|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Żyrardów
Wiadomości: 127
|
Jaka mam być w związku ?
przedstawię krótko sytuację ; poznałam Mężczyznę,jednym słowem miłość od pierwszego wejrzenia.Znamy się (jesteśmy ze soba 2 miesiace) mielismy już okazję mieszkać razem bo bylismy Razem ze znajomymi na wycieczcce.Wiem,że to szybko jak na tak krótką znajomość,ale spaliśmy już razem
( sexu nie było ) zwyczajne przytulańce,buziaki,wspól ne marzenia.Chłopak jest na prawdę bardzo szczery w tym co mówi...Płynie od niego dobro... I teraz pytanie Kochane ; Chciałabym Go troszkę oduczyć nałogów jakie ma ,a mianowicie ; lubi imprezy i papierosy.Cały czas powtarza,ze jestem najwazniejsza dla niego .... ze rzuci to ... a na imprezy będzie chodził ze mną i od czasu do czasu z kumplami.Dodam,że wkurza mnie w Nim to,że jak widzi laskę w tv to ją komentuje ..jaka to ona piękna.... Ściska mnie w środku i udaję,że mnie to nie rusza i też chwalę innych Facetów. Ogólnie jest zazdrosny bo to widać.Boję się z im iść do łózka chociaz ochote mam na to wielką,ale obiecałam sobie,że jeszcze poczekam i On to szanuje.Nie naciska. Kobietki ja nadzwyczajniej w świecie boje się być w tym związku bo już raz w życiu się sparzyłam,boję się,że sobie nie poradzę,że będę zbyt uległa.Dajcie mi jakąś receptę proszę. On jest na maxa bezpośredni ; potrafi mi np.powiedziec co go pociąga w kobietach... Edytowane przez ciekawska90 Czas edycji: 2013-01-24 o 01:54 |
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
Cytat:
Ludzi albo się akceptuje takimi jakimi są (i nie pisze się postów na wiżażu ) albo nic z tego nie wychodzi, a nie wychodzi bo Ty już chcesz go zmieniać. Tobie pewne rzeczy nie odpowiadają, a on raczej problemu w tym nie widzi. Ty masz pewne wyobrażenia o facecie swoim, a jego osobę chcesz nijako "podciągnąć" pod te kryteria. TAK SIĘ NIE DA od raz Ci piszę ![]() Ewentualnie możesz dać znajomości czas.. BYĆ MOŻE te jego "wady" zaakceptujesz, jak nie to odejdź, bo ludziom (z reguły) trudno zmienić pewne przyzwyczajenia tym bardziej dla kogoś, kiedy inna osoba mogłaby natomiast te "wady" akceptować
Edytowane przez normalnyFacet Czas edycji: 2013-01-24 o 02:21 |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 84
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
__________________
22.10.10 - prawko kat.B 13.08.11- pierwszy berneńczyk w domu -Moli 02.03.12- drugi berneńczyk w domu-Amanda ,, "szalona tle rudych fasolek nad migdałowymi ślepkami, białych jak śnieg skarpetek chociaż nie zawsze białych i pędzelka na ogonku." |
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
Bo jak już po dwóch miesiącach tyle rzeczy nam w kimś przeszkadza (częste imprezy, papierosy i częste komentowanie wdzięków innych pań) to zazwyczaj kończy się to tak:
a) ona milcząc jest nieszczęśliwa, że on się nie zmienił pomimo wielkiego uczucia do niej (domysły: może nie jest aż tak wielkie?) b) on jest nieszczęśliwy, że musiał się dla niej zmienić c) ona go zmusza by się zmienił, pokazuje fochy, a on nie chce nic zmieniać i są nieszczęśliwi razem, ona bo on się dla niej nie zmienia, a on bo ukochana osoba go "nie akceptuje" Na koniec któreś z nich zrywa, bo nie może tej sytuacji wytrzymać ![]() Oczywiście może być tak, że nagle facet się cudownie zmieni, ale wydaje mi się, że skoro wie, że autorce to wszystko przeszkadza i w początkowej fazie związku, gdzie przecież każdy z nas się chce pokazać z jak najlepszej strony, nadal to robi to dalej może być tylko gorzej Edytowane przez dziad kalwaryjski Czas edycji: 2013-01-24 o 02:39 |
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Żyrardów
Wiadomości: 127
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
- tłumaczy mi się co robi ,gdzie chodzi,mówi,że chce mi to mówić bo Mu na mnie zależy
