podryw przez sms, gg, maila

[Moli2]

Na uczelni wpadł mi w oko pewien chłopak, nie mieliśmy jednak okazji się poznać. Niestety studia właśnie się skończyły, poza tym nie mieszkamy w tym samym mieście, więc już pewnie nigdy go nie spotkam. Udało mi się zdobyć jego nr tel, gg i maila. Czy sądzicie że wypada mi do niego napisać? i w ogóle co napisać? Nie wiem nawet czy on jest wolny Czy faceci w ogóle lubią jak kobieta ich podrywa? Miał ktoś może podobną sytuację? Będę wdzięczna za wszelkie komentarze.
Online

[IwonaIwon]

Kiedyś usłyszałam od mężczyzny, że niektórzy z nich lubią,jeśli to kobieta przejmie inicjatywę od czasu do czasu.
Może coś w tym jest.

[Clemence]

Ciezkie pytanie,top chyba kwestia męzczyzny.

Jasne,ze inicjatywe mozna przejąć,DO CZASU. Potem robi sie nudno.

A co mozna zapytac?
To proste, wyobrazi zero :P? np bym napisala na fejsie,ze chyba sie znamy.I dalej to juz latwo napisac o uczelni itd:P

[kalka088]

ja sobie swojego TZ wyrwałam bardzo bezpośrednio, dostał karteczke z nr tel i komplement, że jest bardzo w moim typie. mnie osobiście podrywanie kolesi nie blokuje, o ile nie wydaje sie mega cwaniakiem, który wyolbrzymi całą sytuacje.
napisanie do kolesia to nie oswiadczyny, jest fajny z geby i chcesz sie przekonac czy ma rownie bogata osobowosc. Faceci lubią komplementy, puszą się i obrastają w piórka.
nie widze w napisaniu do niego nic, a nic złego. nie ma też co kombinować. Jeśli on już wie, że Tobie się podoba, to wtedy on powinen przejąć pałeczke, jeśli tego nie zrbi, wiesz już na czym stoisz i dyskretnie się wycofujesz. no i nie narzucaj się,

[Metamfetaminax]

Teraz jest bardzo popularną rzeczą to,że poznajemy ludzi przez różnego typu komunikatory internetowe. Zawsze można niezobowiązująco napisać a czy potem coś z tego wyjdzie,to już zależy od tego czy będzie taki jak sobie wyobrażałaś i czy on będzie chciał działać coś w tym kierunku.

[Rule Britannia]

Według mnie to głupi pomysł. Skoro nie było odwagi, żeby go poderwać w czasie studiów, a teraz nabrałaś jej, gdy mieszkacie w innych miastach? Jaki sens zaczynać znajomość?
No i dla mnie rozpoczynanie znajomości od gg, maila, smsa - nie odpisałabym. i nie odpisuję na takowe wiadomości.

[Figula94]

Napisać zawsze możesz i nie musi być to podryw na początek (w sumie w ogóle nie musi być, on po czasie sam mógłby spróbować). A z napisaniem naprawdę nie widzę problemu, jeśli z nim rozmawiałaś choć trochę w czasie studiów to zapytaj, co u niego. A jeśli nie aż tak dużo to musiałabyś się zapytać o coś związanego ze studiami (chociaż niekoniecznie...). Zapytaj po prostu, czy Cię pamięta i jak mu się wiedzie po studiach.

[Moli2]

Rule Britannia - studia trwały niecałe 2 lata, do tego były zaoczne, nie byliśmy nawet w tych samych grupach ćwiczeniowych, więc widzieliśmy się raptem kilka razy, nie było za bardzo okazji do poznania i rozmowy.

Figula94 - no właśnie tak jak napisałam wyżej, nie rozmawiałam z nim, on nawet nie będzie kojarzył kim jestem, stąd też moje wątpliwości, czy w ogóle coś próbować czy dać sobie spokój, żeby tylko później nie żałować że może jednak mogłam spróbować.

[Trzepotka]

Treść usunięta