|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: wariatkowo :D
Wiadomości: 65
|
Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Założyłam swój pierwszy wątek
![]() Gdyż naprawde nie wiem co mam zrobić. Wczoraj rozmawiałam na gg z moim "przyjacielem" (nie jesteśmy parą ,ale nie jest mi obojętny) i moją przyjaciółką. On mieszka strasznie daleko ode mnie i miał przyjechać na wakacje do mojego miasta. I w pewnym momencie powiedział ,że nie wie czy przyjedzie bo bedzię miał operacje. Nic mi o tym nie mówił. Zaczełam pytać sie go o co chodzi. Dowiedziałam się ,żę nie ma 100 % szans na przeżycie nawet. Nie mogłam pojąć dlaczego nic mi nie powiedział o tym. Rozmawialiśmy tak godzinę : on mówił ,żę stresuje się operacją ,a ja go pocieszałam. Przejełam się tym naprawde na serio Ale w końcu on wybuch smiechem i przyznał ,że to tylko żart. Wkurzyłam się i wyszłam z gg. NAPRAWDE MU UWIERZYLAM! Potem weszłam i dotarły do mnie wiadomości z konfy. Z ,którch wynika ,że nigdy nie traktował mnie jak przyjaciółkę ani nawet kogoś bliskiego. Nie wiem czym czuje się bardziej dotknięta. Tym ,żę się przejełam jego chorobą a okazała się kłamstwem czy tym ,że nigdy nie traktował mnie poważnie. Dostaje od niego dziennie miliony wiadomości. Nie odpisuje na żadną.. Znienawidziłam go i nie potrafię mu wybaczyć ,ale jednocześnie bez niego czuję się tak jakbym nie była do końca sobą. No cóz po roku przywiązałam się do niego trochę. Co powinnam zrobić? Porozmawiać z nim mimo ,że moje uczucia do niego zmieniły się o 180 stopni? Olać go? Potrzymać w niepewności? Sama nie wiem.. |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2013-04-16 o 17:49 |
|
|
|
|
#3 | |
|
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: wariatkowo :D
Wiadomości: 65
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Cytat:
juz sobie to wyobrazam : czemu nie odpisywalas? A nie mogłam leżałam w spiączce w szpitalu .. chciałabym się zemścić chyba ,ale z drugiej strony nie chce zeby dostał zawału
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 258
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Bardzo niewybredne żarty sobie urządza.... Myślę że powinnaś go olać, już abstrahując od wszystkiego to żartowanie z życia i śmierci jest co najmniej podłe. Myślę że nie warto zawracać sobie głowy kimś takim...
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: wariatkowo :D
Wiadomości: 65
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 258
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Wydaje mi się że uznał iż to będzie "świetny " żart. Niestety niektórzy faceci mają dość dziwne poczucie humoru( a raczej wyobrażenie o nim). Ja pewnie, będąc na Twoim miejscu, napisałabym mu dosadnie że może sobie darować wszelkie maile bo skoro nie potrafi być poważny w tak poważnych tematach jak życie i śmierć to wolę nie myśleć jakie ma poglądy na "resztę świata". Ale to ja, zawsze walę prosto z mostu
|
|
|
|
|
#8 |
|
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Moja propozycja w brew pozorom jest przemyślana i obliczona , oczywiście forma drastyczna ale złagodzić można i wymodelować dowolnie , sedno zawarte było ważniejsze w twoim poście ,wykaż się dziewczyna .
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: wariatkowo :D
Wiadomości: 65
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Niestety po tym jak dowiedziałam się tak wielu istotnych szczegółów poprostu wyłączyłam gg i jak dzikie zwierzę zniszyłam pamiątki po nim. Krótko powiedziałam mu co o nim myśle ,gdyż jestem dość wrażliwą istotką i nie przeżyłabym rozmowy z nim . A zrywając z nim kontakt mam nadzieje ,że miałam jakis szacunek do siebie.
---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ---------- ciekawa jestem jak..jesli napisze ze mi się coś stało on raczej wyczuje ,że chce się zemścić. nadal nie za bardzo mi pomogliscie xd mścić się czy poprostu go olać? takie było najwazniejsze pytanie |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2013-04-30 o 15:13 |
|
|
|
|
#11 |
|
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
|
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: wariatkowo :D
Wiadomości: 65
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
|
|
|
|
|
#13 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Żart ze śmierci - buractwo, ale cóż, ludzie mają specyficzne poczucie humoru, można zaznaczyć że nie życzysz sobie więcej takich akcji i po temacie. Ale po tym jak się dowiedziałaś że w zasadzie to nigdy nie uważał Cię za bliską osobę, to w ogóle nie wiem po co Ci ta znajomość.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#14 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 258
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
A ja nadal jestem za olaniem kolesia. Nic tak bardzo nie boli jak ignorowanie kogoś
A zemsta to zawsze może obrócić się przeciw Tobie.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: wariatkowo :D
Wiadomości: 65
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Cytat:
Ale czy zarty w takiej sprawie można wybaczyć? Mi to jakoś nie wychodzi.
|
|
|
|
|
|
#17 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
