dylemat mieszkaniowy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-03-16, 08:32   #1
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397

dylemat mieszkaniowy


cześć dziewczęta, może mi coś sensownego doradzicie (albo odradzicie).
mieszkam już 5 rok w akademiku, co mi szczerze i dogłębnie obrzydło.
co jakiś czas dopada mnie myśl, żeby się wynieść.tak jest i tym razem.
chciałabym wynająć kawalerkę. myślałam też o mieszkaniu studenckim i pokoju jednoosobowym ale boję się, że mogę trafić na niefajnych współlokatorów, że ktoś się może czepiać, że mnie chłopak odwiedza etc.
w kawalerce będę sama, sama sobie nabrudzę, sama sobie posprzątam, będę gasić światło kiedy chcę i tak dalej.
Ale ja już tak od kilku lat mówię a potem i tak w tym akademiku zostaję, głównie z powodów finansowych. Stać mnie by było na kawalerkę, ale trochę mi szkoda, szczerze mówiąc. Obecnie za aka płacę 370 a kawalerka to wydatek ok 1300zł.
No i nie wiem co zrobić, przeczekać do końca roku i poszukać czegoś od września (studia planuję skończyć na przyszłą zimę), nie zawracać sobie głowy rozkminami, wynająć mieszkanie i zacząć żyć jak normalny, dorosły człowiek, zostać w akademiku, oszczędzającym tym samym sporo kasy.

ps. rodzina namawia mnie na kawalerkę. jeśli chodzi o kasę, to na wynajem szły by moje całe obecne dochody (alimenty), a żyłabym z oszczędności.
Co myślicie?

ps2. powodem wyprowadzki, jest między innymi, moja wewnętrzna potrzeba zmian, kiszę się a tym akademiku, a tak to będzie coś nowego. ale, ponieważ cierpię na depresję i wahania nastrojów obawiam się samotności jak znowu będę w dołku. w akademiku ciągle ktoś łazi, coś się dzieje a tak będę sama siedzieć w pustej chałupie.

Edytowane przez Damayanti
Czas edycji: 2013-03-16 o 08:42
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 08:37   #2
Annaluka
Zakorzenienie
 
Avatar Annaluka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Ja bym pewnie jeszcze wycierpiała i odkładała kasę. Nie każdy ma możliwość skorzystać z akademika. Ty możesz, więc z tego czerp.
Chociaż rozumiem, że masz już dość.
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
Bella Beauty
Annaluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 08:45   #3
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Zamiast kawalerki wynajmij sobie pokój w dwupokojowym mieszkaniu, jak trafisz na kogoś fajnego w drugim pokoju, to będzie Wam się dobrze mieszkać, a o ile taniej, niż w kawalerce.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 08:51   #4
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Zamiast kawalerki wynajmij sobie pokój w dwupokojowym mieszkaniu, jak trafisz na kogoś fajnego w drugim pokoju, to będzie Wam się dobrze mieszkać, a o ile taniej, niż w kawalerce.
masz rację, to rozwiązałoby problem i finansowy, no i nie byłabym zupełnie sama w mieszkaniu. ale oczywiście musi się trafić ktoś sensowny a takiej gwarancji nie ma. jak sobie pomyślę, że miałabym się znowu użerać z kimś bo ktoś źle coś posprzątał, bo ja coś źle zrobiłam. bo to, bo tamto, to mi się odechciewa ;/
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 08:53   #5
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
masz rację, to rozwiązałoby problem i finansowy, no i nie byłabym zupełnie sama w mieszkaniu. ale oczywiście musi się trafić ktoś sensowny a takiej gwarancji nie ma. jak sobie pomyślę, że miałabym się znowu użerać z kimś bo ktoś źle coś posprzątał, bo ja coś źle zrobiłam. bo to, bo tamto, to mi się odechciewa ;/
Dlatego daj sobie parę tygodni na szukanie, przez cały rok jest dużo ofert z pokojami do wynajęcia, obejrzysz kilka, może kilkanaście i wybierzesz ofertę z lokatorem, który wydał Ci się sympatyczny
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 08:54   #6
nie ma niku
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 211
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
masz rację, to rozwiązałoby problem i finansowy, no i nie byłabym zupełnie sama w mieszkaniu. ale oczywiście musi się trafić ktoś sensowny a takiej gwarancji nie ma. jak sobie pomyślę, że miałabym się znowu użerać z kimś bo ktoś źle coś posprzątał, bo ja coś źle zrobiłam. bo to, bo tamto, to mi się odechciewa ;/
A nie mozesz z kims wynajac kogo znasz?
nie ma niku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 08:56   #7
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez nie ma niku Pokaż wiadomość
A nie mozesz z kims wynajac kogo znasz?
Z doświadczenia wiem, że lepiej się mieszka, z kimś, kogo się wcześniej nie znało. Z koleżankami, które znałam wcześniej z pracy/uczelni przez kilka lat mieszkało mi się fatalnie, przy bliższym poznaniu wyszły wszystkie ich wady, a z obcymi ludźmi zawsze udało mi się dogadać rozpoczynając znajomość "od podstaw".
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-16, 08:59   #8
nie ma niku
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 211
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Moim zdaniem to wrzesien to troche pozno na szukanie mieszkanie, wiekszosc studentow juz wczesniej czegos szuka, niektórzy caly rok mieszkaja tam gdzie studiuja wiec radzilabym na biażąco przegladac ogloszenia, wtedy mozesz znaleźć jakies mieszkanie taniej
nie ma niku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 09:00   #9
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez nie ma niku Pokaż wiadomość
A nie mozesz z kims wynajac kogo znasz?
tak jak napisała kasztanka, też z doświadczenia wiem, że lepiej z kimś obcym. poza tym nie mam nikogo takiego.
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 09:01   #10
nie ma niku
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 211
Dot.: dylemat mieszkaniowy

