pomoc w wyborze wieczorowych perfum

[paulis16]

Witajcie. Chciałabym Was prosić o pomoc w wyborze cięższych, eleganckich perfum na jakieś ważniejsze okazje. Mój nos jest bardzo tolerancyjny (jeśli można to tak nazwać), tzn. że lubię wiele zapachów, jedne mniej, inne bardziej, ale generalnie trudno jest o to, żeby jakiś mi się nie podobał na tyle, żebym nie mogła go używać. W swojej kolekcji z zapachów lżejszych na wiosnę czy lato posiadam:

* Giorgio Armani - acqua di gioia edp (mój na chwilę obecną ukochany zapach. najlepiej się w nim czuję i wydaje mi się, że do mnie pasuje najlepiej spośród wszystkich)
* Versace - versense edt (też bardzo bardzo lubię, zwłaszcza w okresie wiosennym i letnim)
* CK - in2u
* Versace - bright crystal (dostałam w prezencie, jest ładny aczkolwiek sama bym się chyba na niego nie zdecydowała)
* używałam długi czas jeszcze zielonego jabłka DKNY edp, lubiłam bardzo aczkolwiek robię sobie na razie od niego przerwę)

Wszystkie moje ulubione zapachy to takie "świeżaczki", a chciałabym też mieć coś mocniejszego, eleganckiego, ale coś co by do mnie pasowało jak wymienione wyżej acqua di gioia. W swojej kolekcji z tego typu zapachów mam:

* Chanel - coco mademoiselle edp (ładne, ale do mojego ideału im trochę brakuje)
* Lolita Lempicka - Lolita Lempicka edp (sama nie wiem, co mnie podkusiło, żeby je kupić. na szczęście tylko 30ml są ładne, ale jakoś nie mam nigdy ochoty ich używać, trochę mnie przytłaczają)
* CK - euphoria edp (wiem, że ma wielu zwolenników, ale ja tych zachwytów nie podzielam. owszem, są ładne, ale coś mnie w nich męczy i nie zawsze mogę ich używać)
* Avril Lavigne - forbidden rose - bardzo mi się podoba, jest dość ciężki i dobrze na mnie leży, jednak marzy mi się coś bardziej eleganckiego i wyrazistego...

Jak więc widzicie, do każdego mam jakieś "ale". Jak z zapachami na wiosnę/lato nie mam większego problemu, tak z bardziej eleganckimi czy ciężkimi nie mogę sobie poradzić...
Czekam na Wasze propozycje, liczę bardzo na Waszą pomoc

[JagnaK]

Niuchalas ''Boyfriend''?

http://www.sephora.com/boyfriend-P282103

Jak dla mnie bossskie na wieczór

[kaaterina]

Poznaj przy okazji Chloe LOVE

[Eenax]

Napisane przez JagnaK

Niuchalas ''Boyfriend''?
http://www.sephora.com/boyfriend-P282103
Jak dla mnie bossskie na wieczór

To byłby chyba jednak zbyt duży "skok". Ciężko by było z lekkich zapachów zrobić tak spory krok w zapachy dość "ciężkie". Nie wiem czy Paulis by długi wytrzymała w takim zapachu. Możliwe ze by ja zbyt przytłoczył.


Co natomiast do wyboru zapachu. To nie ma sensu na siłę próbować znaleźć jakiś bardziej elegancki czy mocny zapach skoro niekoniecznie się w nich byś dobrze czuła.
Na razie zamiast kupować coś na siłę to lepiej pochodzić i poszukać czegoś co naprawdę przypadnie do gustu. Zdobyć próbkę i potem przetestować jak byś się czuła w zapachu przez dłuższy czas i użytym całościowo a nie tylko testy na nadgarstkach.

Odradzam tez szukanie wśród tych zapachów najbardziej popularnych bo nawet najpiękniejszy zapach jeśli używają go wszyscy dokoła traci na swojej magii i elegancji.

A może jeszcze trochę nam podpowiesz coś na temat czego od zapachu wieczorowego oczekujesz? Jakie nuty lubisz? Czego nie lubisz? itp.

