5kg do Wielkanocy

[ladyasia]

Cześć,

Jestem nowa na wizażu Postanowiłam schudnąć 5kg do Wielkanocy - jest to mój zimowy nadbagaż.
Moja idealna waga to 55kg. W tej chwili jest 61kg, więc 56kg już i tak by mnie zadowoliło Wzrost 1.60m

Co byście mi radziły jeść/ćwiczyć żeby się udało?

Jak na razie planuję:
- 5 posiłków dziennie
- MŻ
- zero słodyczy i chleba
- dużo warzyw, owoców i kaszy
- dodatkowo zero mięsa, bo jestem wegetarianką

+ 4-5 razy w tygodniu ćwiczenia po 30 minut - mix Chodakowskiej i Jillian Michaels
+ 2 razy w tygodniu rower przez 30 minut
+ jak mnie natchnie i znajdę czas jakieś bieganie, po 2-4km zależnie od pogody i chęci


Czy ktoś chciałby się dołączyć?

[JOANNA16]

Nie wiem czy to nie za mało czasy by tyle kg schudnąć.

Ja również chcę 5 kg się pozbyć ważę 60kg wzrostu 162 więc podobnie do Ciebie.
( na ćwieczenia za wiele czasu nie mam przy dwójce dzieci, z słodyczami się pilnuję chociaż grzeszę staram się nie jeśc po godz. 18)


Z chęcią się przyłaczę...

[aza3994]

ladyasia witaj na wizazu mysle, ze przy dobrych obrotah, racjonalnej diecie pelnej warzyw, bialka i bez slodyczy a sporo ruchu dasz rade chetnie sie przylacze mam 165 cm waze 64kg a pragne tez 55kg... do swiat chcialabym miec 60 i wierze , ze sie uda

[ladyasia]

dzięki już od dawna czytam wizażowe fora, a dopiero dzisiaj się zarejestrowałam!

wiem, że to niewiele czasu, ale każde kilo w dół by było wspaniałe
jak się nie uda do tych 56kg zejść, to chociaż tyle ile się da na maxa!

jakby tak chciało po 1kg tygodniowo schodzić, to już by 4 kg w miesiąc było... brzmi fantastycznie, a jak będzie to zobaczymy.

[Karussss]

ja się chętnie dołączę na diecie jestem już od 5 miesięcy, schudłam około 10 kg, ale dużo bardziej widać to po moich obwodach
mam 179 cm wzrostu i ważę aktualnie 70-73 kg (nie ważyłam się już jakiś czas, bo byłam przed okresem-zważę się za tydzień), chcę zejść do 68-65 kg, ale bardziej interesują mnie wymiary- chcę dobrze wyglądać do wakacji, by móc się bez wstydu pokazać w bikini
nie wiem ile uda mi się zrzucić do świąt (bo planuje, że moja dieta będzie trwała dłużej), ale chętnie dołączę się do wątku i podzielę doświadczeniami

[Karussss]

ja się chętnie dołączę na diecie jestem już od 5 miesięcy, schudłam około 10 kg, ale dużo bardziej widać to po moich obwodach
mam 179 cm wzrostu i ważę aktualnie 70-73 kg (nie ważyłam się już jakiś czas, bo byłam przed okresem-zważę się za tydzień), chcę zejść do 68-65 kg, ale bardziej interesują mnie wymiary- chcę dobrze wyglądać do wakacji, by móc się bez wstydu pokazać w bikini
nie wiem ile uda mi się zrzucić do świąt (bo planuje, że moja dieta będzie trwała dłużej), ale chętnie dołączę się do wątku i podzielę doświadczeniami

[aza3994]

ladnie 10kg tez bym tak chciala, ale na wszystko przyjdzie czas ja sie dietkuje od stycznia, ale bywalo roznie, czasem lepiej, czasem gorzej ale i tak udalo mi sie zrzucic tez3 kg z 67 do 64 od tygodnia staram sie jesc zdrowo no i cwicze, cwicze i biegam

[klaudiak96]

ja tez chętnie dołączę
również mam 1.60, a ważę 54 kg. chciałabym dojsć do 50-49.

