|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4
|
![]() Problem ze współlokatorką
Cześć dziewczyny!
Założyłam to konto specjalnie, żeby się was poradzić. Nie wiem czy to ze mną jest coś nie tak, czy po prostu mieszkam z (mówiąc kolokwialnie) brudasem ![]() Moja sytuacja wygląda następująco. Mieszkam obecnie w mieszkaniu z jedną współlokatorką. Wcześniej mieszkałyśmy w trzy, ale jedna z nas się wyprowadziła i jesteśmy w trakcie szukania trzeciej osoby. Do czasu kiedy mieszkałyśmy w trójkę było wszystko w porządku (one we dwie w jednym pokoju, ja w jedynce). Natomiast po wyprowadzce tamtej koleżanki zaczęły się problemy. Większość naczyń, garnków itp. jest moja ale współlokatorka sobie przywiozła swój garnek, patelnię i inne rzeczy potrzebne do zrobienia i zjedzenia obiadu, co nie przeszkadza jej w tym, aby używać moje rzeczy. Nie mam generalnie nic przeciwko, tylko że swoje rzeczy ma pięknie umyte, a jak używa moich to zostawia na nich resztki jedzenia... Obecnie jestem w takiej sytuacji, że żeby sobie coś zjeść muszę umyć przed tym naczynia ponownie (wyciągnięte z szafki!). Kolejną sprawą jest nie spuszczanie wody w toalecie... Tego chyba nie muszę komentować ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Musisz z nią porozmawiać! Wiem co znaczy mieszkać z taką osobą. Tylko ja byłam na tyle dobitna, że brudne naczynia z poprzedniego dnia wkładałam mu pod poduszkę
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Jak to się stało, że problem powstał po wyprowadzce tamtej dziewczyny? Ona za nią sprzątała? Wyjaśniasz z nią sprawy na bieżąco? Czyli np. widzisz, że używa Twojego sprzętu to mówisz grzecznie, ale stanowczo, że masz nadzieję, że wrócą do szafki w takim stanie jakie były przed wyciągnięciem.
W łazience mówisz po prostu, że jej włosy np. zatykają odpływy, dajesz sitko i każesz sprzątać po sobie, bo jest to ohydne. Co do nawiedzanie Cie w pokoju, możesz ćwiczyć refleks i jak tylko usłyszysz pukanie krzyczeć: "Chwileczkę, przebieram się" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Swoje naczynia myje, a Twoje zostawia brudne, kosmos jakiś. Rozmawiałaś z nią choć raz? Jak taka sytuacja miałaby się powtarzać, to bym zabroniła używać moich rzeczy.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Pokój zamykać na klucz od środka.
Ściereczkom i ręcznikom porobić pętelki które gdy zawieszone to nie ześlizną się z wieszaka. Pouczyć koleżankę o możliwości przenoszenia na butach zarazków z ulicy np. prątków gruźlicy , jajeczek pasożytów. Poradzić w sprawie wypadania włosów, pokazać jakie środki można stosować aby włosy nie wypadały- dla niej to też pewnie problem jak dla każdej kobiety. Wody nie spuszcza nawet po kupie? Edytowane przez grubella Czas edycji: 2014-03-31 o 11:55 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Powiedz jej to, co tu napisałaś. I tyle.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Nie wiem dlaczego przestała teraz sprzątać po sobie (mamy rozkładówkę, tego się trzyma, ale problem jest w "dokładności" np w myciu naczyć o czym pisałam wcześniej). Tamta dziewczyna nie sprzątała po niej (albo mi się tak wydaje).
Po "dwójce" tez czasem zdarza się jej nie spuścić wody :/ Własnie problem jest w tym, że boję się atmosfery jaka bedzie na mieszkaniu jeśli jej to wszystko powiem, a nie chcę żebyśmy się mijały jak wrogowie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Na pograniczu nieba i piekła :)
Wiadomości: 37
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Porozmawiaj z nią i powiedz jej to co tutaj napisałaś bo Ci wejdzie na głowę.Jak nie umie umyć porządnie Twoich naczyń to niech ich się nie tyka wgl.
