|
|||||||
| Notka |
|
| Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 37
|
do 50 kg!
Hej!
Zastanawiałam się nad umieszczeniem tematu w dziale "W krzywym zwierciadle", ale to był tylko epizod w moim życiu. Proszę o przeniesienie wątku w razie potrzeby. W skrócie opowiem swoją historię. Odchudzanie zaczęłam dokładnie 24 października za namową bliskiej mi osoby. Przy 165 cm ważyłam 61 kg. Nowy rok powitałam z wagą 55 kg, czyli taką, która była celem na początku odchudzania. W tym czasie ocierałam się o jedzenie kompulsywne, zdarzały się wymioty. W końcu się opamiętałam i teraz po prostu zdrowo się odżywiam (tak sądzę). Teraz chcę schudnąć do 50 kg (obecnie ważę 54 kg). Czy taka dieta będzie odpowiednia? 9.00-10.00 - (śpię do ok.9, zajęcia na uczelni mi na to pozwalają) - do 2 kromek chleba, wędlina, warzywa +owoc (po pół godz. kawa+ ciastko- nie wytrzymam bez tego) 12.00-13.00 - jogurt/kefir/maślanka/serek wiejski/ + owoc 15.00 - 16.00- mięso pieczone lub gotowane i warzywa (ew. kromka chleba, ziemniak) 18.00 - 19.00- sałatka lub surówka (mięso+ warzywa ; jajka + warzywa) 20.00- 21.00 twaróg Aktywność fizyczna: Biegam truchtem lub maszeruję 3-4 razy w tygodniu od 30 do 60 minut Mam jeszcze jeden problem- kiedyś miałam ładnie zarysowana żuchwę, teraz widzę jakby drugi podbródek... czy to pozostałość po tym jak ważyłam te 61 kg? Obserwując "po cichu" forum od jakiegoś czasu wiem, że dużo tu doświadczonych osób, które być może doradzą mi coś w tej kwestii
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: do 50 kg!
Witaj.
Mi się tak na pierwszy rzut oka niestety Twoje menu niezbyt podoba. Wiesz że tłuszcze są zdrowe? Wiesz że zdrowe tłuszcze POMAGAJĄ CHUDNĄĆ? Jeśli tak to dlaczego nie ma ich w Twojej diecie? Wiesz co to jest Zapotrzebowanie Kaloryczne? - Na pewno A wiesz co to BMR? To Podstawowa przemiana materii - ang. Basal Metabolic Rate. Jest ilością energii w kaloriach wydatkowaną przez organizm w trakcie całodobowego odpoczynku w celu zapewnienia jego podstawowych czynności życiowych takich jak akcja serca, oddychanie, krążenie, trawienie czy utrzymanie stałej temperatury ciała. Nie wiem jakie Ty masz tutaj porcje, ale jeśli nie jakieś gigantyczne, to w Twoim menu nie będzie nawet tyle kalorii, żeby zaspokoić Twoje BMR, a co za tym idzie takie menu jest "głodówkowe". A Ty jeszcze do tego uprawiasz jakąś tam formę aktywności....Na logikę - jeśli nie dostarczasz wystarczająco dużo kalorii, aby zaspokoić potrzeby metaboliczne Twojego organizmu, to organizm żeby nie dać się unicestwić MUSI metabolizm spowolnić... . Co do żuchwy to nie mam tego problemu więc w sumie ciężko coś powiedzieć. Jedno mi do głowy przychodzi tylko. Jak przytyłaś dokłada się tłuszczyk. Więc pojawiła się "druga broda". Natomiast jeśli Twoje "odchudzanie" przebiegało w tak drastyczny sposób jak piszesz, a jeszcze wtedy nie daj boże jadłaś mniej niż w menu które teraz opisałaś. To odchudzając się w taki sposób ubytek tkanki tłuszczowej jest niewielki. Organizm w większości spala tkankę mięśniową. Być może w tym problem. Troszkę przytyłaś i pojawił się tłuszczyk w okolicach szyi i żuchwy, ale spadek wagowy był wynikiem utraty mięśni więc tłuszczyk pozostał ???
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
|
|
|
|
#3 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: do 50 kg!
Cytat:
![]() po ilosci posilkow wnioskuje, ze to malutkie porcje sa, jestes glodna co 2-3h, masz jakies spadki energii i potrzebe jedzenia co ten czas? historia z kompulsywnym jedzeniem moze byc wynikiem zbytniej restrykcji dietetycznej, i sadzac po Twoim podejsciu nie do konca masz to za soba...wciaz masz potrzebe redukcji i stosowania diet... probowalas zmienic myslenie na styl zycia/zdrowie/cokolwiek co pozwoli Ci utrzymac zdrowe odzywianie dluzej bez uczucia, ze jestes na diecie? ja bylabym bardzo ostrozna przez wzglad na ta przeszlosc, wiem jak ciezko jest utzrymac ronownowage i byle co moze sprawic nagly zwrot sytuacji.... ot kwestia do refleksji
__________________
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 264
|
Dot.: do 50 kg!
