|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17
|
Wasze natręctwa
Witam drogie Panie
zakładam ten wątek bo nie znalazłam żadnego podobnego, a może któraś z Was męczy się tak jak ja ze swoimi natręctwami. Może wspólnie znajdziemy jakieś sposoby na to ![]() ja wręcz nienawidzę jak ktoś rusza coś w moim pokoju, zauważe każdy przesunięty choćby o 0,5cm szczegół i wpadam w szał Wszystko mam poukładane jakimś sposobem np. według wielkości albo koloru Nieznosze mlaskania, jak słyszę jak ktoś to robi staje się wręcz bezczelna i wredna tak że nad sobą ani trochę nie panuję Jakie są wasze natręctwa lub fobie? I jak sobie z tym radzicie? Jeżeli nie ten dział to przepraszam i proszę o przeniesienie. Mam nadzieję że wątek się rozwinie. |
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 248
|
Dot.: Wasze natręctwa
Temat dla mnie
Ja nienawidzę jak ktoś pisze na klawiaturze. Robi mi się odrazu gorąco. Porażka. Ostatnio zauważyłam że nawet jak ja klikam to mnie to drażni. Woda... tragedia...jak pływam to tylko tam gdzie mam grunt ... jak czuję że go nie mam odrazu wpadam w taką panikę że żal mi samej siebie ... płaczę i się drę w niebo głosy Pióra i ptaki ... to jest wręcz chore ... strach taki jakby mnie mieli zaraz zabić. Od razu histeria i płacz. o mlaskaniu się nawet nie wypowiem.... Mam tego naprawdę sporo... Czasami pomagają stopery do uszu ale też nie zawsze można ich użyć Chętnie poznam na sposobi radzenia sobie z takimi wymyślnymi natręctwami
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=22960317 &posted=1#post22960317 |
|
|
|
|
#3 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
|
Dot.: Wasze natręctwa
To co nie denerwuje mnie u siebie, denerwuje mnie u innych :P
Np. nienawidzę jak ktoś siorbie jak pije coś z kubka, szklanki! Okropne to jest A jak już tak siorbnie jakby z premedytacją to już mnie coś trafia po prostu. Nienawidzę też mlaskania. Pare osób w moim otoczeniu ma zwyczaj mlaskania podczas jedzenia praktycznie wszyskiego! I żeby to jeszcze było jakieś normalne mlaskanie! Nie, to jest po prostu okropne wredne mlaskańsko :[ Coś mnie trafia też, jak słysza że ktoś trzaska palcami albo tak psyka w buzi.. tak zębami i językiem o matko jak o tym pomyśle to aż mi się coś dzieje .. ![]() Ja nienawidzę też, kiedy ktoś ma niezasłonięte żaluzje!! jak tylko widze, że jest choć odrobine ciemno to po całym domu latam i zasłaniam. ale jak jestem u kogoś i mi mowią ze to nic, to nie moge wytrzymać po prostu i tak zasłaniam. Niby pierdoła, ale ostatnio to już w ogóle tych zaluzji nie odsłaniam :P O i nie mogę spac, kiedy jestem choć częściowo nieprzykryta:P musze być przykryta calutka, a wzieło sie to z dzieciństwa, kiedy myślałam, że jak sie cała nie przykryje to przyjdzie zjawa i mnie zabije. Dlatego odprawiałam różne modły (to było w podst.) i rozmawiałam z duszkami, które sobie wymyśliłam, żeby mnie chroniły
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą. F.Dostojewski
|
|
|
|
|
#4 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: Wasze natręctwa
i co żadna więcej ?
