Śmieciowy problem... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-17, 11:24   #1
Agrh
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 721

Śmieciowy problem...


Jako, że po odpady przyjeżdżają do mnie co 2 tygodnie.A mieszkam na wsi... jest to uciążliwe, gdy wszelkiego rodzaju obierki, skórki, pozostalości żywności gniją w worku.. jest okropny smród co z tym zrobić? To jest aburd powinni takie odpady odbierać raz na tydzien
Agrh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 11:28   #2
DudiBoy
Zakorzenienie
 
Avatar DudiBoy
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ]
Wiadomości: 5 640
GG do DudiBoy
Dot.: Śmieciowy problem...

Absurd to jest to że mieszkasz na wsi i nie wiesz jak zutylizować tego typu odpadki. Nawet jeżeli nie masz zwierząt czy kompostownika to możesz spalić tego typu śmieci.
U nas też wywożą co dwa tygodnie i wystarcza nam jeden pojemnik, drugi stoi pusty.
DudiBoy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 11:32   #3
Agrh
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 721
Dot.: Śmieciowy problem...

Od niedawna dopiero zaczynam takie odpady dawac do worka ..do tej pory był kompostownik. Palenie obierków i resztek jedzenia w piecu? O ile stary chleb jakoś widzę, to nie wyobrazam sobie palić resztkami z jedzenia. Poza tym w lecie nie pali się w piecu...
Agrh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 11:34   #4
Cytrynowe_Marzenie
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynowe_Marzenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Deszczowa kraina :D
Wiadomości: 5 394
Dot.: Śmieciowy problem...

W mieście też wybierają co dwa tygodnie. Kup/zrób pojemniki na worki które będziesz mogła zamykać. Zapach nie będzie aż tak uciążliwy
__________________
Szukaj mnie
Szczesliwie dzień po dniu...


Cytrynowe_Marzenie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 11:37   #5
Agrh
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 721
Dot.: Śmieciowy problem...

Tfu, znaczy obornik był... teraz nie ma. Więc chyba zainwestuję w ten kompostownik... bo taki pojemnik na śmieci przed domem..to jest dodatkowa opłata , znaczy płacę za śmieci plus.. pojemnik na nie.
Agrh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 11:43   #6
Cytrynowe_Marzenie
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynowe_Marzenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Deszczowa kraina :D
Wiadomości: 5 394
Dot.: Śmieciowy problem...

Nie wiem jak to jest u Ciebie. U mnie możesz sobie worki trzymać w pojemnikach dostosowanych do śmieciarki. Tylko musisz sama je kupić. Albo możesz zbudować coś na kształt śmietnika jak przy bloku i na dzień wywozenia wystawić worki przed
__________________
Szukaj mnie
Szczesliwie dzień po dniu...


Cytrynowe_Marzenie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 11:46   #7
201705250955
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
Dot.: Śmieciowy problem...

Nie czaję. Gdzie Ty te śmieci trzymasz? Rodzice też mieszkają na wsi (a w sumie na osiedlu, działka przy działce, więc jest mało miejsca) i śmieci odbierają raz na miesiąc. Nie ma ogromnego smrodu, nawet w lato, koszt stoi na zewnątrz.
201705250955 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 11:59   #8
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Śmieciowy problem...

Cytat:
Napisane przez Agrh Pokaż wiadomość
Od niedawna dopiero zaczynam takie odpady dawac do worka ..do tej pory był kompostownik. Palenie obierków i resztek jedzenia w piecu? O ile stary chleb jakoś widzę, to nie wyobrazam sobie palić resztkami z jedzenia. Poza tym w lecie nie pali się w piecu...
Suchy chleb to się daje komuś kto ma kury albo konia, a nie pali nim w piecu, nie wiem jak można spalić chleb.

Jak mieszkasz na wsi to wszystkie odpady organiczne typu obierki, o których piszesz można wykorzystać jako nawóz, nie wiem jak można mieszkając na wsi nie mieć kompostownika.

