nerwica natręctw? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-09, 07:42   #1
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 945
GG do 201803111829

nerwica natręctw?


Witam Postanowiłam założyć ten wątek, po wczorajszej rozmowie z mamą. Zaczęłyśmy gadać, i temat zszedł na to, że panicznie boję się motyli. Jak widzę motyla, to chce mi się wymiotować, tak mnie obrzydza. Boję się też przechodzić/przejeżdżać mostem, albo pod mostem. Takie uczucie, jakbym miała lęk wysokości.. Boję się jeździć windą, nie lubię (jak to kurcze brzmi ) parzystych liczb, kojarzą mi się z czymś ostrym, niemiłym.. Moja mama stwierdziła, że to zadatki na nerwicę natręctw, i poradziła zapisać się do psychologa. Ale przecież nerwica natręctw polega na wykonywaniu pewnych czynności, powtarzaniu, a ja tylko boję się takich rzeczy.. Myślicie, że rzeczywiście powinnam zgłosić się do psychologa?
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 08:41   #2
magocha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 234
Dot.: nerwica natręctw?

Nerwica natręctw nie polega tylko jak napisałaś na powtarzaniu pewnych czynności. Paniczny strach jest jak najbardziej jednym z jej objawów.

Jeśli masz możliwość, to wybierz się na taką wizytę. Nie zaszkodzi, a moze pomóc. A lepiej wcześniej, niz czekać aż się pogorszy
magocha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 10:59   #3
masterpiece
Rozeznanie
 
Avatar masterpiece
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 500
Dot.: nerwica natręctw?

Ja nie wiem,czy moje zachowania to nerwica natręctw,ale są czynności bez których po prostu nie mogę się obejść. Mam nawyk "upychania". Mój chłopak tego nienawidzi. Panicznie boję się,że coś zgubię,zwłaszcza portfel z kartą,prawem jazdy,dowodem i biletem miesięcznym. No i komórkę. Dlatego idąc ulicą potrafię co 10 minut przystawać,żeby otworzyć torebkę i kilka razy docisnąc portfel ręką na sam spód torby. Po wejściu do auta siedze kilka minut na fotelu zanim ruszę i "upycham". Tak samo w pociągu. Wstyd mi cholernie,bo cisnę ręką ten porfel jak głupia,tarasując chodnik i już kilka razy zauważyłam,że ludzie dziwnie się gapią. Poza tym robię to tak mocno,że w kilku torebkach oberwały mi się już uszy,a raz upychając aparat PRZYPADKOWO wcisnęłam kciukiem ekran i pękł.

Poza tym lubię mieć wszystko ustawione od linijki,kapcie-jeśli już noszę,muszą leżeć idealnie przy dywanie,a jako dziecko lubiłam "dopychać" kontakty do ściany. Może to wynikało z tego,że wszyscy szarpali za kabel,zamiast przytrzymywać wtyczkę i często kontakty wyłaziły ze ścian.

Jestem dziwna,możecie się smiać/gardzić/itp itd
masterpiece jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 11:06   #4
Light Limara
Zadomowienie
 
Avatar Light Limara
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk cieszyński
Wiadomości: 1 635
Dot.: nerwica natręctw?

Cytat:
Napisane przez masterpiece Pokaż wiadomość
Ja nie wiem,czy moje zachowania to nerwica natręctw,ale są czynności bez których po prostu nie mogę się obejść. Mam nawyk "upychania". Mój chłopak tego nienawidzi. Panicznie boję się,że coś zgubię,zwłaszcza portfel z kartą,prawem jazdy,dowodem i biletem miesięcznym. No i komórkę. Dlatego idąc ulicą potrafię co 10 minut przystawać,żeby otworzyć torebkę i kilka razy docisnąc portfel ręką na sam spód torby. Po wejściu do auta siedze kilka minut na fotelu zanim ruszę i "upycham". Tak samo w pociągu. Wstyd mi cholernie,bo cisnę ręką ten porfel jak głupia,tarasując chodnik i już kilka razy zauważyłam,że ludzie dziwnie się gapią. Poza tym robię to tak mocno,że w kilku torebkach oberwały mi się już uszy,a raz upychając aparat PRZYPADKOWO wcisnęłam kciukiem ekran i pękł.

Poza tym lubię mieć wszystko ustawione od linijki,kapcie-jeśli już noszę,muszą leżeć idealnie przy dywanie,a jako dziecko lubiłam "dopychać" kontakty do ściany. Może to wynikało z tego,że wszyscy szarpali za kabel,zamiast przytrzymywać wtyczkę i często kontakty wyłaziły ze ścian.