- papierosy trochę ograniczył...z drugiej storny nie chce mu "matkowac" bo jest dojrzały - a z tymi kobietami to co poradzę ? nie chce "być zazdrosna" po co ma urosnąć ? jestem w nim zakochana . On mi mówi o uczuciach.... na prawdę dużo... planuje i marzy o przyszłosci ze mną |
|
|
|
|
#6 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 614
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
Jesteście ze sobą krótko - i w sumie na tym powinien się kończyć ten post. A tu mamy mieszkankę pt. snucie wspólnych marzeń, podkreślanie faktu mieszkania razem (halo, tu Ziemia - to była tylko wycieczka
), jaki to on nie jest szczery i - w podtekście - jak ja to go już świetnie nie poznałam. Dziewczyno, trochę dystansu do tej znajomości, mniej egzaltacji, a więcej szczerości, bo jego szczerość (może nadmierną, ale jednak) podkreślasz, a sama mu tego, co myślisz i czujesz nie mówisz. Masz prawo mieć wymagania, a on ma prawo im sprostać lub nie. Zamiast "wspólnych marzeń" to Wy powinniście praktykować "wspólne", szczere rozmowy i już teraz określić się, czy jest Wam ze sobą po drodze, czy nie.---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ---------- Zejdź na ziemię, serio. To dopiero 2 miesiące - guzik o nim wiesz, chociaż wydaje Ci się, że nie wiadomo ile. Mówić o uczuciach może każdy, ale one się rodzą stopniowo i w oparciu o wspólne przeżycia, czyny, a nie słowa. Marzyć o przyszłości, a ją przed sobą mieć to dwie różne sprawy. To tylko jakieś tam plany, gadanie, a nie aż plany. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2013-01-24 o 07:16 |
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
Ja tam oduczyłam mojego TŻta od papierosów i jakoś nie wygląda na nieszczęśliwego
|
|
|
|
|
#8 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
A ja będę uparcie powtarzać, że człowiek to nie plastelina. Nie lepi się go na własną modłę, tylko szuka takiego, który najbardziej pasuje do naszych wyobrażeń i wymagań.
Nie chcesz mu matkować a już to robisz
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
|
|
|
#9 |
|
DAMAYANTI TROLLING INC.
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
nie chcę tu źle prorokować ale tak jak szybko się znajomość rozwinęła, tak szybko może się skończyć.
wyluzuj trochę. fajnie jest nosić różowe okulary, tylko trzeba pamiętać, że się je na sobie ma :P |
|
|
|
|
#10 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
zgadzam się z wypowiedziami powyżej- zejdź na ziemie
na początku jest zawsze kolorowo, a wady zaczynają wychodzić z czasem, jeżeli już Ci przeszkadza tyle rzeczy to jest sens kontynuować tą miłość? trzeba było szukać chłopaka który w weekend lubi posiedzzieć w domu, myślisz że wielki imprezowicz stanie się dla Ciebie domatorem? Czy może masz zamiar się wkurzać w każdą sobotę kiedy będzie chciał wyjść na impreze? A wspólne plany i marzenia po 2 miesięcznej znajomości powiewają troche gimnazjum ![]() weź głęboki oddech i nabierz do tego trochę dystansu |
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Światełko w tunelu
Wiadomości: 163
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
Dlaczego udajesz, że Cię to nie rusza, i dodatkowo robisz coś, co nie jest w Twoim stylu, czyli chwalisz innych facetów? Powinnaś mu powiedzieć, że Cię drażni takie zachowanie, no bo moim zdaniem jest ono nietaktowne i głupie po prostu. Przecież wiadomo, że w tv wszyscy pięknie wyglądają, bo są wytapetowani, poza tym to są gwiazdy, nad którymi pracuje sztab specjalistów, a on Ci jakieś głupie teksty ale ona piękna. Po co? Musisz być asertywna, mówić otwarcie, co Cię drażni, dotyka, bo bez tego żaden związek nie będzie satysfakcjonujący. Też miałam kiedyś taki problem, że wolałam przemilczeć, albo bałam się coś powiedzieć, ale bardzo tego żałuję teraz, bo tyle frustracji, złych emocji co się we mnie nagotowało, nazbierało, to szkoda gadać...
