Odkryłam wstydliwą tajemnicę partnera. Co mam zrobić ?!

[jaszczurkanadia]

Witam dziewczyny. Gdy dziś odkryłam wstydliwą tajemnicę mojego partnera, postanowiłam założyć konto i napisać tutaj o tym i czekać na wasze porady i odpowiedzi. Najlepiej będzie jak zacznę od samiutkiego początku. Mianowicie : jestem w związku z moim partnerem ponad 4 lata, nigdy nie mieliśmy jakiś większych problemów w łóżku, lecz tak jak każdej z nas czasem nie udawało mi się osiągnąć orgazmu. Nigdy nie robiłam z tego problemu ani afery. Ważna była bliskość, lecz 6 na 10 stosunków zakończonych było orgazmem więc myślę, że nieźle. Nie poznaliśmy jeszcze całej Kamasutry, jestem pewna, że kiedyś dotrzemy się w 100% i 10 na 10 stosunków będzie się kończyło orgazmem, mój partner jest okropnie przewrażliwiony na tym punkcie. Nie potrafi zrozumieć, że to wszystko zależy od atmosfery, humoru. Czasem jestem na prawdę przemęczona i myślę, że to też ma wpływ. Lecz powracając do tematu, dziś odkryłam, że mój partner wyposażył się w tabletki i krem powiększające penisa ! Byłam w wielkim szoku, ponieważ nie mogłabym marzyć o tym aby jego przyrodzenie wyglądało lepiej bo jest idealne ! Tyle razy mu to mówiłam, lecz teraz uświadomiłam sobie, że on może siebie obwinia o to, że nie zawsze mam orgazm. Szczerze mówiąc to zatkało mnie tak bardzo, że jedyne co mogłam powiedzieć do siebie w tamtej chwili to było "chyba go po***ało !". Mój partner nie wie, że odkryłam jego sekret, nie wiem co mam z tym zrobić. Nie chcę żeby truł się jakimś świństwem i smarował jakimś kremem, po którym nie wiadomo co może mu się stać.. Wiem, że ten środek nie jest tani, w dodatku wydał niepotrzebnie tyle pieniędzy. Poradźcie mi co mam zrobić ? Mam porozmawiać z partnerem o tym ? Wtedy dowie się o tym, że dowiedziałam się o jego sekrecie, a właściwie nie powinnam. Trochę jestem na niego zła, że zataił to przede mną.. Najgorsze jest to, że na prawdę nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia dlaczego on bierze to świństwo.. Proszę o pomoc.

[roxyroxy]

ja bym mu pozwolila smarowac i zobaczylabym co z tego wyniknie

[babie_lato]

Po pierwsze - w jaki sposób odkryłaś fakt, że kupił te tabletki oraz krem? Jeśli je po prostu znalazłaś to partner nie powinien robić ci w tym względzie wyrzutów.
Jeśli jednak, dla przykładu, weszłaś na jego maila i tam znalazłaś wiadomość od sprzedawcy powyższych specyfików to twój mężczyzna może się wkurzyć i nie zdziwi mnie to. Ale zdrowie ponad wszystko, dlatego myślę, że powinnaś z nim porozmawiać na temat takich rewelacji do powiększania penisów. Bo to może skończyć się dla niego naprawdę źle.
Twój partner chyba faktycznie ma duży problem z tym, że nie osiągasz w orgazmu w 10/10 przypadków. Może warto byłoby wybrać się do seksuologa? Może fachowiec przekonałby go do tego, że orgazm jest złożoną sprawą, zarówno u kobiet jak i u mężczyzn i zależy od wielu czynników.