Pomijając już fakt że jak naprawdę to aż taki problem to obierki z ziemniaków czy skórki owoców można zwyczajnie zakopać. (Oczywiście tylko te rzeczy, które się rozkładają, nie opakowania)

Edytowane przez GgochaA
Czas edycji: 2015-01-17 o 12:01
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 12:11   #9
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Śmieciowy problem...

Też mieszkam na wsi i nie wyobrażam sobie trzymać tych wszystkich 'organicznych' śmieci w workach, bo przy gotowaniu codziennym, wychodzą tego naprawdę kosmiczne ilości, a jemy bardzo dużo warzyw i owoców.
Jednocześnie nie rozumiem, po co marnować tak dobry nawóz? Kompostownik i jazda.

A jak nie, to ja nie wiem, mieszkasz na wsi i nie masz nie wiem, garażu, jakiejś komórki, kotłowni, pomieszczenia gospodarczego, czegokolwiek?
My śmieci, jak nam się worki napełnią, to wstawiamy do garażu.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 12:21   #10
LuckyJane
Rozeznanie
 
Avatar LuckyJane
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 758
Dot.: Śmieciowy problem...

Mam poboczne pytanie. W Niemczech trzeba luzem wrzucać, bez worków bio-odpady do odpowiedniego pojemnika. Nie jest tak w Polsce?
LuckyJane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 12:43   #11
Agrh
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 721
Dot.: Śmieciowy problem...

Pisałam dawniej był obornik, kury miał dziadek i królili. Teraz nie ma zwierząt. A i nie sadzę warzyw itp. bo w zasadzie po co? Jak wszystko jest w sklepie. Sąsiedzi też już raczej nie hodują kur...by dać chleb. Owszem mam pomieszczenia gospodarcze, ale odkąd widziałam , że szkodniki zaczęły dobierać się do worków, nie daję worków do garażu czy na zewnątrz. Trzymam na strychu o ile szkło, plastki nie śmierdzą.. to te żywnościowe śmierdzą.
Agrh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-17, 12:49   #12
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 170
Dot.: Śmieciowy problem...

Nie możesz ich po prosty zakopywać? Przecież takie rzeczy momentalnie się rozkładają.
A chleb - teraz suszyć, kruszyć i ptakom wysypywać.
__________________

2015: 70
2016: 67

kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 13:06   #13
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Śmieciowy problem...

Można mieszkać na wsi i nie mieć kompostownika. Ja nie mam bo na plaster mi on?


Nie prościej kupić pojemnik na śmieci? Kupujesz duży 240l, my zapłaciliśmy za niego ok. 170zł, jednorazowy koszt i masz problem z głowy.


Ptaki nie powinny jeść chleba.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 13:16   #14
201705250955
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
Dot.: Śmieciowy problem...

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Można mieszkać na wsi i nie mieć kompostownika. Ja nie mam bo na plaster mi on?


Nie prościej kupić pojemnik na śmieci? Kupujesz duży 240l, my zapłaciliśmy za niego ok. 170zł, jednorazowy koszt i masz problem z głowy.


Ptaki nie powinny jeść chleba.
Nie wiem, z czego to wynika, ale rodzice na tego typu śmieci dostali dwa kosze za darmo, być może mniejsze (na moje oko takie 150 l), Do tego co miesiąc dostają worki na śmieci segregowane (tych oczywiście jest za mało).
201705250955 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 13:27   #15
Cytrynowe_Marzenie
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynowe_Marzenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Deszczowa kraina :D
Wiadomości: 5 394
Dot.: Śmieciowy problem...

Każda gmina ma swój pomysł na śmieci. Worki muszą zapewnić jeśli chcą mieć segregowane.jeśli ktoś zadeklarował że nie segreguje to worki może używać jakie chce. A pojemniki na śmieci jedna gmina da inna nie ma na to funduszu zależy jak wójt/burmistrz/prezydent dbają o mieszkańca.
W mojej gminie każdy musi mieć pojemnik na śmieci kategorii "inne" i to po ileś litrów na osobę. Ale nikt tego pojemnika nie dal.


