Solarium czy Samoopalacz?

[Jessica3008]

Kurde jeszcze 4 tygodnie zostało mi do wyjazdu do Polski na komunie siostrze-nicy, a ja blada jak ściana! A na zdjęciach trzeba jakoś wyglądać żeby ludzie mnie nie mylili z duchem! ale co robić! Poszła bym na solarium ale trochę mi skóry szkoda ale z drugiej strony bym była fajnie równo opalona i trochę by ta opalenizna przetrwała. A samoopalacz jest jednorazowy i ostatnio troche się do niego zniechęciłam, bo zawsze jak używam to mam plamy na całym ciele! Wczoraj byłam w McDonaldzie i widziałam dziewczynę która posmarowała sobie nogi samoopalaczem to tez mnie zniechęciło bo strasznie to wyglądało!! Co robić a może solarium nie jest takim złym pomysłem tak raz na jakiś czas?!

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Jessica3008]

a ile to sie będzie trzymało? siostra mi mówiła ze to tez tak na jeden raz...

[201607111632]

Jesli koniecznie chcesz iść na solarium, to lepiej więcej razy, ale mniejszą ilość minut. Nie spal się na buraka przed samą komunią, bo zamiast świecić bladością, będziesz świecić rumieńcem i schodzącą skórą

[Wanilii Laska]

A mi się podobają bladzioszki Więcej pewności siebie, ja tam jestem dumna z braku opalenizny i wręcz przeciwnie używam cały czas kremów z filtrami UV.
Pieniądze które wydałabyś na solarium czy opalanie natryskowe lepiej zainwestować w dobry peeling i krem albo jakiś fajny zabieg na ciało.
Dobrym rozwiązaniem są też rajstopy w sprayu, a na twarz i dekolt bronzer.

[Jessica3008]

zresztą może i masz racje, mój partner też nie chce żebym szła na solarium, planowałam iść w tajemnicy przed nim no ale chyba by sie skapnoł że troche kolorku nabrałam hehe, niewiem może sprubuje isc ze dwa razy zobaczymy...

[anjuta]

duzo zalezy od tego jaka masz skórę i jak opalasz sie na słońcu - od razu na czekoladkę czy na indianina

[paula78]

A po kiego masz sie opalać skoro z natury jestes bladym typem???

[myboyismine]

Napisane przez amelsss

Jesli koniecznie chcesz iść na solarium, to lepiej więcej razy, ale mniejszą ilość minut. Nie spal się na buraka przed samą komunią, bo zamiast świecić bladością, będziesz świecić rumieńcem i schodzącą skórą

dokładnie, kilka razy po parę minut i powinno być ok

[Rossonera]

Napisane przez Wanilii Laska

A mi się podobają bladzioszki Więcej pewności siebie, ja tam jestem dumna z braku opalenizny i wręcz przeciwnie używam cały czas kremów z filtrami UV.
Pieniądze które wydałabyś na solarium czy opalanie natryskowe lepiej zainwestować w dobry peeling i krem albo jakiś fajny zabieg na ciało.
Dobrym rozwiązaniem są też rajstopy w sprayu, a na twarz i dekolt bronzer.

Dokładnie, nie wiem, skąd ten przeraźliwy lęk przed bladymi nogami na uroczystościach rodzinnych... Nie niszcz sobie skóry solarium, nie warto

[panna mati_]

Napisane przez Rossonera

Dokładnie, nie wiem, skąd ten przeraźliwy lęk przed bladymi nogami na uroczystościach rodzinnych... Nie niszcz sobie skóry solarium, nie warto

Jak pójdzie ze dwa razy po kilka minut, to sobie tak bardzo nie zniszczy skóry. Nie zamierza się opalać na dłuższą metę. Po prostu trzeba uważać, nie zaszaleć za bardzo - tak jak ze słońcem

[bentkuff]

Napisane przez panna mati_

Jak pójdzie ze dwa razy po kilka minut, to sobie tak bardzo nie zniszczy skóry. Nie zamierza się opalać na dłuższą metę. Po prostu trzeba uważać, nie zaszaleć za bardzo - tak jak ze słońcem

Pytanie też czy jak pójdzie ze 2 razy na 6 minut to bedzie coś widać?
Ja bym sobie odpuściła. Naprawdę, to jest komunia święta, nie jej wesele czy urodziny, że powinna wyglądać super wystrzałowo.
Swoją drogą co jest złego w byciu bladym?

