Jak to załatwić...notariusz

[bunycukino]

Hej mam nadzieję, że ktoś miał podobną sytuację do mojej i podpowie jak pozałatwiać wszystkie sprawy. W czerwcu wyjeżdżam za granicę wrócę dopiero w połowie września, jestem maturzystka wybierającą się na studia ale sama nie będę miała mozliwości załatwiać tu na miejscu spraw z tym związanych. Mama oczywiście zgodziła się na odebranie wyników matury, rozsyłanie ich po uczelniach itp tylko właśnie ona chyba bez mojego pełnomocnictwa nie może... wybieram się do notariusza żeby jej taką wladze prawną przydzielić nie wiem tylko jakie dokładnie uprawnienia musi mieć. Pomoże ktoś?

[paula78]

Hmm ,nalezy dowiedziec sie w szkole czy wydadza jej wyniki matury i wszystkie twoje dokumenty,moim zdaniem powinni bez notariusza.
Rozsyłanie dokumentów tzn. co ? w koperte i znaczek ?do tego potrzeba notariusza?

[dzustam]

Ty nie musisz wiedzieć, zazwyczaj notariusze maja doświadczenie w takich sprawach. wiedzą jak skonstruować upoważnienie/pełnomocnictwo, żeby miało moc prawną i żeby Twoja mama mogła załatwić wszystkie sprawy związane z dokumentami.

Wystarczy wziąć kasę i udać sie z dowodami osobistymi lub innymi dokumentami potwierdzającymi tożsamość do notariusza

[aktaga13]

miałam podobną sytuację. nie trzeba było notariusza. wystarczyło zwykłe upoważnienie (dla pewności zgodność podpisu pani poświadczyła mi (niechętnie) pieczątką w sekretariacie).

dowiedz się jak jest w Twojej szkole. bo notariusz to majątek Cię pewnie będzie kosztował

[dzustam]

Napisane przez aktaga13

miałam podobną sytuację. nie trzeba było notariusza. wystarczyło zwykłe upoważnienie (dla pewności zgodność podpisu pani poświadczyła mi (niechętnie) pieczątką w sekretariacie).

dowiedz się jak jest w Twojej szkole. bo notariusz to majątek Cię pewnie będzie kosztował

Poświadczenie podpisu pod pełnomocnictwem kosztuje 20 zł plus 22% VAT, czyli razem daje to śmieszną sumę 24,40

Jeżeli zaś notariusz, jaimś cudem, będzie chciał rozbijać pełnomocnictwo na atomy, to taka przyjemność nie powinna kosztować więcej niż 100 zł (plus vat).

Moim zdaniem dużo łatwiej pójść raz i konkretnie zrobić takie pelnomocnictwo notarialne, niż potem za granicą latać i szukać notariuszy, płacić ichniejszą stawkę taksy notarialnej.

Ogólnie lepiej zrobić i mieć z głowy, niż potem walczyć z jakąś nawiedzoną panią za biurkiem, która odmówi wystawienia/przyjęcia jednego papierka, bo tak i już...i ewentualnie możesz jej naskoczyć lub dziurkaczem do papieru postraszyć

[lotta6]

Napisane przez aktaga13

dowiedz się jak jest w Twojej szkole. bo notariusz to majątek Cię pewnie będzie kosztował

Niekoniecznie poswiadczenie podpisu 24 zl za strone.

I to bedzie kilka zdan, wiec na jednej stronie sie zmiesci

I jesli chodzi o poswiadczenie podpisu to niekoniecznie notariusz w to wnika, jeden przeczyta dokladnie a drugi powie, ze nie bedzie wnikal w tresc i sprawdzi tylko dowod osobisty

Wnikaja w tresc aktu notarialnego- ale to juz ze 100 zl za strone, a nie ma takiej potrzeby wiec szkoda przeplacac.

Chociaz wydaje mi sie, ze powinno sie to zalatwic bez tego

[bunycukino]

dzięki dziewczyny
z samym odebraniem wyników matury w mojej szkole juz byłyby problemem (wyników siostry "przemiła" pani z sekretariatu tacie rok temu nie dała)

[gerda300]

Kiedyś mąż sporządzał jakieś upoważnienie u notariusza, nie pamiętam jakie - ale zapłacił jakieś śmieszne pieniądze. Więc to wcale nie jest tak, że notariusz bierze za wszystko jakieś kolosalne pieniądze.
To ile notariusz bierze napewno jest wprost proporcjonalne do wagi i wartości sporządzanych dokumentów - wątpię by kosztowało to w tym wypadku więcej niż tyle ( 20zł) ile sugerują inni...

[Asienka187]

U nas jasno powiedzieli, że wyniki matury i inne dokumenty wydają tylko osobom z upoważnieniem, wiec nawet rodzice musieli takowe miec.

[jodame]

Żeby odebrać wyniki z matury powinno wystarczyć upoważnienie napisane przez Ciebie (z podaniem nr dowodu osób).
Żeby dostarczyć wyniki (świadectwa) na uczelnię nie trzeba mieć upoważnienia (możesz wysłać także pocztą) -przecież na studia zapisujesz się dużo wcześniej, a doniesienie papierów jest już tylko formalnością (chociaż w razie przyjęcia na studia i niedoniesieniu dokumentów mogą Cię wywalić).
Jeśli będziesz miała pieczątkę notariusza i będą robić problemy na uczelni zagranicznej, to mogą się przyczepić, że świadectwa nie zostały podbite przez tłumacza przysięgłego.
Na Twoim miejscu popytałabym ludzi, któzy studiują tam, gdzie zamierzasz (za granicą) -to może być zależne od samej uczelni.

[bunycukino]

studiować będę w Polsce;p tylko mnie tu w czasie załatwiania studiów nie będzie bo za granicą będę

[Madaleinee]

ja jednych wyników nie mogłam odebrać sama bo zachorowałam i odbierał je mój Tż, napisałam mu upoważnienie (łącznie z numerem dowodu i danymi)-wydali te wyniki, jeśli uprzedzisz szkołę o takiej sytuacji to chyba nie powinno być problemu. Druga sytuacja była taka, że moja koleżanka wyjechała za granicę i nie zdążyła poskładać papierów na uczelnie-zrobiłam to za nią jednak na tej uczelni rekrutacja odbywała się przez internet, nie było więc problemów bo nie potrzebny był podpis. Dopiero we wrześniu czy październiku przy podpisaniu umowy ale do tego czasu pewnie wrócisz.
To są tylko przykłady, czy Tobie się uda tego nie wiem.

[karinka876]

Ja troszkę na inny temat. Znacie może jakiegoś sprawdzonego i niedrogiego notariusza w Krakowie? Możecie kogoś polecić?