Poczatek dnia.

[ilonkaczapela]

Kobiety dobre, powiedzcie mi o ktorej wasze dzieci zaczynaja dzien? Moj syn wstaje ok 5-6. Ostatnio bardziej 5. Nawet 10 minut nie da sie o przetrzymac w lozku, a zreszta ja i tak sie budze jak zaczyna sie ruszac i marudzic. Musi rano zostac wyniesiony do salonu, do maty i zabawek. Ze dwie godziny pozniej chce znowu spac, wiec go usypiam (co nie jest latwe ostatnio), ale samajuz sie natyle rozbudzam, ze nie zasne i pozniej, po poludniu padamna pysk.
Jak u was z tym wstawaniem bylo?

[ajah]

Napisane przez ilonkaczapela

Kobiety dobre, powiedzcie mi o ktorej wasze dzieci zaczynaja dzien? Moj syn wstaje ok 5-6. Ostatnio bardziej 5. Nawet 10 minut nie da sie o przetrzymac w lozku, a zreszta ja i tak sie budze jak zaczyna sie ruszac i marudzic. Musi rano zostac wyniesiony do salonu, do maty i zabawek. Ze dwie godziny pozniej chce znowu spac, wiec go usypiam (co nie jest latwe ostatnio), ale samajuz sie natyle rozbudzam, ze nie zasne i pozniej, po poludniu padamna pysk.
Jak u was z tym wstawaniem bylo?

Bardzo podobnie
Troszkę sie zmieniło, ale tylko troszkę więc nadal pobudka często przed 6.

[glamourous]

U mnie niestety to samo. 6 i ani chwili dluzej zemszcze sie za pare lat, beda chcieli pospac a ja ich bede do szkoly zdzierac

Pamietam jak w wolne dni- chyba kolo 1 maja- zaczynalo sie ddtvn i prowadzacy mowil ze pewnie nikt ich nie bedzie ogladal bo wszyscy spia. A ja sobie pomyslalam- jak to przeciez my juz od 2 godzin na ten rozpoczecie progrAmu czekamy

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A u Agatki to etapami szło - była i 6, i 7, i 8, teraz oscyluje między 7-8, ale bywało i wstawanie o 9 Zasada taka, że im młodsza była, tym wcześniej wstawała. No i póki spała w dzień, to bardziej rano.

[ilonkaczapela]

U mojego niestety nijak nie zalezy to od spania w dzien ani nawet w nocy. Nie ma roznicy czy przespi cala noc w miare ladnie (nie przesypia nigdy bez pobudki na szamu), czy w dzien spicztery godziny czy godzine, czy pol nocy placze przez zeby itd. Czyli czekac mam?

[glamourous]

Szaja moja starsza to od poczatku lubila pospac do 9- nadal lubi zreszta. Za to przy chlopcach mnie pokaralo

Ilonka mozesz jeszcze sie o cud pomodlic

[gosia261282]

Moja cora jak mlodsza byla to spala do 7-8,a w wieku przedszkolakowym budzila sie wczesnie,ok 5-6,oczywiscie nie kiedy trzeba bylo do przedszkola isc,tylko w dni wolne

Synek spi do 7-8,wiec OK.
Ale to chyba zalezy tez od tego o ktorej dziecko sie kladzie. Moj chodzi spac kolo 20.

[sloniatko007]

Moja córka ma 3 miesiące i w zasadzie od uordzenia śpi od 21 do 6,max 7 rano(w nocy raz ją karmie).
Ale mi to nie przeszkadza boja też jestem ranny ptaszek więc spokojnie mogłabym wstawać nawet o 5

[aja1]

Starsza wstawała 7-8, spała od 19

Mlodsza wstaje 6-7, spi od 20-21 :/

[patiwwa]

moja córka w tygodniu nie daje się dobudzić do przedszkola, w weekend potrafi obudzić się o 6) niedługo urodzi się druga i łatwo nie będzie ale trzeba zrobić wszystko dla drzemki w dzień!!! Dzięki bogu za bajki!!

[iizabelaa]

Moja wstaje o 7, bo musi, budze ją do żłobka.
I przez to w dni wolne też już budzi się koło 7, rzadko, jak dzisiaj pośpi do 9.
Spać chodzi różnie, w tygodniu (ma drzemkę w żłobku) to idzie 20-21,
a w weekend kiedy jej nie kładę na drzemkę to zasypia o 19.


Jako niemowlę nigdy wcześnie nie wstawała, z reguły spałyśmy do 9, oczywiście po tym jak koło 5-7 wypiła mleko.

Często tez bywało tak że ona się budziła, ale jeszcze z godzinkę sobie leżakowałyśmy w łóżku, ja drzemałam a jej dawałam jakąś zabawkę.