[panna mati_]

Napisane przez bentkuff

Pytanie też czy jak pójdzie ze 2 razy na 6 minut to bedzie coś widać?
Ja bym sobie odpuściła. Naprawdę, to jest komunia święta, nie jej wesele czy urodziny, że powinna wyglądać super wystrzałowo.
Swoją drogą co jest złego w byciu bladym?

Jak jest bardzo blada to i kilka minut coś da + balsam brązujący. A z tą bladością, to o gustach się nie dyskutuje. Jeden woli to, a drugi tamto

[virino]

Napisane przez Jessica3008

Kurde jeszcze 4 tygodnie zostało mi do wyjazdu do Polski na komunie siostrze-nicy, a ja blada jak ściana! A na zdjęciach trzeba jakoś wyglądać żeby ludzie mnie nie mylili z duchem! ale co robić! Poszła bym na solarium ale trochę mi skóry szkoda ale z drugiej strony bym była fajnie równo opalona i trochę by ta opalenizna przetrwała. A samoopalacz jest jednorazowy i ostatnio troche się do niego zniechęciłam, bo zawsze jak używam to mam plamy na całym ciele! Wczoraj byłam w McDonaldzie i widziałam dziewczynę która posmarowała sobie nogi samoopalaczem to tez mnie zniechęciło bo strasznie to wyglądało!! Co robić a może solarium nie jest takim złym pomysłem tak raz na jakiś czas?!

Co jak co, ale nikt mi nie wmówi, że bladość jest ładniejsza od opalenizny
Jakby nie było, opalenizna w naszych czasach dodaje atrakcyjności. Owszem, może solarium jest szkodliwe ( ) ,ale jak się pójdzie pare/parenaście/dziesiąt razy w życiu, to na pewno nic się nie stanie. Także radzę Ci iść na solarium i stopniowo zwiększać czas.
Na pewno będziesz zadowolona z efektów bardziej, anieżeli byłabyś wysmarowana ( nierównomiernie) samoopalaczem.

[bentkuff]

Napisane przez panna mati_

Jak jest bardzo blada to i kilka minut coś da + balsam brązujący. A z tą bladością, to o gustach się nie dyskutuje. Jeden woli to, a drugi tamto

To zalezy, jeżeli jest bardzo blada i ma ciężko opalającą sie skórę to raczej niewiele coś da, a balsamu brązującego nie chce używać- balsam czy samoopalacz to prawie to samo, tyle że efekt słabszy i trudniej sobie zrobi krzywdę balsamem. Ale zacieki sa możliwe.
Zgadzam się że bladość i jej lubienie bądź nie to subiektywne zdanie, ale dziwi mnie że nawet na komunię jest jakaś presja. Odbiegając od założycielki wątku, to niektóre kobiety pokazują swoje białe psiochy mężowi/partnerowi i wszystko jest ok, a piątej wodzie po kisielu to trzeba się zaprezentować niczym aniołek z Victoria Secret. Dziwny sposób myślenia.

Ja bym od biedy poszła na opalanie natryskowe. Nie niszczyłabym sobie skóry niepotrzebnie UVA bo to jest przyspieszanie starzenia na własne życzenie. Jeżeli jest to komunia to prawdopodobnie będzie pokazywała ramiona, dekolt, twarz- więc spokojnie można te części potraktować bronzerem czy musem/ pianką samoopalającą. Jeżeli pokazane byłyby gołe nogi to wystarczą rajstopy samoopalające- całkiem przydatny produkt.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez virino

Co jak co, ale nikt mi nie wmówi, że bladość jest ładniejsza od opalenizny
Jakby nie było, opalenizna w naszych czasach dodaje atrakcyjności. Owszem, może solarium jest szkodliwe ( ) ,ale jak się pójdzie pare/parenaście/dziesiąt razy w życiu, to na pewno nic się nie stanie. Także radzę Ci iść na solarium i stopniowo zwiększać czas.
Na pewno będziesz zadowolona z efektów bardziej, anieżeli byłabyś wysmarowana ( nierównomiernie) samoopalaczem.