|
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 42
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
Uważam, że przesadzacie i to bardzo. Po pierwsze: zniechęcacie dziewczynę, a to normalne, że jest podekscytowana nową znajomością, że chce zrobić wszystko jak najlepiej i nie chce popełniać błędów. Po drugie: (kwestia do osób, które są w długotrwałych związkach) nie wierzę, że Wasi partnerzy NIE ZMIENILI się na lepsze po roku, dwóch, trzech. Każdy ma jakieś przyzwyczajenia, zachowania, które niekoniecznie są odpowiednie do życia w parze, ale z czasem, w zdrowym związku, kiedy uczucia się pogłębiają, a druga osoba staje się nam najbliższa na Ziemi, to naturalnie człowiek pozbywa się niechcianych zachowań. Takie są prawa miłości. Stajemy się lepszymi ludźmi.
Pisząc autorce, że nie należy go zmieniać i to nie ma sensu, robicie jej mętlik w głowie. Okej, gdyby to chodziło o zdrady, totalny brak szacunku, przemoc, to rozumiem, że takie odpowiedzi byłyby odpowiednie. Wy jednak czepiacie się tego, że on komentuje urodę innych dziewczyn... Autorka jest zakochana, być może traktuje Was jak "przyjaciółki" od wygadania się. Czy jest dobrze, czy źle, to w początkowej fazie zakochania, większość kobiet potrzebuje takich rozmów. Osobiście nie widzę nic, co ma prowadzić do rozstania. Nie naciskaj autorko, pytasz jaka masz być w związku.... ano bądź taka, jaka jesteś przy rodzinie, znajomych + dodaj trochę od siebie w gratisie (pocałunki, trzymanie za rękę ).Nie spiesz się i jeśli Wasze relacje będą poprawne, a będą tylko wtedy jak żadne z Was nie będzie musiało udawać, to z czasem chłopak przestanie podziwiać urodę innych, a Ty będziesz dla niego tą jedyną. Dobrym pomysłem jest poczekanie z seksem. Możesz mi wierzyć, albo nie, ale mężczyźni cenią takie kobiety z szacunku rodzi się podziw.Trzymam za Was kciuki. |
|
|
|
|
#13 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
Cytat:
Jeśli już na starcie z kolesia wyłazi burak i właściwie nie zależy mu, co ona o nim pomyśli (sam się nie umie zachować, bez upominania i matkowaia), to co będzie dalej? Im dalej w pole, tym więcej buraków. To bardzo idealistyczne, co napisałaś, ale spora część ludzi po jakimś czasie ściąga różowe okulary i przestaje się krępować - wtedy tak naprawdę, po tym okresie uwodzenia, wychodzi prawda na jaw. Teraz, na początku szczególnie powinno mu zależeć, by ona dobrze o nim myślała - oczywiście jeśli mu zależy, ale chyba nie do końca - mówię o tym obgadywaniu ładnych pań do niej. Nawet nie o paleniu. ---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ---------- Cytat:
Karmi Cię obietnicami mocno na wyrost, a nie potrafi się nawet dla Ciebie i przy Tobie zachować.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." Edytowane przez ulicznica Czas edycji: 2013-01-24 o 11:36 |
||
|
|
|
|
#14 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 931
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
Trochę szybko przyszły u ciebie te utyskiwania, że tego w nim nie lubisz, to ci przeszkadza, po 2miesiącach? Ale to może i lepiej, większa szansa, że ściągniesz za jakiś czas te różowe okularki...
Jedyne co mogę dodać, to że powinnaś mówić wprost, że nie podoba ci się, jak komentuje urodę innych lasek i domagać się, by tego nie robił. A nie na siłę się uśmiechać i komentować umięśnionych facetów, udając że cię to bawi. Większości wad w ludziach nie zmienisz, trzeba mieć tego świadomość.