Ja ważąc 49 kg przy wzroście 166 cm (plus mój wiek 14 lat, rocznikowo 15), wyglądam jak chudzielec, mam strasznie chude nogi a przytyć nie umiem. Nie wiem czy chciałybyście tak wyglądać ;(
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 57
|
Dot.: do 50 kg!
a mi się wydaje, że te napady to brak składników odżywczych. Poczekałabym na razie z dalszym odchudzaniem..
__________________
http://nalogjedzenia.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#6 | |||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 37
|
Dot.: do 50 kg!
Nie spodziewałam się tak wyczerpujących odpowiedzi! Dziękuję
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
tylko nie mam pomysłu na posiłek ok. 20, wydaje mi się, że to on "zalega" w żołądku i stąd ten twaróg(chudy) wydaje mi się najlepszą opcją.Cytat:
|
|||||
|
|
|
|
#7 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: do 50 kg!
Cytat:
Co do oliwy z oliwek to ona nijak nie wystarczy. Raz że za mało, bo tłuszczu może byś spokojnie 60g i więcej na dobę... A dwa, że powinno się używać różnych tłuszczy a nie tylko oliwy, np.: Tłuszcze nasycone (do gotowania, smażenia i wysokich temperatur lub na zimno) – olej kokosowy, olej palmowy, masło, ghee, smalec, żółtko jaj, Tłuszcze nienasycone (do użycia na zimno) – oliwa z oliwek, olej sezamowy, oleje z orzecha włoskiego i macadamii, awokado, orzechy i nasiona, siemię lniane, olej lniany ---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ---------- Nabiał 0% to kolejny błąd spowodowany jakąś ogólnie panującą tłuszczofobią. To jakaś paranoja.... . Posłuchaj. W nabiale znajdziesz różne dobre minerały i witaminy, ALE witaminy z nabiału przyswajają się WYŁĄCZNIE w obecności tłuszczy! Więc jedząc jogurt, serek, mleko, twaróg 0%, bądź jakieś inne odchudzone cuda nabiałowe możesz zapomnieć że Twoje ciało skorzysta na tym nabiale w jakikolwiek pozytywny sposób. Nie skorzysta. 1g tłuszczu ma 9kcal. Kupuj nabiał półtłusty, np. mleko 2% tłuszczu. W takim mleku masz TYLKO 2% tyłuszu, czyli na 100g TYLKO 2 g = 18kcal. To chyba nie tak wiele prawda? A organizm przynajmniej będzie mógł skorzystać! ---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ---------- Cytat:
Jak patrzę na Twoje menu to sama nie wiem... tego nabiału naprawdę jest ogrom i to chyba z niego większość tych kalorii. .... Wiesz generalnie prócz tego ILE kalorii bardziej istotna jest ilość białka, węglowodanów, tłuszczy i źródeł z jakich pochodzą. Samo to, że zjesz 1500kcal w czym będziesz mieć od metra białka z nabiału to niestety nic dobrego... BIAŁKO – mięso (kurczak, indyk, wołowina), podroby (serca, żołądki, wątróbka), ryby morskie chude (dorsz, mintaj, morszczuk, sola, tilapia), ryby morskie tłuste ( łosoś, makrela). Tuńczyk jest chudną rybą morską, ale w jego mięsie odkłada się bardzo dużo rtęci! Z tego powodu tygodniowa dawka tuńczyka dla człowieka nie powinna przekraczać 140g. Wędliny sklepowe są zakazane ze względu na skład (tak przy okazji – Polskie prawo wymusza na producentach jawność składu produktów spożywczych, dlatego jeśli w sklepie mięsnym na metce z nazwą i ceną nie ma wypisanego składu wędliny, to sprzedawca zapytany ma OBOWIĄZEK Ci go podać. Większość wędlin sklepowych zawiera tylko 40-60% mięsa, reszta, to woda, polepszacze, uzdatniacze, barwniki, aromaty, konserwanty, soja, żelatyna, tłuszcz, zboża itp.). Jeśli jesteś w stanie zrobić własną wędlinę, to jest ona dopuszczona do menu. WĘGLOWODANY dostarczamy z produktów takich jak: kasza gryczana, kasza jaglana, płatki owsiane (górskie), makaron razowy, brązowy ryż. WARZYWA - w pierwszej kolejności świeże (pomidory, ogórki, sałata, papryka, cebula, rzodkiewka, marchew surowa, pietruszka, seler, szczypiorek, itd. itp.).Poza tym warzywa o niskim IG - mogą być świeże, gotowane, duszone, byleby zachowały niski indeks (np. marchewka surowa ma niski indeks, ale gotowana ma indeks wysoki). Ponadto warzywa kiszone – poprawiają funkcjonowanie flory bakteryjnej w jelitach, przywraca równowagę kwasowo-zasadową organizmu (brak równowagi powstaje, gdy jemy zbyt wiele mięsa, wędlin i ryb), mają też lekkie działanie antynowotworowe. Sporadycznie możesz jeść gotowe sałatki (ale czytaj skład) oraz warzywa o średnim IG. Unikaj warzyw o wysokim IG (podniosą kaloryczność i znacznie zwiększą ilość węglowodanów w bilansie dobowym. Poza tym będą powodować skoki insulinowe). Uważamy na warzywa strączkowe - są ciężkostrawne, zawierają kwas fitynowy, który utrudnia wchłanianie minerałów (na diecie są i tak mocno ograniczone), zawierają lektyny (drażnią śluzówkę jelita – a zdrowe jelita to podstawa i zdrowia i smukłej sylwetki), są fermentowane w jelitach co powoduje gazy i wzdęcia.