Zależy gdzie- jaki kontynent i kultura

[panna mati_]

Napisane przez bentkuff

To zalezy, jeżeli jest bardzo blada i ma ciężko opalającą sie skórę to raczej niewiele coś da, a balsamu brązującego nie chce używać- balsam czy samoopalacz to prawie to samo, tyle że efekt słabszy i trudniej sobie zrobi krzywdę balsamem. Ale zacieki sa możliwe.
Zgadzam się że bladość i jej lubienie bądź nie to subiektywne zdanie, ale dziwi mnie że nawet na komunię jest jakaś presja. Odbiegając od założycielki wątku, to niektóre kobiety pokazują swoje białe psiochy mężowi/partnerowi i wszystko jest ok, a piątej wodzie po kisielu to trzeba się zaprezentować niczym aniołek z Victoria Secret. Dziwny sposób myślenia.

Ja bym od biedy poszła na opalanie natryskowe. Nie niszczyłabym sobie skóry niepotrzebnie UVA bo to jest przyspieszanie starzenia na własne życzenie. Jeżeli jest to komunia to prawdopodobnie będzie pokazywała ramiona, dekolt, twarz- więc spokojnie można te części potraktować bronzerem czy musem/ pianką samoopalającą. Jeżeli pokazane byłyby gołe nogi to wystarczą rajstopy samoopalające- całkiem przydatny produkt.

Dobry balsam brązujący nie zrobi zacieków. Jest jeszcze ta chusteczka, ale ja to raz tylko stosowałam tak z ciekawości. W sumie tak delikatnie, coś tam było widać. Opalanie natryskowe jakoś tak mnie zniesmacza Nie wiem czemu. Kupa kasy, a efekt na chwilę. A wybór i tak zależy od autorki

[olenkasz]

ani jedno, ani drugie.

[Gofrzyca]

Napisane przez panna mati_

Jak jest bardzo blada to i kilka minut coś da + balsam brązujący. A z tą bladością, to o gustach się nie dyskutuje. Jeden woli to, a drugi tamto

Napisane przez panna mati_;40458033[B

[/B]. Jest jeszcze ta chusteczka, ale ja to raz tylko stosowałam tak z ciekawości. W sumie tak delikatnie, coś tam było widać. Opalanie natryskowe jakoś tak mnie zniesmacza Nie wiem czemu. Kupa kasy, a efekt na chwilę. A wybór i tak zależy od autorki

ja mam balsam Eveline i wystarczy że raz się posmaruje i mam lekki brązik, a zacieków nie robi wcale, nawet przy moich zdolnościach No chyba ze nawali się grubą warstwę i nie rozsmaruje, także polecam go bardzo bardzo mocno. Nawet nie trzeba do niego solarium.

[panna mati_]

Solarium jest szkodliwe, ale przy długotrwałym stosowaniu. Bez paniki. Mnie najbardziej bawi, jak ktoś pali 2 paczki papierosów dziennie, i solarium komentuje jako szkodliwe. Bo papierosy to samo zdrowie.

[bentkuff]

Napisane przez panna mati_

Dobry balsam brązujący nie zrobi zacieków. Jest jeszcze ta chusteczka, ale ja to raz tylko stosowałam tak z ciekawości. W sumie tak delikatnie, coś tam było widać. Opalanie natryskowe jakoś tak mnie zniesmacza Nie wiem czemu. Kupa kasy, a efekt na chwilę. A wybór i tak zależy od autorki

Mnie zniesmaczają wszystkie produkty samoopalające, ujdą tylko pianki/musy ale tak czy siak zapach mnie odstrasza. Ja bym rozumiała rozterkę dziewczyny jakby jechała gdzieś na wakacje, mała wyjśc na plażę i jakoś dziwnie byłoby jej wyjść takiej bladej w bikini. Albo to byłby jej ślub czy inna ważna impreza w życiu. Ale na komunii w maju?
Solarium nie wyrządzi krzywdy po kilku wizytach bo to nie ten kaliber, ale przyspiesza starzenie skóry i w sumie trochę głupio na własne życzenie niszczyć sobie skórę. Wolę i doceniam komplementy: ale młodo wyglądasz, ale się trzymasz! niż masz ładną pogodę u siebie. Ale nie jestem też najbledszą osobą na tym globie. I nie sądzę aby założycielka wątku te zbyła blada jak duch czy albinos.\

Ja bym na pewno zrezygnowała z samoopalacza bo średni produkt i brak umiejętności w nakładaniu to = katastrofa. Solarium jest niby najlepszą opcją, ale ma swoje minusy. Ja bym na siłę nie zmieniała się bo nie widzę celu kombinowania.