[ajah]

Napisane przez jaszczurkanadia

Witam dziewczyny. Gdy dziś odkryłam wstydliwą tajemnicę mojego partnera, postanowiłam założyć konto i napisać tutaj o tym i czekać na wasze porady i odpowiedzi. Najlepiej będzie jak zacznę od samiutkiego początku. Mianowicie : jestem w związku z moim partnerem ponad 4 lata, nigdy nie mieliśmy jakiś większych problemów w łóżku, lecz tak jak każdej z nas czasem nie udawało mi się osiągnąć orgazmu. Nigdy nie robiłam z tego problemu ani afery. Ważna była bliskość, lecz 6 na 10 stosunków zakończonych było orgazmem więc myślę, że nieźle. Nie poznaliśmy jeszcze całej Kamasutry, jestem pewna, że kiedyś dotrzemy się w 100% i 10 na 10 stosunków będzie się kończyło orgazmem, mój partner jest okropnie przewrażliwiony na tym punkcie. Nie potrafi zrozumieć, że to wszystko zależy od atmosfery, humoru. Czasem jestem na prawdę przemęczona i myślę, że to też ma wpływ. Lecz powracając do tematu, dziś odkryłam, że mój partner wyposażył się w tabletki i krem powiększające penisa ! Byłam w wielkim szoku, ponieważ nie mogłabym marzyć o tym aby jego przyrodzenie wyglądało lepiej bo jest idealne ! Tyle razy mu to mówiłam, lecz teraz uświadomiłam sobie, że on może siebie obwinia o to, że nie zawsze mam orgazm. Szczerze mówiąc to zatkało mnie tak bardzo, że jedyne co mogłam powiedzieć do siebie w tamtej chwili to było "chyba go po***ało !". Mój partner nie wie, że odkryłam jego sekret, nie wiem co mam z tym zrobić. Nie chcę żeby truł się jakimś świństwem i smarował jakimś kremem, po którym nie wiadomo co może mu się stać.. Wiem, że ten środek nie jest tani, w dodatku wydał niepotrzebnie tyle pieniędzy. Poradźcie mi co mam zrobić ? Mam porozmawiać z partnerem o tym ? Wtedy dowie się o tym, że dowiedziałam się o jego sekrecie, a właściwie nie powinnam. Trochę jestem na niego zła, że zataił to przede mną.. Najgorsze jest to, że na prawdę nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia dlaczego on bierze to świństwo.. Proszę o pomoc.

Oj tyle razy mu tłumaczyłaś
A jednak skrzętnie te orgazmy liczysz
Ewidentnie komunikacja gdzieś szwankuje. Albo ferie dalej są..

[jaszczurkanadia]

Może odkryłam to w niezbyt dobry sposób, ale internet jest kopalnią wiedzy, nie wchodziłam na żadne konta wymagające haseł i loginów. Dla pewności osobiście zobaczę czy tego używa, wtedy może z nim pogadam. Strasznie mnie to zdziwiło bo nie ma się czego wstydzić. Nie wiem jak miała bym to zrobić. Wiem z góry, że strasznie się wścieknie. Na samą myśl o tej rozmowie jestem zmieszana.

[new woman in town]

Facet ma kompleksy. Niech sobie poużywa cud-kremów, skoro naiwnie wierzy w ich działania, niech połyka trochę suplementów, które raczej nie wpłyną na stan jego penisa. I sam się przekona ile w tym prawdy a ile grania na marzeniach, kompleksach mężczyzn. Jeśli to wszystko trochę kosztuje, to szybko znudzi mu się inwestycja, która nie przynosi rezultatów.

Z kompleksami nie wygrasz z dnia na dzień. To się dzieje w jego głowie. Może seksuolog? No ale, przecież nikt nie wysyła do lekarza dziewczyn, które używają kremów na "powiększenie piersi" czy push-upów do ...

[jaszczurkanadia]

Napisane przez ajah

Oj tyle razy mu tłumaczyłaś
A jednak skrzętnie te orgazmy liczysz
Ewidentnie komunikacja gdzieś szwankuje. Albo ferie dalej są..

Nie, nic nie liczę Chciałam wam dla przykładu podać jak to wygląda, przybliżyć sytuację w jakiej się znajduję.