Jestem dziwna,możecie się smiać/gardzić/itp itd
Faktycznie dziwne to, ale każdy ma jakieś tam swoje dziwactwa


Tinkerbell sorry za mój avatar
__________________
}Aleks 28.04.2014 r. }i{
Light Limara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 11:08   #5
agniesiaa
Naczelna Wizażanka:)
 
Avatar agniesiaa
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 839
Dot.: nerwica natręctw?

Nie będę się śmiać i gardzić, bo niby czemu. Też mam nerwicę natręctw (trochę inną niż twoja) i żyję. Na początku, szczególnie nowo poznani ludzie dziwnie reagują, ale potem się przyzwyczajają. Mnie to nie przeszkadza. Taka jestem i już
__________________
All I Have To Do Is Dream...
agniesiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 11:13   #6
masterpiece
Rozeznanie
 
Avatar masterpiece
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 500
Dot.: nerwica natręctw?

Ja się nie wstydze tego,że taka jestem,ale głupio mi,gdy ludzie wlepiają we mnie wzrok bo 10 minut przyciskam coś w torebce,grzebię w niej,a niczego nie wyjmuję Ale to ma też swoje zalety-moja mama wczoraj ględziła,że zgubiła pokrowiec na telefon,wypadł jej z torebki na ulicy. Ja jeszcze nigdy niczego nie zgubiłam I czuję się jakaś taka skrupulatna
masterpiece jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 11:26   #7
pitahaya
Zakorzenienie
 
Avatar pitahaya
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 539
Dot.: nerwica natręctw?

Cytat:
Napisane przez masterpiece Pokaż wiadomość
Ja nie wiem,czy moje zachowania to nerwica natręctw,ale są czynności bez których po prostu nie mogę się obejść. Mam nawyk "upychania". Mój chłopak tego nienawidzi. Panicznie boję się,że coś zgubię,zwłaszcza portfel z kartą,prawem jazdy,dowodem i biletem miesięcznym. No i komórkę. Dlatego idąc ulicą potrafię co 10 minut przystawać,żeby otworzyć torebkę i kilka razy docisnąc portfel ręką na sam spód torby. Po wejściu do auta siedze kilka minut na fotelu zanim ruszę i "upycham". Tak samo w pociągu. Wstyd mi cholernie,bo cisnę ręką ten porfel jak głupia,tarasując chodnik i już kilka razy zauważyłam,że ludzie dziwnie się gapią. Poza tym robię to tak mocno,że w kilku torebkach oberwały mi się już uszy,a raz upychając aparat PRZYPADKOWO wcisnęłam kciukiem ekran i pękł.

Poza tym lubię mieć wszystko ustawione od linijki,kapcie-jeśli już noszę,muszą leżeć idealnie przy dywanie,a jako dziecko lubiłam "dopychać" kontakty do ściany. Może to wynikało z tego,że wszyscy szarpali za kabel,zamiast przytrzymywać wtyczkę i często kontakty wyłaziły ze ścian.

Jestem dziwna,możecie się smiać/gardzić/itp itd
Robię dokładnie to samo Nie sądziłam, że to natręctwa jakieś, raczej ostrożność hehe Więc się nie przejmuj, lepiej upychać niż zgubić
__________________
pitahaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 15:02   #8
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 270
Dot.: nerwica natręctw?

Cytat:
Napisane przez masterpiece Pokaż wiadomość
Ja się nie wstydze tego,że taka jestem,ale głupio mi,gdy ludzie wlepiają we mnie wzrok bo 10 minut przyciskam coś w torebce,grzebię w niej,a niczego nie wyjmuję Ale to ma też swoje zalety-moja mama wczoraj ględziła,że zgubiła pokrowiec na telefon,wypadł jej z torebki na ulicy. Ja jeszcze nigdy niczego nie zgubiłam I czuję się jakaś taka skrupulatna
Hej, zawsze można nad sobą pracować i jak się człowiek uprze, to można się po jakimś czasie odzwyczaić od takich nawyków. Nawet dla wygody i oszczędności czasu Ja np zanim zasnę bardzo często wstaję jeszcze (już z łóżka) i upewniam się, czy światło jest zgaszone w reszcie mieszkania (wyglądam na korytarz) albo zawsze sprawdzam, czy sa zakręcone te kurki od gazu, czasem nawet ze dwa razy :P I zawsze wyłączam opiekacz z gniazdka, bo mam nieuzasadnione przekonanie, że może sam się jakoś włączyć i co będzie jak się spali? Wiem, ze to głupie Ale staram się to opanowywać kiedy jestem świadoma, że przesadzam

Takie upychanie rzeczy w torebce też może być szkodliwe, bo im częściej otwierasz torebkę, tym bardziej możesz się narazić na kieszonkowców albo, że coś Ci kiedyś z niej wypadnie jak cały czas otwierasz, czego Ci oczywiście nie życzę

A to, że ktoś nie może patrzeć na motyle? Zdarza się ja nie mogę patrzeć na resztki jedzenia w zlewie :P czy to źle? Zawsze wolę wyrzucać resztki do kosza od razu i denerwuje mnie, że ktoś może wrzucać resztki do zlewu i potem trzeba to sprzątać bo strasznie tego nie lubię... I nie wybieram się do psychologa
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 15:13   #9
svamp
Zadomowienie
 
Avatar svamp
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 237
Dot.: nerwica natręctw?