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
|||
|
|
|
|
#8 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 37
|
Dot.: do 50 kg!
Za namową szanownych Pań zjadłam dziś garść migdałów po obiedzie
Cytat:
Cytat:
Wyliczam codziennie w notesie. Nie liczę kalorii z warzyw. Przykładowy jadłospis chyba z wtorku 1. jajko(80)+pumpernikiel(90 )+szynkax2(80)+jabłko(80) +pomidor= 330 2. jogurt nat.(40)+pomarańcza(100)+ muffinka fasolowa(80,zrobiłam sama)+suszona figax2(80)+suszona morelax3(80)=220 3.kotlet z indyka(120)+sałatka(dolic zam 40 za oliwę)+jabłko(80)=380 4.sałatka z tuńczykiem(pół puszki 115)+kostka czekolady 90%(35)+jogurt nat.(40)+truskawkax3(30)= 220 5.wasax2(40)+twaróg(50)+d żem(60)=150 RAZEM: 1300 No może rzecywiście trochę mniej wychodzi ale się zdziwiłam! Dodam, że dziś waga pokazała 53! Kiedy "bawiłam się" w mniej niż 1000 kcal, waga przez miesiąc pokazywała 55-56kg i nie drgnęła. Zwiększyłam jedzenie (mniej więcej od 25 stycznia) i dziś jest 53
|
||
|
|
|
|
#9 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: do 50 kg!
Spokojnie, będzie dobrze
![]() Po prostu czasami ciężko przestawić sobie mózg ![]() Wszędzie reklamy "bez tłuszczu", "0%", "bez dodatku tłuszczu", "fitness", "light" itd. Do tego kilka(naście) late tamu własnie panowało przekonanie że mniej znaczy lepiej, które niestety BARDZo się utarło w naszej świadomości.... . Nie łatwo jest od razu dopuścić do siebie myśl, ze to wszystko bzdury, a wielkie firmy zarabiają na naszej niewiedzy i mylnych przekonaniach ładując w nas coraz więcej "lajtów" i innych "super" produktów... ![]() Ale naprawdę, powolutku. Posiedź troszkę, poczytaj, poszukaj ![]() Ja bardzo gorąco polecam ten blog :http://tlustezycie.blogspot.com/2012_04_01_archive.html Najdziesz tam bardzo wiele ciekawych postów i odpowiedzi na niektóre nurtujące pytania, jak także zupełnie nowe spojrzenie na temat "jedzenia" ogólnie ![]() Pozdrawiam i 3-mam kciuki
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
|
|
|
|
#10 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 37
|
Dot.: do 50 kg!
Bardzo dziękuję za podrzucenie linka do bloga
![]() wczoraj czytałam przez kilka godzin, zupełne inne spojrzenie na dietę. Postaram się pomału wdrożyć to w życie |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dietetyka
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:19.



Zastanawiałam się nad umieszczeniem tematu w dziale "W krzywym zwierciadle", ale to był tylko epizod w moim życiu. Proszę o przeniesienie wątku w razie potrzeby. W skrócie opowiem swoją historię. Odchudzanie zaczęłam dokładnie 24 października za namową bliskiej mi osoby. Przy 165 cm ważyłam 61 kg. Nowy rok powitałam z wagą 55 kg, czyli taką, która była celem na początku odchudzania. W tym czasie ocierałam się o jedzenie kompulsywne, zdarzały się wymioty. W końcu się opamiętałam i teraz po prostu zdrowo się odżywiam (tak sądzę). Teraz chcę schudnąć do 50 kg (obecnie ważę 54 kg). Czy taka dieta będzie odpowiednia? 






ale się zdziwiłam! 