[petroniuszowna]

kilka moich typów:

• so elixir edp YR- tu przeplatają się cytrusy ze słodyczą, wg mnie warte przetestowania
• comme une evidence edp YR- te są b.specyficzne, eleganckie bez wątpienia, ale zarazem mocne i świeżo-zielone
• poison edt Dior- eleganckie, z gatunku b. słodkich, w ciągu dnia mogą przytłoczyć, jeśli zgrają się ze skórą, pachną przepięknie
• a może DKNY Donna Karan for women? z tym, że trudno nazwać je wieczorowymi..

[marrypop]

lolita lempicka, euphoria to naprawdę ciężkie kalibry...
może spróbuj coś od Givenchy, mają kobiece zapachy, i właśnie są eleganckie i nadają się na wieczór. Szczególnie:
Ange Ou Demon Le Secret Elixir
Very Irrestible

od siebie na wieczór poleciłabym Midnight Poison Dior'a, Armani Idole (świeżo-ciepły), YSL Manifesto (nieco w charakterze Coco Mademoiselle), Shiseido Zen, YSL Cinema.

[paulis16]

Napisane przez marrypop

lolita lempicka, euphoria to naprawdę ciężkie kalibry...
może spróbuj coś od Givenchy, mają kobiece zapachy, i właśnie są eleganckie i nadają się na wieczór. Szczególnie:
Ange Ou Demon Le Secret Elixir
Very Irrestible

od siebie na wieczór poleciłabym Midnight Poison Dior'a, Armani Idole (świeżo-ciepły), YSL Manifesto (nieco w charakterze Coco Mademoiselle), Shiseido Zen, YSL Cinema.

z wymienionych przez Ciebie znam jedynie Shiseido Zen, podobają mi się, nawet bardzo, muszę kupić próbkę i przez jakiś czas je przetestować, być może okażą się strzałem w 10 Najbardziej zachęciłaś mnie Armani Idole, a raczej opisem w nawiasie "świeży-ciepły" - myślę że coś w tym stylu może mi się spodobać z kolei YSL miałam okazję testować i jednak za dużo tam wanilii... Nie przepadam za wanilią, jedynie w in2u w duecie z cytryną mi się podoba Ale dziękuję pięknie za propozycje, będę miała co testować z perfumerii

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez kaaterina

Poznaj przy okazji Chloe LOVE

Jeśli chodzi o chloe, to strasznie podobają mi się te klasyczne w wersji edt Muszę spróbować też LOVE, koniecznie Dzięki za podpowiedź

[VI4]

mi wieczorowo kojarzy się Black Orchid Toma Forda...

[paulis16]

Napisane przez Eenax

To byłby chyba jednak zbyt duży "skok". Ciężko by było z lekkich zapachów zrobić tak spory krok w zapachy dość "ciężkie". Nie wiem czy Paulis by długi wytrzymała w takim zapachu. Możliwe ze by ja zbyt przytłoczył.


Co natomiast do wyboru zapachu. To nie ma sensu na siłę próbować znaleźć jakiś bardziej elegancki czy mocny zapach skoro niekoniecznie się w nich byś dobrze czuła.
Na razie zamiast kupować coś na siłę to lepiej pochodzić i poszukać czegoś co naprawdę przypadnie do gustu. Zdobyć próbkę i potem przetestować jak byś się czuła w zapachu przez dłuższy czas i użytym całościowo a nie tylko testy na nadgarstkach.

Odradzam tez szukanie wśród tych zapachów najbardziej popularnych bo nawet najpiękniejszy zapach jeśli używają go wszyscy dokoła traci na swojej magii i elegancji.

A może jeszcze trochę nam podpowiesz coś na temat czego od zapachu wieczorowego oczekujesz? Jakie nuty lubisz? Czego nie lubisz? itp.