[_ema_]

Jak widać facet nie wierzy w zapewnienia, że jesteś zadowolona z seksu, więc bym mu dobitnie wyłożyła, że jakbym chciała sobie tam pchać łopatę albo wiadro to bym pchała, a skoro tego nie robię, to powinien zrozumieć, że za duży penis nie jest niczym fajnym.

[jaszczurkanadia]

Napisane przez new woman in town

Facet ma kompleksy. Niech sobie poużywa cud-kremów, skoro naiwnie wierzy w ich działania, niech połyka trochę suplementów, które raczej nie wpłyną na stan jego penisa. I sam się przekona ile w tym prawdy a ile grania na marzeniach, kompleksach mężczyzn. Jeśli to wszystko trochę kosztuje, to szybko znudzi mu się inwestycja, która nie przynosi rezultatów.

Z kompleksami nie wygrasz z dnia na dzień. To się dzieje w jego głowie. Może seksuolog? No ale, przecież nikt nie wysyła do lekarza dziewczyn, które używają kremów na "powiększenie piersi" czy push-upów do lekarza...

Wiesz, piersi to jedno a penis to drugie. Może powinnam go bardziej komplementować ? To wtedy na prawdę dotrze do niego, że wszystko gra. Seksuolog ? odpada.. Nie jest wcale źle żeby się tam wybrać. Przynajmniej dla mnie. A mój partner nie zrozumie, gdy mu powiem, że powinniśmy tam iść bo on nie wierzy w siebie i truje się świństwem.

[jaszczurkanadia]

Napisane przez _ema_

Jak widać facet nie wierzy w zapewnienia, że jesteś zadowolona z seksu, więc bym mu dobitnie wyłożyła, że jakbym chciała sobie tam pchać łopatę albo wiadro to bym pchała, a skoro tego nie robię, to powinien zrozumieć, że za duży penis nie jest niczym fajnym.

Tylko jak to zrobić w delikatny sposób ? Nie wiem w ogóle jak miałabym zacząć temat o tym, że wiem o on wyrabia.

[cherry_flamme]

Nie robiłabym z tego tragedii, ani nie nazwała ''wstydliwą tajemnicą'' Nie wiem, gdzie kupiłte kremy/tabletki, ale zazwyczaj są to bezpieczne środki i nic złego mu się nie stanie. Ja kupiłam sobie ostatnio tabletki, które zwiększaja ukrwienie warg, więc potęgują doznania i nie odoszukuje się w tym braku akceptacji ze strony partnera, moich kompleksów itp. Zapytaj go, czy robi to wyłącznie ze względu na Ciebie. Jak tak, powiedz, ze tego nie potrzebujesz.

[jaszczurkanadia]

Napisane przez cherry_flamme

Nie robiłabym z tego tragedii, ani nie nazwała ''wstydliwą tajemnicą'' Nie wiem, gdzie kupiłte kremy/tabletki, ale zazwyczaj są to bezpieczne środki i nic złego mu się nie stanie. Ja kupiłam sobie ostatnio tabletki, które zwiększaja ukrwienie warg, więc potęgują doznania i nie odoszukuje się w tym braku akceptacji ze strony partnera, moich kompleksów itp. Zapytaj go, czy robi to wyłącznie ze względu na Ciebie. Jak tak, powiedz, ze tego nie potrzebujesz.

Lecz nadal nie jest to dla mnie zrozumiałe, że to kupił. Zapewniałam milion razy, że jest idealny. Gdy pytał czego mi brak bardzo często odpowiadałam, że brak mi nastroju wynikającego z otoczenia, chętnie napiłabym się wina. Lecz on wolał kupić suplementy, specyfiki. Strasznie mnie to wkurzyło, myślę, że wściekł by się gdybym kupiła tabletki na wzrost piersi i zrobiła z tego tajemnicę. Myślę, że jeśli ma kompleks powinien mi o tym powiedzieć i razem byśmy przedyskutowali czy potrzebna mu taka kuracja, ale zadecydował sam, niepotrzebnie.