[magi21]

Ja również jestem podobnego wzrostu i wagi. Mam 161cm i było65 kg, trochę sie przytyło po świętach i po ciąży. Moja waga z przed ciąży to 48-49kg, teraz mam 59kg, chciałabym mieć ok 52kg. Jestem na diecie od końca stycznia i chętnie sie do was dołącze

[pawianus1234]

trzymam za Was kciuki dziewczyny.
ja mam 169 cm wzrostu i chce zejsc do 55 kg do świąt.
mam nadzieje ze sie uda!!!
wiem z doświadczenia, że nie jest to niewykonalne, bo kiedyś udało mi sie schudnac z 65 kg do 56 kg dosyć szybko i waga się utrzymywała.
niestety później na za dużo sobie pozwolilam i znowu wróciła do 59.

będę tu zaglądać!

[JOANNA16]

Napisane przez Karussss

ja się chętnie dołączę na diecie jestem już od 5 miesięcy, schudłam około 10 kg, ale dużo bardziej widać to po moich obwodach
mam 179 cm wzrostu i ważę aktualnie 70-73 kg (nie ważyłam się już jakiś czas, bo byłam przed okresem-zważę się za tydzień), chcę zejść do 68-65 kg, ale bardziej interesują mnie wymiary- chcę dobrze wyglądać do wakacji, by móc się bez wstydu pokazać w bikini
nie wiem ile uda mi się zrzucić do świąt (bo planuje, że moja dieta będzie trwała dłużej), ale chętnie dołączę się do wątku i podzielę doświadczeniami

o to duzo schudłaś opisz swoja dietkę

[monisia230186]

Tez chetnie sie przylacze.
Moja walka ze zbednymi 5 kilogramami trwa od... nie pamietam kiedy.
Kilka razy podejmowalam probe, jednak brak motywacji sprawial, ze wieczorne przekaski jakie uwielbia maz tez mnie kusily.
Teraz mam plan i silna motywacje do cwiczen! Mieszkam w Wielkiej Brytanii i za miesiac pierwszy raz od 1,5 roku jade do domu.. i chocby nie wiem co MUSZE zgubic jakies 5 kg.
Zakupilam steper, twister i ciezarki i od wczoraj zaczelam. godzinka cwiczen dzienie , duzo ryby kaszy i salaty. Zero smazonego i slodyczy,do tego 3 litry wody dziennie.
Zastanawiam sie tez nad jakas suplementacja... lkarnityna.
Boje sie tylko ze miesiac to za malo, ale bardzo sie postaram!!
Dodanam ze waze 64 kg przy wzroscie 168. Waga do osiagniecia 59 kg.
Piszcie dziewczyny o swoich efektach, zawsze razem razniej!!
Pozdrawiam i zycze wytrwalosci w dazeniu do celu!! I wam i sobie...

[monisia230186]

Hej tez sie chetnie przylacze! Mam do zgubienia 6 kg do Wielkanocy a w sumie do 21 marca.
Mam ogromna motywacje, gdyz jade pierwszy raz od 1,5 roku do Polski do domku na swieta!
Mam nadzieje ze mi sie uda.
Cwicze na steperze z ciezarkami 30 min + twister ok 10 minut i 200 brzuszkowa na ab rollerze. Dieta? Ciezko ale bede sie starac... kasze, ryba, salaty i serki lekkie ziarniste, bo to wszystko lubie.
Zycze wytrwalosci i wam i sobie!!