Hmmm ciężko mi powiedzieć, jakie nuty lubię, ponieważ nie potrafię rozróżniać poszczególnych zapachów w danych perfumach, bardziej mam tak, że jakiś zapach mi się z czymś kojarzy, co niekoniecznie jest wśród składników danych perfum Wydaje mi się, że lubię zapachy cytrusowe, jednak nie tak czysto cytrusowe jak Light Blue czy Eclat d'Arpege, lecz cytrusy z jakimś słodszym dodatkiem jak cytrusy + wanilia w in2u czy cytrusy + cukier + mięta w Acqua di gioia. Podoba mi się też zapach owocu granatu, jednak w euphorii podoba mi się tylko jedna faza, w której jest granat, reszta jest dla mnie średnia i czasem męcząca...

Tak analizując moje ulubione zapachy, to stwierdzam, że chyba nie uda mi się znaleźć niczego wyrazistego i wieczorowego i już zawsze będę skazana na moje świeżaczki

[Hanako]

Napisane przez marrypop

od siebie na wieczór poleciłabym Midnight Poison Dior'a, Armani Idole (świeżo-ciepły), YSL Manifesto (nieco w charakterze Coco Mademoiselle), Shiseido Zen, YSL Cinema.

trochę się czuję dziwnie, bo właśnie jednym tchem wymieniłaś moje ulubione zapachy dzienne ale ja działam na innym poziomie odbierania zapachowego świata.
paulis16 - na twoim miejscu przetestowałabym właśnie te propozycje. to nie jest bardzo ciężki kaliber, ale charakter części z nich jest dosyć elegancki, może ładnie się ułożą i przypadną ci do gustu. myślę, że spokojnie można je potraktować jako perfumy wieczorowe.
nie forsuj się, nie zmuszaj do nut i zapachów, w których źle się czujesz - może jeszcze nie znalazłaś tych, które będą idealne (ja szukałam prawie dwa lata!), a może nigdy nie znajdziesz. nie ma sensu się spinać.
poza tym, gust zmienia się czasem w sposób trudny do zrozumienia i może stać się tak, że za jakiś czas będziesz owiewać się ciężkimi chmurami kadzidła albo turlać się w jaśminie. ciesz się tym, co jest teraz, rozkoszuj się zapachami, które są dla ciebie przyjemne i nie buduj sobie wizji perfum, które nosić powinnaś. powinnaś się czuć dobrze i tyle.

[marrypop]

Napisane przez Hanako

trochę się czuję dziwnie, bo właśnie jednym tchem wymieniłaś moje ulubione zapachy dzienne

też tak myślę, że nadają się też na dzień a ze względu, że autorka postu lubi zapachy świeże, to pomyślałam o nich, bo nie są przytłaczające a intrygują dobry masz gust

[Hanako]

Napisane przez marrypop

dobry masz gust

i nawzajem

[paulis16]

Napisane przez Hanako

trochę się czuję dziwnie, bo właśnie jednym tchem wymieniłaś moje ulubione zapachy dzienne ale ja działam na innym poziomie odbierania zapachowego świata.
paulis16 - na twoim miejscu przetestowałabym właśnie te propozycje. to nie jest bardzo ciężki kaliber, ale charakter części z nich jest dosyć elegancki, może ładnie się ułożą i przypadną ci do gustu. myślę, że spokojnie można je potraktować jako perfumy wieczorowe.
nie forsuj się, nie zmuszaj do nut i zapachów, w których źle się czujesz - może jeszcze nie znalazłaś tych, które będą idealne (ja szukałam prawie dwa lata!), a może nigdy nie znajdziesz. nie ma sensu się spinać.
poza tym, gust zmienia się czasem w sposób trudny do zrozumienia i może stać się tak, że za jakiś czas będziesz owiewać się ciężkimi chmurami kadzidła albo turlać się w jaśminie. ciesz się tym, co jest teraz, rozkoszuj się zapachami, które są dla ciebie przyjemne i nie buduj sobie wizji perfum, które nosić powinnaś. powinnaś się czuć dobrze i tyle.

masz rację, powinnam nosić te, w których czuję się najlepiej jednak napisałam ten post, bo po prostu brakuje mi jakichś perfum na tzw. większe wyjścia, imprezy itp. No cóż, nie pozostaje mi nic innego jak podziękować za propozycje i przetestować je Mam nadzieję, że coś wybiorę! A jeśli nie, to pozostanę przy moich zielonych zapachach, w końcu wiosna idzie, będę się martwić ponownie jesienią ;D

