obrączki matowe czy błyszczące?

[maartha]

Hej

Chciałam zapytać czy są jakieś wady obraczek matowych. Bardzo mi się podoba kombinacja matowego z błyszczącym, ale jubiler odradził nam kupowania matowych obrączek, bo są potem z nimi tudności. Te trudności występuja np. wtedy, gdy zarysuje sie obrączkę. Podobno wtedy trudniej jest to naprawić - bo błyszczącą można wypolerować. No i mam dylemacik. Wiecie cos może na temat matowych obrączek? Czy rzeczywiście są z nimi problemy?

[papryczka]

Napisane przez maartha

Hej

Chciałam zapytać czy są jakieś wady obraczek matowych. Bardzo mi się podoba kombinacja matowego z błyszczącym, ale jubiler odradził nam kupowania matowych obrączek, bo są potem z nimi tudności. Te trudności występuja np. wtedy, gdy zarysuje sie obrączkę. Podobno wtedy trudniej jest to naprawić - bo błyszczącą można wypolerować. No i mam dylemacik. Wiecie cos może na temat matowych obrączek? Czy rzeczywiście są z nimi problemy?

ja tez zamierzam wybrac obraczki, ktore beda polaczeniem zlota blyszczacego z matowym (beda z bialego zlota) i na razie nikt mnie nie przestrzegal przed taka kombinacja. generalnie jestem osoba, ktora sie takimi rzeczami nie przejmuje, wiec inazcej do tego podchodze, ale jak bede miala okazje, to zasiegne informacji u przyszlego szwagra, ktory jest zlotnikiem, wiec powinien cos o tym wiedziec. dam znac jak sie czegos dowiem, a tymczasem moze wypowiedza sie inne wizazanki.
pozdrawiam.

[Filifionka]

Hej
W wątku "obrączki" Tajusia pisała o wadach i zaletach łączonych obrączek błyszczących z matem i kobietki wymieniały sie doświadczeniami odnośnie obrączek:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=47914
My też zamówiliśmy obrączki łączone, tyle że delikatny mat jest w środku a dość wysoki rant jest błyszczący, wykonuje je dla nas RedRubin na zamówienie, mat umieszczony w środku jest mniej narażony na wycieranie, to taka rada jaką otrzymaliśmy i w zasadzie logicznie rzecz biorąc to by się zgadzało, a dożywotnia gwarancja pozwala nam na odświeżanie obrączek dowolną ilośc razy, więc ryzyko, że obie częsci staną się jednakowo błyszczące jest tym mniejsze
Osobiście nie mam doświadczenia w użytkowaniu i zużyciu...okaże się za pare lat

pozdrowionka!

[kamaO]

Ja mam obrączki "łączone" z białego złota, matowo - błyszczące. A w zasadzie to drugie, bo mat po prostu się... starł... Trwało to może z rok i teraz zdecydowanie wyglądają inaczej niż na początku. Można je znów zmatowić, ale to się łączy ze zmniejszeniem ich grubości (trzeba ścierać ich powierzchnię).

[Nadin]

Wybraliśmy obrączki błyszczące z białego i żółtego złota

[papryczka]

Napisane przez kamaO

Ja mam obrączki "łączone" z białego złota, matowo - błyszczące. A w zasadzie to drugie, bo mat po prostu się... starł... Trwało to może z rok i teraz zdecydowanie wyglądają inaczej niż na początku. Można je znów zmatowić, ale to się łączy ze zmniejszeniem ich grubości (trzeba ścierać ich powierzchnię).

kurcze, tak szybko sie to sciera???

[~~~JOLA~~~]

Matowe obraczki tylko przez kilka lat wygladaja ladnie. Wiem cos o tym, wybralismy matowe, bardzo nam sie podobaly. No i po 5 latach noszenia po macie prawie sladu nie ma Starl sie i sie juz troche blyszcza.

[maartha]

Hmm... Czyli jednak lepiej jest kupić błyszczące obrączki. Szkoda, że te matowe tak szybko się niszczą

[Kasiulka22]

My zamówiliśmy obrączki łączone z "żółtego złota". Jedna połowa jest błyszcząca, druga matowa, co będzie za parę lat to dopiero zobaczę, takie nam się bardzo podobały, więc zdecydowaliśmy się na nie Nie mysle co bedzie za x lat. Jeśli mat się zetrze to trudno i tak będą śliczne

[kamaO]

Napisane przez papryczka

kurcze, tak szybko sie to sciera???