A nie ma u was czegos takiego jak "prywatne akademiki"?
nie ma niku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 09:06   #11
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
tak jak napisała kasztanka, też z doświadczenia wiem, że lepiej z kimś obcym. poza tym nie mam nikogo takiego.
Dlatego poszukaj, w Warszawie znajdziesz coś już za 500-600zł, to zależne od lokalizacji
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-16, 09:09   #12
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez nie ma niku Pokaż wiadomość
A nie ma u was czegos takiego jak "prywatne akademiki"?
hm, nigdy o tym nie słyszałam. co to takiego?

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Dlatego poszukaj, w Warszawie znajdziesz coś już za 500-600zł, to zależne od lokalizacji
nie aktualizowałam profilu, obecnie to Kraków
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 09:10   #13
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
hm, nigdy o tym nie słyszałam. co to takiego?



nie aktualizowałam profilu, obecnie to Kraków
To w Krakowie jest nawet troszkę taniej, dwa lata temu rozważałam zamieszkanie tam i przeglądałam ogłoszenia
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 09:14   #14
nie ma niku
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 211
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Prywatny akademik to jest wtedy kiedy prywatna osoba buduje sobie budynek, u mnie byl to jednopietrowy, na kazdym poziomie 6 pokoi, kazdy z aneksem kuchennym i łazienką. Takie jakby kawalerki, za 2 osoby w pokoju placilo sie 360zl od osoby a za jednoosobowy 700zł. Lodówka była na korytarzu dla wszystkich ale przewaznie kazdy mial w pokoju.
nie ma niku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 09:36   #15
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 09:41   #16
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
u nas nie ma jedynek. poza tym, ja właśnie chcę się wynieść z akademika, chcę mieć kuchnię w kuchni, łazienkę w łazience etc. a nie tak jak teraz, pod prysznic z całym majdanem (nie zostawię przecież kosmetyków, poza tym nie ma gdzie), do kuchni z całym majdanem, krojenie między książkami, bleh. tego mam dość.
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 09:52   #17
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Z doświadczenia wiem, że lepiej się mieszka, z kimś, kogo się wcześniej nie znało. Z koleżankami, które znałam wcześniej z pracy/uczelni przez kilka lat mieszkało mi się fatalnie, przy bliższym poznaniu wyszły wszystkie ich wady, a z obcymi ludźmi zawsze udało mi się dogadać rozpoczynając znajomość "od podstaw".
a ja mieszkałam z koleżanką i bardzo sobie chwalę
czytając wizażanki i to jak im wszystko przeszkadza to ja bym nie dała rady mieszkać z obcą osobą
u nas normalne było, że nasi faceci byli u nas parę dni w tygodniu, a przecież to zbrodnia wizażowa

ja bym poszła do kawalerki, ale to ja nie przeprowadzalabym się do mieszkania studenckiego, już wolałabym zostać w akademiku

Edytowane przez af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Czas edycji: 2013-03-16 o 09:54
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 09:56   #18
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: dylemat mieszkaniowy

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;3979935 2]a ja mieszkałam z koleżanką i bardzo sobie chwalę
czytając wizażanki i to jak im wszystko przeszkadza to ja bym nie dała rady mieszkać z obcą osobą
u nas normalne było, że nasi faceci byli u nas parę dni w tygodniu, a przecież to zbrodnia wizażowa

ja bym poszła do kawalerki, ale to ja nie przeprowadzalabym się do mieszkania studenckiego, już wolałabym zostać w akademiku[/QUOTE]