[ladyasia]

no dziewczyny, widzę że nie tylko ja szykuję się już na plażę

Karussss no fantastycznie, 10kg! Koniecznie powiedz jak to robisz

ja już jakieś 2 tygodnie jem zdrowo i małe porcje i o ile na wadze tego nie widać, to dopięłam wczoraj (na ścisk ) spodnie, których nie było szansy wcisnąć na mnie

Czy któraś z Was próbowała pić ocet jabłkowy? Wiem że ocet generalnie jest niezdrowy i zabija czerwone krwinki, ale w Internecie przeczytałam, że akurat jabłkowy jest bezpieczny, dobrze robi na metabolizm więc pomaga w odchudzaniu. Ja już 3 dzień piję szlankę wody z taką niepełną łyżką octu jabłkowego i co raz lepiej znoszę ten smak, ale nadal piję z zatkanym nosem

[fabelachtig]

I ja się chętnie do Was dołącze
Podobnie jak autorka wątku jestem wegetarianką i ćwiczę z Ewą od kilku dni, Jillian też próbowałam.
Przy wzroście 174 ważę jakieś 68 kilo- również pozimowy balast :/
Chcę schudnąć do świąt jakieś 5 kilo a ogólnie to ok.10.
Razem na pewno będzie raźniej!

[ka_siulka]

Witajcie dziewczyny!
Bardzo podoba mi się inicjatywa dlatego chętnie dołączę się do Waszej grupy walki z kilogramami
zaczęłam dietę od początku roku (takie moje oryginalne postanowienie noworoczne )
Od stycznia startowałam z wagą 67 kg, a teraz jest 64 kg, a marzy mi się waga poniżej 60 kg (przynajmniej tak na dobry początek ). Moim celem jest to osiągnąć do Wielkanocy, a przynajmniej przybliżyć się do mojego marzenia w znacznym stopniu.

Mam zamiar:
- jeść regularnie (4-5 porcji), w tym znaczna część warzyw i owoców
- jak najczęściej pokazywać się na siłowni i fitnessie - min. 4 razy w tygodniu (dziś idę po karnet)
- 2 razy w tygodniu basen
- codziennie min. 20 minut hula hop
- dużo wody mineralnej, zielonej i czerwonej herbaty
- codzienne spacerki

Już się nie mogę doczekać co z tego wyniknie

--------------------------------------------------
172 cm / 67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56

[karambajka]

ja też się dołącze byłam w innym wątku, ale tam nie wyrabiam z czytaniem wszystkich wiadomości, wolałabym też w jakimś nowym wątku zacząć, a poza tym podobne mam cele i wagę, bo również mam 61 kg, 163 i chciałabym do wielkanocy 57 ważyć.

[ladyasia]

monisia230186 ja też jadę do Polski na Wielkanoc, dlatego taka duża motywacja

[magi21]

Napisane przez ladyasia

monisia230186 ja też jadę do Polski na Wielkanoc, dlatego taka duża motywacja

Wszyscy waracją na Wielkanoc do Ojczystego kraju, hehe ja też, już nie mogę się doczekać kiedy schudnę i będę mogła się pokazać szczuplejsza

[As Ko]

Witam
Też jestem nowa i chętnie pośledzę ten wątek. Moja przygoda z odchudzaniem zaczęła się nieco wcześniej bo jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia i jakoś trwa nadal motywacja jest w postaci powrotu do PL w Maju aczkolwiek potrzebuje jej nieco więcej

Mam 172 cm przed odchudzaniem ważyłam 83-84 kg na chwilę obecną waga waha się między 75,9 - 76,1 więc jak dla mnie bomba ale do maja jednak daleko
Chciała bym ważyć jakieś 65 kg więc jeszcze trochę przede mną

Pozdrawiam
As Ko

[ladyasia]

noooo i tak już ładnie zeszłaś opowiadaj jak to robisz

[Karussss]