Skoro mowisz że szkodniki dobierają Ci się do śmieci to czemu wstawiasz je na strych?
Ja bym wolała mieć paskudy w garażu niz na strychu.
A nie masz na podwórku miejsca na jakąś szopkę czy coś na te śmieci? Wiele osób ma teraz takie małe klitki pobudowane na worki.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Agrh Pokaż wiadomość
Pisałam dawniej był obornik, kury miał dziadek i królili. Teraz nie ma zwierząt. A i nie sadzę warzyw itp. bo w zasadzie po co? Jak wszystko jest w sklepie. Sąsiedzi też już raczej nie hodują kur...by dać chleb. Owszem mam pomieszczenia gospodarcze, ale odkąd widziałam , że szkodniki zaczęły dobierać się do worków, nie daję worków do garażu czy na zewnątrz. Trzymam na strychu o ile szkło, plastki nie śmierdzą.. to te żywnościowe śmierdzą.
A z tymi warzywami to ja uważam że jak sama wyhoduje to są smaczniejsze niz te w sklepie. I wiem jakie nawozy były dawane. Lubię rano wyjść do ogródka po świeży szczypior i sałatę na śniadanie. Ale to kto co woli.
__________________
Szukaj mnie
Szczesliwie dzień po dniu...


Cytrynowe_Marzenie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 13:33   #16
Nightmare666
Holy Crap!
 
Avatar Nightmare666
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Misty Mountains
Wiadomości: 39 309
GG do Nightmare666
Dot.: Śmieciowy problem...

My mamy śmietnik zamykany klapą i małym wywietrznikiem z boku by nic nie skisło i nie śmierdziało. Nawet w upały nic nie czuć, pojemnik stawiamy przy bramie. Wiadomo, jak się otworzy to aromacik zaleci, ale przechodząc chodnikiem obok nic nie czuć. Watro, gdy kosz jest pusty, przepłukać go wodą.

Cytat:
Napisane przez Cytrynowe_Marzenie Pokaż wiadomość
A z tymi warzywami to ja uważam że jak sama wyhoduje to są smaczniejsze niz te w sklepie. I wiem jakie nawozy były dawane. Lubię rano wyjść do ogródka po świeży szczypior i sałatę na śniadanie. Ale to kto co woli.
Ja też tak uważam Fajnie wyskoczyć sobie na malinki czy truskawki lub po rzodkiewkę. Teraz fajnie jest zasadzić sobie w doniczce cebulkę na szczypiorek (kanapka z jajkiem na twardo i takim młodziutkim szczypiorkiem jest pycha!). Oby tylko te podatki od upraw w ogródkach pies drapał
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki
Nightmare666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 14:13   #17
DudiBoy
Zakorzenienie
 
Avatar DudiBoy
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ]
Wiadomości: 5 640
GG do DudiBoy
Dot.: Śmieciowy problem...

Cytat:
Napisane przez Agrh Pokaż wiadomość
Pisałam dawniej był obornik, kury miał dziadek i królili. Teraz nie ma zwierząt. A i nie sadzę warzyw itp. bo w zasadzie po co? Jak wszystko jest w sklepie. Sąsiedzi też już raczej nie hodują kur...by dać chleb. Owszem mam pomieszczenia gospodarcze, ale odkąd widziałam , że szkodniki zaczęły dobierać się do worków, nie daję worków do garażu czy na zewnątrz. Trzymam na strychu o ile szkło, plastki nie śmierdzą.. to te żywnościowe śmierdzą.


Nie wierzę że to mówisz. Mieszkam w mieście a rodzice i tak co roku jakieś warzywa uprawiają. Babcia z przyzwyczajenia ma kury, ale kilku "młodych" sąsiadów też.
DudiBoy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 14:46   #18
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
Dot.: Śmieciowy problem...

