Co sądzicie o organizacjach paramilitarnych (ale o tych niepaństwowych)?

**Imperialista** · 2014-11-20, 14:45

Co sądzicie o przynależności do organizacji paramilitarnych? W obecnych czasach pojawiła się swojego rodzaju panika przed niby nadchodzącą wojną i powstało zainteresowanie skupione nad takimi organizacjami? Czy powinny one istnieć czy sfera rzeczy związanymi z militariami powinna należeć do państwa na wyłączność? Mówię o organizacjach które teoretycznie posiadałyby broń, prowadziłyby szkolenia i obozy przetrwania.

PS. Naturalnie nie mówię o grupach rekonstrukcyjnych.

**jerr** · 2014-11-20, 19:55

Nie powinno ich być! Od tego jest państwo,wojsko,policja,a nie pozarządowe organizacje.To nie wysyłanie koców tylko zbrojna bojówka,a to już powiewa terroryzmem.
Aczkolwiek uważam,że państwo nie powinno robić przeszkód w celu posiadania dwóch kałachów pod łóżkiem na wszelki wypadek.

ZamyslonaRoztargniona · 2014-11-20, 20:00

O tej broni coś więcej napisz. Posiadałaby ją organizacja czy poszczególni członkowie (mam na myśli broń na którą trzeba mieć pozwolenie) czy byłaby to broń dostępna w sklepie dla każdego?

**Imperialista** · 2014-11-20, 20:19

Cytat:

Napisane przez jerr

Nie powinno ich być! Od tego jest państwo,wojsko,policja,a nie pozarządowe organizacje.To nie wysyłanie koców tylko zbrojna bojówka,a to już powiewa terroryzmem.
Aczkolwiek uważam,że państwo nie powinno robić przeszkód w celu posiadania dwóch kałachów pod łóżkiem na wszelki wypadek.

Czyli jak to twoim zdaniem powinno wyglądać? A gdyby posiadacze kałachów się dogadali i stworzyli sobie stowarzyszenie?

Cytat:

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

O tej broni coś więcej napisz. Posiadałaby ją organizacja czy poszczególni członkowie (mam na myśli broń na którą trzeba mieć pozwolenie) czy byłaby to broń dostępna w sklepie dla każdego?

Mówię o prawdziwej broni, a nie ASG czy pistoletach gazowych. Naturalnie posiadaliby członkowie, bo chyba organizacje nie mogą mieć broni palnej.

dominikmeller25 · 2014-11-20, 20:23

niech sobie organizacje będą, ale broń niech zdobywają na obecnych zasadach, bo dawanie pozwoleń tylko dlatego bo ktoś jest w organizacji paramilitarnej to głupota i szybko to się mogłoby zemścić.
bo jak chciałbyś rozwiązać kwestie dostępu do broni?

**jerr** · 2014-11-20, 20:23

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Czyli jak to twoim zdaniem powinno wyglądać? A gdyby posiadacze kałachów się dogadali i stworzyli sobie stowarzyszenie?

1. Wyglądać tak jak pisałem wyżej:rząd,wojsko,policja i tyle.koniec.
2.To by sie nazywali "grupa przestępcza o charakterze zbrojnym" ew."terroryści". Kałach tylko do użytku prywatnego.Chyba,że myśliwi.

A ty jesteś za takimi organizacjami?

**Imperialista** · 2014-11-20, 20:27

Cytat:

Napisane przez jerr

1. Wyglądać tak jak pisałem wyżej:rząd,wojsko,policja i tyle.koniec.
2.To by sie nazywali "grupa przestępcza o charakterze zbrojnym" ew."terroryści". Kałach tylko do użytku prywatnego.Chyba,że myśliwi.

A ty jesteś za takimi organizacjami?

Bardziej miałem na myśli coś takiego, a nie coś w rodzaju Prawego Sektora na Ukrainie:
http://wiadomosci.onet.pl/prasa/armi...-walczyc/ecs3w

dominikmeller25 · 2014-11-20, 20:36

Cytat:

Napisane przez jerr

Kałach tylko do użytku prywatnego.Chyba,że myśliwi.

myśliwy i kałach? to do lasu bałbym się zbliżyć bo jeszcze mnie z dzikiem pomyli i odda serię, strzelba dla wielu jest zbyt dużym ułatwieniem a co dopiero AK-47

pomysł jest dobry, ale bez ułatwień w dostępie do broni, bo to mogłoby prowadzić do patologii, wystarczyłoby że do takiej grupy podłączyłaby się jakaś garstka z grupy demolującej Warszawę podczas marszu i kto wie do czego by taką broń wykorzystywali.
można by takim organizacjom dać do dyspozycji poligon, broń by dostali i ćwiczyli, a w razie potrzeby broń by dostali.