__________________
maza "Nie sztuka mi się oprzeć, sztuka zaakceptować"
|
|
|
|
|
#15 | |||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
Cytat:
co do imprez - co jest złego w imprezach? to, że Ty jesteś domatorką, nie znaczy, że Twój facet też musi. co do palenia - ciężko jest rzucić, jeśli facet CHCE to dla Ciebie zrobić to rzuci, ale to zajmie mu trochę czasu. Mi zajęło 2 lata żeby mój TZ palił mniej niż 2 paczki na dzień, ale udało się. Cytat:
![]() Cytat:
__________________
ramię - 28 biust - 90 talia - 70 pas - 83 biodra - 101 udo - 59 |
|||
|
|
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
Cytat:
A ona cały czas porównuje się do innych, bo zwyczajniej nie jest pewna nawet jego zainteresowania i - jej wina - nie umie powiedzieć mu wprost, że jej nie odpowiadają takie komentarze, tylko udaje, że wszystko gra, bo nie chce wyjść na histeryczkę, tylko "równą babkę" - skoro w stosunku do niej używa tekstów jak do swoich kumpli. Koleś powinien znać granice, ale skoro ona mu tych granic nie wyznacza, to traktuje ją jak kumpla, któremu można wygłosić komentarz o cyckach innej laski.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
Cytat:
ad.2 racja - ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie relacji, w której facet ani trochę nie traktuje mnie jak kumpla. dlatego o ile uwagi na temat innych powabnych pań mnie denerwowały, o tyle inne aspekty "traktowania jak kumpla" mnie cieszą.
__________________
ramię - 28 biust - 90 talia - 70 pas - 83 biodra - 101 udo - 59 |
|
|
|
|
|
#18 |
|
DAMAYANTI TROLLING INC.
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
sporo zależy też od tego w jaki sposób on te kobity komentuje
![]() bo jak "uuu, ale lala, brałbym" to ja bym się mocno wkurzyła (jakby mówił to poważnie). ale jak tak na zasadzie "o, ładna dziewczyna" to spoko. ja z moim tż nawet ostatnio oglądaliśmy filmweba w poszukiwaniu jego ulubionych aktorek i moich ulubionych aktorów
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Jaka mam być w związku ?
Zależy też jak często je komentuje, bo jak np ile razy nie oglądają TV jemu jakaś się spodoba, to dla mnie to średnio dobry znak. Szczególnie, że oni są dopiero na początku związku. Ja np z góry bym skreśliła faceta namiętnie podniecającego się przy mnie laskami w TV, bo to też w pewien sposób świadczy o jego podejściu do mnie. Szczególnie, że on nie zna mnie na tyle, by wiedzieć, że mi to nie przeszkadza..
Ja np jestem z tych co nie widzą potrzeby komentowania wdzięków innych osób przy partnerze... Mnie to jakoś zbytnio nie rusza(chyba, ze mam "dzień brzyduli"), ale nauczona doświadczeniem uważam, że lepiej tego w związku unikać. Widzę przystojniaka to sobie w duchu pomyślę "wow", ale po co mam mówić mojemu facetowi, np: ale ten gość ma boskie mięśnie brzucha. ![]() Jemu to nic nie da (ew może za którymś razem zacząć się porównywać), a i ja nie trzymam aż takiego napięcia w sobie, że muszę sobie ulżyć choć słownie ![]() Jednym słowem nic pozytywnego na 100% to do związku nie wnosi, a może przez przypadek narobić szkód. Jak się przekonałam w jednym przypadku nawet po czasie. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:59.



( sexu nie było ) zwyczajne przytulańce,buziaki,wspól ne marzenia.Chłopak jest na prawdę bardzo szczery w tym co mówi...Płynie od niego dobro... 



), jaki to on nie jest szczery i - w podtekście - jak ja to go już świetnie nie poznałam. Dziewczyno, trochę dystansu do tej znajomości, mniej egzaltacji, a więcej szczerości, bo jego szczerość (może nadmierną, ale jednak) podkreślasz, a sama mu tego, co myślisz i czujesz nie mówisz. Masz prawo mieć wymagania, a on ma prawo im sprostać lub nie. Zamiast "wspólnych marzeń" to Wy powinniście praktykować "wspólne", szczere rozmowy i już teraz określić się, czy jest Wam ze sobą po drodze, czy nie.









