Nowa organizacja? Spełnienie marzeń? Brak zdecydowania.

paulina931 · 2013-02-28, 12:32

Hej!
Mam dosyć spory dylemat. Jestem na pierwszym roku studiów i mam sporo wolnego czasu. W ubiegłym semestrze niestety nie załapałam się na rekrutację - po prostu nie zdążyłam. Teraz udało mi się pomyślnie przejść rekrutację do jednej z organizacji, którą byłam zainteresowania.
Obecnie mam możliwość wzięcia udziału w rekrutacji do studenckiej organizacji radiowej i telewizyjnej. Bardziej skłaniałabym się do radiowej. Parę lat temu bardzo przypadła mi właśnie jakaś praca w radiu czy też telewizji i chciałabym zgłębić swoją wiedzę jak to wygląda. Teraz właśnie mam taką możliwość. Moim skrytym marzeniem jest spróbowanie właśnie sił w organizacji dziennikarstwie radiowym. Niestety nie wiem czy się nadaję... Mam ogromny problem z pytaniami na kreatywność, mniejszy problem z pisaniem. Dowiedziałam się, że nie trzeba mieć żadnego doświadczenia. Wszystkiego uczą na miejscu. Tylko nie wiem czy się do tego nadaję. Myślę, że jestem przebojowa, lubię rozmawiać z ludźmi ale mam też spory problem właśnie z kreatywnością.. Może ktoś by mi doradził czy próbować? Czy lepiej się nie upokarzać? Sama już nie wiem co robić...

Milena_12 · 2013-02-28, 12:49

jak nie pójdziesz to się nie dowiesz...

Polecam spróbować! Kto wie, może właśnie piszę do osoby, której za parę lat nawet RadioŻet nie będzie mogło się doprosić o poprowadzenie audycji!

madebyvirginia · 2013-02-28, 13:08

Jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedziała. Osobiście wychodzę z założenia, że lepiej spróbować (nawet jeśli nie wyjdzie), niż potem gdybać, a co jeśli...
Także, jak na mój gust, do przodu dziewczyno i próbuj

paulina931 · 2013-02-28, 13:22

ok! Dziękuję za słowa otuchy i wsparcie

.
A może orientujecie się czy uczestniczenie w dwóch organizacjach naraz jest trudne w czasie studiowania? Tzn czy jest to możliwe? Bo w sumie zależy mi na jednej i drugiej...

lele · 2013-02-28, 14:02

Idź i próbuj, jeżeli chciałabyś to robić. Nie, nie ośmieszysz się. A z myśleniem "czy się ośmieszę" daleko nie zajdziesz, bo jak będziesz przechodziła rekrutacje do pracy?

niusia_87 · 2013-02-28, 20:54

idź i spróbuj, jak nie będziesz dawała rady, to z czegoś zrezygnujesz
każdy jest inny

zieloneoczy19 · 2013-03-01, 23:01

idź i nawet się nie zastanawiaj.
ciągle się mówi, że w dzisiejszych czasach ukończenie studiów nawet z bardzo dobrymi wynikami to tak naprawdę nic, bo dla pracodawców liczy się głównie doświadczenie, a co najśmieszniejsze wszyscy o tym wiedzą, a większości i tak nic nie robi w tym kierunku

.
Sama mam bardzo dużo nauki, nawet w drugim tygodniu nowego semestru (własnie siedzę nad książkami;/), ale mimo to zdecydowałam się na wolontariat na mojej uczelni, takie zajęcia z dziećmi o tematyce ekonomicznej = miło spędzony czas + zaświadczenie o braniu udziału w ogólnopolskim projekcie w kieszeni.
także nie zastanawiaj się i próbuj !!!
najwyżej zrezygnujesz, to nic nie kosztuje