[ilonkaczapela]

Moj syn niestety nie akceptuje zabawek w lozku a i ja nie umiem spac jak on jest obudzony niestety. Tak samo praktycznie mam z mezem - jak on nie spi, to ja tez. spie wtedy, kiedy spia wszyscy w domu, najlepiej z kotami wlacznie, bo mnie tez budza

Syn zasypia teraz ok 19.30 ale zdarza sie, ze i wczesniej juz jest mocno zmeczony i wtedy tak ok 18.30 juz spi. Ale niestety bez roznicy ilespi w nocy i ile razy sie budzi - wstaje o 5, 6. Juz nawet te 6 akcepyuje, ale ostatnio to jest raczej 5, zdarzala sie rowniez 4.45. I jak sie obudzi to od razu sie obraca nogami do mnie i kopie ciezko tak spac

[iizabelaa]

Napisane przez ilonkaczapela

spie wtedy, kiedy spia wszyscy w domu, najlepiej z kotami wlacznie, bo mnie tez budza

to ja zdecydowanie tak nie mam
mąż, młode i kot mogą grasować a ja się zamykam w sypialni i śpię

Syn zasypia teraz ok 19.30 ale zdarza sie, ze i wczesniej juz jest mocno zmeczony i wtedy tak ok 18.30 juz spi.

moja jak niemowlę też zasypiała często przed 19, o 19 już zawsze spała

[Luba]

O ludzie, nasz syn wstawał przed 6 rano Mielismy z mężem dyżury w weekendy, żeby choć co drugi weekend się wyspać. Kiedy mąż miał "dyżur" to brał małego i szli do sklepu, w końcu sklepowa kiedyś mówi do męża: Ja tak pana obserwuje, pan musi serca nie mieć, żeby to dziecko tak wcześnie w sobotę zrywać .
Chyba musisz przeczekać, nasz syn im był starszy tym później wstawał.

[paula78]

Strasznie to pokręcone bo jak małe to wstają o 6-7 i pełne werwy bawić się chcą a jak przychodzi czas szkoły to o 7 dobudzić i zwlec z wyrka to cud i wyzwanie
A na starośc znowu większośc seniorów słabo spi i wcześnie wstaje-coś ta bilogia się pogubiła

Moja córka o 7 nie wstaje bo jak twierdzi moje argumenty na wstanie niezbyt ją przekonują

[Seona]

Starsza do 1,5 roku wstawała ok. 6, obojętnie o której poszła spać w tym 3-4 pobudki a nieraz 3 godzinna przerwa w spaniu. Borze szumiący, to była masakra. Po 1,5 zaczęła przesypiać całe noce i nagle spać do 7:30 a później jeszcze dłużej.

Młodsza za to na samym początku spała do 9 Położna budziła nas domofonem. Ok. 8 m-ca zaczęła spać krócej, tak do 8, a teraz zaczyna wstawać ok. 7:15Boje się co będzie później

[ilonkaczapela]

Paula, to nie biologia sie pogubila - to cywilizacja

[boska latynoska]

Moja córa pierwsze 4-5 miesięcy spała do 9-10 Później była 8, jakoś kolejne dwa miesiące Ostatnio wstawała około 7,a teraz ma prawie 11 miesięcy i wstaje około 6, a zdarzyła się kilka razy 5 Boję się co będzie dalej O której by nie poszła spać, czy o 19 czy 21 to i tak wstanie rano o tej samej mniej więcej porze.

My z mężem też w weekendy wstajemy na zmianę, jeden dzień ja śpię, jeden on. Zawsze to jakiś pomysł.

[LadyBeatta]

Miki ostatnio budzi sie 6-7. z tym, ze wczesniej potrafil spac do 8 czy 9... zdaje mi sie, ze on sie budzi, bo sie rozwidnia wczesniej, a mamy okno na poddaszu bez rolety spi bez pobudki, od ok. 20.30-21.30.

[justii25]

Mój synek od kiedy jest z nami wstaje 5-6. Teraz jest jeszcze gorzej (ma już rok) wstaje 5-6 i nie ma jak wcześniej drzemki pierwszej o 8 (wtedy spałam nim, do 10. się wyspałam) a teraz koniec-wstaje jak dzisiaj np.5;30 i do 12 nie ma żadnego spania. Bawimy się.
Chodzi spać 19-20 zależy czy jest już zmęczony czy nie, a pobudki jak w zegarku od 13m

[ja aguus]

Starszy syn też wstawał 5/6. Jak miał 2 latka Latem jak długo był na dworze i się wymęczył to spał już do 7 a teraz przy tej pogodzie to też pobudka o 6. Za to młody lubi pospać tak nawet do 8 ale też lubi budzić się na am. Dobrze ze starszy chociaż nauczył się leżeć w miarę cicho póki młodszy śpi to chociaż poleże. Ale jak był mały to o 5 wstał szedł do zabawek albo brał je sobie na łóżko a mi się oko przymykało.Pewni e zaczną spać jak my już nie będziemy mogli bo już sie przyzwyczaimy do pobudek

[Marika_1987]

