Ile kosztuje zrobienie makijażu w salonie kosmetycznym?

[Martii=*]

Moja mama ma zaniedługo wesele, i chce iść do kosmetyczki zrobić sobie makijaż, żeby zobaczyć, jak będzie wyglądać. Ile mniej więcej będzie kosztowało zrobienie makijażu w porządnym salonie?
I drugie pytanie. Czy dla mnie (16 lat) kosmetyczka mogłaby zrobić makijaż naturalny? Żebym zobaczyła, jak będę wyglądać i ile to będzie kosztować?

[sloneckoo]

koszt zrobienia makijazu w salonach jest rozny , u mojej kosmetyczki kosztuje ok 100 zl

ale mysle ze najlepiej bedzie jak przejdziesz sie do jakiegos salonu w swojej miejscowosci i zapytasz sie ile kosztuje , zapytaj sie oczywiscie na jakich kosmetykach pracuja , czy utrwalaja fixerem itd

[ejaj]

100 zl? Boze.. Juz lepiej samemu sobier zrobic lub poprosic kogos znajomego.

[ameska]

U mnie 50 zł z ampułką i fixatorem. Naturalny , czyli tylko taka korekta coś w okolicy 30-40 zł.

[goska87]

za te pieniądze to już bym wolała sobie kupić dobre kosmetyki i sama się umalować

[ejaj]

Napisane przez goska87

za te pieniądze to już bym wolała sobie kupić dobre kosmetyki i sama się umalować

O tak

[goosia207]

Napisane przez goska87

za te pieniądze to już bym wolała sobie kupić dobre kosmetyki i sama się umalować

hehe tylko nie każdy potrafi.Mam koleżankę,ktora nawet nie potrafi rozprowadzić podkładu (nie lubi się malować.używa tylko tuszu do rzęs)

[ejaj]

Fakt, istnieją takie osoby, ale pewnie ja sama gdybym nie musiala uzywac podkladu, tez bym nie umiala dokladnie go rozprowadzic, a teraz to mam jakas wprawe ;]

[WhiteCherry]

przed studniówką płaciłam 100zł za makijaż, trzymał się w idealnym stanie od godziny 12 do godziny 7 następnego dnia, czyli prawie cały dzień i noc intensywnych tańców

btw .



"za te pieniądze to już bym wolała sobie kupić dobre kosmetyki i sama się umalować "


100zł nawet na podkład by mi nie wystarczyło

[Dudi86]

Wszystko zależne jest od kosmetyków jakimi wykonywany jest makijaż.
W przeciętnym salonie cena makijażu to 40-50zł

[ejaj]

Napisane przez WhiteCherry

przed studniówką płaciłam 100zł za makijaż, trzymał się w idealnym stanie od godziny 12 do godziny 7 następnego dnia, czyli prawie cały dzień i noc intensywnych tańców

btw .



"za te pieniądze to już bym wolała sobie kupić dobre kosmetyki i sama się umalować "


100zł nawet na podkład by mi nie wystarczyło

to za ile Ty ten podklad kupujesz? xd

[little.b.blue]

ja za makijaż płaciłam 45 zł.

[goska87]

Napisane przez WhiteCherry

100zł nawet na podkład by mi nie wystarczyło

Nie kupiłabym podkładu za 100 zł.
Chyba że byłabym milionerką

[WhiteCherry]

Napisane przez ejaj

to za ile Ty ten podklad kupujesz? xd

eh. Goska87 napisała, że zamiast wydawać tyle kasy na makijaż, wolałaby kupić własne kosmetyki. A ja z kolei odpisałam, że aby podkład utzymać w idealnym stanie na mojej twarzy, musiałabym wydać zapewne na niego ponad 100zł - na pewno tyle kosztował ten, którym byłam wymaziana u kosmetyczki [pomijając różne bazy i tak dalej ].
Niestety ale nie każdy ma tak idealne cery jak Wy i nie każdemu wystarczy zwykły podkład, by mieć efekt gładkiej i jednolitej buźki całą noc

[goska87]

Napisane przez WhiteCherry

Niestety ale nie każdy ma tak idealne cery jak Wy i nie każdemu wystarczy zwykły podkład, by mieć efekt gładkiej i jednolitej buźki całą noc

Nikt nie powiedział że mam idealną cerę, bo niestety nie mam :-(

Ale powiedzmy że w roku masz kilka wesel czy innych poważnych imprez powiedzmy 5 i każda wizyta u kosmetyczki kosztuje 100zł. Za 500 zł na pewno byś kupiła dobre podkłady, bazy i inne pierdoły tak żeby zakryły wszystkie niedoskonałości cery. No i zapewne na więcej Ci starczą niż na te pięć imprez

[paula-zla]

Za makijaż studniówkowy płaciłam 60 zł. Trzymał do rana.

[ejaj]

Napisane przez WhiteCherry

Niestety ale nie każdy ma tak idealne cery jak Wy i nie każdemu wystarczy zwykły podkład, by mieć efekt gładkiej i jednolitej buźki całą noc

No nie powiedzialabym, ze mam idealna cere. Wrecz okropna, swiecaca sie z masa blizn, i widocznych porow a jednak wystarczy mi zwykly podklad z drogeri za 16 zl. A skoro mowisz, ze kosmatyczka uzywa takiego za 100, to ja bym w zyciu sie na taki nie zgodzila. Nie ma podkladow, ktore nie tworza maski a jednoczesnie daja efekt pupci niemowlaka. Albo zakryja i zostawia wielka tapete, albo na odwrot. Poza tym ci ktorzy nas znaja i wiedza jaka mamy cere na codzien, nagle jednego wieczoru zobaczyli nas dziwnie piekne i gladkie (chodzi mi o cere), to dobrego wrazenie bysmy nie zrobily ;]

[zu_]

Jak myślicie ? Czy warto umówić się do kosmetyczki makijażystki na makijaż na studniówkę ? czy lepiej się samej pomalować ???