Cytat:
Napisane przez masterpiece Pokaż wiadomość
Ja nie wiem,czy moje zachowania to nerwica natręctw,ale są czynności bez których po prostu nie mogę się obejść. Mam nawyk "upychania". Mój chłopak tego nienawidzi. Panicznie boję się,że coś zgubię,zwłaszcza portfel z kartą,prawem jazdy,dowodem i biletem miesięcznym. No i komórkę. Dlatego idąc ulicą potrafię co 10 minut przystawać,żeby otworzyć torebkę i kilka razy docisnąc portfel ręką na sam spód torby. Po wejściu do auta siedze kilka minut na fotelu zanim ruszę i "upycham". Tak samo w pociągu. Wstyd mi cholernie,bo cisnę ręką ten porfel jak głupia,tarasując chodnik i już kilka razy zauważyłam,że ludzie dziwnie się gapią. Poza tym robię to tak mocno,że w kilku torebkach oberwały mi się już uszy,a raz upychając aparat PRZYPADKOWO wcisnęłam kciukiem ekran i pękł.

Poza tym lubię mieć wszystko ustawione od linijki,kapcie-jeśli już noszę,muszą leżeć idealnie przy dywanie,a jako dziecko lubiłam "dopychać" kontakty do ściany. Może to wynikało z tego,że wszyscy szarpali za kabel,zamiast przytrzymywać wtyczkę i często kontakty wyłaziły ze ścian.

Jestem dziwna,możecie się smiać/gardzić/itp itd
To ja nie wiem jakby można było mnie nazwać, gdybym opisała różne moje odchyły (mam nn właśnie) Twoje przykłady to jest jeszcze norma, uwierz
__________________
when I grow up, I want to be a forester
run through the moss on high heels
that’s what I’ll do, throwing out boomerang
waiting for it to come back to me
svamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 18:12   #10
soleil1985
Raczkowanie
 
Avatar soleil1985
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Fredrikstad
Wiadomości: 442
Dot.: nerwica natręctw?

Fajnie poczytać że inni też mają"takie problemy". Kiedyś miałam problem z myciem rąk,co chwila musiałam je myć,samo jakoś przeszło,chociaz i tak jestem trochę"upośledziona"na tym punkcie,nawet TŻ teraz jest bardziej "czysty". Przed snem zdarza mi sie pare razy sprawdzac czy drzwi sa na pewno zamknięte,sprawdzam dziesięć razy czy napewno mam telefon,portfel i klucze,panicznie boje sie pająków,wszystkie szuflady w mieszkaniu musza byc domknięte bo inaczej nie mogę spokojnie posiedziec co jest troche problematyczne bo szafa nam sie troche "obnizyła" i jedna nie chce sie domknąć,i mój ostatni hicior"lodówka" po tym jak kiedys nie domknęłam zamrażalnika mam trochę obsesje na punkcie sprawdzania czy na pewno nam sie zamrażalnik nie rozmraża,TŻ troche sie podśmiewa nieraz ale akceptuje bo w sumie nie przeszkadza nam to w życiu.
soleil1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 18:52   #11
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 590
Dot.: nerwica natręctw?

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Jak widzę motyla, to chce mi się wymiotować, tak mnie obrzydza.
też to mam - ćmy też tak na mnie działają
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 20:03   #12
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
Dot.: nerwica natręctw?

Ja mam jakąś obsesję na zamiatanie Nie wiem, czy to ma coś wspólnego z tematem, ale obsesyjnie zamiatam. Po kilkanaście razy dziennie. Jak psy przychodzą z podwórka, to zawsze naniosą piasku. Czuję się później, jakbym chodziła po warneńskiej plaży- w kapciach

Cytat:
Napisane przez Light Limara Pokaż wiadomość

Tinkerbell sorry za mój avatar


_Tinkerbell, ja również przepraszam
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 20:43   #13
maswerka
Zadomowienie
 
Avatar maswerka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 496
Dot.: nerwica natręctw?

