Jak dac sobie rade... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-03-10, 16:46   #1
samotna13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 87

Jak dac sobie rade...


Witam. Z góry przepraszam, jeśli pisze w złym wątku, ale dopiero założyłam konto. Piszę, ponieważ mam problem, z którym nie umiem sobie poradzić, nie wiem co myśleć, co robić. A więc... byłam z chłopakiem 2 lata... wszystko było dobrze, kilka razy mnie okłamał, zawiódł, dwa razy odchodził ale po dwóch dniach wracał.. ale ja wszystko wybaczałam bo kochałam... nadal kocham.. było nam razem bardzo dobrze, rozmawialiśmy o wszystkim, był moim chłopakiem i najlepszym przyjacielem....Zawsze mówił, że jestem ta jedyną itp.... ponad pół roku temu wyjechał za granice... mówił, że to dla nas, że teraz nie może mi nic zapewnić, i że jeśli myślimy o wspólnej przyszłości, to musi wyjechać... i pojechał... na początku było ok, potem zaczeło się psuć, nie odzywał się czasem przez tydzień, rozmowy z jego strony polegały tylko na pytaniu co u mnie i odpowiadaniu na moje pytania jednym burknięciem.. nie było z jego strony żadnych uczuć... przeszkadzało mi to, ale jednocześnie starałam się go zrozumieć, że jest sam, że jest mu ciężko tak samo jak mi. Niedawno przyjechał do Polski... i lepiej tego czasu nie można było sobie wyobrazić.. było cudownie, spędzaliśmy razem mnóstwo czasu, dużo rozmawialiśmy i nie tylko Był poruszany temat wspólnej przyszłości (nie pierwszy raz) on wiedział, że ja również chce wyjechać, zacząć życie w innym kraju, z nim. Teraz kiedy jestem przed maturą, i cały czas żyłam ze świadomością, że po maturze mnie już tu nie będzie, że będę z nim on napisał mi że nie chce układać sobie życia,że chce być sam, że jest mu dobrze tak jak jest ale... że chce mieć przyjaciółkę! Powiedział, że mamy iść swoimi drogami, ale nie chce tracić ze mną kontaktu itp.... nie wiem co mam zrobić co myśleć, bo z jednej strony nie wyobrażam sobie stracenia z nim kontaktu bo to jest jedyna osoba jaką mam, ale z drugiej strony wiem, że rozmawiając z nim (o ile będzie faktycznie utrzymywał ten kontakt) będe mieć nadzieje, że przemyśli sprawe i do mnie wróci.. wiem, że to głupie myślenie, ale póki co nie umiem myśleć inaczej bo za bardzo mi na nim zależy, miałam tylko jego. Nie jestem osoba, która ma dużo znajomych, która może codziennie gdzieś z nimi wyjść. Od zawsze dostawałam od życia po dupie i myślałam, że on jest tym szczęściem, za te wszystkie przykre chwile.

Jakby tego było mało, teraz nie jestem w stanie się uczyć do matury, a co dopiero jej zdać, moje plany o wyjeździe szlag trafił, bo już nie mam do kogo jechać, a na to byłam nastawiona cały czas...myslałam o studium, ale nie umiem sobie teraz nic zaplanowac bo ciągle mam nadzieje, że wróci....
Co robić?
samotna13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 17:08   #2
malamyszka20
Zadomowienie
 
Avatar malamyszka20
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Jak dac sobie rade...

Moim zdaniem troszke naiwna jestes - bez obrazy. Z tego co piszesz to facet nie jest ciebie wart,a ty chcesz sobie ukladac zycie pod niego? Jestes jeszcze mloda, tego kwiatu pol swiatu. Nie rozumiem dziewczyn ktore lataja za facetem ktory je nie szanuje,a pozniej jak np.sa juz razem w malzenstwie zaklinaja sie po co one za niego wyszly... Jest tyle nieszczesliwych zwiazkow przez to i potem rozwodow. Radze ci zapomniec o nim i skupic sie na maturze. Moze przez niego zabierasz sobie szanse poznania kogos bardziej wartosciowego i godniejszego twojej uwagi. Szanuj sama siebie. Pzd
malamyszka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 17:08   #3
Akinka
Raczkowanie
 
Avatar Akinka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: LU
Wiadomości: 254
Dot.: Jak dac sobie rade...