![]() a Wy dziewczyny jak sobie z tym radzicie? Bo ja żadnego sposobu nie mam ... |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Wasze natręctwa
Jest juz taki watek.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
|
|
|
|
#6 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
|
Dot.: Wasze natręctwa
Cytat:
ja mam podobnie, taki lęk. umiem pływać dopóki wiem, że mam grunt, jak czuję, że nie mam gruntu to panika mnie łapie i nie mogę do przodu popłynąć, tylko w miejscu boksuję nie wiem skąd to, nigdy się nie topiłam.Cytat:
co mnie nie denerwuje u siebie, denerwuje mnie u innych ![]() ciamkanie, mlaskanie, siorbanie ![]() poza tym mam obsesję na punkcie mycia rąk ![]() nie lubię jak ktoś dotyka moich rzeczy. brzydzę się robactwa i gryzoni, ale tylko takich.. których nie powinno gdzieś być. np. brzydzę się pająka w domu.. albo myszy.. ale jeśli jest to pająk czy mysz "domowa", w sensie hodowlana to chętnie biorę na ręce. tak samo jakieś karaluchy, gąsienice. a na podwórku mnie nie brzydzą takie rzeczy ![]() i mam obsesję na punkcie zamykania drzwi za sobą, w sensie, że na klucz. boję się siedzieć sama w swoim pokoju, kiedy na dole w domu jest zgaszone światło a jak nie ma nikogo w domu to do garażu (mam przejście z domu) chodzę .. hmm.. skradam się w sumie.. i mam duszę na ramieniu, że ktoś mi wyskoczy zza zakrętu nie próbuję z tym wszystkim walczyć bo w jeziorach pływam rzadko, a reszta moich obsesji jest raczej nieszkodliwa.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time. You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant. Warren Buffet |
||
|
|
|
|
#7 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Amityville
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Wasze natręctwa
nienawidzę siorpania , mlaskania, ciamkania jak ktoś kicha, ziewa lub kaszlnie nie zasłaniając buzi, wymądrzania się, drażni mnie jak ktoś jest monotematyczny i niezależnie od wszystkiego zawsze zaczyna od ,,ja'', nienawidzę jak ktoś pije piwo butelkowe z ,,gwinta'', muszę mieć zawsze zasłonięte okno w pokoju inaczej nie mogę uciec przed przeświadczeniem że ktoś mnie obserwuje ...sprawdzam po wielokroć gdzie mój telefon , niemal zawsze muszę mieć go przy sobie jak go nie mogę mieć np w pracy wciąż towarzyszy mi przekonanie że mi na pewno go ktoś ukradnie...., boję się klaunów pająków i robaków ogółem, i dużo jeszcze by się znalazło ....
![]()
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 248
|
Dot.: Wasze natręctwa
a ja żyłam z przeświadczeniem, że jestem jakaś nienormalna
![]() i tylko mi przeszkadzają takie błachostki tak mi się przypomniało Potrafię zabić za szeleszczenie folią... tk np od ptasiego mleczka... aż mnie zęby wtedy bolą... brrrr
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=22960317 &posted=1#post22960317 |
|
|
|
|
#9 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: Wasze natręctwa
Wyszukiwarka nie gryzie. Po co nastepny taki sam temat?
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 248
|
Dot.: Wasze natręctwa
Zapodajcie linka
Bo ja z ręką na sercu znaleźć nie mogę
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=22960317 &posted=1#post22960317 |
|
|
|
|
#11 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: Wasze natręctwa
A prosze bardzo. Znalezione 'w biegu' w przeciu kilkudziesieciu sekund.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=142762 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=257659&page=103 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=282222 http://www.wizaz.pl/forum/showthread...21879&page=101 Edytowane przez xxSHINeexx Czas edycji: 2010-01-14 o 23:08 |
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 248
|
Dot.: Wasze natręctwa
Tamte to są już jakieś takie totalnie nie na temat ;P Dziewczyny sobie po prostu plotkują :/
Ale widzę że właścicielka wątku chyba też zrezygnowała ... Więc cóż...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=22960317 &posted=1#post22960317 |
|
|
|
|
#13 | ||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Wasze natręctwa
xxSHINeexx - znalezione wątki nie do końca odpowiadają tematowi tego, jedynie pierwszy, który umarł w 2008 roku...