Starszy syn tak do 2 roku życia potrafił spać do 8/9 w weekend, bo w tygodniu pobudka o 6:30 do żłobka. Do roku wstawał też 8/9.
A teraz...
Pobudka razem z młodszą czyli różne - 6, 7, 8 zależy jak Młoda śpi. A idą spać o 21. O 23 jeszcze karmię Lilianę na śpiaco i tak śpi do rana.
I też w łóżeczku nie może zostawać jak się obudzi, bo na przykład dzisiaj odwiązała wszystkie troczki od ochraniacza i go sobie zdjęła cała zadowolona.
Dawid też nie poleży w łóżku tylko momentalnie na nogi i biega ( moje dziecko nie chodzi tylko biega i skacze )

[taszkin]

Jak córa wstaje do przedszkola wstajemy wszyscy o 7. Jak nie idzie, to o 8-9. Mały po prostu poranne karmienie (piersią) dostaje na leżąco (jedno karmienie więcej po prostu, bo on i tak całą noc "je")i lezymy wszyscy dłużej. Jutro wariant pierwszy

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez ilonkaczapela

Moj syn niestety nie akceptuje zabawek w lozku a i ja nie umiem spac jak on jest obudzony niestety. Tak samo praktycznie mam z mezem - jak on nie spi, to ja tez. spie wtedy, kiedy spia wszyscy w domu, najlepiej z kotami wlacznie, bo mnie tez budza

Syn zasypia teraz ok 19.30 ale zdarza sie, ze i wczesniej juz jest mocno zmeczony i wtedy tak ok 18.30 juz spi. Ale niestety bez roznicy ilespi w nocy i ile razy sie budzi - wstaje o 5, 6. Juz nawet te 6 akcepyuje, ale ostatnio to jest raczej 5, zdarzala sie rowniez 4.45. I jak sie obudzi to od razu sie obraca nogami do mnie i kopie ciezko tak spac

Moj starszy syn dokladnie tak samo spi, a raczej nie spi.
Od zawsze wstawal rano 5-5.30 czasem 6. I tez nie bylo opcji zabawek w lozeczku, lozeczko to spanie, kategorycznie odmawial wspolpracy.
Nie mialo tez znaczenia czy spal w dzien czy nie, ani o ktorej poszedl spac.
Dluzej zaczal spac kiedy skonczyl 4 lata, ale nie jakos super dlugo, maksymalnie 6.30-7.00, ale generalnie dzis w wieku 5 i pol roku chodzi spac miedzy 19-20 a wstaje miedzy 6 a 7 rano.

Za to mlodszy syn spi jak marzenie, prawie dwa lat i kocha spac, po obudzeniu bawi sie sam w lozeczku, totalne przeciwienstwo starszego.
Pobudka miedzy 7 a 8 rano, potem dwugodzinna drzemka miedzy 11 a 13 potem kapiel i nocne spanie miedzy 18 a 18.30, nie ma opcji, zeby wytrwal do 19

Napisane przez Luba

O ludzie, nasz syn wstawał przed 6 rano Mielismy z mężem dyżury w weekendy, żeby choć co drugi weekend się wyspać. Kiedy mąż miał "dyżur" to brał małego i szli do sklepu, w końcu sklepowa kiedyś mówi do męża: Ja tak pana obserwuje, pan musi serca nie mieć, żeby to dziecko tak wcześnie w sobotę zrywać .
Chyba musisz przeczekać, nasz syn im był starszy tym później wstawał.

My tez mielismy dyzury

[asia665]

Oooo u mnie jest tak samo . Kąpiel-19:15, później jedzonko i 19.50 sen. Śpi do 5 max. 5 :20 (w tym czasie min. 2 pobudki ok. 30 min. ) . Próbowaliśmy go kąpać o 20 itd ,ale to i tak nic nie zmieniło .

[dacn]

Między 5 a 6. Trzeba było przeorganizowac nasz dzień i zamiast spać do 6.30 wstawało o 5, za to nauczyłam się chodzic spac wcześniej.

[ilonkaczapela]

No jak ktos wstawal o 6.30 to i tak latwo mial w przeorhanizowaniu ja niestety dzien zaczynalam wczesniej ok 9.30 a noc ok 2. Ciezko sie przestawic
Dzisiaj 5.10, dzien rozpoczelismy od kupy wiec nie bylo szans na wylulanie i "zmuszenie" do dalszego spania

[glamourous]

Ilonka, tak sobie mysle, niedlugo Twoj chlopaczek zacznie raczkowac, moze sie bardziej w ciagu dnia wymeczy i bedzie dzieki temu dluzej spal?

[Kinqaa]

Nie ważne o której ją położę (a zazwyczaj jest to po 20 lub 21. ) to zawsze mi wstanie 7-8 rano
Nawet pewnie jakbym ją położyła o 23 to tak samo wstanie (raz tak się zdarzyło to i tak i tak wstała z rana )

[glamourous]

u nas jest dokladnie tak samo, niezaleznie o ktorej zasna pobudka constans
z kolei corka byla zaprogramowana na sen 12- godzinny, jak szpa spac o 20 to wstawala o 8, jak sie zdarzylo o 22 to spala do 10 rano