Para w klubie z striptizem

[LoveMessages]

Dziewczyny byłyście kiedyś z swoim facetem w klubie z striptizem? Jakie były wasze wrażenia po wszystkim lub w trakcie. Czułyście się z tym źle? Ja mojego faceta zaprosiłam na taką nową przygodę. Chciałabym popatrzeć, zainspirować się tańcem a później sama coś wcielić w życie.
Nigdy jeszcze nie byłam w takim klubie jednak myślę, że to może być całkiem fajne doświadczenie. Zazdrosna o to, że mój facet będzie patrzył również nie będę bo przecież wcale nie trzeba iść do klubu z striptizem aby zobaczyć goły tyłek (nagość jest przecież wszędzie) Ciekawa jestem waszych opinii.

[Koko Szanelll]

Napisane przez LoveMessages

Dziewczyny byłyście kiedyś z swoim facetem w klubie z striptizem? Jakie były wasze wrażenia po wszystkim lub w trakcie. Czułyście się z tym źle? Ja mojego faceta zaprosiłam na taką nową przygodę. Chciałabym popatrzeć, zainspirować się tańcem a później sama coś wcielić w życie.
Nigdy jeszcze nie byłam w takim klubie jednak myślę, że to może być całkiem fajne doświadczenie. Zazdrosna o to, że mój facet będzie patrzył również nie będę bo przecież wcale nie trzeba iść do klubu z striptizem aby zobaczyć goły tyłek (nagość jest przecież wszędzie) Ciekawa jestem waszych opinii.

Ja jeszcze nie byłam z moim facetem w takim miejscu. Ale tydzień temu odwiedziłam klub ze striptizem z racji wieczoru panieńskiego mojej przyjaciółki i muszę Ci powiedzieć, że było mnóstwo par! Z tego, co widziałam, to nietóre z nich po takim otwartym występie, wybierały sobie Panią i szły do viproomu. Aż sama nabrałam apetytu na taki eksperyment tylko póki, co jestem zbyt zaborcza , ale może... kiedyś

[LoveMessages]

Napisane przez Koko Szanelll

Aż sama nabrałam apetytu na taki eksperyment tylko póki, co jestem zbyt zaborcza , ale może... kiedyś

Chyba przed trzeba wyluzować, wyłączyć co niektóre emocje i opinie jak zazdrość o faceta czy nawet zazdrość o poszczególne partie ciała tancerki. Chociaż nie mówię, że Ty akurat tak możesz to postrzegać.

[elane]

Ja ostatnio o tym rozmawiałam z wybrankiem i powiedział, że niebardzo to widzi ;p a szkoda

[rnm]

Ja byłam

Napisane przez Koko Szanelll

tylko póki, co jestem zbyt zaborcza , ale może... kiedyś

akurat dziewczyna, która dla nas tańczyła "zajmowała się" niemal wyłącznie... mną a tż patrzył zaczarowany

[monparadis]

ja myślę że to bardzo fajny pomysł jeśli ma się odpowiedniego faceta, oczywiście. Pewnie noc po takim wypadzie będzie niezapomniana
ja bym pewnie mojego nie dała rady nawet tam zaciągnąć...

[fiska]

Napisane przez LoveMessages

Dziewczyny byłyście kiedyś z swoim facetem w klubie z striptizem? Jakie były wasze wrażenia po wszystkim lub w trakcie. Czułyście się z tym źle? Ja mojego faceta zaprosiłam na taką nową przygodę. Chciałabym popatrzeć, zainspirować się tańcem a później sama coś wcielić w życie.
Nigdy jeszcze nie byłam w takim klubie jednak myślę, że to może być całkiem fajne doświadczenie. Zazdrosna o to, że mój facet będzie patrzył również nie będę bo przecież wcale nie trzeba iść do klubu z striptizem aby zobaczyć goły tyłek (nagość jest przecież wszędzie) Ciekawa jestem waszych opinii.

Ale wyniuchałaś! Właśnie wczoraj na ten temat rozmawiałam ze swoim Tż.... Co prawda samego bała bym się puścić... przy mnie to co innego, razem patrzymy i razem możemy się podniecić i RAZEM to wykorzystać A nie on sam... Był nieco sceptyczny... ale prawdopodobnie nie będziemy mieć okazji tego spełnić, bo u nas w mieścinie nie ma takiego klubu.

Jakby jakaś laska miałą go dotykać to bym chyba rękę powyłamywała.. mogłaby mnie Ale Tż pewno był by zazdrosny

[apows]

Napisane przez LoveMessages

Dziewczyny byłyście kiedyś z swoim facetem w klubie z striptizem? Jakie były wasze wrażenia po wszystkim lub w trakcie. Czułyście się z tym źle? Ja mojego faceta zaprosiłam na taką nową przygodę. Chciałabym popatrzeć, zainspirować się tańcem a później sama coś wcielić w życie.
Nigdy jeszcze nie byłam w takim klubie jednak myślę, że to może być całkiem fajne doświadczenie. Zazdrosna o to, że mój facet będzie patrzył również nie będę bo przecież wcale nie trzeba iść do klubu z striptizem aby zobaczyć goły tyłek (nagość jest przecież wszędzie) Ciekawa jestem waszych opinii.

Mnie osobiście nigdy nie przeszkadzało, że facet ogląda gołe baby. Każdy facet to robi, albo skrycie albo otwarcie. Nie wiedzę nic dziwnego w striptizie pod warunkiem,że nie stanie się to jego obsesją co weekendową.