Cytat:
Napisane przez DudiBoy Pokaż wiadomość


Nie wierzę że to mówisz. Mieszkam w mieście a rodzice i tak co roku jakieś warzywa uprawiają. Babcia z przyzwyczajenia ma kury, ale kilku "młodych" sąsiadów też.

a to każdy ma obowiązek sadzenia warzyw?
niektórzy wolą iść do sklepu i kupić, nie wiem jak można się temu dziwić
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 15:09   #19
DudiBoy
Zakorzenienie
 
Avatar DudiBoy
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ]
Wiadomości: 5 640
GG do DudiBoy
Dot.: Śmieciowy problem...

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4980413 6]
a to każdy ma obowiązek sadzenia warzyw?
niektórzy wolą iść do sklepu i kupić, nie wiem jak można się temu dziwić [/QUOTE]
Odrazu obowiązek
Skoro nawet ludzie w mieście doceniają możliwość wyhodowania samemu warzyw, trudno jest mi uwierzyć że ktoś mieszkający na wsi nie widzi w tym kompletnie ŻADNEGO sensu. Nie mówię że musi, przecież nie każdemu się chce, nie wszyscy mają na to czas, warunki, czy aż takie zapotrzebowanie na warzywa.
DudiBoy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-17, 15:38   #20
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Śmieciowy problem...

Nie obowiązek, ale pytanie "po co hodować warzywa", jest dość dziwne. Jak po co, do jedzenia. Te ze sklepu mają masę chemii.

Jak ktoś nie chce niech nie uprawia, ale pytanie "po co" jest rozbrajające
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 16:20   #21
Agrh
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 721
Dot.: Śmieciowy problem...

Wiecie co mam blisko taki zagajnik opuszczony...w nocy jest tam pełno zwierząt, czasem o świcie sarny nawet blisko domu podchodzą. Więc warzywka też mogłby podjadać... Chyba zakupię taki blaszany pojemnik? Bo wiem, ze gmina dawała jakieś, ale właśnie była za to opłata... więc nie wiem czy ja sobie sama mogę kupić czy koniecznie od nich. Boję się żeby szczury, czy myszy się nie dorwały , nie wyczuły tego. Z grządką też trzeba mieć czas żeby robić, skopać, plewić, podlewać itp...

Edytowane przez Agrh
Czas edycji: 2015-01-17 o 16:22
Agrh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 16:37   #22
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Śmieciowy problem...

Dużo masz tych odpadów? Najlepszym wyjściem byłby chyba jednak pojemnik, tylko dobrze przemyśl jak duży potrzebujesz i kup.
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 17:09   #23
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: Śmieciowy problem...

U mnie też odbierają co 2 tygodnie. Gotuję w domu codziennie, nie mam kompostownika. Kosz stoi na podwórku w pełnym słońcu i zadziwiające, ale nic mi nie śmierdzi. Nawet zużyte pampersy latem
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 17:15   #24
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Śmieciowy problem...

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
U mnie też odbierają co 2 tygodnie. Gotuję w domu codziennie, nie mam kompostownika. Kosz stoi na podwórku w pełnym słońcu i zadziwiające, ale nic mi nie śmierdzi. Nawet zużyte pampersy latem
Ale autorka to trzyma na strychu.

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Agrh Pokaż wiadomość
Wiecie co mam blisko taki zagajnik opuszczony...w nocy jest tam pełno zwierząt, czasem o świcie sarny nawet blisko domu podchodzą. Więc warzywka też mogłby podjadać... .
Warzywka czy śmieci?
Warzywka podjedzą, podgniłych skórek z pomarańczy itd nie podjedzą, a jak już to z fatalnym efektem.
Pomysł wywalania odpadów organicznych tak po prostu do opuszczonego zagajnika jest... No nie wiem jak to skomentować.