Mnie się przytrafiło A tak chciałam własnie matowych... Może to zależy od tego, czy zdejmuje się je zaraz po powrocie do domu? Ja czasem zdejmuję, ale często chodzę w niej cały dzień, więc jest narażona na wszelkie domowe czynności (naczyń w nich nie zmywam - mam zmywarkę). Nie wiem co poradzić. Sama się rozczarowałam - aha, kupowalismy je w Aparcie.

[papryczka]

ja mam na uwadze takie:
http://www.udanyslub.com.pl/?p=Mztwb...OzA7MA==&kid=1
(duo duo, ale w BIALYM zlocie, bo zoltego nie lubie)
albo cos w tym stylu:
http://www.sklep.yes.com.pl/produkt/...t=32&podzial=4
(ale tez tylko BIALE zloto, czyli ten zolty mat mialby byc bialy)
jeszcze ciagle szukam, ale polaczenie matowego z blyszczacym bardzo mi sie podoba...
w domu raczej nie bede obraczki nosic, bo mam taki nawyk, ze jak wracam z pracy czy innego miejsca do domu, to sciagam cala bizuterie, zegarek itd.
juz sama nie wiem co o tym macie sadzic...

[Kasiulka22]

My nasze także zamówiliśmy w Aparcie. Uważam, że jeśli podobają się Wam obrączki z matem to nie ma się co zastanawiać. Obrączka jest symbolem, który będziemy nosić do końca życia, uważam że dla osób ją noszących zawsze będzie piękna i jedyna, choć się wytrze czy zarysuje (błyszczące obrączki także ulegają różnym uszkodzeniom-choć może łatwiej je naprawić). Brat mojego przyszłego męża, wybrał obrączki z białego złota, całe matowe z połyskującymi brzegami, noszą się świetnie i wyglądają super. Ja polecam choć to oczywiście osobista decyzja każdej z Was. Pozdrawiam ciepło.

[kamaO]

Napisane przez Kasiulka22

My nasze także zamówiliśmy w Aparcie. Uważam, że jeśli podobają się Wam obrączki z matem to nie ma się co zastanawiać. Obrączka jest symbolem, który będziemy nosić do końca życia, uważam że dla osób ją noszących zawsze będzie piękna i jedyna, choć się wytrze czy zarysuje (błyszczące obrączki także ulegają różnym uszkodzeniom-choć może łatwiej je naprawić). Brat mojego przyszłego męża, wybrał obrączki z białego złota, całe matowe z połyskującymi brzegami, noszą się świetnie i wyglądają super. Ja polecam choć to oczywiście osobista decyzja każdej z Was. Pozdrawiam ciepło.

Zgadzam się z poprzedniczką! Róbcie tak jak wam podpowiada serce. Jeśli sie wam podobaja, to je kupcie. To wyjątkowa okazja! Pomimo, że moje już nie są matowe to zawsze bedą dla mnie symbolem. Pewnie, że mi przykro, że zmieniły nieco wygląd, ale to w końcu tylko przedmioty

[evitka21]

ja wam mat zdecydowanie odradzam!!!!nam juz po 2 mies.zrobił sie z nich koszmarek-pół mat pół błysk,ale tak nie równomiernie że wyglądały jak by miały ze 100 lat.
Też bylismy na ten mat napaleni i nie słuchalismy rad,aż sie sami przekonalismy i zamiast je piaskować na nowo (czyli matowić),wypolerowaliśmy je i są calutkie błyszczące i teraz wyglądają super. Poza tym mat nietylko sie ściera,ale i rysuje.

