Złamana podeszwa

[albotak]

Cześć dziewczyny! Zaczął się nowy rok, więc postanowiłam coś zmienić, a że na resztę postanowień przyjdzie jeszcze czas to zaczynam od najprzyjemniejszego czyli dołączenia się do Waszego forum choć czytelniczką jestem od zawsze

Sylwester, nowe butki na imprezie u znajomych i taka ci oto niemiła przygoda... złamałam podeszwę w fajnych sandałkach z zary
jak myślicie, czy to się da w ogóle naprawić, jakoś skleić, szewc pomoże? Szkoda mi ich bo w zasadzie to był pierwszy raz jak w nich wyszłam podeszwa pękła w pół na całej szerokości buta, tuż za platformą. A najlepsze że nawet nie wiem kiedy-ale chyba jak wysiadałam z taksówki Słaba jakość zdjęcia ale robiłam komórką, mam nadzieję, że coś dojrzycie

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...230887bbc.html

Poradźcie czy uda się z tym fantem coś zrobić, miała już któraś z was taką przygodę ze złamanym w pół butem i czy raczej już będą do wyrzucenia?

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę szczęśliwego nowego roku!

[madziara889]

Napisane przez albotak

Cześć dziewczyny! Zaczął się nowy rok, więc postanowiłam coś zmienić, a że na resztę postanowień przyjdzie jeszcze czas to zaczynam od najprzyjemniejszego czyli dołączenia się do Waszego forum choć czytelniczką jestem od zawsze

Sylwester, nowe butki na imprezie u znajomych i taka ci oto niemiła przygoda... złamałam podeszwę w fajnych sandałkach z zary
jak myślicie, czy to się da w ogóle naprawić, jakoś skleić, szewc pomoże? Szkoda mi ich bo w zasadzie to był pierwszy raz jak w nich wyszłam podeszwa pękła w pół na całej szerokości buta, tuż za platformą. A najlepsze że nawet nie wiem kiedy-ale chyba jak wysiadałam z taksówki Słaba jakość zdjęcia ale robiłam komórką, mam nadzieję, że coś dojrzycie

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...230887bbc.html

Poradźcie czy uda się z tym fantem coś zrobić, miała już któraś z was taką przygodę ze złamanym w pół butem i czy raczej już będą do wyrzucenia?

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę szczęśliwego nowego roku!

Mi kiedyś to się przytrafiło ale byty były jeszcze na gwarancji więc tylko oddałam na reklamację i dostałam nową parę butów. A może przejdź się do szewca i zapytaj czy da radę coś z tym zrobić- oni czasem potrafią cuda.

[201609081836]

hmm najlepiej przejść się do szewca i zapytać.
Kiedyś znajomej pekła podeszwa na poł.
Zaniosła do szewca i udało się naprawić. Tyle że to były buty zimowe i płaskie.
Co prawda były na gwarancji ale paragon jej wcięło

[albotak]

No i właśnie o to chodzi. Te (...) paragony butki kupiłam w kwietniu ale dopiero teraz je ubrałam tak na dłużej a paragonu oczywiście nie mogę znaleźć. Jutro wybiorę się do szewca a jak on nie pomoże to sama spróbuje czymś to skleić albo dam mojemu facetowi-niech sie męczy

[201705250955]

Napisane przez albotak

No i właśnie o to chodzi. Te (...) paragony butki kupiłam w kwietniu ale dopiero teraz je ubrałam tak na dłużej a paragonu oczywiście nie mogę znaleźć. Jutro wybiorę się do szewca a jak on nie pomoże to sama spróbuje czymś to skleić albo dam mojemu facetowi-niech sie męczy

Płaciłaś kartą czy gotówką?

[albotak]

Kupowałam na allegro i płaciłam przez PayU (płacę z allegro).

[201705250955]

Napisane przez albotak

Kupowałam na allegro i płaciłam przez PayU (płacę z allegro).

No to możesz ew. zapytać sprzedawcę, czy płacił kartą, wtedy jest chyba jakaś możliwość dochodzenia gwarancji. Ale może się okazać, że gra jest niewarta świeczki.