No chyba tak głupi nie jest, żeby uwierzyć w Twój domniemany wypadek. Po pierwsze - taki "żart" już padł, po drugie - ma kontakt z Twoją przyjaciółką. Ja nie wiem po co w ogóle masz z nim w ogóle gadać. On nie czuje tego co Ty, a co gorsza sprawia mu radość robienie z Ciebie idiotki. Znam taki typ ludzi (czasy licealne). Pewnie wie, że nie jest Ci obojętny i jego ego szaleje z euforii. Nie zdziwiłabym się gdyby dzielił się waszymi poufnymi wiadomościami z innymi ludźmi w celu rozbawienia gawiedzi.
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: wariatkowo :D
Wiadomości: 65
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ---------- [1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;40341547]No chyba tak głupi nie jest, żeby uwierzyć w Twój domniemany wypadek. Po pierwsze - taki "żart" już padł, po drugie - ma kontakt z Twoją przyjaciółką. Ja nie wiem po co w ogóle masz z nim w ogóle gadać. On nie czuje tego co Ty, a co gorsza sprawia mu radość robienie z Ciebie idiotki. Znam taki typ ludzi (czasy licealne). Pewnie wie, że nie jest Ci obojętny i jego ego szaleje z euforii. Nie zdziwiłabym się gdyby dzielił się waszymi poufnymi wiadomościami z innymi ludźmi w celu rozbawienia gawiedzi.[/QUOTE] Myślisz ,że od początku tak mogło to wyglądać? Byłam tylko kolejną głupią idiotką ;/ |
|
|
|
|
|
#19 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
No a po co ten żart? Lubił patrzeć jak się nakręcasz i przejmujesz. Tak to odbieram. Czy kiedykolwiek dał Ci znać, że mu na Tobie zależy? Dzielił się sekretami?
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: wariatkowo :D
Wiadomości: 65
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;40341613]No a po co ten żart? Lubił patrzeć jak się nakręcasz i przejmujesz. Tak to odbieram. Czy kiedykolwiek dał Ci znać, że mu na Tobie zależy? Dzielił się sekretami?[/QUOTE]
Zwykle służyłam mu tylko jako słuchacz mało obchodziło go to co ja robie jakie mam problemy za to ja słuchałam go caly czas jego problemów itd. Byłam chyba jego powiernikiem. Najbardziej boli mnie to ,zę w tych wszystkich wiadomościac nie napisał ,że mu na mnie zależy nie wspomniał o tym ,że tęskni. |
|
|
|
|
#21 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
A czemu miałby tęsknić? Byłaś po prostu kolejną osobą do której pisał, a możliwe że takich jak Ty było wiele.
|
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: wariatkowo :D
Wiadomości: 65
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Najbardziej trafne spostrzeżenie. Przykre ale prawdziwe.
|
|
|
|
|
#23 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
I naprawdę wciąż masz nadzieję że coś z tego będzie? Przecież to jakiś buc totalny, nie dość że chamskie poczucie humoru, to jeszcze egoista.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
ja uwazam,że nie nalezy sobie robić zartów z drugiego człowieka kosztem tragedii.
każdy z nas ma tajemnice i nie musi ich rozpowiadać całemu światu,ale nie powinno się kłamać . nie chcesz mówić ,nie mów,ale nie kłam. |
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: wariatkowo :D
Wiadomości: 65
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
ale fałsz...
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Cytat:
Swoja drogą bardzo to szczeniackie, nie dziwie sie, ze czujesz niesmak. Odpocznij od niego, jego towrzystwa. Rozmowa tutaj bedzie wygladać dziwnie bo co mu powiesz? " ja sie tak przejęłam a Ty zartowałes?". Będzie miał podwójna satysfakcję. Potrzymaj teraz Ty jego w niepewnosci, mysle ze misiąc ciszy z Twojej strony dobrze mu zrobi. Odbieraj telefony mowiąc , ze jesteś zajęta Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ---------- Doczytałam, zemsta? moze byc zemsta jesli mu wogole zalezy? A o tym mozesz sie przekonać. Facet zakpił z Ciebie, a to juz rani dumę!!!! "Zemstą" i jednoczesnie godnym zachowaniem oraz sprawdzeniem jego uczuc bedzie uprzejma cisza. Zadzwoni to grzecznie i milutko powiedz ze potem zadzwonisz bojestes teraz b zajęta i naturalnie nie dzwon, sms sobie daruj, ewentualnie sporadyczne i b lakoniczne, bez zadnych szczególow. Nic o sobie nie mów i na dystans. Jesli zalezy to przybiegnie na kolankach, jesli nie to machnie ręką. Zresztą nic nie stracisz jesli to drugie i tego bym Ci jednak zyczyła.... |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Jakos nie rozumiem.
Skad informacje,ze nigdy nie traktowal Cie powaznie?? Bo nie dowiedzialam sie do konca:P
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Oszukał mnie ,a ja nie wiem co zrobić.
Myślę, że na Twoim miejscu bardzo rozluźniłabym kontakty, nie płaszczyłabym się przed nim, stałby się jednym z tysiąca.
Tym bardziej, że koleś sam przyznał, że nie traktuje Cię poważnie - gdybym usłyszała coś takiego, na 100% bym się odkochała, z poczucia honoru. Pomijam już beznadziejne poczucie humoru.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:11.




Nic mi o tym nie mówił. Zaczełam pytać sie go o co chodzi. Dowiedziałam się ,żę nie ma 100 % szans na przeżycie nawet. Nie mogłam pojąć dlaczego nic mi nie powiedział o tym. Rozmawialiśmy tak godzinę : on mówił ,żę stresuje się operacją ,a ja go pocieszałam. Przejełam się tym naprawde na serio



juz sobie to wyobrazam : czemu nie odpisywalas? A nie mogłam leżałam w spiączce w szpitalu .. chciałabym się zemścić chyba ,ale z drugiej strony nie chce zeby dostał zawału






Ale czy zarty w takiej sprawie można wybaczyć? Mi to jakoś nie wychodzi.

