Pomoc w odżywianiu w dziwnym trybie życia !

tuska155 · 2013-05-06, 10:01

Dziewczyny ! Pomocy .
Jestem mega zdesperowana . Regularnie chodze na siłownię - biegam . Ćwiczenia w domu, przysiady, abs-y , a6w

Wszystko ok niby bo 4-5 razy w tygodniu ale ... dieta !!!

Jak mam się zdrowo odżywiać skoro jednego dnia wstaję o godz 9 rano i buszuje do 2-3 w nocy . Następnego dnia odsypiam nockę w pracy i wstaję o 15 ! i tak dalej do 2-3 .

Jednego dnia są to same przekąski bo tylko mam na to czas a następnego najlepiej same posiłki wielkości 3-4 obiadów

Jednego dnia regularnego jedzenia wychodzi mi nawet po 6-7 posiłków a drugiego 2 !
i pętla się zamyka
Pracuje codziennie w godzinach wieczornych do 2-3 w nocy i dziennie studiuje .

**grubella** · 2013-05-06, 11:01

Dobrze by było gdybyś napisała jakiego rodzaju to są posiłki i przekąski.
Napisz po prostu co jesz i w jakiej ilości.
A także jaką masz wagę, wzrost i wiek. Z takimi informacjami od Ciebie to będzie można coś poradzić.

**Binoche** · 2013-05-06, 11:21

Może zrób sobie listę po prostu rzeczy które planujesz jeśc i listy się trzymaj. rób sobie w pojemnikach jedzenie, nie doprowadzaj się do takich huśtawek żywieniowych bo to niebezpieczne........

emilia0508 · 2013-05-06, 12:27

Ja też mam pracę zmianowa i czasem robię na rano, czasem środki lub popoludnia a czasem nocki (w większości). Pakuje wszystko do pojemników i zjadam spokojnie w pracy a w domu staram się jeść regularnie

tuska155 · 2013-05-06, 15:39

wiek : 23 lata
wzrost : 156cm
waga : 58 kg

wygląd : wielka oponka na brzuchu (kiedyś mierzona talia 77cm , brzuch 85) biodra : 90 biust : 75

podaje mój tygodniowy rozkład - dzień tygodnia - pobudka -- pójście spać:

Poniedziałek: 9-10 rano -- 2-3 w nocy
Wtorek : 13-15 po południu -- 2-3 w nocy
Środa : 8-9 rano -- 2-3 w nocy
Czwartek : 13-15 po południu --3-4 w nocy
Piątek : 6 rano (spanie od 10 do umoru) --3-4 rano spanie
Sobota : spanie do wybudzenia -- 3-4
Niedziela : spanie bez ograniczeń i pójście spać koło 22-24

Co do jedzenia to głownie posiłki opieram na nabiale (jogurty, serki wejskie, jajka , mleko ) płatki kukrydzianie, wafle ryżowe, wędliny, sery , owoce, jakieś warzywo się zdarzy , kurczak od czasu czasu, sałatka rybna, i wszystko co się smaruje pieczywo : paszteciki, parykarze z tuńczyka, pastelle jakieś . coś co zrobi się dosłownie w minutę bo tak jedzenie u mnie wygląda . i tak całymi dniami takie niedojadanie albo przejadanie .
słodycze umiarkowanie . fast foody się zdarzają i najczęściej po pracy własnie o 2-3 w nocy ;/ aczkolwiek nie aż tak często żeby można było dramatyzować. unikam gazowanego ale też wiadomo czasem wpadnie do żołądka.

i tak to wszystko beznadziejnie wygląda.
i są to godziny gdzie najczęściej wychodze z domu i wracam codziennie tak jak jest opisane .
prace mam taką że nie wchodzi w grę jakieś podjadanie, jedzenie czy cokolwiek innego . od 20 do 2-3 musi być ten post a później zaczyna się moje rzucanie na szamanie ...