[paula78]

A może to nie dla ciebie te kremy i pigułki ?
Powiedz mu , ze wiesz i pogadajcie bo jak widac łatwiej się... niz pogadać, masakra.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez cherry_flamme

N Ja kupiłam sobie ostatnio tabletki, które zwiększaja ukrwienie warg,

Tabletki?

[cherry_flamme]

Napisane przez paula78

A może to nie dla ciebie te kremy i pigułki ?
Powiedz mu , ze wiesz i pogadajcie bo jak widac łatwiej się... niz pogadać, masakra.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------



Tabletki?

Taki suplement. Reklamują w telewizji, to postanowiłam spróbować

[jaszczurkanadia]

To dla kogo ? Wątpię, że ma kogoś na boku jeśli to sugerujesz.
Łatwiej co ? Nie do końca wiem co miałaś na myśli

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Nie wiem dlaczego ale moje odpowiedzi się nie pojawiają.. odpowiadałam przez cytuj i żadna się nie pojawiła ;/ a trochę się już napisałam.

[201607050913]

Trolling pełną parą

[Tysia144]

Napisane przez jaszczurkanadia

Witam dziewczyny. Gdy dziś odkryłam wstydliwą tajemnicę mojego partnera, postanowiłam założyć konto i napisać tutaj o tym i czekać na wasze porady i odpowiedzi. Najlepiej będzie jak zacznę od samiutkiego początku. Mianowicie : jestem w związku z moim partnerem ponad 4 lata, nigdy nie mieliśmy jakiś większych problemów w łóżku, lecz tak jak każdej z nas czasem nie udawało mi się osiągnąć orgazmu. Nigdy nie robiłam z tego problemu ani afery. Ważna była bliskość, lecz 6 na 10 stosunków zakończonych było orgazmem więc myślę, że nieźle. Nie poznaliśmy jeszcze całej Kamasutry, jestem pewna, że kiedyś dotrzemy się w 100% i 10 na 10 stosunków będzie się kończyło orgazmem, mój partner jest okropnie przewrażliwiony na tym punkcie. Nie potrafi zrozumieć, że to wszystko zależy od atmosfery, humoru. Czasem jestem na prawdę przemęczona i myślę, że to też ma wpływ. Lecz powracając do tematu, dziś odkryłam, że mój partner wyposażył się w tabletki i krem powiększające penisa ! Byłam w wielkim szoku, ponieważ nie mogłabym marzyć o tym aby jego przyrodzenie wyglądało lepiej bo jest idealne ! Tyle razy mu to mówiłam, lecz teraz uświadomiłam sobie, że on może siebie obwinia o to, że nie zawsze mam orgazm. Szczerze mówiąc to zatkało mnie tak bardzo, że jedyne co mogłam powiedzieć do siebie w tamtej chwili to było "chyba go po***ało !". Mój partner nie wie, że odkryłam jego sekret, nie wiem co mam z tym zrobić. Nie chcę żeby truł się jakimś świństwem i smarował jakimś kremem, po którym nie wiadomo co może mu się stać.. Wiem, że ten środek nie jest tani, w dodatku wydał niepotrzebnie tyle pieniędzy. Poradźcie mi co mam zrobić ? Mam porozmawiać z partnerem o tym ? Wtedy dowie się o tym, że dowiedziałam się o jego sekrecie, a właściwie nie powinnam. Trochę jestem na niego zła, że zataił to przede mną.. Najgorsze jest to, że na prawdę nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia dlaczego on bierze to świństwo.. Proszę o pomoc.

mogę zapytać ile macie lat? czytając to, wnioskuje, że wy seks traktujecie jak sport...
nie rozumiem tez dlaczego to ukrywal, i dlaczego traktujesz to jak jakis wielki sekret?
a przede wszystkim dlaczego miałabyś o tym nie porozmawiać? popatrz który mamy już wiek z partnerem trzeba rozmawiać o wszystkim, o milosci, oczekiwaniach, seksie i nawet i o smierci.

