co to było??dziwne zachowanie chłopaka

[monikazorlika]

Opiszę Wam dzisiejszą sytuację, która zwaliła mnie z nóg. Mój TŻ gra w piłkę nożną. Na zakończenie sezonu organizowana jest impreza, na która mnie zaprosił. Miała odbyć się w eleganckiej restauracji. Dlatego też wybrałam na tę okazję pachnącą nowością sukienkę, szpilki i do boju. Stroiłam się przed lustrem godzinami. I nadeszła chwila kiedy mój facet podjechał pod mój dom.

wsiadłam do samochodu a pierwsze co usłyszałam to ,, gdzie masz jeansy?!" myślałam, że to jakiś żart. On na to, że to nie jakaś kolacja, że woli mnie ubraną tak jak na piwie ze znajomymi( tzn. spodnie koszulka).

najlepsze jest to, że uznał że na juwenalia przyjedzie w garniturze skoro ja mu taki ,, obciach" robię


nie mam pojęcia co o tym myśleć, zrobiło mi się totalnie głupio, szczególnie, że do tej pory kiedy tak się ubierałam jego oczy lustrowały mnie z góry na dół...a to dziś....o co może chodzić?;/

[paulina800]

A inne Kobiety jak były ubrane???

[DaciaSandero]

Dziwne zachowanie. Byłam na takiej samej imprezie i wszystkie dziewczyny / żony byłyśmy w małych czarnych lub innych sukienkach. Szczerze mówiąc nie rozumiem kompletnie jego reakcji. W eleganckiej restauracji "to nie jakaś kolacja"? No chyba do takich miejsc nie chodzi się na piwo. A jak były ubrane inne dziewczyny?

[201803290936]

Napisane przez monikazorlika

Opiszę Wam dzisiejszą sytuację, która zwaliła mnie z nóg. Mój TŻ gra w piłkę nożną. Na zakończenie sezonu organizowana jest impreza, na która mnie zaprosił. Miała odbyć się w eleganckiej restauracji. Dlatego też wybrałam na tę okazję pachnącą nowością sukienkę, szpilki i do boju. Stroiłam się przed lustrem godzinami. I nadeszła chwila kiedy mój facet podjechał pod mój dom.

wsiadłam do samochodu a pierwsze co usłyszałam to ,, gdzie masz jeansy?!" myślałam, że to jakiś żart. On na to, że to nie jakaś kolacja, że woli mnie ubraną tak jak na piwie ze znajomymi( tzn. spodnie koszulka).

najlepsze jest to, że uznał że na juwenalia przyjedzie w garniturze skoro ja mu taki ,, obciach" robię
nie mam pojęcia co o tym myśleć, zrobiło mi się totalnie głupio, szczególnie, że do tej pory kiedy tak się ubierałam jego oczy lustrowały mnie z góry na dół...a to dziś....o co może chodzić?;/

No i co było dalej?

[Hultaj]

mam wrażenie, że koleś nie chciał co by inni faceci ślinili się na Twój widok. Naprawdę, nikt nikomu nie broni przyjść w sukience i szpilkach nawet i na piwo do klubu. To nie jest rajd na orientację po lesie; a i nowa sukienka to nie jest skafander kosmiczny. A niech idzie na juwenalia w garniturze, obciachu jak już to narobi sobie a nie Tobie.

[monikazorlika]

Dalej było tak, że okazało się iż nie jedziemy di restauracji a do knajpy, ale równie eleganckiej w każdym razie była jeszcze jedna kobieta ( w spódnicy ołówkowej i bluzce). Natomiast inni mężczyźni byli wręcz zachwyceni, chętnie podchodzili, przedstawiali mi się chcieli rozmawiać, co doprowadziło do tego, że wyszliśmy stamtąd po godzinie :O i oczywiście powiedział na koniec, ze jest mu głupio, że tak do mnie zagadał, ale no to nie oczyści go z zarzutów:P

[Kocurasek]

Napisane przez monikazorlika

Dalej było tak, że okazało się iż nie jedziemy di restauracji a do knajpy, ale równie eleganckiej w każdym razie była jeszcze jedna kobieta ( w spódnicy ołówkowej i bluzce). Natomiast inni mężczyźni byli wręcz zachwyceni, chętnie podchodzili, przedstawiali mi się chcieli rozmawiać, co doprowadziło do tego, że wyszliśmy stamtąd po godzinie :O i oczywiście powiedział na koniec, ze jest mu głupio, że tak do mnie zagadał, ale no to nie oczyści go z zarzutów:P

[monikazorlika]

Kocurasek:Było pisane w żartach

[Black_Rose]

Napisane przez monikazorlika

Dalej było tak, że okazało się iż nie jedziemy di restauracji a do knajpy, ale równie eleganckiej w każdym razie była jeszcze jedna kobieta ( w spódnicy ołówkowej i bluzce). Natomiast inni mężczyźni byli wręcz zachwyceni, chętnie podchodzili, przedstawiali mi się chcieli rozmawiać, co doprowadziło do tego, że wyszliśmy stamtąd po godzinie :O i oczywiście powiedział na koniec, ze jest mu głupio, że tak do mnie zagadał, ale no to nie oczyści go z zarzutów:P

po pierwsze piszac ten post, doskonale wiesz, ze zrobilas dobre wrazenie i bardzo cie to podbudowalo. Po drugie Twoj facet bal sie, ze zbytnio zwrocisz swoja uwage, a tego nie kazdy oczekuje od swojej dziewczyny, choc w tym przypadku przypuszczam, ze zwyczajnie zabraklo mu pewnosci siebie, moglabys wzbudzic zachwyt u kogos, kto go irytuje i podwaza jego meskosc, a normalnie powinien byc dumny, ze ma atrakcyjna i zadbana kobiete, nie wazne w co bylas ubrana i czy bylo to stosowne. Po trzecie winien Ci wytlumaczyc jaki to dokladnie rodzaj imprezy i jak powinnas wygladac, skoro tak bardzo zaprotestowal, gdy zobaczyl sukienke, tzn, ze wiedzial wczesniej, ze bedzie styl na luzie...

A po czwarte elegancja zawsze mile widziana, nawet ta na luzie

[tworazka]

watek typu : zobaczcie bylam w restauracji i wypadlam swietnie majac fajnego chlopaka super co?

[Black_Rose]

j.w. i jak wyżej-wyżej

[201803290936]

Napisane przez tworazka

watek typu : zobaczcie bylam w restauracji i wypadlam swietnie majac fajnego chlopaka super co?

To samo pomyślałam.

[marion83]

Napisane przez tworazka

watek typu : zobaczcie bylam w restauracji i wypadlam swietnie majac fajnego chlopaka super co?

Idealnie podsumowane

[Kisame]

Napisane przez marion83

Idealnie podsumowane