[_carlajna_]

Napisane przez paulis16

Witajcie. Chciałabym Was prosić o pomoc w wyborze cięższych, eleganckich perfum na jakieś ważniejsze okazje. Mój nos jest bardzo tolerancyjny (jeśli można to tak nazwać), tzn. że lubię wiele zapachów, jedne mniej, inne bardziej, ale generalnie trudno jest o to, żeby jakiś mi się nie podobał na tyle, żebym nie mogła go używać. W swojej kolekcji z zapachów lżejszych na wiosnę czy lato posiadam:

* Giorgio Armani - acqua di gioia edp (mój na chwilę obecną ukochany zapach. najlepiej się w nim czuję i wydaje mi się, że do mnie pasuje najlepiej spośród wszystkich)
* Versace - versense edt (też bardzo bardzo lubię, zwłaszcza w okresie wiosennym i letnim)
* CK - in2u
* Versace - bright crystal (dostałam w prezencie, jest ładny aczkolwiek sama bym się chyba na niego nie zdecydowała)
* używałam długi czas jeszcze zielonego jabłka DKNY edp, lubiłam bardzo aczkolwiek robię sobie na razie od niego przerwę)

Wszystkie moje ulubione zapachy to takie "świeżaczki", a chciałabym też mieć coś mocniejszego, eleganckiego, ale coś co by do mnie pasowało jak wymienione wyżej acqua di gioia. W swojej kolekcji z tego typu zapachów mam:

* Chanel - coco mademoiselle edp (ładne, ale do mojego ideału im trochę brakuje)
* Lolita Lempicka - Lolita Lempicka edp (sama nie wiem, co mnie podkusiło, żeby je kupić. na szczęście tylko 30ml są ładne, ale jakoś nie mam nigdy ochoty ich używać, trochę mnie przytłaczają)
* CK - euphoria edp (wiem, że ma wielu zwolenników, ale ja tych zachwytów nie podzielam. owszem, są ładne, ale coś mnie w nich męczy i nie zawsze mogę ich używać)
* Avril Lavigne - forbidden rose - bardzo mi się podoba, jest dość ciężki i dobrze na mnie leży, jednak marzy mi się coś bardziej eleganckiego i wyrazistego...

Jak więc widzicie, do każdego mam jakieś "ale". Jak z zapachami na wiosnę/lato nie mam większego problemu, tak z bardziej eleganckimi czy ciężkimi nie mogę sobie poradzić...
Czekam na Wasze propozycje, liczę bardzo na Waszą pomoc

Tak czytam Twój opis preferencji i z tego co piszesz gustujesz w podobnych zapachach jak moja siostra
Nie przerażaj się że lubiąc świerzaczki możesz mieć problemy z noszeniem innych typów zapachów Ona również najchętniej nosiła zapachy lekkie i komfortowe jak Lacoste pf , czy Bright Crystal, potem długo używała właśnie In2U, jest też wielbicielką Coco Mademoisell Euphorii właśnie ze względu na "słodycz" nie znosi i podobnie Lolity Lempickiej
Kiedyś z ciekawości przetestowała moje Hipnotic Poison i to był strzał w 10 do dziś używa go jako właśnie zapach wieczorowy Poza tym okazała się oddaną wielbicielką Perles de Lalique, ale tych używa już na co dzień Tak że jak najbardziej polecam potestowanie tego co wymieniły dziewczyny. Ja jeszcze w podobnym typie spróbowała bym Elle YSL. Testuj i daj znać a kto wie, może wszystkich zaskoczysz i zostaniesz wielbicielką "orientów"

[Quinn]

Jadore Dior
She Armani
Tresor Lancome
Dla mnie idealnym łatwym i ciężkim zapachem jest Dolce Vita, ale wanilii trochę ma
Champs Elysees Guerlain

Wszystkie poza DV to kwieciuchy, ale takie z przytupem

[Zanthia]

Zgadzam się z Quinn - Dolce Vita jest warta wypróbowania, a jak Dolce Vita, to Feminite du Bois Lutensa, Coco Chanel i polecane, gdzieś tam wyżej Black Orchid Toma Forda.