[jaszczurkanadia]

Ja mam 21, mój partner 23. Twoje spostrzeżenie, że traktujemy sport jak seks jest błędne. Miłość = się bliskość, prawda ? Więc nie widzę w naszej relacji nic co mogłabym nazwać traktowaniem seksu jako formy dyscypliny sportowej. Kochamy się więc seks jest normalny, czyż nie ? Nie wiem dlaczego mój partner robi z tego tajemnicę ale się dowiem. Lecz nie chcę postawić go pod ścianą i zawstydzić. Uwierz mi rozmawiamy o wszystkim dlatego jestem zdziwiona, że mi o tym nie powiedział. Inaczej nie założyłabym tego wątku. W jego nazwie zawarłam słowo ' tajemnica' ponieważ on z tego zrobił tajemnicę, "wielki sekret".
Trochę uraziło mnie Twoje uszczypliwe spostrzeżenie, niezgodne z prawdą

[jaszczurkanadia]

Ja mam 21, mój partner 23. Twoje spostrzeżenie, że traktujemy sport jak seks jest błędne. Miłość = się bliskość, prawda ? Więc nie widzę w naszej relacji nic co mogłabym nazwać traktowaniem seksu jako formy dyscypliny sportowej. Kochamy się więc seks jest normalny, czyż nie ? Nie wiem dlaczego mój partner robi z tego tajemnicę ale się dowiem. Lecz nie chcę postawić go pod ścianą i zawstydzić. Uwierz mi rozmawiamy o wszystkim dlatego jestem zdziwiona, że mi o tym nie powiedział. Inaczej nie założyłabym tego wątku. W jego nazwie zawarłam słowo ' tajemnica' ponieważ on z tego zrobił tajemnicę, "wielki sekret".
Trochę uraziło mnie Twoje uszczypliwe spostrzeżenie, niezgodne z prawdą

[Tysia144]

przepraszam jeżeli Cię tym uraziłam, tylko nie rozumiem tego, że ludzie nie potrafią mieć cos po środku, tylko zawsze najlepsze, i z tymi orgazmami wyjechałaś... Powinnas porozmawiać z partnerem o tym, i nie widze nic w tym wstydliwego, lepiej porozmawiać niż się zadręczać

[przewrotka]

widocznie ma kompleksy na tym punkcie... a to bardziej zlożone niż potrzeba usłyszenia Twoich zapewnień, że jest ok

[jaszczurkanadia]

Napisane przez Tysia144

przepraszam jeżeli Cię tym uraziłam, tylko nie rozumiem tego, że ludzie nie potrafią mieć cos po środku, tylko zawsze najlepsze, i z tymi orgazmami wyjechałaś... Powinnas porozmawiać z partnerem o tym, i nie widze nic w tym wstydliwego, lepiej porozmawiać niż się zadręczać

On nie potrafi zrozumieć tego, że niektóre kobiety tak mają, nie zawsze uda się im osiągnąć orgazm, ale to nie jest problem ogromnej rangi. Mnie to nie przeszkadza bo na prawdę jestem bardzo zadowolona z naszego życia erotycznego, ale na BOGA nie dlatego jesteśmy razem. Właśnie podejrzewam, że może mieć kompleks, lecz niepotrzebnie. Bo wszystko gra i to bardzo dobrze. Wiem, że muszę z nim porozmawiać, lecz mężczyźni to delikatne istotki jeżeli się schodzi na temat ich męskości Może nie powinnam się przejmować tym, że stosuje jakiś suplement, lecz czuję się trochę oszukana, że ze mną o tym nie porozmawiał - zanim podjął decyzję. Wiem żyjemy w wolnym kraju, lecz związek do czegoś zobowiązuje. Nie mamy przed sobą tajemnic. Gdy czuję się mniej atrakcyjna wolę gdy mnie przytuli i powie, że wszystko gra, że kocha mnie taką jaka jestem, a nie lecę od razu do apteki albo chirurga plastycznego. Nie mam choć trochę racji ? Myślę, że powinien zaakceptować siebie takim jakim jest, jeżeli mnie się tak bardzo podoba, a nie od razu faszerować się tabletkami, które nic nie dadzą.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez przewrotka