**grubella** · 2013-05-06, 16:39

Piszesz ,że warzywo zdarzy się od czasu do czasu . A warzywa powinny być w każdym posiłku. W tej chwili masz ich za mało.
Te wszystkie smarowidła do chleba/pastelle, pasztety itp kupowane jako gotowe /to nie mają zbyt wielu składników odżywczych jedynie tuczą.
Ostatnio czytałam ,że o wiele więcej wartościowych składników ma gotowa karma dla kota czy psa w puszce niż te właśnie wyżej podane.
Płatki kukurydziane i wafle ryżowe też są tuczące.
Jogurty i serki owocowe gotowe też nie powinny być w diecie osoby odchudzającej się. Tylko naturalne i nie 0% tłuszczu tylko przynajmniej 1,5%.
Wędliny obecnie to mieszanka tłuszczu,wody, białka roślinnego,wypełniaczy pęczniejących,żelatyny,mą czki z kości,przypraw smakowych w przewadze glutaminianu sodu, barwników aby wyglądało jak mięso. A samego mięsa jest tam niewiele.Jeśli na etykietce napisane jest ,że mięsa w wyrobie jest tam np. 60% to producent wliczył tam też tłuszcz i mielone kości,chrząstki.
Zdrowiej jest kupić mięso np. kurczaka i samemu upiec,ugotować.
Tak samo lepiej kupić rybę nawet wędzoną makrelę niż gotową sałatkę rybną.
Powinno się też jeść kasze,ciemny ryż,makaron pełnoziarnisty.To zamiast wafli ryżowych i platków kukurydzianych,jasnego pieczywa.

Nie masz dużej nadwagi. Ta oponka może by znikła gdybyś wyeliminowała słodycze, pieczywo, płatki.
Na korzyść warzyw,ryb, chudego mięsa.

Też bym proponowała pojemniczki z wcześniej przyrządzonym jedzeniem tak jak pisały o tym poprzednie dziewczyny.
Ale skoro w pracy nie ma takiej mozliwości to przynajmniej w domu jedz zdrowo.
I trzeba dużo pić. Ale tylko woda niegazowana, herbatki różne bez cukru, herbata zielona.

Nie wolno napojów słodzonych,gazowanych. To tylko puste kalorie.

mahhdalena · 2013-05-09, 10:09

Dramat połączony z porażką....Szkoda,że są ludzie,którzy mają takie problemy....Kochana,poczy taj o tych,które ważą 100 kg więcej niż Ty...Pozdrawiam i powodzenia życzę w ODCHUDZANIU,bo pewnie 40 chcesz ważyć.

tuska155 · 2013-05-09, 14:16

Moja droga mam 23 lata

więc czasy marzeń o 40 minęły już mi wiele lat temu .
Waga mi odpowiada może być to 56-58 . Ale chodzi mi tylko i wyłącznie o wymiary .
Już nie będę znowu podkreślać, że jestem bardzo niska...
Dla mnie jest porażką gdy poty na siłowni na bieżni , inna aktywność nie przynosi żadnych efektów podczas gdy mój żarłoczny brzuch ma takie a nie inne potrzeby. Jest to również moja wina, gdzie obwiniam się przez pory posiłków , ale widze zamiast- pomocy oskarżanie o motylkowanie, anoreksje czy cholera wie co ...

Lorenai · 2013-05-09, 15:53

Cytat:

Napisane przez grubella

Też bym proponowała pojemniczki z wcześniej przyrządzonym jedzeniem tak jak pisały o tym poprzednie dziewczyny.
Ale skoro w pracy nie ma takiej mozliwości to przynajmniej w domu jedz zdrowo.

Grubella - zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś, szczególnie z powyższym. Ja rozumiem, że autorce nie chce się przyrządzać pełnych posiłków, najszybciej zrobić kanapki. Ale tak jak piszesz - te wszelkiej maści smarowidła do świństwo i lepiej zrobić ich odpowiedniki w domu. Tuska piszesz, że ćwiczysz, więc trochę tego wolnego czasu jednak masz. Oponka jest prawdopodobnie spowodowana nadmiarem węglowodanów i tłuszczy nasyconych oraz trans w diecie. Więc zamiast pastelli - zblenduj wędzonego łososia lub tuńczyka z twarożkiem i szczypiorkiem lub koperkiem. Jak dodasz gotowane żółtko i odrobinę soku z cytryny to będzie prawie jak z majonezem. Do kanapek zamiast wędliny pieczone lub gotowane chude mięso, do tego warzywa - sałata, ogórek, korniszon - więcej smaku i wartości odżywczych. Pasztecik też można samemu ukręcić w domu, nawet taki bez pieczenia, ze smażonej wątróbki, do tego przyprawy. Szukaj zdrowych odpowiedników tego, co wydaje ci się niewłaściwe w twoim jedzeniu. Uważaj na pieczywo - nie kupuj barwionego karmelem, słodem. Unikałabym też grahamek - kupne są zazwyczaj barwione, dodatkowo nie da się sprawdzić ich składu.