[p_atrycja 26]

Wizyty w takich klubach to świetna odskocznia od codziennego życia
Jeżeli jest się w związku w którym nie boicie się takich wizyt jest to jak najbardziej polecane Przecież my kobiety także lubimy patrzeć na ładne kobiece ciała i nie koniecznie musimy być od razu lesbijkami

[prettysimple]

No nie wiem, czy mogłabym po takim wyjściu z klubu zabawiać się ze swoim facetem. Przecież to nie ja bym go podnieciła, tylko jakaś obca baba .

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Ja bym chętnie poszła zobaczyć i nauczyć się czegoś. Czy z facetem? niekoniecznie...

[Kisame]

Nie zdecydowałabym się na takie coś. Jestem zbyt zaborcza i zazdrosna No i nie umiałabym uprawiać później z Nim seksu, wiedząc że podnieciła go i nakręciła inna laska.

[kuka2960]

Toż to chory pomysł jest!

Po jaką cholerę się pchać we dwoje do takiego miejsca, gdzie gołe tańczące tyłki?? Samemu, jedno z pary, też bezsens..

Rozumiem, ktoś jest sam, chętnie zawiesi oko itd - nie ma sprawy.

Ale masz partnera, który powinien zaspokajać i wystarczać w sprawach cielesnych w 100% i się pchać do takiego klubu? Potrzebujesz inspiracji dziewczyno, to sobie pocieracza puść na internecie, a nie do klubów z facetem, no ludzie!

[senira666]

Napisane przez kuka2960

Toż to chory pomysł jest!

Po jaką cholerę się pchać we dwoje do takiego miejsca, gdzie gołe tańczące tyłki?? Samemu, jedno z pary, też bezsens..

Rozumiem, ktoś jest sam, chętnie zawiesi oko itd - nie ma sprawy.

Ale masz partnera, który powinien zaspokajać i wystarczać w sprawach cielesnych w 100% i się pchać do takiego klubu? Potrzebujesz inspiracji dziewczyno, to sobie pocieracza puść na internecie, a nie do klubów z facetem, no ludzie!

Pomysł wcale chory nie jest - według mnie jest świetny. I bardzo chętnie bym się wybrała czy to z TŻtem czy sama

Napisane przez kuka2960

"Potrzebujesz inspiracji dziewczyno, to sobie pocieracza puść na internecie, a nie do klubów z facetem,"

- czyli oglądanie gołych tyłków na necie jest ok ? ale na żywo to już coś złego ?? sorry ale nie bardzo mogę zrozumieć co to za różnica. zwłaszcza że jak się w lato na ulice wyjdzie to czasami nie duża różnica jest między striptizerką a "normalną" dziewczyną na ulicy. no ale skoro popatrzeć na kobiety według ciebie mogą tylko samotni ludzie to chyba powinnam się rozwieść bo wczoraj w galerii handlowej się za dziewczynami oglądałam.

[kuka2960]

senira666, zupełnie nie o to mi chodziło!

Absolutnie nie uważam, że to napisałaś jest złe, albo pornole tak a striptiz nie. Jedynym przesłaniem tego co pisałem był fakt, że uważam za zbędne tego typu "rozrywki" w związku. Raczej byłoby to ostatnie miejsce, gdzie chciałbym się udać w związku czy to z partnerką czy nie. Ale wcale nie każę Ci zmieniać swojego zdania, gdyby wszyscy uważali tak jak ja pewnie kluby ze striptizem by szybko zbankrutowały.

A apropos szukania inspiracji do tańca, uważam, że lepszy będzie internet niż live. Dlaczego? Taniej, więcej i można sobie zatrzymać i przewinąć

[apows]

Napisane przez elane

Ja ostatnio o tym rozmawiałam z wybrankiem i powiedział, że niebardzo to widzi ;p a szkoda

Aż dziwne, że facet nie chce pójść na striptiz. No chyba, że zaproponowałaś mu męski.

[niebieskie_oczko]

Ja bywałam na imprezach, gdzie był striptiz panów jak i pań. Dla mnie zarówno taki i taki działa hipnotyzująco.
Pomysł wydaję się być interesujący, zwłaszcza gdyby tancerka poświeciła mi czas, a nie mojemu facetowi
Z tymże u mnie by to nie przeszło. Mój partner by się na to nie zgodził i uznałby to za niezdrowy pomysł. Dla niego wszystko jest takie proste i działa na zasadzie "mam ciebie, mam wszystko":P

[otako]

Chętnie bym się wybrała, niestety w moim mieście kobiety nie mogą wejść do klubu gogo.

[Koko Szanelll]

Napisane przez kuka2960

Ale masz partnera, który powinien zaspokajać i wystarczać w sprawach cielesnych w 100% i się pchać do takiego klubu? Potrzebujesz inspiracji dziewczyno, to sobie pocieracza puść na internecie, a nie do klubów z facetem, no ludzie!

Ja bym nie traktowała tego aż tak restrykcyjnie. Wg mnie to fajna opcja, szczegolnie dla par z długim stażem Rzeczywiście trochę to przypomina wspólne oglądanie porno. Ale bez przesady, przecież może wyniknąć z tego, coś ciekawego, oczywiście jeśli oboje to potraktują jaką grę wstępną dla wspólnego, upojnego wieczoru...

Ja już pisalam, mam taką fantazję, ale póki, co to będzie tylko fantazja, bo jestem zbyt zachłanna na mojego tż

[agolka89]

Fajny pomysł, też kiedyś o tym myślałam ale na razie nie udało się tego wcielić w życie. Może kiedyś.
Dla mnie argument, że podnieciłaby go inna kobieta i że to przeszkadza nie ma sensu - mówię wobec mnie, innym to może przeszkadzać. To by było nawet intrygujące