**jerr** · 2014-11-21, 15:22

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Bardziej miałem na myśli coś takiego, a nie coś w rodzaju Prawego Sektora na Ukrainie:
http://wiadomosci.onet.pl/prasa/armi...-walczyc/ecs3w

A co jeśli ta organizacja będzie prawicowa,a zaczną rządzić lewacy.Wojna domowa?

A twoim zdaniem takie organizacje powinny mieć dostęp do samolotów,czołgów,zaawans owanej broni?

**Imperialista** · 2014-11-21, 20:43

Cytat:

Napisane przez jerr

A co jeśli ta organizacja będzie prawicowa,a zaczną rządzić lewacy.Wojna domowa?

Dlaczego sądzisz, że takie organizacje prawicowe będą atakować lewicowy rząd?

**jerr** · 2014-11-21, 22:16

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Dlaczego sądzisz, że takie organizacje prawicowe będą atakować lewicowy rząd?

A nie będą ? wiadomo że jak coś im nie przypasi to będą

**Imperialista** · 2015-03-28, 11:12

Patrząc na napiętą sytuację międzynarodową jakie macie zdanie na temat organizacji paramilitarnych? Moim zdaniem państwo powinno wspierać takie organizacje, bo są zalążkiem przyszłej partyzantki.

**201604130936** · 2015-03-28, 11:13

Paramilitarne dla paramozgow

**Imperialista** · 2015-03-28, 11:23

Cytat:

Napisane przez harleyka

Paramilitarne dla paramozgow

Może być rozwinęła? Czyli w Związku Strzeleckim "Strzelec" jest banda półmózgów?

**201604130936** · 2015-03-28, 11:32

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Może być rozwinęła? Czyli w Związku Strzeleckim "Strzelec" jest banda półmózgów?

Tak. Bylam nawet czlonkiem ZS bo strzelalam sportowo, rozumiem, ze tez znasz zsy od środka.

Dlaczego? Bo 3/4 czlonkow w camo z targu mysli, że sa komandosami i bawia się w bieganie po lesie z plastikowymi pukawkami, a w normalnej służbie, a co dopiero podczas konfliktu, by sie obsrali. Chcesz się bawić w bycie powaznym komandosem na burzliwe czasy to idz do wojska, a nie zapitalasz w czapce african corps i naszywkami Korna kolo polskiej flagi.

dominikmeller25 · 2015-03-28, 12:29

Zgadzam się, te związki to często po prostu grupka osób która sobie lubi strzelać, niemal jak myśliwi wielcy strzelcy siedzący pół dnia na ambonie bo po zejściu z niej niczego by biedni nie upolowali albo dzika by pomylili z człowiekiem.
Strzelanie to nie wszystko, ważna jest kondycja a czy ci ludzie biegają tak dużo po lasach i mają naprawdę dobrą kondycję? Ze znajomymi gramy w paintball, ganiamy się po dużym terenie i co ciekawe są chłopacy którzy są w jakiś tam związkach strzeleckich, należą do organizacji narodowych i pobiegać to oni mogą z 30 minut, a po godzinie to już biedni sił na nic nie mają i albo schodzą z placu, bądź bawią się w snajperów.

**Imperialista** · 2015-03-30, 07:55

Cytat:

Napisane przez harleyka

Dlaczego? Bo 3/4 czlonkow w camo z targu mysli, że sa komandosami i bawia się w bieganie po lesie z plastikowymi pukawkami, a w normalnej służbie, a co dopiero podczas konfliktu, by sie obsrali. Chcesz się bawić w bycie powaznym komandosem na burzliwe czasy to idz do wojska, a nie zapitalasz w czapce african corps i naszywkami Korna kolo polskiej flagi.

Dlatego instruktorzy wojskowi powinni w takich organizacjach szkolić młodych ludzi, bo wojna to nie tylko strzelanie, ale również sprawność fizyczna i szeroko rozumiana znajomość sztuki przetrwania.