Jednym pewnie szybciej drugim wolniej,ale jednak nie jest to efekt trwały.Moim zdaniem nawet jak wam sie podobają naprawdę sie zastanówcie,bo te piekne w dniu slubu obrączki mogą szybko stac sie czyms co na waszych palcach będzie wyglądac jak odpustowy pierścionek dla małych dziewczynek.
I potem nie kazdy model fajnie wygląda jak sie go "przerobi" na błyszczący

My chcielismy byc mądrzejsi i stwierdzilismy że przecież sobie można je co jakis czas matowić na nowo,ale
-to jest bardzo upierdliwe ciągle je do złotnika nosić (poza tym 20 zł ciągle)
-Przy matowieniu TRACI SIE NA ZŁOCIE!!!!!więc po kilku takich zabiegach może juz było by widać że sa cieńsze.

to tak ode mnie.
pozdrawiam

[Taverney]

Matowe są takie ładne... ale zrezygnowaliśmy na rzecz błyszczących, żeby się nie niszczyły, bo szkoda by było...
Chcieliśmy łączone złoto żółte i białe i tu też pojawił się problem: o ile na zdjęciu wygląda to ładnie, o tyle w rzeczywistości ta różnica się zaciera i obrączki wyglądają jak wyblakłe, przy czym kolor białego złota jest po prosu tłumiony przez ciepły kolor żółtego złota. Wstawiam te, które nam się podobały.
A więc prawdopodobnie pozostaniemy przy tradycyjnej wersji, żółte złota, ale kroj płaski, nie półokrągły.

[Madziorka]

moja obrączka 6 lat temu też była matowa teraz jest błyszcząca (niestety mat szybko się ściera)mam na niej dwa gatunki złota platynowe i tradycyjne, kolory nie zlały sie i widać że jest ona dwu kolorowa, ale myślę że jest to zasługa gatunku złota, moja znajoma ma podobną obraczkę i jej kolory złota zlały się i nie widać już że jest tam białe złoto,ale różnica w cenie mojej obrączki i jej była duża, 6 lat temu wszyscy nam mówili że nie wiedzą czemu tyle płacimy za obrączki jak takie same można kupić dwa razy taniej. Ale TZ się uparł i nie było rozmowy, teraz jestem mu wdzięczna bo oprócz braku matu i kilku rys wygląda dobrze gatunki złota nie zlały się i są widoczne tak jak to było 6 lat temu. .

[cooky]

a my mamy błyszczace, ale zeby byly w miare nowoczesne wybralismy kwadratowe... kupilismy je w arenjubiler (grawerka gratis), ktory mial rewelacyjne ceny podczas targow w listopadzie w palacu kultury (a do obraczek dostalismy jeszcze maly zloty prezencik - zloty lanczuszek )

[annLee]

hmm...a mnie się błyszczące nie podobają i co mam zrobić.Ani żółte złoto..więc zostaje białe złoto,zrebro albo tytan.Te ostatnie najbardziej
taverney-a gdzie kupujecie swoje?Bo widzę,że ty też z pyrlandii

[Taverney]

Hej Pyrko
My mamy to szczęście, że od mojej przyszłej Teściowej dostaliśmy złoto na obrączki, więc damy je po prostu do znajomego złotnika, żeby nam obrączki zrobił.
Ale kiedy nie było jeszcze wiadomo o tym złocie, to zrobiłam wywiad u lubilerów. Znalazłam jubilera w CH Panorama na Górczynie u którego koszt grama złota (białe i żółte tak samo, próba standardowa) wynosi 77 złotych, więc koszt dwóch obrączek zamyka się w granicach 600-700 zł w zależności od grubości. Było to najtaniej w mieście, a obrączki robią śliczne Wybierz się, zobacz, porozmawiaj. Myślę, że warto zapytać przede wszystkim o jakość
W CH Panorama ten jubiler znajduje się w złotym pasażu, wśród trzech innych, utrzymany jest w takich żółtych tonacjach.
A tak na marginesie, to w niedzielę 15 stycznia w Arenie są targi ślubne. Te z tego tygodnia to był niewypał kompletny, zero organizacji i totalny brak wystawców, firma z obrączkami była tylko jedna Faso i uważam, że mają wygórowane ceny. Ale może te targi w niedzielę będą bardziej udane i będzie w czym wybierać. Pozdrawiam.

[annLee]

Dzięki!
Na targi się chyba wybiorę.Nakręcili z tymi targami,najpierw reklama,że u nas a 15-tego w w-wie,póżniej,że odwrotnie w końcu nie poszłam,ale widzę,że dobrze mam nadzieję,że 15-tego pokażą coś ciekawego.Ruszam do "panoramy"

[thm]

Widzę, że generalnie odradzacie zakup obrączek matowych. Ze względów praktycznych. Ale ja mając do wyboru ten sam wzór obrączki w wersji matowej i błyszczacej bez wachania wybrałam mat. Matowe obrączki po prostu do mnie przemówiły! Firma Aren Art, w której dokonywałam zakupu wykonała mi grawerunek w cenie zakupu i udzieliła dożywotniej gwarancji. Zatem jeżeli mat mi się zetrze, oni go - oczywiście bezpłatnie - przywróca.