Cytat:
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 248
|
Dot.: Wasze natręctwa
To jak to inaczej można nazwać ;P
Sporo bym oddała żeby się tego pozbyć... Niech tu wejdzie jakaś wizażanka i pomoże ![]() Jak może kogoś denerwować własne klikanie na klawiaturze
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=22960317 &posted=1#post22960317 |
|
|
|
|
#15 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: Wasze natręctwa
Cytat:
Co z tego, ze umarl? Mozna tam zaczac pisac na nowo, zamiast zakladac nowy watek i robic smietnik na forum. |
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: rf / piaseczno
Wiadomości: 4 823
|
Dot.: Wasze natręctwa
siorbanie, mlaskanie - ojjj, ciężko mi to przetrawić
![]() nie wiem, czy można to nazwać natręctwem - ale strasznie brzydzę/boje sie żab! ich widok sprawia, że czuje sie jakby.. sparalizowana;P nie mogę dać kroku do przodu i oczywiście strasznie krzyczę
__________________
Dla takich chwil warto żyć! ![]() 04.01.2014r. |
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 204
|
Dot.: Wasze natręctwa
Nie znoszę jak ktoś wyciera talerz chlebem.
Albo jeść plastikowymi sztućcami Wszystkie moje natręctwa dotyczą raczej estetyki jedzenia, w pozostałych dziedzinach życia na szczęście nie mam żadnych ![]() No chyba że o nich nie wiem
|
|
|
|
|
#18 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Wasze natręctwa
pięćset razy sprawdzam zanim wyjde z domu czy mam tel, kase, bilet miesieczny
nawet w drodze na przystanek ![]() chociaz wiem ze bilet wkladalam np do torebki.. |
|
|
|
|
#19 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wasze natręctwa
Cytat:
kiedyś było to trochę denerwujące, bo spóźniałam się przez to, że musiałam sprawdzić, czy drzwi zamknęłam, albo czy mam wszystko ![]() szczególnie to się nasila, jeżeli wychodzę z domu sama i nudzi mi się ![]() przeszkadza mi jeszcze tez, jeżeli mam niezamknięte drzwi do pokoju na noc. nie mogę zasnąć i w ogóle się nie wysypiam
__________________
aparatka ![]() TFBC 4 marzec 2010- 20 grudnia 2010 Damon góra 8 kwiecień 2010 Damon dół 15 czerwiec 2010 Pani fotograf->fbl Quilling blog Singielka xd Karolina... |
|
|
|
|
|
#20 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Wasze natręctwa
a ja musze miec rolete opuszczona bo mi sie zdaje ze ktos patrzy co ja robie
![]() a mam daleko od drogi okno
|
|
|
|
|
#21 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 615
|
Dot.: Wasze natręctwa
Cytat:
Cytat:
![]() strasznie nie lubię jak ktoś gwizda w mojej obecności. i boję się myszy .gdy ją widzę to od razu uciekam na kanapę, krzesło albo do mamy i trzęsę się z obrzydzenia ;]
|
||
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 248
|
Dot.: Wasze natręctwa
Mi jeszcze przeszkadza jak ktoś je jabłko albo paluszki.... słonecznik to już porażka... nie dość ze chrupie to jeszcze mlaaaaaska
ale jak ja to robie to wszystko w porządku :P znaczy jak chrupie ;P bo mlaskać to nie mlaskam ;P
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=22960317 &posted=1#post22960317 |
|
|
|
|
#23 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Eternia ;)
Wiadomości: 1 745
|
Dot.: Wasze natręctwa
A już myślałam, że jestem sama z takimi odchyłami