A kto mówi o studenckim mieszkaniu? Starsi ludzie też wynajmują mieszkania w kilka osób, bo tak jest taniej.
Ja z TŻtem (25 i 26 lat) wynajmujemy mieszkanie z drugą parą (małżeństwo 28 lat), wszyscy już daaaaawno zakończyliśmy przygodę ze studiami (ja rzuciłam studia 5 lat temu, TŻ 6 lat temu, a ta druga para nigdy nie studiowała).
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 09:57   #19
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Z doświadczenia wiem, że lepiej się mieszka, z kimś, kogo się wcześniej nie znało. Z koleżankami, które znałam wcześniej z pracy/uczelni przez kilka lat mieszkało mi się fatalnie, przy bliższym poznaniu wyszły wszystkie ich wady, a z obcymi ludźmi zawsze udało mi się dogadać rozpoczynając znajomość "od podstaw".
Zdecydowanie się zgadzam. Znacznie lepiej dogadywało mi się z obcymi niż z przyjaciółkami. Z resztą obca osobę można opr za bałagan jak i spokojnie zebrac opr za hałas i jakoś to nie wplywa strasznie źle na relacje międzyludzkie.
Do autorki, jak masz żyć za oszczę dności to odpuść, sama nie wiesz kiedy dostaniesz po studiach pracę i czy wtedy nie będziesz pieniędzy potrzebowała bardziej.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 10:01   #20
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: dylemat mieszkaniowy

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;3979935 2]a ja mieszkałam z koleżanką i bardzo sobie chwalę
czytając wizażanki i to jak im wszystko przeszkadza to ja bym nie dała rady mieszkać z obcą osobą
u nas normalne było, że nasi faceci byli u nas parę dni w tygodniu, a przecież to zbrodnia wizażowa

ja bym poszła do kawalerki, ale to ja nie przeprowadzalabym się do mieszkania studenckiego, już wolałabym zostać w akademiku[/QUOTE]


a czemu? tak z ciekawosci pytam
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 10:03   #21
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
a czemu? tak z ciekawosci pytam
właśnie z tego względu, że ludzie są bardzo czepialscy - poczytaj wizażowy wątek o współlokatorach
niektóre wizażanki potrafią się czepiać o długość kąpieli a wizyty chłopaka to jak już pisałam zbrodnia wizażowa, powinien przychodzić max na 1-2h i nie częściej niż dwa razy w tygodniu
u mnie chłopak był średnio 3 dni w tygodniu non stop (nocował), ale tak się dobrałyśmy z koleżanką, że nikomu to nie przeszkadzało

także przeprowadzając się z akademika do mieszkania studenckiego możesz trafić z deszczu pod rynnę

chyba, że właśnie masz dobrego znajomego, z którym mogłabyś zamieszkać i z którym dobrze się dogadasz

Edytowane przez af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Czas edycji: 2013-03-16 o 10:08
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 10:07   #22
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
masz rację, to rozwiązałoby problem i finansowy, no i nie byłabym zupełnie sama w mieszkaniu. ale oczywiście musi się trafić ktoś sensowny a takiej gwarancji nie ma. jak sobie pomyślę, że miałabym się znowu użerać z kimś bo ktoś źle coś posprzątał, bo ja coś źle zrobiłam. bo to, bo tamto, to mi się odechciewa ;/
a może zacznij od szukania współlokatora/współlokatorki, a potem wspólnie szukajcie mieszkania?
wiem, że nie proste, ale czasami inni tak robią.

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;3979935 2]a ja mieszkałam z koleżanką i bardzo sobie chwalę
czytając wizażanki i to jak im wszystko przeszkadza to ja bym nie dała rady mieszkać z obcą osobą
u nas normalne było, że nasi faceci byli u nas parę dni w tygodniu, a przecież to zbrodnia wizażowa [/QUOTE]
ale co innego, jak jest to chłopak koleżanki, z którą dogadasz jego odwiedziny, a co innego, jak to chłopak dziewczyny z którą się mieszka i jest się z nią na cześć-cześć. i fajnie wtedy opłaca się takiego delikwenta, jak przebywa w mieszkaniu bez ustalenia większość każdego tygodnia? ok, jak Cię stać to spoko, nie wszyscy mają tak dobrze.
__________________