[Gofrzyca]

Napisane przez panna mati_

Solarium jest szkodliwe, ale przy długotrwałym stosowaniu. Bez paniki. Mnie najbardziej bawi, jak ktoś pali 2 paczki papierosów dziennie, i solarium komentuje jako szkodliwe. Bo papierosy to samo zdrowie.

Ooo oo aż mi się przypomniała scena z Piły, chyba z Piły, tego filmu, jak dwie laski zatrzasnęły się w łóżkach opalających, skutecznie się wyleczyłam z chęci poopalania od czasu do czasu

[panna mati_]

Napisane przez Gofrzyca

Ooo oo aż mi się przypomniała scena z Piły, chyba z Piły, tego filmu, jak dwie laski zatrzasnęły się w łóżkach opalających, skutecznie się wyleczyłam z chęci poopalania od czasu do czasu

Gofer, nie strasz

[bentkuff]

Napisane przez panna mati_

Solarium jest szkodliwe, ale przy długotrwałym stosowaniu. Bez paniki. Mnie najbardziej bawi, jak ktoś pali 2 paczki papierosów dziennie, i solarium komentuje jako szkodliwe. Bo papierosy to samo zdrowie.

To już inna bajka, ale chyba sama przyznasz, że spalone słońcem/ na solarium + palące sporo papierosów kobiety wyglądaja po prostu staro, szczególnie twarz m.in okolice ust. Jak ktoś pójdzie parę razy na solarium przez imprezą to nic mu się nie stanie, ale tez zależy co znaczy dla kogos od czasu do czasu.

[martynusia222]

Ja na Twoim miejscu wybrałabym solarium Możesz iść kilka razy na kilka minut i na pewno mocno się nie opalisz

[panna mati_]

Napisane przez bentkuff

To już inna bajka, ale chyba sama przyznasz, że spalone słońcem/ na solarium + palące sporo papierosów kobiety wyglądaja po prostu staro, szczególnie twarz m.in okolice ust. Jak ktoś pójdzie parę razy na solarium przez imprezą to nic mu się nie stanie, ale tez zależy co znaczy dla kogos od czasu do czasu.

Z umiarem, to wszystko jest dla ludzi.

[Gofrzyca]

Napisane przez panna mati_

Gofer, nie strasz

sorry

[201604190949]

Napisane przez Gofrzyca

Ooo oo aż mi się przypomniała scena z Piły, chyba z Piły, tego filmu, jak dwie laski zatrzasnęły się w łóżkach opalających, skutecznie się wyleczyłam z chęci poopalania od czasu do czasu

Oszukać przeznaczenie 18 a nie Piła

[Gofrzyca]

Napisane przez 1000days

Oszukać przeznaczenie 18 a nie Piła

no temu napisałam chyba, bo coś mi nie grało

[szarri]

Dziewczyny, abstrahując od głównego pytania (wg mnie peeling -> balsam brązujący -> peeling -> b. brązujący -> peeling -> b. brązujący, chyba najmniejsze szanse na bycie w plamy, chociaż też różne opinie słyszałam) - ja też wolę jasną skórę, ale jest duża różnica między mleczną, gładką, jednolitą skórą jak u księżniczki a taką z kropkami po depilacji, pajączkami, siniejącą przy pierwszym podmuchu wiaterku i w szarawym kolorze. No i sorry Winnetou - tę pierwszą ma może ze 3% populacji . Nie twierdzę, że się nie zdarza, ale chociaż TEORETYCZNIE śliczna bladolica będzie ładniejsza niż śliczna opalona, to W PRAKTYCE stanowcza większość bab wygląda lepiej, kiedy je trochę słońce smagnie

[Jessica3008]

No a ja niestety mam taką cere ze 2 razy na solarium nic mi nie da wiec comajmniej z 5 razy musiala bym isc, ale za to bardzo dlugo mi się trzyma opalenizna