przez Gomra Czas edycji: 2013-02-12 o 21:41 |
![]() ![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 73
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
żegnam ;(
Edytowane przez rasta Czas edycji: 2013-02-13 o 09:20 |
![]() ![]() |
![]() |
#8 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
Bardzo wspolczuje
![]()
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
![]() ![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
Poplakalam sie czytajac Twoj wpis... Jesti.strasznie przykro, ze Twoja coreczka zginela
![]() Z tego co dalej piszesz wydaje mi sie, ze cos jest jednak nie tak. Nie wiem dlaczego chcialas tak wczesnie miec dziecko, na pewno masz swoje powody, ale widac nie bylas gotowa tych planow zmierzyc ze swiatem, uciekalas sie do oszustw, klamstew, palilas marihuane w ciazy ![]() Nie wydaje mi sie by Wasz zwiazek bym na tyle stabilny, bo rozpoczac rodzine... Mowisz, ze TZ Cie ponizal ale wrocilas do niego ze strachu przed samotnoscia i checi posiadania dziecka. To dla mnie najgorszy powod, zeby z kims byc... Ze strachu? Dziewczyno, w wieku 21 lat obawiasz sie samotnosci? Znam bardzo mlode dziewczyny, ktore sa gotowe by byc mamami. Sa stabilne emocjonalnie, maja stabilne, dobre zwiazki. W Twoim przypadku wydaje mi sie, ze jest inaczej, wiec postraj sie sobie pomoc, skorzystaj z terapii i dopiero jak staniesz na wlasnych nogach pomysl o budowaniu dalej swojego zycia. Byc moze z innym mezczyzna, bo ten jak widac nie dorosl do tego.czego Ty pragniesz. |
![]() ![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 73
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
....
Edytowane przez rasta Czas edycji: 2013-02-13 o 09:21 |
![]() ![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
looo matko...kobieta sie stara o dziecko i pali maryske...nie moge
![]() poczytalam twoje posty tak z grubsza i z tego co wnioskuje to bylas u gina niedawno i to pierwszy raz...matko boska...jak sie wspolzyje to powinno sie isc...chocby cytologie zrobic....ja po roku staran poszlam zobaczyc co jest przyczyna mojego niezajscia.... ale takich szczegolowych opisow to nie powinnas tu zamieszczac..normalnie czlowiek potem sie stresuje tylko... nie moge z ciebie dziewczyno..chyba sie gubisz w tym co piszesz.... niemniej jednak ci wspolczuje... jak czytalam inne twoje watki to nie wiem co jest prawda a co nie.... poza tym po co zakladac tyle watkow..sa glowne i podobne watki...
__________________
Malgosia ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
no i ja nie wierze z tą ciaża w 2010 roku, ze była tylko na papierku.
Bo gdyby tak było, to nie zastanawiałabys sie czy musi byc wpisana dokładna data zajscia w ciąze, bo i tak lekarz wiedziałby ze nie jesteś i wszystko byłoby jedno jaka data. A Tobie własnie chodziło o te date. Czuc kłamstwo na odlogłosć. Poza tym, na takie przekręty nie zgodziłby sie zaden lekarz, nawet z rodziny. To jest oszukiwanie prawa, i takie rzeczy wychodza, mogłby mieć prawdziwe problemy, utrate pracy a może i licencji na zawód. Wiesz autorko, mi sie wydaje ze masz powazny problem z psychiką, nie piszesz wszystkiego, chcesz zebysmy Ci ulzyły w cierpieniu bo masz wyrzuty sumienia. Podejrzewam ze za pierwszym raem doszło do podobnego przypadku, a teraz zrobiłas to samo tylko w dobitny sposób. Jak dla mnie ktoś kto sie stara, komu na prawde zalezy to bedzie cieszył się z każdego dziecka, nawet chorego, tym bardziej ze ta choroba o której pisałaś nie jest bardzo tragiczna, dzieci rozwijaja sie normalnie, nie wiele ma wszystkie obajwy, tylko te podstawowe, wzrost mozna w tej chwili stymulowac chormonami, zreszta na pewno się tym interesowałaś, co będę pisać. Jestes nie dojrzała emocjonalnie. I wyczytałam też ze chcesz starac się o kolejne dziecko, odpuśc sobie. Skoro masz takie problemy ze zdrowiem psychicznym to najpierw zajmij sie tym.. Edytowane przez Gomra Czas edycji: 2013-02-13 o 08:39 |
![]() ![]() |
![]() |
#13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
rasta
sorrki ale muszę to napisać. Jak, skoro wykryli wadę genetyczną u płodu, ŻADEN lekarz nie chciał skierować na terminację. W sumie nie, bo o terminacji można mówić w późniejszej ciąży. Ty po prostu dokonałaś aborcji na życzenie. I wątpię żeby było inaczej. A wiesz czemu tak sądzę? Bo interesuję się tematem ciąży, poronienia, terminacji, chorób genetycznych, wiem jak to wyglada w polskiej słuzbie zdrowia. I nie mów proszę, że w Polsce po stwierdzeniu wady genetycznej ( bądz co bądz wyjątkowo szybko, co mnie dziwi, bo wiem ile czeka się na wyniki amnio np.) odmówiono Ci prawa do przerwania ciąży ze względów medycznych. I proszę Cię nie pisz już więcej takich rzeczy, bo obrażasz kobiety, które na prawdę przeszły przez taką tragedię. Uważam, że to jest niesmaczna prowokacja
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy ![]() większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
![]() ![]() |
![]() |
#14 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: my private paradise
Wiadomości: 2 263
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() Kornelka ![]() Groszek ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
|
![]() ![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Straciłam moją śliczną 12 tygodniową córeczkę
szkoda ze autorka usunela wszystkie wpisy w watku... kwalifikije sie do ostrego upomnienia
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:36.