Dlaczego nie kupisz pojemnika, jak Ci dziewczyny radzą, albo nie zakopujesz tych odpadów?

Edytowane przez GgochaA
Czas edycji: 2015-01-17 o 17:16
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 17:38   #25
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Śmieciowy problem...

Cytat:
Napisane przez Agrh Pokaż wiadomość
Wiecie co mam blisko taki zagajnik opuszczony...w nocy jest tam pełno zwierząt, czasem o świcie sarny nawet blisko domu podchodzą. Więc warzywka też mogłby podjadać... Chyba zakupię taki blaszany pojemnik? Bo wiem, ze gmina dawała jakieś, ale właśnie była za to opłata... więc nie wiem czy ja sobie sama mogę kupić czy koniecznie od nich. Boję się żeby szczury, czy myszy się nie dorwały , nie wyczuły tego. Z grządką też trzeba mieć czas żeby robić, skopać, plewić, podlewać itp...
Mam dla ciebie takie nietypowe rozwiązanie. Zadzwoń do gminy i zapytaj. Ta daaa.


Gocha, ale gdzie ona napisała, że tam wyrzuca czy chce wyrzucać. Mówi chyba o hodowaniu własnych warzyw.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 17:48   #26
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Śmieciowy problem...

Aha, nie zrozumiałam, bo wcześniej napisała "A i nie sadzę warzyw itp. bo w zasadzie po co? Jak wszystko jest w sklepie. "
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 18:05   #27
cud nie kobieta
Ante Pante
 
Avatar cud nie kobieta
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
Dot.: Śmieciowy problem...

U mnie w domu rodzinnym też worki trzyma się w szopie, nic nie śmierdzi. A szkodniki? No cóż, normalne, rozkłada się trutkę i tyle. Bardziej dziwi mnie trzymanie śmieci na strychu, mało praktyczne mi się to wydaje.
__________________
chill
cud nie kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-01-17, 18:52   #28
Agrh
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 721
Dot.: Śmieciowy problem...

Nie no.. nigdzie nie mam zamiaru wyrzucać tych resztek! mówiłam o sadzeniu, że prawdopodobnie zwięrzęta by zjadaly z grządki, warzywa! Ten lasek, zagajnik jest totlnie zapuszczony... ma właścicieli ale nie interesują się. Więc nikt nie kosi, nie zbiera owoców. Ściąga tam dużo zwierzyny dziki, sarny. Mają co jeść. To jest istny busz!

Co trzymania śmieci na strychu tam mam worki, na komunalne i szkło... także jak pod zlewem zapełnię plastki itp, i komunalne to przekładam to do większych worków.

Edytowane przez Agrh
Czas edycji: 2015-01-17 o 18:55
Agrh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 20:07   #29
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Śmieciowy problem...

Dziewczyno, dowiedz sie jak jest z pojemnikiem, zalatw to i problem ci sie skonczy.

Sent from my mind using the Force.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 21:30   #30
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Śmieciowy problem...

Cytat:
Napisane przez DudiBoy Pokaż wiadomość


Nie wierzę że to mówisz. Mieszkam w mieście a rodzice i tak co roku jakieś warzywa uprawiają. Babcia z przyzwyczajenia ma kury, ale kilku "młodych" sąsiadów też.
A dlaczego? Ja też mieszkam na wsi, a warzywa posiałam dopiero w zeszłym roku, żeby mieć dla królika i papug przede wszystkim, bo codziennie muszą dostawać 'zieleninę'.

Kiedyś z mamą siałyśmy, ale od kilku lat jest problem z mrówkami, są w zasadzie wszędzie i trudno je wytępić. Ze ślimakami sobie radzę.


Rodzice też pewnie stosują dużo środków zapobiegawczych (mszyce, mrówki, nornice, ślimaki, nawozy) , warzywniki to nie taka prosta i lekka sprawa jak się z pozoru wydaje. Niemniej jednak satysfakcjonująca, jak widać efekty
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-17 22:30:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.