Cytat:

Napisane przez mahhdalena

Dramat połączony z porażką....Szkoda,że są ludzie,którzy mają takie problemy....Kochana,poczy taj o tych,które ważą 100 kg więcej niż Ty...Pozdrawiam i powodzenia życzę w ODCHUDZANIU,bo pewnie 40 chcesz ważyć.

Nie wiem, czemu tu się zjawiła ta wypowiedź - dziewczyna wyraźnie pisze o ZDROWYM ODŻYWIANIU nie odchudzaniu. Co w tym złego, że chce zrzucić oponkę? Nic tylko pochwalić i dopingować.

tuska155 · 2013-05-09, 17:19

Dziękuje, że jednak jest ktoś mnie jednak rozumie

a teraz dojdę do sedna sprawy bo widzę że temat delikatnie odsunął się od prawidłowego zapytania aczolwiek też z ważnymi dodatkami

))

codziennie wychodzę z domu do pracy o 20 i wracam o 1-2 w nocy w zależności od pory dnia te godziny się różnią czy 1 czy 2 . Wtedy właśnie rzucam się na lodówke bo jak wiadomo 5h w pracy trochę fizycznej i ciężkiej daje się we znaki .

Ale wpadłam na pomysł .

Czy ja mogę zamienić lekką kolacje z obiadem ? Dajmy na to przed wyjściem właśnie zjeść to co na obiad czyli kurczak, ryba wędzona, pieczona z kaszą gryczaną bądź brązowym ryżem i warzywami w różnej postaci ? Będzie to sycące dzięki czemu przetrwam godzinówke i wrócę do domu kładąc się spać , a od rana zdrowe odżywianie co 2-3h na lekkich zdrowych posiłkach i znowu koło 18-19 większy obiadowy ?

i to jest ten największy problem . jeżeli pomożecie mi go w końcu pokonać to reszta pójdzie jak pikuś.
jadłospisów jest dużo prawidłowych. Rozpiszę sobie faktycznie i miejmy nadzieję że będzie progres

)

Cytrynowe_Marzenie · 2013-05-10, 09:23

Myślę, że jeśli faktycznie w pracy masz sporo zajęć, które pozbawiają Cie energii to taki konkretny obiad powinien bardzo pomóc. Przede wszystkim będzie z czego czerpać całą siłę do pracy. Ja pracuje po 10 h i też nie mogę sobie pozwolić na konkretne posiłki. W grę wchodzą szybkie przekąski (10 h bez jedzenia bym nie wytrzymała), bo przerwy nie mogą być dłuższe niż 3-4 minuty, ewentualnie jem w międzyczasie jak jest więcej roboty. Jak nie zjem przed pracą końskiego obiadu to po tych 10 h jestem gotowa rzucić się na lodówkę i zjeść ją całą wciągając kabel do prądu niczym spaghetti.

I żeby nie było nie pracuję u tyrana. Po prostu pracując w sklepie, będąc sama na zmianie, nie mogę sobie pozwolić na długie przerwy, bo przecież nie powiem klientowi "Chwilę jem obiad".

2013-05-06, 10:01	#1
tuska155 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7	Pomoc w odżywianiu w dziwnym trybie życia ! Dziewczyny ! Pomocy . Jestem mega zdesperowana . Regularnie chodze na siłownię - biegam . Ćwiczenia w domu, przysiady, abs-y , a6w Wszystko ok niby bo 4-5 razy w tygodniu ale ... dieta !!! Jak mam się zdrowo odżywiać skoro jednego dnia wstaję o godz 9 rano i buszuje do 2-3 w nocy . Następnego dnia odsypiam nockę w pracy i wstaję o 15 ! i tak dalej do 2-3 . Jednego dnia są to same przekąski bo tylko mam na to czas a następnego najlepiej same posiłki wielkości 3-4 obiadów Jednego dnia regularnego jedzenia wychodzi mi nawet po 6-7 posiłków a drugiego 2 ! i pętla się zamyka Pracuje codziennie w godzinach wieczornych do 2-3 w nocy i dziennie studiuje .

2013-05-06, 11:01	#2
grubella BAN stały Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 5 995	Dot.: Pomoc w odżywianiu w dziwnym trybie życia ! Dobrze by było gdybyś napisała jakiego rodzaju to są posiłki i przekąski. Napisz po prostu co jesz i w jakiej ilości. A także jaką masz wagę, wzrost i wiek. Z takimi informacjami od Ciebie to będzie można coś poradzić.

