|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 21
|
![]() Kocham mojego ex! :(
Witam,
Rok temu zostawił mnie mój obecny ex z którym byłam w związku 6 lat. Nasz związek był bezproblemowy do czasu gdy on nastawił się na karierę a ja z tej kariery zrezygnowałam, on kieruje się w życiu chłodną kalkulacją, ja empatią i sercem. Zostawił mnie, ponieważ stwierdził, że jego przyszła żona musi być ambitna i nastawiona na wspinanie się po szczeblach kariery, może nie za wysoko, ale jednak. Od roku ani on ani ja nikogo nie mamy. Nic się nie zmieniło, nadal go kocham, bo to świetny facet i nigdy nie zrobił mi żadnej krzywdy. Chciałam się poradzić co wy o tym myślicie bo bardzo chciałabym do niego wrócić, ale nie wiem jak i nie wiem czy nie jest za późno. Proszę o porady |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kocham mojego ex! :(
Hej. Dobrze Cię rozumiem - ja jestem ponad 2, 5 roku po rozstaniu. Co prawda moje uczucia nie są już jakieś żywe, ale dłuuugo mnie "męczyły" (też długi związek). Powiem szczerze, że przez pierwsze 1,5 roku parłam do jakiejś zmiany i miałam nadzieję na powrót, ponieważ utrzymywaliśmy stały kontakt, głównie nawet generowany przez niego. Smsy, e-maile, telefony, nawet spotkania i sex. Ale kiedy postawiłam sprawę jasno jakoś nie dał żadnej deklaracji powrotu. I tak to by pewnie trwało po dziś dzień. Co ja zrobiłam? Po tym jak zauważyłam, że jemu tak wygodnie trwać w zawieszeniu dałam sobie spokój - co nie znaczy, że całkiem przestał mi być obojętny. Myślę, że warto spróbować zawalczyć, ale jeśli on nie wykaże chęci to nie ma sensu na siłę się łudzić. To nie jest tak, że po takim czasie bycia razem od razu zapomnisz itd., ale przyjdzie taki czas, że sama stwierdzisz, że najważniejsze w życiu jest to, co przyjdzie. Mnie to zajęło 1,5 - 2 lata. Z perspektywy czasu żal mi tych dni, które zmarnowałam na smutku. Życzę Ci wszystkiego dobrego i pozdrawiam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Kocham mojego ex! :(
Cytat:
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Kocham mojego ex! :(
Cytat:
Bo jeżeli byliście młodzi, w wieku gimnazjalno-licealnym, a nawet początku studiów, to normalnie, że po prostu zmieniły Wam się priorytety. Szkoda oczywiście wspólnych lat, ale to normalne zjawisko. Moja koleżanka była z facetem 9 lat, byli już nawet zaręczeni. Rozstali się - on pojechał robić karierę w Stanach, ona nie chciała. I nadal uważa, że on jest fajnym facetem, ale po prostu im nie wyszło. Teraz ma już męża i dwójkę dzieci, ale wtedy wypłakiwała oczy. Nie patrz tylko od jego strony, czego on wymaga, zastanów się także nad swoimi potrzebami - czy Tobie odpowiadałby facet z zupełnie innym podejściem do kariery, nierozumiejący Twojego? Cytat:
![]() Po prostu moze dla faceta to priorytet i tyle. Tak samo dla innych priorytetem może być to, żeby ich druga połówka była aktywna fizycznie i z leniwcami się nie zadają. Edytowane przez Azhaar Czas edycji: 2014-06-16 o 23:23 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kocham mojego ex! :(
Kiepska sprawa, dla mnie to nijaki powód do zerwania
Edytowane przez CzarnaOwca22 Czas edycji: 2014-06-17 o 06:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kocham mojego ex! :(
Minna, tak, to był jedyny powód, mogę go nawet zacytować: ,,chcę związać przyszłość z kobietą ambitną, która jest wykształcona, ma dobrze płatną pracę, Tobie nigdy pieniądze nie były do szczęścia potrzebne, ale mi są. I powinnaś się nastawić na karierę, żeby Ci było łatwiej w życiu, a nie wszystko co robisz to z dobroci serca".