__________________
Żyj tym co jest,nie tym co było lub będzie.To co było już nigdy nie nastąpi,to co będzie nadejdzie niebawem. Nie narzekajmy,że mamy pod górkę skoro pchamy się na szczyt góry. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 113
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Mnie to wygląda, jakby specjalnie robiła Ci na złość. Może Cię skrycie nie lubi. Sama mówisz, że jak była trzecia współlokatorka, to nie było takich sytuacji, a teraz zostałyście same, więc może szaleć. Nie liczy się zupełnie z Tobą i ja to odbieram jako zwyczajną złośliwość. Używanie Twoich naczyń, choć ma swoje, i nie mycie ich, albo mycie niedokładne, zostawianie Ci niespodzianek w toalecie... Mnie to wygląda na specjalne działanie. Ale oczywiście mogę się mylić.
Tak czy siak, nie masz innego wyjścia jak porozmawiać z nią i zapytać o co chodzi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
A propos spuszczania wody i wypadania włosów: może ona spuszcza wodę, ale po pierwsze odpływ nie działa do końca jak powinien, po drugie może z powodu złej diety włosy jej wypadają, a nieczystości nie zostają odprowadzone w ubikacji jak powinny (kupa za lekka ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
Jeśli wolisz spuszczać po niej g...toalecie, sprzątać po niej, zmywać po niej, generalnie pogodzisz się z syfem - twoja sprawa, nie rozmawiaj o tym. Bo się może atmosfera "na mieszkaniu" popsuć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 77
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
A ja myślałam, że tylko ja mam tego typu problemy w mieszkaniu. Mieszkamy we trzy, ja sprzątam calusieńką łazienkę, moja siostra kuchnię, a dla niej zostały podłogi i kurze. Podłogi i kurze sprzątam ja bo na to patrzeć nie mogę. Przeszkadza mi. Kiedyś 3 razy prosiłam ją żeby wyniosła śmieci, bo mi akurat ustawione worki przeszkadzały w umyciu podłogi, popatrzyła na mnie jak na wariatkę i wróciła do oglądania serialu. Pomijam już fakt, że ona jedyna jest blondynką i wszędzie walają się jej włosy, klaczki potrafię wyciągnąć nawet z pralki.
Dodam może jeszcze, że rozmowy nie skutkuję, żadne aluzje, ani powiedziane wprost. A wydawała się taka porządna... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
No cóż... jeden raz w życiu mieszkałam z druga osobą i zdjęcia nadal na pamiątkę mam.
Zdjęcia garnka (mojego, oczywiście) przypalonego od wewnątrz centymetrową warstwą spalenizny. Zdjęcia wanny, na której mydelniczka stała tak długo, aż się przykleiła (z brudu). Zdjęcia regału - osmalonego, bo jaśnie panienka paliła sobie kadzidełka - a że przy tym niszczyła moje meble - cóż to szkodzi. Zdjęcia kuchenki, którą w piątek wyczyściłam na błysk a w sobotę po powrocie do domu zastałam całkowicie zalaną jakaś brązową mazią, niestety nie zrobiłam, a szkoda. Chodzenie w butach było nagminne a w tzw, międzyczasie trafiło się jeszcze spalenie czajnika elektrycznego włącznie ze spaleniem elektrycznego gniazdka. Mogłabym tak wymieniać długo i namiętnie - a wszystko to w ciągu dwóch miesięcy wspólnego mieszkania ![]()
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
A nie możesz po ludzku zwrócić jej uwagi, że słuchaj wypadają ci strasznie włosy więc może nie wiem związuj je albo zbieraj. Używaj moich garnków, ale umyj je tak jak własne. Spytaj czemu nie podniesiesz ręcznika jak spadnie?