2013-05-06, 11:21	#3
Binoche BAN stały Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 180	Dot.: Pomoc w odżywianiu w dziwnym trybie życia ! Może zrób sobie listę po prostu rzeczy które planujesz jeśc i listy się trzymaj. rób sobie w pojemnikach jedzenie, nie doprowadzaj się do takich huśtawek żywieniowych bo to niebezpieczne........

2013-05-06, 12:27	#4
emilia0508 królikoholiczka Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: S-k Wiadomości: 7 624	Dot.: Pomoc w odżywianiu w dziwnym trybie życia ! Ja też mam pracę zmianowa i czasem robię na rano, czasem środki lub popoludnia a czasem nocki (w większości). Pakuje wszystko do pojemników i zjadam spokojnie w pracy a w domu staram się jeść regularnie __________________ ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are

2013-05-06, 15:39	#5
tuska155 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7	Dot.: Pomoc w odżywianiu w dziwnym trybie życia ! wiek : 23 lata wzrost : 156cm waga : 58 kg wygląd : wielka oponka na brzuchu (kiedyś mierzona talia 77cm , brzuch 85) biodra : 90 biust : 75 podaje mój tygodniowy rozkład - dzień tygodnia - pobudka -- pójście spać: Poniedziałek: 9-10 rano -- 2-3 w nocy Wtorek : 13-15 po południu -- 2-3 w nocy Środa : 8-9 rano -- 2-3 w nocy Czwartek : 13-15 po południu --3-4 w nocy Piątek : 6 rano (spanie od 10 do umoru) --3-4 rano spanie Sobota : spanie do wybudzenia -- 3-4 Niedziela : spanie bez ograniczeń i pójście spać koło 22-24 Co do jedzenia to głownie posiłki opieram na nabiale (jogurty, serki wejskie, jajka , mleko ) płatki kukrydzianie, wafle ryżowe, wędliny, sery , owoce, jakieś warzywo się zdarzy , kurczak od czasu czasu, sałatka rybna, i wszystko co się smaruje pieczywo : paszteciki, parykarze z tuńczyka, pastelle jakieś . coś co zrobi się dosłownie w minutę bo tak jedzenie u mnie wygląda . i tak całymi dniami takie niedojadanie albo przejadanie . słodycze umiarkowanie . fast foody się zdarzają i najczęściej po pracy własnie o 2-3 w nocy ;/ aczkolwiek nie aż tak często żeby można było dramatyzować. unikam gazowanego ale też wiadomo czasem wpadnie do żołądka. i tak to wszystko beznadziejnie wygląda. i są to godziny gdzie najczęściej wychodze z domu i wracam codziennie tak jak jest opisane . prace mam taką że nie wchodzi w grę jakieś podjadanie, jedzenie czy cokolwiek innego . od 20 do 2-3 musi być ten post a później zaczyna się moje rzucanie na szamanie ...

2013-05-06, 16:39	#6
grubella BAN stały Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 5 995	Dot.: Pomoc w odżywianiu w dziwnym trybie życia ! Piszesz ,że warzywo zdarzy się od czasu do czasu . A warzywa powinny być w każdym posiłku. W tej chwili masz ich za mało. Te wszystkie smarowidła do chleba/pastelle, pasztety itp kupowane jako gotowe /to nie mają zbyt wielu składników odżywczych jedynie tuczą. Ostatnio czytałam ,że o wiele więcej wartościowych składników ma gotowa karma dla kota czy psa w puszce niż te właśnie wyżej podane. Płatki kukurydziane i wafle ryżowe też są tuczące. Jogurty i serki owocowe gotowe też nie powinny być w diecie osoby odchudzającej się. Tylko naturalne i nie 0% tłuszczu tylko przynajmniej 1,5%. Wędliny obecnie to mieszanka tłuszczu,wody, białka roślinnego,wypełniaczy pęczniejących,żelatyny,mą czki z kości,przypraw smakowych w przewadze glutaminianu sodu, barwników aby wyglądało jak mięso. A samego mięsa jest tam niewiele.Jeśli na etykietce napisane jest ,że mięsa w wyrobie jest tam np. 60% to producent wliczył tam też tłuszcz i mielone kości,chrząstki. Zdrowiej jest kupić mięso np. kurczaka i samemu upiec,ugotować. Tak samo lepiej kupić rybę nawet wędzoną makrelę niż gotową sałatkę rybną. Powinno się też jeść kasze,ciemny ryż,makaron pełnoziarnisty.To zamiast wafli ryżowych i platków kukurydzianych,jasnego pieczywa. Nie masz dużej nadwagi. Ta oponka może by znikła gdybyś wyeliminowała słodycze, pieczywo, płatki. Na korzyść warzyw,ryb, chudego mięsa. Też bym proponowała pojemniczki z wcześniej przyrządzonym jedzeniem tak jak pisały o tym poprzednie dziewczyny. Ale skoro w pracy nie ma takiej mozliwości to przynajmniej w domu jedz zdrowo. I trzeba dużo pić. Ale tylko woda niegazowana, herbatki różne bez cukru, herbata zielona. Nie wolno napojów słodzonych,gazowanych. To tylko puste kalorie.