widocznie ma kompleksy na tym punkcie... a to bardziej zlożone niż potrzeba usłyszenia Twoich zapewnień, że jest ok

powinnam zaciągnąć go do seksuologa albo psychologa ? no way. zapewne wiesz jaka byłaby odpowiedź faceta na taką propozycję. muszę zrobić coś co upewni go w przekonaniu, że MNIE ODPOWIADA

[dominikmeller25]

radzę poważnie z nim porozmawiać i odradzić mu branie tych tabletek (nie wiadomo co tam za skład w nich jest, a pewnie producent jest z chin czy innego państwa niezbyt pewnego) bo nie ma czegoś takiego jak tabletki na powiększenie penisa, jakby byłyby to większość facetów miałaby 20cm albo i więcej w spodniach.
to samo maści, maści są na powiększenie piersi a czy faktycznie je powiększają? raczej nie, bo chirurdzy nie mieliby roboty przy powiększaniu ich.

[ARAKSJEL]

Ciekawe skąd taka myśl go naszła że jak będzie miał większego to będziesz szczytować raz za razem ...

[jaszczurkanadia]

Napisane przez dominikmeller25

radzę poważnie z nim porozmawiać i odradzić mu branie tych tabletek (nie wiadomo co tam za skład w nich jest, a pewnie producent jest z chin czy innego państwa niezbyt pewnego) bo nie ma czegoś takiego jak tabletki na powiększenie penisa, jakby byłyby to większość facetów miałaby 20cm albo i więcej w spodniach.
to samo maści, maści są na powiększenie piersi a czy faktycznie je powiększają? raczej nie, bo chirurdzy nie mieliby roboty przy powiększaniu ich.

Podzielam Twoje zdanie ! Tylko nie 'przyłapałam' go na braniu tego, lecz dowiedziałam się z internetu, że zakupił coś takiego. I ciężko będzie mi dowieść, że faktycznie to bierze, a z kolei jakoś nie potrafię mu powiedzieć, że odkryłam to w sieci..

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez ARAKSJEL

Ciekawe skąd taka myśl go naszła że jak będzie miał większego to będziesz szczytować raz za razem ...

Uwierz mi, że nie mam pojęcia. On na prawdę ma się czym pochwalić, więc dlatego tym bardziej nie rozumiem tego co on robi. Chyba, że nie robi tego dla mnie jak zasugerowała jedna z dziewczyn na forum.

[TmargoT]

Napisane przez new woman in town

Facet ma kompleksy. Niech sobie poużywa cud-kremów, skoro naiwnie wierzy w ich działania, niech połyka trochę suplementów, które raczej nie wpłyną na stan jego penisa. I sam się przekona ile w tym prawdy a ile grania na marzeniach, kompleksach mężczyzn. Jeśli to wszystko trochę kosztuje, to szybko znudzi mu się inwestycja, która nie przynosi rezultatów.

Z kompleksami nie wygrasz z dnia na dzień. To się dzieje w jego głowie. Może seksuolog? No ale, przecież nikt nie wysyła do lekarza dziewczyn, które używają kremów na "powiększenie piersi" czy push-upów do ...

autorka też pewnie ukrywa swoje kompleksy i stara się z nimi walczyć,więc nie rozumie tego oburzenia.
skoro nie przeszkadza jej jego wielkość to niech mu o tym mówi przy każdej nadarzającej się okazji .to najlepszy sposób na walkę z kompleksami

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez ARAKSJEL

Ciekawe skąd taka myśl go naszła że jak będzie miał większego to będziesz szczytować raz za razem ...

ech media ,filmy XXX i reklamy przewracają ludziom w głowach

[jaszczurkanadia]