Azhaar, trafiłaś w sedno, jak się poznaliśmy ja byłam w 3 gim a on w 3 lic, później przez 2 lata oblewał studia i za trzecim razem się zawziął i tak mu zostało... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Kocham mojego ex! :(
A jak On zapatruje się na tą sprawę? Daje Ci jakieś znaki, że chciałby żebyście znowu byli razem?
__________________
Uśmiechaj się zawsze - cuda są w drodze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kocham mojego ex! :(
Ma czasami, jak on to nazywa ,,chwile słabości" gdy pisze, że mnie kocha i nigdy sobie nie wybaczy, że mnie zostawił albo jak się spotkamy to przytuli czy nawet pocałuje i staną mu łzy w oczach. Jednak potem bardzo szybko robi się znowu racjonalny, dochodzi do niego zdrowy rozsądek i z kolei mówi, że wrócić do siebie nie możemy i nawet gdybym teraz spełniła wszystko o co mnie prosił to teraz jest już za późno. Widzę, że mnie kocha, ale karierę chyba bardziej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Kocham mojego ex! :(
Moim zdaniem nic z tego już nie będzie. Skoro tak ważna dla niego jest kariera to dla niego wygodne, że ma Cię pod ręką, ale bez zobowiązań. Mega błąd to również seks z nim, pewnie zresztą właśnie o to mu chodzi. Ogarnij się i daj sobie z nim spokój, wiem, że łatwo tak napisać, ale nic z tego nie będzie. I jeszcze ten powód rozstania jest co najmniej dziwny.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Kocham mojego ex! :(
Cytat:
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Wiadomości: 139
|
Dot.: Kocham mojego ex! :(
Cytat:
![]()
__________________
"Świat jest pełen mężczyzn...szczególnie tych nic nie wartych." J. Austen Florence and The Machine - Ceremonials (deluxe edition)
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 118
|
Dot.: Kocham mojego ex! :(
Właśnie wczoraj zostawił mnie facet. Jak sobie pomyślę, że za taki kawał czasu mam za nim nadal tęsknić, to autentycznie mi niedobrze
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Kocham mojego ex! :(
Rozumiem,ze moze Ci byc ciężko,mimo,ze minęło sporo czasu. Myślę jednak,ze akurat to co Was dzieli to większy problem. Ambicje i samorealizacja to bardzo ważne rzeczy w życiu i nie widzę tu rozwiązania,bo one nie zmieniają sie z dnia na dzien
Wysyłane z mojego X10i za pomocą Tapatalk 2
__________________
it's a fool's game ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 127
|
Dot.: Kocham mojego ex! :(
proszę o usuniecie moich wątków. proszę o usuniecie moich wątków. proszę o usuniecie moich wątków. proszę o usuniecie moich wątków. proszę o usuniecie moich wątków. proszę o usuniecie moich wątków. proszę o usuniecie moich wątków. proszę o usuniecie moich wątków. proszę o usuniecie moich wątków. proszę o usuniecie moich wątków.
Edytowane przez 201706120937 Czas edycji: 2017-06-11 o 02:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kocham mojego ex! :(
A co ja mam zrobić jak po 12 latach z czego 2 lata narzeczeństwa usłyszałam że On chce rozwinąć swoją firmę i w tej chwili nie jest szcześliwy bo musi dzielić czas między pracę a mnie a chce się w pełni poświęcić pracy? Niby kocha ale wie że praca to jego cel w życiu. Zosałam sama nie wiem czy się wyprowadzać dokąd pójsć co z sobą zrobić. Nie można przestać kochać ot tak....
![]() Edytowane przez Inezka1987 Czas edycji: 2014-07-03 o 14:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:03.