A jest to bardzo ważne, bo gdyby Rosjanie do nas weszli do Polski, to podobno są w stanie rozbić polską armię w kilka dni. Rosjanie i inne kraje zupełnie inaczej trakowałyby nas, gdyby z okna każdego polskiego domu ktoś mógłby do nich strzelać. 1,2-milionowa Czeczenia dała popalić Rosjan, bo była zmilitaryzowana. Ponad 40-milionowa Ukraina nie była i w Donbasie jest cyrk. Jesteśmy słabsi niż we wrześniu 1939 roku.

2014-11-20, 14:45	#1
Imperialista BAN stały Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Z północy Wiadomości: 4 919	Co sądzicie o organizacjach paramilitarnych (ale o tych niepaństwowych)? Co sądzicie o przynależności do organizacji paramilitarnych? W obecnych czasach pojawiła się swojego rodzaju panika przed niby nadchodzącą wojną i powstało zainteresowanie skupione nad takimi organizacjami? Czy powinny one istnieć czy sfera rzeczy związanymi z militariami powinna należeć do państwa na wyłączność? Mówię o organizacjach które teoretycznie posiadałyby broń, prowadziłyby szkolenia i obozy przetrwania. PS. Naturalnie nie mówię o grupach rekonstrukcyjnych.

2014-11-20, 19:55	#2
jerr BAN stały Zarejestrowany: 2014-09 Wiadomości: 574	Dot.: Co sądzicie o organizacjach paramilitarnych (ale o tych niepaństwowych)? Nie powinno ich być! Od tego jest państwo,wojsko,policja,a nie pozarządowe organizacje.To nie wysyłanie koców tylko zbrojna bojówka,a to już powiewa terroryzmem. Aczkolwiek uważam,że państwo nie powinno robić przeszkód w celu posiadania dwóch kałachów pod łóżkiem na wszelki wypadek.

2014-11-20, 20:00	#3
ZamyslonaRoztargniona Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 5 580	Dot.: Co sądzicie o organizacjach paramilitarnych (ale o tych niepaństwowych)? O tej broni coś więcej napisz. Posiadałaby ją organizacja czy poszczególni członkowie (mam na myśli broń na którą trzeba mieć pozwolenie) czy byłaby to broń dostępna w sklepie dla każdego?

2014-11-20, 20:23	#5
dominikmeller25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 4 166	Dot.: Co sądzicie o organizacjach paramilitarnych (ale o tych niepaństwowych)? niech sobie organizacje będą, ale broń niech zdobywają na obecnych zasadach, bo dawanie pozwoleń tylko dlatego bo ktoś jest w organizacji paramilitarnej to głupota i szybko to się mogłoby zemścić. bo jak chciałbyś rozwiązać kwestie dostępu do broni?

2015-03-28, 11:12	#12
Imperialista BAN stały Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Z północy Wiadomości: 4 919	Dot.: Co sądzicie o organizacjach paramilitarnych (ale o tych niepaństwowych)? Patrząc na napiętą sytuację międzynarodową jakie macie zdanie na temat organizacji paramilitarnych? Moim zdaniem państwo powinno wspierać takie organizacje, bo są zalążkiem przyszłej partyzantki.

2015-03-28, 11:13	#13
201604130936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 16 501	Dot.: Co sądzicie o organizacjach paramilitarnych (ale o tych niepaństwowych)? Paramilitarne dla paramozgow

2015-03-28, 12:29	#16
dominikmeller25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 4 166	Dot.: Co sądzicie o organizacjach paramilitarnych (ale o tych niepaństwowych)? Zgadzam się, te związki to często po prostu grupka osób która sobie lubi strzelać, niemal jak myśliwi wielcy strzelcy siedzący pół dnia na ambonie bo po zejściu z niej niczego by biedni nie upolowali albo dzika by pomylili z człowiekiem. Strzelanie to nie wszystko, ważna jest kondycja a czy ci ludzie biegają tak dużo po lasach i mają naprawdę dobrą kondycję? Ze znajomymi gramy w paintball, ganiamy się po dużym terenie i co ciekawe są chłopacy którzy są w jakiś tam związkach strzeleckich, należą do organizacji narodowych i pobiegać to oni mogą z 30 minut, a po godzinie to już biedni sił na nic nie mają i albo schodzą z placu, bądź bawią się w snajperów.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)