Napisane przez TmargoT

autorka też pewnie ukrywa swoje kompleksy i stara się z nimi walczyć,więc nie rozumie tego oburzenia.
skoro nie przeszkadza jej jego wielkość to niech mu o tym mówi przy każdej nadarzającej się okazji .to najlepszy sposób na walkę z kompleksami

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------



ech media ,filmy XXX i reklamy przewracają ludziom w głowach

Każdy ma kompleksy. Za każdym razem mówię, że jest dla mnie idealny. Ale fakt, kompleksy biorą się z wygórowanych wymogów w dzisiejszym świecie, jak kobieta to 170 cm i 48 kilo. Jak facet to młody bóg. Ale nie należy się przecież dostosowywać do ideałów telewizyjnych, które wcale ideałami w normalnym szarym świecie być nie muszą. Myślę, że już dużo rad dostałam, muszę z nim porozmawiać inaczej nic nie zmienię. Tylko muszę jeszcze odkryć na żywo, że faktycznie to stosuje. Po prostu 'złapać go za rękę'

[Tysia144]

Napisane przez jaszczurkanadia

Każdy ma kompleksy. Za każdym razem mówię, że jest dla mnie idealny. Ale fakt, kompleksy biorą się z wygórowanych wymogów w dzisiejszym świecie, jak kobieta to 170 cm i 48 kilo. Jak facet to młody bóg. Ale nie należy się przecież dostosowywać do ideałów telewizyjnych, które wcale ideałami w normalnym szarym świecie być nie muszą. Myślę, że już dużo rad dostałam, muszę z nim porozmawiać inaczej nic nie zmienię. Tylko muszę jeszcze odkryć na żywo, że faktycznie to stosuje. Po prostu 'złapać go za rękę'

Kombinujesz jak mój koń pod górę:p Co jeżeli nie złapiesz go za rękę? Jak rozmawiać to rozmawiać, a nie łapać kogoś za rękę, to nie zdrada Co do kompleksów, to również je mam, ale próbuje pokochać siebie taką jaka jestem, choć to trudne. Może twojemu facetowi to przejdzie, ale napewno nie prędko... A to, że mówisz mu że jest idealny, to niewiele da

[jaszczurkanadia]

Napisane przez Tysia144

Kombinujesz jak mój koń pod górę:p Co jeżeli nie złapiesz go za rękę? Jak rozmawiać to rozmawiać, a nie łapać kogoś za rękę, to nie zdrada Co do kompleksów, to również je mam, ale próbuje pokochać siebie taką jaka jestem, choć to trudne. Może twojemu facetowi to przejdzie, ale napewno nie prędko... A to, że mówisz mu że jest idealny, to niewiele da

Muszę mieć 100% pewność wiesz ? Zobaczyć specyfiki. inaczej mogę zrobić z siebie idiotkę i wariatkę. kompleksy ma każdy. to co powinnam zrobić żeby mu pomóc skoro moje zapewnienia są do niczego ?

[Tysia144]

Napisane przez jaszczurkanadia

Muszę mieć 100% pewność wiesz ? Zobaczyć specyfiki. inaczej mogę zrobić z siebie idiotkę i wariatkę. kompleksy ma każdy. to co powinnam zrobić żeby mu pomóc skoro moje zapewnienia są do niczego ?

jeżeli twoj chłopak zatopił się w kompleksach,to jedyne co może mu pomóc to psycholog i walka ze swoimi słabościami, nie powiem Ci, bo go nie znam,i ocenić sytuacji nie mogę, ale czasami kompleksy mogą zniszczyć życie... On sam musi chcieć się ich pozbyc, niekiedy kompleksy stają się paranoją, a z tym już troche trudniej wygrać. Jeżeli ma kompleksy jak kazdy inny, i nie wpada w paranoje, to nie powinnas się martwić, wtedy ewentualnie wystarczy motywacja i wsparcie bliskiej osoby