Ja- przesadnie zaangażowana. Wasze porady? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-26, 15:09   #1
yollka
Raczkowanie
 
Avatar yollka
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 57

Ja- przesadnie zaangażowana. Wasze porady?


Dziewczyny, ja niedoświadczona w związkach, młoda, chciałam się was o coś zapytać. Otóż jak mam postępować, gdy zaczyna mi na kimś zależeć?
Zawsze było tak, że pisali do mnie ci, którzy mi się nie podobali I przypuśćmy, że byłam miła, ale nie okazywałam zainteresowania, a oni po paru dniach już sobie dawali ze mną spokój. Nikomu jakoś zbytnio na mnie nie zależało, po prostu odpuszczali. Aż w końcu spotkałam chłopaka, który był mną zainteresowany i cholernie mi się podobał - no i co? Dałam ciała, już na wstępie mu pokazałam, że wszystko dla niego zrobie, byłam natrętna i robiłam wyrzuty. Chłopak nie musiał się starać, wystraszył się i uciekł. A ja głupia cierpię, bo to był pierwszy który się mną zainteresował i mi się podobał z charakteru i wyglądu.
Ale powiedzcie mi- jak ja mam postępować? Skoro ja się tak bardzo boję, że jak będę dla jakiegoś niedostępna to on potem da sobie spokój i poszuka nowej, bardziej otwartej dziewczyny? Poznałam chłopaka kiedyś- on mi mówił miłe słowka, podobałam mu się, a ja byłam trochę niesmiała, niedostępna i po paru tygodniach znalazł sobie inną. Ja nie rozumiem tego, naczytałam się książki"czemu faceci kochają zołzy" i mam mętlik w głowie, niby trzeba być niedostępną, ale potem i tak sobie odpuści. Tak źle i tak niedobrze;/ Już się raczej mną nikt nie zainteresuje, ale chciałabym na przyszłość wiedzieć
yollka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 15:28   #2
Morgana25
Raczkowanie
 
Avatar Morgana25
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 128
Dot.: Ja- przesadnie zaangażowana. Wasze porady?

Niedobrze przesadzać w żadną stronę. Na pewno nie warto być nachalną, zasypywać chłopaka kilkunastoma smsami dziennie i "robić wyrzutów." Ale z drugiej strony jeśli chłopak Ci się podoba, musisz okazać mu też zainteresowanie - zgodzić się na spotkanie, być miła, uśmiechać się, powiedzieć mu komplement (np. że świetnie się z nim bawisz). Musisz po prostu znaleźć złoty środek.

Mówi się np, że pierwsze 3 randki powinien zainicjować facet i moim zdaniem to dobra rada. Ale kobieta musi też mu pokazać, że dobrze się z nim bawi i go lubi, a nie ciągle wykręcać się np. brakiem czasu. Jeśli przez kilka tygodniu udajesz niezainteresowaną, to nic dziwnego, że facet znalazł sobie inną, każdy by tak zrobił.
Morgana25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 15:37   #3
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: Ja- przesadnie zaangażowana. Wasze porady?

Cytat:
Napisane przez yollka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja niedoświadczona w związkach, młoda, chciałam się was o coś zapytać. Otóż jak mam postępować, gdy zaczyna mi na kimś zależeć?
Zawsze było tak, że pisali do mnie ci, którzy mi się nie podobali I przypuśćmy, że byłam miła, ale nie okazywałam zainteresowania, a oni po paru dniach już sobie dawali ze mną spokój. Nikomu jakoś zbytnio na mnie nie zależało, po prostu odpuszczali. Aż w końcu spotkałam chłopaka, który był mną zainteresowany i cholernie mi się podobał - no i co? Dałam ciała, już na wstępie mu pokazałam, że wszystko dla niego zrobie, byłam natrętna i robiłam wyrzuty. Chłopak nie musiał się starać, wystraszył się i uciekł. A ja głupia cierpię, bo to był pierwszy który się mną zainteresował i mi się podobał z charakteru i wyglądu.
Ale powiedzcie mi- jak ja mam postępować? Skoro ja się tak bardzo boję, że jak będę dla jakiegoś niedostępna to on potem da sobie spokój i poszuka nowej, bardziej otwartej dziewczyny? Poznałam chłopaka kiedyś- on mi mówił miłe słowka, podobałam mu się, a ja byłam trochę niesmiała, niedostępna i po paru tygodniach znalazł sobie inną. Ja nie rozumiem tego, naczytałam się książki"czemu faceci kochają zołzy" i mam mętlik w głowie, niby trzeba być niedostępną, ale potem i tak sobie odpuści. Tak źle i tak niedobrze;/ Już się raczej mną nikt nie zainteresuje, ale chciałabym na przyszłość wiedzieć
wg mnie we wszystkim trzeba znaleźć umiar. To kwestia doświadczenia. Próbuj podrywać facetów to sama się przekonasz jak to działa. Są chwile kiedy trzeba zagrać niedostępną, są chwile kiedy trzeba się bardziej otworzyć... ciężko powiedzieć generalnie, bo to trzeba wyczuć po prostu. Tak czy siak bądź sobą, nie staraj się udawać kogoś kim nie jesteś. A i myślę, ze otwartość bardzo pomaga
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 21:37   #4
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Ja- przesadnie zaangażowana. Wasze porady?

a ja myślę że np w twoim przypadku bezsensu jest grać niedostępną a tu jakąś inną.. bądź po prostu sobą ??
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-27, 15:42   #5
yollka
Raczkowanie
 
Avatar yollka
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 57
Dot.: Ja- przesadnie zaangażowana. Wasze porady?

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
a ja myślę że np w twoim przypadku bezsensu jest grać niedostępną a tu jakąś inną.. bądź po prostu sobą ??
czemu bez sensu? Mój pierwszy chłopak zapytany o powód rozstania powiedział wspólnemu kumplowi że dlatego, że byłam natrętna! Podle się poczułam jak mi to potem opowiedział, bo nawet nie miał jaj mi powiedzieć tego prosto w twarz. To ja już sama nie wiem jaka być. Dla niego to było natręctwo, że mi obiectwał że zadzwoni i tego nie robił a ja potem głupia mu pisałam smsy z wyrzutem. Zła ja i to przecież moja wina, że nam nie wyszło.
Sorki za te zwierzenia, ale wkurzyło mnie to co powiedział komuś obcemu
yollka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-27, 23:12   #6
lakier_do_paznokci
Rozeznanie
 
Avatar lakier_do_paznokci
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 638
Dot.: Ja- przesadnie zaangażowana. Wasze porady?

Też myślę, że najlepiej być sobą. Nie być jakimś bluszczem, ale jeżeli Ci zależy na mężczyźnie to okazać to w miły, nie przesadny sposób. Nie robić też czasem jakichś podtekstów na tle sexualnym na początku, bo później w tej relacji zaczyna chodzić tylko o jedno, facet załapał aluzje i już. Z resztą, jak facetowi zależy to się stara, pisze, dzwoni, a Ty jedynie wtedy możesz być miła powiedzieć, że to fajnie, że dzwoni, że zależy Tobie na kontakcie itp. Nie robić też wyrzutów z powodu tego dlaczego np. nie odpisuje, czy nie dzwoni, bo jeżeli nie odp to znaczy, że nie może najpewniej, a jeżeli pogrywa to no cóż wtedy najpewniej nie warto się w to ładować. Musisz wyczuć wszystko delikatnie
lakier_do_paznokci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.