Ból krzyża a tabletki antyk.

[Szczypta Chili]

Zbliża mi się okres...Nie jest to taki zwyczajny, klasyczny okres. To krwawienie w przerwie po odstawienu na tydzień pigułek (wiecie o co chodzi). Cieszyłam się gdy zaczynałam je brać bo wcześniej miałam okropne bóle brzucha podczas miesiączki, graniczące z wymiotami. Kiedy te bóle mi się skończyły nastąpiły następne - bóle krzyża. Są jeszcze gorsze Nie mogę siedzieć, nie mogę stać, nie mogę się schylać. Byłam z tym u lekarza, ponieważ ból był tak przenikliwy i uciążliwy, że poważnie utrudniał mi życie. Na szczęście mam bardzo dobrą panią lekarz rodzinną. wysłała mnie na 1000 badań i skierowała do mnóstwa specjalistów. Jeden z nich przepisał mi jakiś żel,stwierdzając, że może to być zapalenie kości guzicznej. Na jakiś czas przestał mnie boleć krzyż. I znowu to wraca. Zazwyczaj mam ten ból właśnie podczas miesiączki. Może jest związany z pigułkami...Miała może któraś podobne problemy?Sama nie wiem już co robić...

[Kasiek1987]

Mnie też często podczas miesiączki bolą plecy, nie mogę się pożądnie wyprostować kiedy chodzę. W ogóle wtedy nie mam na nic siły. Ale aż tak ten ból nie utrudnia mi życia jak Tobie... Współczuję Również biorę tabletki, ale nie wiem czy to ma coś wspólnego, nie pamiętam jak było zanim zaczęłam je brać.

[Szczypta Chili]

i jeszcze jedno...Czy wy tez miałyście takie problemy z ich braniem. Ja niedość, że pojawiły się wyżej wymienione bóle krzyża, setki razy łapałam jakieś świństwo - nadżerki, grzybice, zapalenia pęcherza. Moja ginekolg śmiała się, że do każdego opakowania pigułek będzie mi dopisywac Clotrimazol i Lactovaginal... Ach co ja sie mam z tym moim ciałem...