powodzenia

2013-02-28, 12:32	#1
paulina931 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 130	Nowa organizacja? Spełnienie marzeń? Brak zdecydowania. Hej! Mam dosyć spory dylemat. Jestem na pierwszym roku studiów i mam sporo wolnego czasu. W ubiegłym semestrze niestety nie załapałam się na rekrutację - po prostu nie zdążyłam. Teraz udało mi się pomyślnie przejść rekrutację do jednej z organizacji, którą byłam zainteresowania. Obecnie mam możliwość wzięcia udziału w rekrutacji do studenckiej organizacji radiowej i telewizyjnej. Bardziej skłaniałabym się do radiowej. Parę lat temu bardzo przypadła mi właśnie jakaś praca w radiu czy też telewizji i chciałabym zgłębić swoją wiedzę jak to wygląda. Teraz właśnie mam taką możliwość. Moim skrytym marzeniem jest spróbowanie właśnie sił w organizacji dziennikarstwie radiowym. Niestety nie wiem czy się nadaję... Mam ogromny problem z pytaniami na kreatywność, mniejszy problem z pisaniem. Dowiedziałam się, że nie trzeba mieć żadnego doświadczenia. Wszystkiego uczą na miejscu. Tylko nie wiem czy się do tego nadaję. Myślę, że jestem przebojowa, lubię rozmawiać z ludźmi ale mam też spory problem właśnie z kreatywnością.. Może ktoś by mi doradził czy próbować? Czy lepiej się nie upokarzać? Sama już nie wiem co robić...

2013-02-28, 12:49	#2
Milena_12 Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 554	Dot.: Nowa organizacja? Spełnienie marzeń? Brak zdecydowania. jak nie pójdziesz to się nie dowiesz... Polecam spróbować! Kto wie, może właśnie piszę do osoby, której za parę lat nawet RadioŻet nie będzie mogło się doprosić o poprowadzenie audycji!

2013-02-28, 13:08	#3
madebyvirginia Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 276	Dot.: Nowa organizacja? Spełnienie marzeń? Brak zdecydowania. Jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedziała. Osobiście wychodzę z założenia, że lepiej spróbować (nawet jeśli nie wyjdzie), niż potem gdybać, a co jeśli... Także, jak na mój gust, do przodu dziewczyno i próbuj __________________ Made by Virginia - blog DEVIANTART FACEBOOK

2013-02-28, 13:22	#4
paulina931 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 130	Dot.: Nowa organizacja? Spełnienie marzeń? Brak zdecydowania. ok! Dziękuję za słowa otuchy i wsparcie . A może orientujecie się czy uczestniczenie w dwóch organizacjach naraz jest trudne w czasie studiowania? Tzn czy jest to możliwe? Bo w sumie zależy mi na jednej i drugiej...

2013-02-28, 14:02	#5
lele Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 13 145	Dot.: Nowa organizacja? Spełnienie marzeń? Brak zdecydowania. Idź i próbuj, jeżeli chciałabyś to robić. Nie, nie ośmieszysz się. A z myśleniem "czy się ośmieszę" daleko nie zajdziesz, bo jak będziesz przechodziła rekrutacje do pracy? __________________ http://wszystkocomniezachwyca.blogspot.com/ Zapraszam instagram

2013-02-28, 20:54	#6
niusia_87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 4 481	Dot.: Nowa organizacja? Spełnienie marzeń? Brak zdecydowania. idź i spróbuj, jak nie będziesz dawała rady, to z czegoś zrezygnujesz każdy jest inny

2013-03-01, 23:01	#7
zieloneoczy19 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 84	Dot.: Nowa organizacja? Spełnienie marzeń? Brak zdecydowania. idź i nawet się nie zastanawiaj. ciągle się mówi, że w dzisiejszych czasach ukończenie studiów nawet z bardzo dobrymi wynikami to tak naprawdę nic, bo dla pracodawców liczy się głównie doświadczenie, a co najśmieszniejsze wszyscy o tym wiedzą, a większości i tak nic nie robi w tym kierunku. Sama mam bardzo dużo nauki, nawet w drugim tygodniu nowego semestru (własnie siedzę nad książkami;/), ale mimo to zdecydowałam się na wolontariat na mojej uczelni, takie zajęcia z dziećmi o tematyce ekonomicznej = miło spędzony czas + zaświadczenie o braniu udziału w ogólnopolskim projekcie w kieszeni. także nie zastanawiaj się i próbuj !!! najwyżej zrezygnujesz, to nic nie kosztuje powodzenia

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)