2013-05-09, 10:09	#7
mahhdalena Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Blaustein Wiadomości: 455	Dot.: Pomoc w odżywianiu w dziwnym trybie życia ! Dramat połączony z porażką....Szkoda,że są ludzie,którzy mają takie problemy....Kochana,poczy taj o tych,które ważą 100 kg więcej niż Ty...Pozdrawiam i powodzenia życzę w ODCHUDZANIU,bo pewnie 40 chcesz ważyć. __________________ Będę gazelką

2013-05-09, 14:16	#8
tuska155 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7	Dot.: Pomoc w odżywianiu w dziwnym trybie życia ! Moja droga mam 23 lata więc czasy marzeń o 40 minęły już mi wiele lat temu . Waga mi odpowiada może być to 56-58 . Ale chodzi mi tylko i wyłącznie o wymiary . Już nie będę znowu podkreślać, że jestem bardzo niska... Dla mnie jest porażką gdy poty na siłowni na bieżni , inna aktywność nie przynosi żadnych efektów podczas gdy mój żarłoczny brzuch ma takie a nie inne potrzeby. Jest to również moja wina, gdzie obwiniam się przez pory posiłków , ale widze zamiast- pomocy oskarżanie o motylkowanie, anoreksje czy cholera wie co ...

2013-05-09, 17:19	#10
tuska155 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7	Dot.: Pomoc w odżywianiu w dziwnym trybie życia ! Dziękuje, że jednak jest ktoś mnie jednak rozumie a teraz dojdę do sedna sprawy bo widzę że temat delikatnie odsunął się od prawidłowego zapytania aczolwiek też z ważnymi dodatkami )) codziennie wychodzę z domu do pracy o 20 i wracam o 1-2 w nocy w zależności od pory dnia te godziny się różnią czy 1 czy 2 . Wtedy właśnie rzucam się na lodówke bo jak wiadomo 5h w pracy trochę fizycznej i ciężkiej daje się we znaki . Ale wpadłam na pomysł . Czy ja mogę zamienić lekką kolacje z obiadem ? Dajmy na to przed wyjściem właśnie zjeść to co na obiad czyli kurczak, ryba wędzona, pieczona z kaszą gryczaną bądź brązowym ryżem i warzywami w różnej postaci ? Będzie to sycące dzięki czemu przetrwam godzinówke i wrócę do domu kładąc się spać , a od rana zdrowe odżywianie co 2-3h na lekkich zdrowych posiłkach i znowu koło 18-19 większy obiadowy ? i to jest ten największy problem . jeżeli pomożecie mi go w końcu pokonać to reszta pójdzie jak pikuś. jadłospisów jest dużo prawidłowych. Rozpiszę sobie faktycznie i miejmy nadzieję że będzie progres )

2013-05-10, 09:23	#11
Cytrynowe_Marzenie Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-03 Lokalizacja: Deszczowa kraina :D Wiadomości: 5 394	Dot.: Pomoc w odżywianiu w dziwnym trybie życia ! Myślę, że jeśli faktycznie w pracy masz sporo zajęć, które pozbawiają Cie energii to taki konkretny obiad powinien bardzo pomóc. Przede wszystkim będzie z czego czerpać całą siłę do pracy. Ja pracuje po 10 h i też nie mogę sobie pozwolić na konkretne posiłki. W grę wchodzą szybkie przekąski (10 h bez jedzenia bym nie wytrzymała), bo przerwy nie mogą być dłuższe niż 3-4 minuty, ewentualnie jem w międzyczasie jak jest więcej roboty. Jak nie zjem przed pracą końskiego obiadu to po tych 10 h jestem gotowa rzucić się na lodówkę i zjeść ją całą wciągając kabel do prądu niczym spaghetti. I żeby nie było nie pracuję u tyrana. Po prostu pracując w sklepie, będąc sama na zmianie, nie mogę sobie pozwolić na długie przerwy, bo przecież nie powiem klientowi "Chwilę jem obiad".

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)