Płaszcze z "Warmii"

[Inkarnatka]

Czy wie ktoś może, czy w Warszawie jest salon firmowy Zakładów Odzieżowych WARMIA z Kętrzyna?

Na ichniej str jest wykaz salonów firmowych, ale W-wy tam nie ma, a wiem, że w Lublinie w jakimś CH jest ich sklep firmowy, mimo że w tym wykazie Lublina brak...

Na str jest też lista sklepów, w których można dostać odzież Warmii, ale to są sklepy prywatne, gdzie są różne marki i zamawiane są pewnie tylko wybrane modele... A mi chodzi o takie miejsce, gdzie byłby duży asortyment modeli, nie tylko płaszczy, ale i garsonek, kostiumów itd. Nie tylko aktualna kolekcja, ale coś i z poprzednich sezonów. No i wychodzi mi, że to co chcę to tylko w salonie firmowym

A oferta prezentowana na str Warmii i w ich e-sklepie jest.... delikatnie mówiąc.... skromna :/ Mało modeli, większość nieciekawa... A wiem, że mają świetne, klasyczne płaszcze i całkiem ładne wzory tymczasem to, co prezentują na str to jakiś nieciekawy wycinek

[ivonkapiwonka]

Hm.. zaintrygował mnie wątek, bo bywałam w sklepie firmowym Warmii , ale na Mazurach.
Temat poza tym na czasie, bo:
http://www.olsztyn.com.pl/wiadomosc,...sprzedane.html

[Inkarnatka]

Napisane przez ivonkapiwonka

Hm.. zaintrygował mnie wątek, bo bywałam w sklepie firmowym Warmii , ale na Mazurach.
Temat poza tym na czasie, bo:
http://www.olsztyn.com.pl/wiadomosc,...sprzedane.html

Tak, tak, wiem o tym... Od kilku dni już wiadomo - ładny prezent na Nowy Rok przygotowali szwaczkom - Pichnowski vel Geretz przejął własność nad zakładem 03.01.13

Wiem, że salon jest w Kętrzynie i Mrągowie, i żałuję, że latem jak bywałam w Mrągowie to zapomniałam tam zajrzeć :/ Całkowicie wypadła mi z głowy sprawa zakupu płaszcza na zimę (kto latem myśli o zimie? Ja nie myślę, bo nie lubię zimy i potem, o! Żałuję jak teraz )

A "Warmia" ma słabą reklamę, właściwie żadną... I paradoksalnie, dzięki tej prywatyzacji mają bezpłatną, ogólnopolską, medialną kampanię reklamową - może to przysporzyć im klientów. A płaszcze jakościowo świetne!

I obawiam się bardzo, że to ostatni moment na kupienie płaszcza z Warmii, bo może się okazać, że będą niedługo niedostępne i staną się unikatami jak nowy właściciel doprowadzi zakład do ruiny i likwidacji (tfu, tfu!!! Odpukać!). Czego oczywiście Warmii szczerze nie życzę...