Obozy - Lublin, Radom

[SummertimeSadness]

Czy ktoś poleca jakieś dobre biura podróży mające punkty w tych miastach? Chcę się wybrać 1 raz na obóz i ciemna jestem I zależy mi, żeby oferta nie była zbyt wygórowana cenowo. Najlepiej Grecja, Bułgaria, Chorwacja.

[olus2310]

Napisane przez SummertimeSadness

Czy ktoś poleca jakieś dobre biura podróży mające punkty w tych miastach? Chcę się wybrać 1 raz na obóz i ciemna jestem I zależy mi, żeby oferta nie była zbyt wygórowana cenowo. Najlepiej Grecja, Bułgaria, Chorwacja.

Siemka, ja jestem z Lublina Byłam 2 razy w Bułgarii z biurem Włóczykij i Beatur, ale też mam info jak było z biura Guliver. Jeszcze dodam skoro jedziesz pierwszy raz to Grecja do imprezowania jest tylko w niektórych miastach (tak kiedyś czytałam), a Chorwacja jest raczej do wypoczynku. Za to Bułgaria to strzał w dziesiątkę No ale przejdę do biur
Włóczykij to fajne biuro, byłam z nimi na koloniach w Polsce i pierwszy raz w Bułgarii i w sumie wtedy wydawało mi się, że to wakacje jak marzenie bo kadra w miarę młoda, fajne miasto, chodziliśmy na imprezy, hotel fajny, cena też ok, ale .... czułam, że nie zabawiłam się doszczętnie i musiałam tam wrócić, więc wróciłam, ale z Beaturem czytałam wcześniej opinie i naprawdę świetne biuro. Mają może trochę burdelu, ale ceny po zniżkach są rewelacyjne, oferty bardzo fajne, trochę przypał z tymi dojazdami do Katowic, ale pobyt w ZP wynagradza wszystko. Kadra młoda, można robić co się chce, czułam się jak na wczasach, no luz luz i luz, wybawiłam się jak nigdy. Żadnego kontrolowania, hotel w samym centrum, było bosko. Poznałam również ludzi z biura Guliver i byłam też w ich hotelu, który był naprzeciwko mojego. Mieli nawet luz bo sobie wychodzili sami gdzie chcieli itp, ale aż tak chyba jak ja to nie mieli bo musieli się chyba meldować czy coś w tym stylu. Ale ogólnie mieli ok, hotel taki sobie, jedzenie nie za dobre, pokoje dziwne, śmierdziało, ale cene mieli dobrą. To chyba tyle jak byś coś chciała więcej wiedzieć to pisz priv czy na forum, obojętne. Z chęcią pomogę Sama nie wiem kiedy znowu odwiedzę ZP bo teraz jadę do Lloret de Mar, a później nie wiem jak będzie i przy okazji mogę sobie powspominać jak było