[malgosg]

A my jednak kupujemy błyszczące (białe i żółte złoto) i bez żadnych wzorów. Jubiler pokazał nam swoją obrączkę (mat w środku+wzorki) po kilku latach noszenia. Obrączka zrobiła się szara, a że jeszcze ją powiększał, wzorki się rozeszły. I pomógł nam w ten sposób podjąć decyzję
Pozdr

[agabil1]

wybraliśmy obrączki z żółtego złota, zawierają zarówno błysk jak i mat, z tym że zdecydowaliśmy się na wzór prążkowy i paseczki matowe są w zagłębieniach czyli tak szybko się nie wytrą Noszę swoją obrączkę ok. półtora roku non stop, nigdy jej nie zdejmuję (dla mnie nie jest to biżuteria tylko jakiś symbol) i nadal wygląda dobrze.

[st_ella]

nie matowe... mój pierścionek juz nie jest matowy ;( trzeba oddac go do piaskowania termin realizacji 3 tygodnie) jest to bezpłatne, ale ja się z nim nie rozstaję

pzdr

[marcelina73]

A ja mam matowe obrączki od 5,5 roku i nadal sa matowe! Moz eto zależy od złota? Noszę obrączkę każdego dnia, ale nie zmywam w niej, nie myję się itp.

[annLee]

Napisane przez marcelina73

A ja mam matowe obrączki od 5,5 roku i nadal sa matowe! Moz eto zależy od złota? Noszę obrączkę każdego dnia, ale nie zmywam w niej, nie myję się itp.

A jakiej firmy jeśli mogę spytać?

[Madzia:))]

po lekturze wielu artykułów o białym złocie i matowym postanowilismy kupic wyłącznie zółte złoto błyszczące, choc piersionek mam z białego złota, ale i tak bede go noisci na drugiej ręce niż obrączke wiec nie powinno przeszkadzac pewnie beda takie jak na zdjeciu bo sie nam bardzo podobaja

[gosiah]

My z TŻ byliśmy dziś po raz n-ty w Aparcie i Kruku i chyba kupimy obrączki łączone z białego i żółtego złota z Aparta. Matowione białe złoto jest w środku, dlatego liczymy, że tak szybko się nie wytrze. Ale generalnie stwierdziliśmy, że chyba nie ma sensu przejmować się, bo jeżeli nie będziemy chcieli oddać do piaskowania (bo to uciążliwe i zmniejsza grubość obrączek), to po prostu damy je raz wypolerować i też będą ładne . Zależało nam, żeby było białe i żółte złoto, ponieważ mój pierścionek zaręczynowy jest z białego złota. A po prostu w takim zestawie z matowionym białym, widać lepiej różnicę między oboma rodzajmi i tak nam się podoba, zatem nie będziemy się martwić, co będzie potem.

[marcelina73]

Napisane przez annLee

A jakiej firmy jeśli mogę spytać?

Cyganek, ale to raczej lokalny jubiler. Robi różne oryginalne rzeczy.
Jak widać "markowe" produkty nie zawsze są pierwszej jakości.

[Yoasia 22]

Napisane przez maartha

Hej

Chciałam zapytać czy są jakieś wady obraczek matowych. Bardzo mi się podoba kombinacja matowego z błyszczącym, ale jubiler odradził nam kupowania matowych obrączek, bo są potem z nimi tudności. Te trudności występuja np. wtedy, gdy zarysuje sie obrączkę. Podobno wtedy trudniej jest to naprawić - bo błyszczącą można wypolerować. No i mam dylemacik. Wiecie cos może na temat matowych obrączek? Czy rzeczywiście są z nimi problemy?

Słyszałam też, że kiedy trzeba powiększyć obrączkę, to jest z tym pewnien problem. Szczególnie, kiedy mamy motywy białego i żółtego złota lub na obrączkach wystepują jakieś wzorki. Jubiler mi powiedział, że trudno jest powiększyć nie zmieniając wzoru.