Albo pójdźmy w drugim kierunku - lubisz świeżaki, to może czysta, lekko ziołowa Mandragore Annick Goutal? Albo 21 Costume National - zioła, mleko i paczula.


A, i wypróbuj jakąkolwiek wersję Aliena - zabójczy jaśmin, ale przepiękny i bardzo wieczorowy, warto przynajmniej się zapoznać.

[Morganatic]

Midnight Poison, zdecydowanie na wieczór

[paulis16]

Napisane przez _carlajna_

Tak czytam Twój opis preferencji i z tego co piszesz gustujesz w podobnych zapachach jak moja siostra
Nie przerażaj się że lubiąc świerzaczki możesz mieć problemy z noszeniem innych typów zapachów Ona również najchętniej nosiła zapachy lekkie i komfortowe jak Lacoste pf , czy Bright Crystal, potem długo używała właśnie In2U, jest też wielbicielką Coco Mademoisell Euphorii właśnie ze względu na "słodycz" nie znosi i podobnie Lolity Lempickiej
Kiedyś z ciekawości przetestowała moje Hipnotic Poison i to był strzał w 10 do dziś używa go jako właśnie zapach wieczorowy Poza tym okazała się oddaną wielbicielką Perles de Lalique, ale tych używa już na co dzień Tak że jak najbardziej polecam potestowanie tego co wymieniły dziewczyny. Ja jeszcze w podobnym typie spróbowała bym Elle YSL. Testuj i daj znać a kto wie, może wszystkich zaskoczysz i zostaniesz wielbicielką "orientów"

Co do Perles de Lalique to przyznam się szczerze, że kilka dni temu zwróciłam uwagę na te perfumy ze względu na opakowanie i zechciałam je przetestować, jeszcze po tym co napisałaś to już w ogóle miałam chęć je nawet zamówić w ciemno, bo oprócz eleganckiego opakowania, to jeszcze nazwą mnie przekonują - perfumy, które pachną "perłami" muszą być eleganckie, lecz delikatne wiem, że to pewnie tylko moja wyobraźnia i że zapach może okazać sie inny niż ja go sobie wymyśliłam, dlatego też zakup w ciemno raczej odrzucam, ale przy najbliższej wizycie w perfumerii nie omieszkam ich spróbować, tak jak i esztę wymienionych przez Ciebie propozycji a powiedz mi jeszcze, czy te "perłowe perfumy" są trwałe na Twojej siostrze?

[_carlajna_]

Napisane przez paulis16

Co do Perles de Lalique to przyznam się szczerze, że kilka dni temu zwróciłam uwagę na te perfumy ze względu na opakowanie i zechciałam je przetestować, jeszcze po tym co napisałaś to już w ogóle miałam chęć je nawet zamówić w ciemno, bo oprócz eleganckiego opakowania, to jeszcze nazwą mnie przekonują - perfumy, które pachną "perłami" muszą być eleganckie, lecz delikatne wiem, że to pewnie tylko moja wyobraźnia i że zapach może okazać sie inny niż ja go sobie wymyśliłam, dlatego też zakup w ciemno raczej odrzucam, ale przy najbliższej wizycie w perfumerii nie omieszkam ich spróbować, tak jak i esztę wymienionych przez Ciebie propozycji a powiedz mi jeszcze, czy te "perłowe perfumy" są trwałe na Twojej siostrze?

Perełki są trwałe i to bardzo. Jednak delikatnymi bym ich nie nazwała Na mnie są raczej słodko - różane ale ta słodycz jest przełamana paczulą, z kolei na mojej siostrze pachną głównie paczulą i gdzieś głęboko w tle różą. [Ku jej i mojemu zdziwieniu okazała się ona (moja siostra) wielbicielką paczulowych zapachów pewnie sama nigdy by na nie nie zwróciła uwagi, gdybym jej zawsze przy okazji odwiedzin nie raczyła moimi zakupami ] Wiele osób odbiera je jako "kamforowe". Jeżeli chcesz mogę przesłać Ci próbkę jeżeli tak to prześlij mi adres na PW