Napisane przez aza3994

ladnie 10kg

a dziękuję, dziękuję

Napisane przez JOANNA16

o to duzo schudłaś opisz swoja dietkę

Napisane przez ladyasia

Karussss no fantastycznie, 10kg! Koniecznie powiedz jak to robisz

głównie stosowałam dietę MŻ
- regularne posiłki co 3-4 godziny bez podjadania
- kolacja koło 20-21, bo zwykle chodzę spać lekko po północy (czyli ogólnie kolacja 3-4 godziny przed snem)
- żadnych słodyczy i fast foodów (oczywiście zdarzały się odstępstwa jak np. podczas Bożego Narodzenia jadłam dość normalnie, tylko się nie przejadałam; sylwester/moje urodziny i ostatnio też robiłam imprezę z okazji 18 urodzin, więc sobie pozwoliłam na chipsy itp. tylko w granicach rozsądku )
POSIŁKI:
- śniadanie: zazwyczaj owsianka na mleku i 2 kromki chleba razowego + chuda wędlina + pomidor czy ogórek
- II śniadanie (w szkole): kanapka, sałatka czy pokrojone pomidory (na co mam ochotę) + jakiś owoc
- zależy czy jestem głodna, to po szkole zjadam sobie np. ser chudy + jogurt naturalny i do tego jakieś dodatki
- obiad: zazwyczaj kasza gryczana lub ryż brązowy, raz w tygodniu jem ziemniaki + gotowane mięso + warzywa
- kolacja: jajka, tuńczyk, ser chudy + jakieś warzywa, czasem zjadam do tego 2 kromki chleba razowego
- piję herbatę czerwoną i wodę, ale nie w bardzo dużych ilościach
- od stycznia chodzę na siłownię 3 razy w tygodniu po 2 godziny, w ferie chodziłam 5 razy w tygodniu, a mam nadzieję, że teraz uda mi się utrzymać około 3-4 razy w tygodniu
to takie główne założenia mojej diety jak macie jeszcze jakieś pytania to dajcie znać
i muszę wam powiedzieć, że to uczucie, gdy udało mi się normalnie wejść w spodnie 2 rozmiary mniejsze niż wcześniej nosiłam (z 42 na 38), było niesamowite

[JOANNA16]

Napisane przez As Ko

Witam
Też jestem nowa i chętnie pośledzę ten wątek. Moja przygoda z odchudzaniem zaczęła się nieco wcześniej bo jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia i jakoś trwa nadal motywacja jest w postaci powrotu do PL w Maju aczkolwiek potrzebuje jej nieco więcej

Mam 172 cm przed odchudzaniem ważyłam 83-84 kg na chwilę obecną waga waha się między 75,9 - 76,1 więc jak dla mnie bomba ale do maja jednak daleko
Chciała bym ważyć jakieś 65 kg więc jeszcze trochę przede mną

Pozdrawiam
As Ko

o dużo schudłas uchyl rąbka tajemnicy jak to zrobiłaś



ja od świąt Bożego Narodzenia schudłam 3,5kg
teraz 60 ważę wczesniej 63-64
ale co jak teraz waga stanęła w miejscu

[As Ko]

Nie mam jakiejś wyszukanej diety - połączyłam kilka różnych rad
Nie jem ziemniaków, makaronu oraz chleba aczkolwiek na chwilę obecną raz na tydzień funduję sobie coś na co "leci mi ślinka" podstawą w tym wszystkim jest Ocet Jabłkowy przed każdym posiłkiem piję szklankę wody z dwoma łyżkami octu. Ćwiczę raz - dwa razy dziennie ( głównie ćwiczenia na brzuch ). Nie używam oleju wszystko robię na teflonie lub w piekarniku.
Drób, ryby, nabiał, warzywa - za owocami nie przepadam więc zwyczajnie unikam, ograniczyłam także ilości soli ale w zamian zaczęłam używać więcej ostrych przypraw
Brzuch - to pozostałość po ciąży + komplikacje po porodzie - pomyślałam, że czas to zmienić
Ostatnio zrobiłam kotlety z jajek i szynki obtoczone posiekanymi orzechami było całkiem fajne ale następnym razem zdecydowanie bardziej ostrzejsze http://i49.tinypic.com/28gs74w.jpg

pozdrawiam

[aza3994]

Napisane przez ka_siulka

Witajcie dziewczyny!
Bardzo podoba mi się inicjatywa dlatego chętnie dołączę się do Waszej grupy walki z kilogramami
zaczęłam dietę od początku roku (takie moje oryginalne postanowienie noworoczne )
Od stycznia startowałam z wagą 67 kg, a teraz jest 64 kg, a marzy mi się waga poniżej 60 kg (przynajmniej tak na dobry początek ). Moim celem jest to osiągnąć do Wielkanocy, a przynajmniej przybliżyć się do mojego marzenia w znacznym stopniu.