Myślę, że przesadzasz. Do psychologa udaj się, jeśli te Twoje "natręctwa" będą utrudniać normalne funkcjonowanie.
Poza tym wcale nie masz obrzydzenia do motyli, inaczej byś nie wstawiła sobie tego ava.
__________________




maswerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 20:52   #14
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 418
Dot.: nerwica natręctw?

Myślę, że przesadzasz...
Każdy ma jakieś dziwactwa
Ja np. jak wychodzę z łazienki to musze spojrzeć na kran i prysznic- czy są zakręcone.
No i jeszcze 3 razy zawsze sprawdzam, czy prostownicę wyłączyłam ...
No i najlepsze- zawsze sprawdzam w samochodzie jak wysiadam zestaw : światła+ręczny+luz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 20:59   #15
UserOne
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 491
Dot.: nerwica natręctw?

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Myślę, że przesadzasz...
Każdy ma jakieś dziwactwa
Ja np. jak wychodzę z łazienki to musze spojrzeć na kran i prysznic- czy są zakręcone.
No i jeszcze 3 razy zawsze sprawdzam, czy prostownicę wyłączyłam ...
No i najlepsze- zawsze sprawdzam w samochodzie jak wysiadam zestaw : światła+ręczny+luz
To nie dziwactwa, tylko właściwe odruchy
UserOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-10, 13:53   #16
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
Dot.: nerwica natręctw?

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Ja np. jak wychodzę z łazienki to musze spojrzeć na kran i prysznic- czy są zakręcone.
Ja potrafię wstawać w nocy i dokręcać kapiący kran, bo kapiąca woda wywołuje u mnie furię
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-28, 19:20   #17
moemoe
Rozeznanie
 
Avatar moemoe
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 739
Dot.: nerwica natręctw?

Cytat:
Napisane przez Light Limara Pokaż wiadomość
Faktycznie dziwne to, ale każdy ma jakieś tam swoje dziwactwa


Tinkerbell sorry za mój avatar
hahaha avatar conajmniej niezreczny co do sytuacji
__________________
my own heart is my temple, my philosophy is kindness
moemoe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-28, 19:28   #18
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 765
Dot.: nerwica natręctw?

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Myślę, że przesadzasz...
Każdy ma jakieś dziwactwa
Ja np. jak wychodzę z łazienki to musze spojrzeć na kran i prysznic- czy są zakręcone.
No i jeszcze 3 razy zawsze sprawdzam, czy prostownicę wyłączyłam ...
No i najlepsze- zawsze sprawdzam w samochodzie jak wysiadam zestaw : światła+ręczny+luz
U mnie wszystkie szuflady muszą być dosunięte, inaczej nie mogę nic robić w tym pomieszczeniu. Nie umiem też nic czytać czy się uczyć, jeśli coś (np. paproch na podłodze) odwraca moją uwagę. Gdy czytam w łóżku, zawsze książką zasłaniam prawie cały pokój oprócz cudownie pustego sufitu i ścian. Często jak oglądam telewizję muszę coś podnieść w podłogi albo ułożyć na stosik porozwalane płyty. Tak jak Nimfa nienawidzę kapiącej wody, pokapie parę sekund i już się wkurzam.
__________________

Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-28, 19:32   #19
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
Dot.: nerwica natręctw?

Ja przy każdym wyjściu z domu zastanawiam się, czy na pewno zamknęłam drzwi i pomimo tego, że nigdy nie zdarzyło mi się zostawić otwartych, to nigdy nie jestem w 100% pewna, że zamknęłam.
Będąc na mieście co paręnaście minut sprawdzam, czy na pewno wszystko mam w torebce.
Panicznie, dosłownie PANICZNIE boję się wszelkiego robactwa, nawet biedronek, które wiele osób uważa za słodkie czy urocze.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-28, 19:45   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: nerwica natręctw?

Jakbyś napisała, że boisz się tej windy do tego stopnia, że zawalasz na 10 piętro i utrudnia Ci to życie, to OK - zgodziłabym się, że coś jest mocno nie tak. Ale Ty po prostu odczuwasz dyskomfort - taki, jak wiele osób w różnych sytuacjach. Czy strach przed mostami sprawia, że żadnego w życiu nie przekroczyłaś? Na pewno nie. Z windy nie korzystasz? Nic takiego nie napisałaś. Zastanów się nad czymś innym - czemu szukasz problemu tam, gdzie go tak naprawdę nie ma i próbujesz sobie wmówić chorobę? Co najwyżej z tymi motylami to może być fobia, skoro aż chce Ci się wymiotować - ale czy to prawda, czy troszkę sobie teraz wmawiasz? Albo inaczej: czemu Twoja mama od razu wysyła Cię do psychologa po luźniej rozmowie, z której w sumie nie wynika, abyś miała jakieś wielkie problemy?

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2013-01-28 o 19:46
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.