![]() Podobnie jak większość z Was nienawidzę mlaskania i siorbania. Niestety nie umiem oduczyć ojca i babcie tego... Czasem jak jem zupę z nimi to mi się robi wprost niedobrze. Obrzydza mnie także pociąganie nosem 'z zawartością' blee... Zawsze muszę mieć zamknięte drzwi do pokoju. Nie ważne czy jestem sama, czy dom jest pełny. Drzwi zawsze muszą być zamknięte ( nie na klucz oczywiście )Nienawidzę gdy ktoś bawi się moją komórką lub robi coś na moim laptopie. Nie mam tam żadnych pornusów czy coś, ale to moja prywatność, której nie lubię gdy ktoś dotyka ![]() Nie lubię korzystać z toalet publicznych, obrzydliwe to jest dla mnie. W ogóle różne miejsca publiczne jakieś dworce albo pociągi/autobusy mnie niekiedy lekko obrzydzają... Jakoś ta świadomość, że każdy tego dotykał, potem ja to dotykam uhhh... Oczywiście żaby&ślimaki, moja wiosenno-letnia zmora. Zasłonięte rolety, szczególnie wieczorami. Zawsze gdy nocuje u kogoś, muszę spać od strony ściany. W domu też zawsze się do niej tule, albo chociaż ręką dotykam. Nie lubie pożyczać swoich butów ani ubrań, sama chodzić w czyichś również. Sprawdzanie kluczy, pieniędzy, telefonu- standard ![]() Boje się chodzić po molo, pływać kiedy nie wiem ile mam do dna. Albo 'glonów' na wodzie... feee. A to od tego, że kuzynka kiedyś mnie to właśnie tak zanieczyszczonej wody wrzuciła. Ponadto obrzydza mnie mięso surowe, ryby, takie w całości. Nie jestem wegetarianką, ale nie mogę myśleć jak to jedzenie powstawało. Aż wstyd się przyznać ale boję się schodzić sama do piwnicy, zawsze się boje, że coś mi tam wyskoczy Do gęsiej skórki doprowadza mnie dźwięk łyżeczki krążącej w kubeczku po jogurcie ( szczególnie jogobelli) albo coś metalowego jeżdżące po pilniczku metalowym.... na samą myśl aż coś mi się robi ![]() O kurka nie wiedziałam, że aż tyle tego jest !
__________________
"Bo życie to coś więcej, nie tylko krew,pot sperma i łzy " Marzą się lepsze dni ? One przyjdą z czasem. Wystarczy ruszyć dupę i pokazać klasę ! Na pewno znasz takie noce, ten destrukcyjny moment, w którym każda myśl waży grubo ponad tonę Edytowane przez Paulinax123 Czas edycji: 2010-01-15 o 15:14 |
|
|
|
|
#24 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 520
|
Dot.: Wasze natręctwa
Cześć.
![]() Trochę ode mnie: -kiedy wychodzę, np. do szkoły co chwilę sprawdzam czy mam w kieszeni komórkę, czy jej nie zgubiłam, -kiedy jestem na basenie itp. to sprawdzam czy mam "podłogę" pod nogami, -nienawidzę mlaskania, -nienawidzę jak ktoś rusza moje rzeczy. No, chyba jestem trochę nie normalna. ^^ ;P :p
__________________
I myślę, że urosłam na tyle, aby dotknąć szczęścia
.ja ma reggae wydrapane w sercu, jak tagi w tramwajach. ndk. PN.<3 Lech,Lech,Lech. Manu,Manu,Manu. |
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Wasze natręctwa
Cytat:
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
|
|
|
|
|
#26 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Wasze natręctwa
mój TŻ nienawidzi jak ktoś dłubie paznokciem o paznokiec
ja w zaleznowsci od humory czase mnie cos denerwuje a czasem jestem jak skała niewzruszona, wiec chyba nie mam natręctw
|
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Wasze natręctwa
*Obsesje na punkcie rekinów. Nie wiem z kąd mi się to wzieło i w wodzie jest wszystko ok póki mam coś pod stopami. W basenie może mi ktoś krzyknąć REKIN! i już mnie nie ma . W londyńskim oceanarium jak zobaczyłam rekiny , to tylko histeria !