Pierwsze co to powiedziałabym mu, że nie ma taktu, a później zostawiłabym go z klasą, bez awantur. Skoro chce - proszę bardzo. A i zastrzegłabym, że nie będę jego przyjaciółką, a jeśli się rozstajemy to ostatecznie i dotrzymałabym tego choćby nie wiem co mi mówił w przyszłości. Później usunęłabym jego numery ze wszystkich miejsc w których je mam.
__________________
Zastrzegam sobie prawo do zmiany opinii
Akinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 17:14   #4
lookka
Raczkowanie
 
Avatar lookka
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 346
Dot.: Jak dac sobie rade...

Zdejmij różowe okulary!!! Jeśli on był za granicą i nie odzywał się przez tydzień to już mówi samo za siebie, jeśli odburkiwał przy rozmowie to różnież znaczyło ze nie ma ochoty z tobą gadać. Nie zalezy mu na Tobie i najprawdopodobniej nigdy nie zalezało-jak wczesniej pisałaś zdazało mu się Ciebie okłamywać.

Wiem że bedzie Ci trudno ale powinnas o nim zapomnieć , zerwać znajomość jakąkolwiek. On bedzie Cie wykorzystywał, jak wróci do Polski na święta czy wakację bedzie chciał się spotkać z Tobą ale jedynie na "małe co nie co". Z tego co napisałaś wnioskuje że to drań i cham!!

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Cytat:
Napisane przez malamyszka20 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem troszke naiwna jestes - bez obrazy. Z tego co piszesz to facet nie jest ciebie wart,a ty chcesz sobie ukladac zycie pod niego? Jestes jeszcze mloda, tego kwiatu pol swiatu. Nie rozumiem dziewczyn ktore lataja za facetem ktory je nie szanuje,a pozniej jak np.sa juz razem w malzenstwie zaklinaja sie po co one za niego wyszly... Jest tyle nieszczesliwych zwiazkow przez to i potem rozwodow. Radze ci zapomniec o nim i skupic sie na maturze. Moze przez niego zabierasz sobie szanse poznania kogos bardziej wartosciowego i godniejszego twojej uwagi. Szanuj sama siebie. Pzd
Mądre słowa
lookka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 17:20   #5
samotna13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 87
Dot.: Jak dac sobie rade...

Teraz wiem, że byłam naiwna. Wiadomo, że trzeba żyć dalej... ale nie tak prosto...

na poznanie kogos innego nie licze, bo nie umiem zawierac nowych znajomości, nawet ni mam gdzie tych ludzi poznawać, poza tym nie jestem jakas bardzo brzydka ale do pięknych nie należe... no i boje się, że już nikomu nie zaufam, i nikogo nie pokocham tak jak jego...

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Cytat:
Napisane przez lookka Pokaż wiadomość
Zdejmij różowe okulary!!! Jeśli on był za granicą i nie odzywał się przez tydzień to już mówi samo za siebie, jeśli odburkiwał przy rozmowie to różnież znaczyło ze nie ma ochoty z tobą gadać. Nie zalezy mu na Tobie i najprawdopodobniej nigdy nie zalezało-jak wczesniej pisałaś zdazało mu się Ciebie okłamywać.

Wiem że bedzie Ci trudno ale powinnas o nim zapomnieć , zerwać znajomość jakąkolwiek. On bedzie Cie wykorzystywał, jak wróci do Polski na święta czy wakację bedzie chciał się spotkać z Tobą ale jedynie na "małe co nie co". Z tego co napisałaś wnioskuje że to drań i cham!!

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------



Mądre słowa
wiem, i nie raz myslałam, że to już koniec skoro ma mnie gdzieś, a wychodziło inaczej..
Dzieki
samotna13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 17:27   #6
lookka
Raczkowanie
 
Avatar lookka
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 346
Dot.: Jak dac sobie rade...