Nie złośliwie ani nic tylko normalnie. Ja tak robię np w pracy no bo sory czasem jednak trzeba się odezwać a nie czymś denerwować, udawac, że jest ok, albo prychać niezrozumiale i co tam jeszcze ludzie robią. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Neo-Tokyo
Wiadomości: 366
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Mieszkałam w swej karierze z wieloma ludźmi, ale jedna z moich współlokatorek faktycznie była nadzwyczajna pod tym względem. Już abstrahując od niewyłączanego na weekend światła i kapiących kranów, garów w zlewie itp. miała w swoim pokoju dywan. Paliła i rzucała na niego niedopałki, chodziła po nim w butach, w kapciach, boso... Bo czemu nie? :P
Kiedyś zwróciłam jej uwagę, że zostawiła po kąpieli pasek brudu (i włosów po goleniu) wokół całej wanny. Pokazałam wręcz palcem i poprosiłam, żeby po sobie umyła tą wannę. I co? Owszem, umyła, 5 cm w miejscu, w którym pokazałam. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Widzę, że problemy z tym są bardzo powszechne
![]() Co do włosów, to ona o tym bardzo dobrze wie, nawet pytała co robię, że mi nie wypadają ![]() Niestety tak jak mówicie, zostaje rozmowa, tylko tu pies pogrzebany, bo może się obrazić... No ale cóż, co racja to racja, nic innego mi nie pozostaje. Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi, bo podniosły mnie na duchu i dodały mi sporo odwagi, żeby z nią w końcu pogadać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Zawstydź ją. Po prostu, nie spuści po sobie wody -> idziesz i mówisz, że ma to zrobić. Raz, dwa razy, na pewno przyjaciółki w niej nie zyskasz, ale zadziała. To samo z włosami, wchodzisz do łazienki z masą jej włosów -> wołasz i prosisz o sprzątnięcie. Swoje garnki i naczynia trzymaj w swoim pokoju. I szukaj innego mieszkania
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
A ja tam problemu nie widzę :P Kurde, sięgam po garnek, brudny? To wołam współlokatorkę i mówię "ej X nie domyłaś mi garnka, do garów!" w żartach nawet, ale żeby ją dogonić do zrobienia czegoś dobrze.
Co do włosów - mnie kiedyś strasznie wypadały i nawet po myciu czy czesaniu jak zbierałam je w papier toaletowy to i tak jakieś zostawały gdzieś na podłodze itp i wkurzało to zawsze moją mamę. Nie wiem, ile ona tych kłaków zostawia. Zawsze możesz powiedziec, że widzisz ile jej wypada włosów, i że chyba łysa zostanie i coś jej doradź nawet na te włosy i dodaj, żeby je sprzątała po sobie. Zresztą ja nie wiem- mieszkacie razem, teraz jest ci źle, więc po prostu pogadaj normalnie. A jak się nie zmieni nic, to widocznie nie nadajecie na tych samych "falach" i może czas na inną współlokatorkę. A i dodam - pukanie i wchodzenie - rozumiem, że możesz być zła, ale o to, że weszła do pokoju i tego nie słyszałaś, to akurat jej się nie dziwię. Pewnie coś od ciebie chciała, ty się nie odzywałaś, bo leciała muzyka na słuchawkach, to weszła. Może była pilna sprawa, może myslała, że coś ci się stało? Ja bym na jej miejscu też pewnie wtedy weszła.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() Edytowane przez niebieskie_oczko Czas edycji: 2014-03-31 o 16:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
Cześć dziewczyny,
Chciałyście żebym napisała jak pogadam. Skończyło się na tym, że powiedziałam jej tylko o garach. Nie umiem jej tego wszystkiego na raz wyrzucić. Dziękuję wam jeszcze raz za wszystkie odpowiedzi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Problem ze współlokatorką
mówić, mówić, mówić. Może akurat dotrze
__________________
it's a fool's game ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:35.