* Z telefonem się nie rozstaję , nawet jak kupowałam piżamę to pod kontem odpowiedniej kieszonki * Panicznie boję się wszelkich chorób, z każdym ukłuciem , bólem głowy i bąbelkiem najlepiej poleciałabym do lekarza. * O dentyście nie muszę wspominać. Kilkakrotnie pod byle jakim pretekstem uciekam z pod gabinetu . Do dentysty idę zazwyczaj dopiero z bólem i to muszę pocierpieć żeby sama sie na to zdecydować . Nie nawidzę borowania. PO wyrwaniu ósemki stwierdziłam że to o wiele *PRZYJEMNIEJSZE* i teraz każdy ząb będę automatycznie wyrywać * Nieznoszę skrobania łyżką o talerz , a o zęby nawet nie wspomnę. * Mój TŻ goli się czasem co dziennie , mam zaburzenia zołądka na samą myśl o męskim zaroście lub owłosionej klacie
|
|
|
|
|
#28 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: N/D
Wiadomości: 2 099
|
Dot.: Wasze natręctwa
To i ja
![]() -sprawdzanie czy mam komórkę, portfel, buty na zmianę, bilet przy pakowaniu, przed samym wyjściem (x2), zaraz po wyjściu, na przystanku (x2), w autobusie, przy wysiadaniu z autobusu, przy przesiadce, w drodze do szkoły, w szkole kilka razy, przed wyjściem ze szkoły no i powrót tak samo najgorsze jest to, ze sprawdzam komórkę chociaż słucham z niej muzyki ![]() -przed wyjściem z domu zawsze muszę skoczyć do kibelka nawet jeśli byłam tam 2 minuty wcześniej -jak piję herbatę zawsze muszę mieć łyżeczkę w kubku, albo obok kubka i żeby nie była ona wspólna (np. tylko do posłodzenia dla wszystkich gości) -jak już wyjdę z domu wydaję mi się, że nie zamknęłam drzwi, nie wyłączyłam prostownicy, żelazka (którego używam raz na ruski rok), suszarki itp.itd. -muszę mieć zamknięte drzwi na noc, co strasznie denerwuje mojego psa ![]() -jak nastawiam wodę na herbatę sprawdzam co 30 sekund czy się zagotowała -jak gdzieś idę muszę mieć słuchawki na uszach -pstrykanie palcami doprowadza mnie do szału, moja koleżanka robiła to palcami u nóg ![]() -mój brat wychodzi z założenia po co obcinać paznokcie jak można oskubać -nigdy nie mogę się spóźnić, strasznie się denerwuje jak jest jakiś korek i opóźnię o 2 minuty spotkanie z przyjaciółmi -zawsze musi być wyłączona listwa, dekoder, ładowarka jeżeli ich nie używam w tym momencie ostatnio doszłam do wniosku, ze większość natręctw wzięła się z tego, ze mam strasznie roztrzepaną siostrę, która cały czas gubi rzeczy, zostawia wszystko podłączone do prądu, o wszystkim zapomina, nigdy się nie wyrabia na umówiona godzinę itp. Ale spokojnie dziewczyny czytałam ostatnio artykuł o tym, ze kilka takich natręctw to nic złego, a nawet lepiej niż gdybyśmy ich w ogóle nie miały
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum Edytowane przez melodyP Czas edycji: 2010-01-16 o 10:28 |
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 5 648
|
Dot.: Wasze natręctwa
nie cierpię, gdy ktoś skrobie widelcem po talerzu
albo palcami/paznokciami po kartce wrrr!
|
|
|
|
|
#30 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Wasze natręctwa
aaaa i panicznie boje sie wody!!
plywac oczywiscie nieumiem tez
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe wyliczanki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:27.






A jak już tak siorbnie jakby z premedytacją to już mnie coś trafia po prostu. 

nie wiem skąd to, nigdy się nie topiłam.
co mnie nie denerwuje u siebie, denerwuje mnie u innych ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)










.gdy ją widzę to od razu uciekam na kanapę, krzesło albo do mamy 