Cytat:
Napisane przez samotna13 Pokaż wiadomość
Teraz wiem, że byłam naiwna. Wiadomo, że trzeba żyć dalej... ale nie tak prosto...

na poznanie kogos innego nie licze, bo nie umiem zawierac nowych znajomości, nawet ni mam gdzie tych ludzi poznawać, poza tym nie jestem jakas bardzo brzydka ale do pięknych nie należe... no i boje się, że już nikomu nie zaufam, i nikogo nie pokocham tak jak jego...


wiem, i nie raz myslałam, że to już koniec skoro ma mnie gdzieś, a wychodziło inaczej..
Dzieki
Też byłam kiedyś zakochana po uszy (szkolna miłość) myślalam ze to ten jeden jedyny.... wszytsko wybaczałam -kłamstwa, brak szacunku nawet zdrady, bo myslalam ze nikogo już nie pokocham tam mocno. Pewnego razu pekłam i odeszłam definitywnie, zmarnowałam na niego 3lata ale wyniosłam z tego związku dużo, dostałam taką lekcję że już nigdy nie popełniłam takich błedów

Jak minie dłuższy czas i spojrzysz na to z boku bedziesz pewna że dobrze zrobiłaś odchodząc
lookka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 17:33   #7
samotna13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 87
Dot.: Jak dac sobie rade...

Pewnie tak... ale do tego czasu trzeba jakoś dotrwać ciężko jest nie myśleć, nie pamiętać, nie kochać...
samotna13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-10, 17:39   #8
lookka
Raczkowanie
 
Avatar lookka
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 346
Dot.: Jak dac sobie rade...

Cytat:
Napisane przez samotna13 Pokaż wiadomość
Pewnie tak... ale do tego czasu trzeba jakoś dotrwać ciężko jest nie myśleć, nie pamiętać, nie kochać...

No jest ciezko...dlatego powinnas zająć myśli czymś innym chociaż postarac sie, znalesc sobie zajęcie jakieś.
lookka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 17:43   #9
samotna13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 87
Dot.: Jak dac sobie rade...

Próbuje, ale nie umiem sie niczym zając na dłuższą chwilę, najgorsze jest to, ze kończę szkołe, a nie mam pomysłu na życie, dzięki niemu
samotna13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 17:45   #10
prettysimple
Zadomowienie
 
Avatar prettysimple
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
Dot.: Jak dac sobie rade...

Dobrze robi tzw. szybkie cięcie Przestań odbierać telefony (najlepiej zmień numer), wykasuj go z gg, Facebooka, komunikatorów. Oczywiście zakomunikuj mu, że nic z Waszej przyjaźni nie będzie i TYLE. Trochę popłaczesz w poduszkę, ale Ci przejdzie...
__________________
Młodość to...
prettysimple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 18:11   #11
samotna13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 87
Dot.: Jak dac sobie rade...

Może to głupie, ale nadal nie usunął naszych zdjęć z facebooka, nadal jesteśmy "w związku", i nie zmienił tego..

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Z nie odbieraniem telefonów nie będzie problemu bo się nie odzywa, chociaz on ma to do siebie, że odzywa sie nagle i przeprasza...
Szkoda mi tylko, że od jego wyjazdu i zachowania zniszczyłam sobie zdrowie, szkończyło się na silnej nerwicy, szpitalach itp.. a tego już nie odzyskam..
samotna13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-10, 18:13   #12
prettysimple
Zadomowienie
 
Avatar prettysimple
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
Dot.: Jak dac sobie rade...

Bez przesady. Odzyskasz wszystko szybciej, niż Ci się wydaje A niech się odezwie, niech przeprosi, bądź twarda i nie daj się. Naprawdę myślisz, że jesteś warta tylko i wyłącznie jakiegoś kolesia, który ma Cię gdzieś? Daj sobie spokój...
__________________
Młodość to...
prettysimple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 18:17   #13
samotna13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 87
Dot.: Jak dac sobie rade...

Tak... całe życie byłam sama.. wprawdzie mam rodzine, ale oni zyja swoim życiem.. on jeden sie mną interesował, pomagał, mogłam z nim pogadac o wszystkim... w ogóle się dziwie, że komuś sie spodobałam
samotna13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 18:32   #14
prettysimple
Zadomowienie
 
Avatar prettysimple
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
Dot.: Jak dac sobie rade...

Ten czas bez niego poświęć na:
- przygotowania do matury, ostre zakuwanie
- budowanie poczucia własnej wartości!!!
__________________
Młodość to...
prettysimple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 19:08   #15
samotna13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 87
Dot.: Jak dac sobie rade...

Żeby to było takie łatwe...

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Jak to poczucie własnej wartości zbudowac? bo patrząc na siebie w lustrze, na moje relacje z innymi to różowo nie jest...
samotna13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-03-10, 21:53   #16
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Jak dac sobie rade...

On już ciebie nie chce, to fakt. Przez to się przechodzi. Poboli i prestanie z czasem. Ten związek masz już za sobą. Pogódź się z tym.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.