Mam zamiar:
- jeść regularnie (4-5 porcji), w tym znaczna część warzyw i owoców
- jak najczęściej pokazywać się na siłowni i fitnessie - min. 4 razy w tygodniu (dziś idę po karnet)
- 2 razy w tygodniu basen
- codziennie min. 20 minut hula hop
- dużo wody mineralnej, zielonej i czerwonej herbaty
- codzienne spacerki

Już się nie mogę doczekać co z tego wyniknie

--------------------------------------------------
172 cm / 67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56

jeśli masz 165cm wzrostu to mamy identyczna sytuację tak samo mi się przytyło do 67 i tak samo od stycznia do teraz zrzuciłam 3kg :P i też planuje do Wielkanocy 60 zobaczyć na wadze

też słyszałam coś o occie jabłkowym, ponoć hamuje apetyt i pobudza metabolizm, jakiś czas temu widziałam w rossmanie 30 kaps preparatu z tym octem i jakimiś witaminkami wspomagającymi za 10zł i kupiłam przez ciekawość, ale nie widziałam jakiejś różnicy i chyba akurat to sobie odpuszczę... marzę tylko o fajnym i niedrogim balsamie wyszczuplającym i muszę sobie czerwoną herbatkę kupić, bo się skończyła...

ka_siulka;39445251 jestem gapa, wybacz, już widzę 172cm... więc jednak nie taka sama sytuacja... :P

[ladyasia]

Napisane przez As Ko

Ocet Jabłkowy przed każdym posiłkiem piję szklankę wody z dwoma łyżkami octu.

ło matko, jak ty ten ocet znosisz? ja tylko jedną łyżkę daję i już na samą myśl mam drgawki

myślisz, że on naprawdę pomaga?

[Dolce_Angelo]

Mogę się również przyłaczyć? Udzielam się już na jednym wątku. Gdybym schudła do wielkanocy te 5 kg...było by suuupeer:lo ve:
Mam 165 i 62,5 kg . Moim marzeniem jest 52-55 kg. Uda nam się !!

[As Ko]

Napisane przez ladyasia

ło matko, jak ty ten ocet znosisz? ja tylko jedną łyżkę daję i już na samą myśl mam drgawki

myślisz, że on naprawdę pomaga?

Hehe no niestety w smaku szału nie robi - na początku piłam i wstrzymywałam oddech by tego nie wąchać a teraz to już się przyzwyczaiłam więc nie mam z tym większego problemu. A czy pomaga mam żywe dowody w postaci koleżanki która na tym już schudła 15 kg ( nawet nie ćwiczy tylko popija przed każdym posiłkiem ) Rano jak tylko wstanie w ciągu dnia i na noc przed snem. Sporo piję też czerwonej herbaty smak również fatalny ale dodaje odrobinę soku z cytryny i wtedy jest zjadliwe

[ladyasia]

Napisane przez As Ko

A czy pomaga mam żywe dowody w postaci koleżanki która na tym już schudła 15 kg ( nawet nie ćwiczy tylko popija przed każdym posiłkiem ) Rano jak tylko wstanie w ciągu dnia i na noc przed snem.

o kurczeee to teraz będę miała motywację do picia

Dolce_Angelo witamy

[As Ko]

Napisane przez ladyasia

o kurczeee to teraz będę miała motywację do picia

Dolce_Angelo witamy

hehe ale to Ja przyszłam po motywację do Was
Niby cały czas mam ale fajnie czasami z kimś o tym porozmawiać nakręcić się na nowo
Mile widziane jakieś fajne przepisy przydało by mi się coś nowego w menu