Edytowane przez viva91
Czas edycji: 2013-03-16 o 10:09
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 10:07   #23
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Wg mnie w twojej sytuacji kawalerka jest totalnie bez sensu i przepraszam że to powiemale twoje obawy odnośnie współlokatorów są totalnie głupie - nie bałaś się zamieszkać w akademiku gdzie jest jedna łazienka i kuchnia na piętro a pokoje trzy osobowe, a boisz się mieć własny pokój w prywatnym mieszkaniu trzypokojowym;p Sorry ale to się nie klei
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 10:11   #24
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Wg mnie w twojej sytuacji kawalerka jest totalnie bez sensu i przepraszam że to powiemale twoje obawy odnośnie współlokatorów są totalnie głupie - nie bałaś się zamieszkać w akademiku gdzie jest jedna łazienka i kuchnia na piętro a pokoje trzy osobowe, a boisz się mieć własny pokój w prywatnym mieszkaniu trzypokojowym;p Sorry ale to się nie klei
nie bardzo rozumiem. przecież napisałam, że właśnie mam dość tych ciągłych kompromisów, sprzeczek kto na ile przychodzi, kto ostatni umył podłogę itd
to, że kiedyś zamieszkałam z kimś i mi nie przeszkadzało nie oznacza, że tak będzie zawsze, chyba można zmienić zdanie?
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 10:14   #25
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: dylemat mieszkaniowy

No ale nadal tego nie rozumiem, do akademika poszłaś a przed tym się wzbraniasz chociaż zdecydowanie w mieszkaniu masz więcej prywatności i większe pole do popisu przecież nikt cię nie zje za to że chłopak u ciebie siedzi jeśli to twój własny pokój, a jak będzie wpadał na noc to z twojej strony wypadałoby zaoferować dorzucenie się do rachunków i tyle. Zawsze możesz trafić na oszołomów.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 10:22   #26
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
No ale nadal tego nie rozumiem, do akademika poszłaś a przed tym się wzbraniasz chociaż zdecydowanie w mieszkaniu masz więcej prywatności i większe pole do popisu przecież nikt cię nie zje za to że chłopak u ciebie siedzi jeśli to twój własny pokój, a jak będzie wpadał na noc to z twojej strony wypadałoby zaoferować dorzucenie się do rachunków i tyle. Zawsze możesz trafić na oszołomów.
heh, ja też nadal nie rozumiem czego Ty nie rozumiesz :P
ja nie chcę nawet ryzykować, że trafię na oszołoma, mam dość kompromisów, ewentualnych pretensji, że chłopak nocuje etc i to mnie wstrzymuje przed wynajęciem mieszkania z kimś.
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 10:25   #27
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
heh, ja też nadal nie rozumiem czego Ty nie rozumiesz :P
ja nie chcę nawet ryzykować, że trafię na oszołoma, mam dość kompromisów, ewentualnych pretensji, że chłopak nocuje etc i to mnie wstrzymuje przed wynajęciem mieszkania z kimś.
Właśnie dlatego to nie działa na zasadzie, że przeglądasz ogłoszenie i od razu się decydujesz "chcę" a potem jest szok, bo jednak nie jest tak, jak miało być. Po to się jedzie obejrzeć pokój i mieszkanie, żeby pogadać z osobą, która już tam mieszka. Pierwsze wrażenie jest ważne, często już po chwili wiadomo, czy uda nam się z kimś dogadać, czy nie.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 10:25   #28
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: dylemat mieszkaniowy

To musisz przełamać strach! Pokój to nie wyrok, jest ich tyle na rynku że możesz co miesiąc mieszkać w innym, akademiku tak łatwo nie zmienisz, a tutaj zawsze możesz się przenieść gdzie ci się podoba. No i odwagi owszem oszołomy się zdarzają ale tego nie unikniesz, oni są w szkole, w akademiku, w mieszkaniu, w pracy i w autobusie
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 10:26   #29
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: dylemat mieszkaniowy

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
To musisz przełamać strach! Pokój to nie wyrok, jest ich tyle na rynku że możesz co miesiąc mieszkać w innym, akademiku tak łatwo nie zmienisz, a tutaj zawsze możesz się przenieść gdzie ci się podoba. No i odwagi owszem oszołomy się zdarzają ale tego nie unikniesz, oni są w szkole, w akademiku, w mieszkaniu, w pracy i w autobusie
Otóż to.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 10:31   #30
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: dylemat mieszkaniowy

macie rację, gra jest warta świeczki bo wydać 700 zł a 1300 zł to jest różnica.
tylko czuję, że ja już jestem uprzedzona, przed akademikiem mieszkałam też w mieszkaniach studenckich i zawsze było coś nie tak. a to mi ktoś nie podpasował, albo ja komuś nie podpasowałam, albo ktoś oszukiwał na rachunkach, ktoś inny nie chciał sprzątać. no, same wiecie jak to jest.
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.