4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-09, 20:38   #1
Sovilo
Zakorzenienie
 
Avatar Sovilo
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232

4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)


Syn ma 4,5 m-ca, jest więc w 5 m-cu,karmiony głównie piersią (butelka kilka razy w m-cu) postanowiłam więc-zgodnie z nowym schematem żywienia- zacząć wprowadzać gluten. Dodam, że malec oczywiście jeszcze nie siedzi, ale bardzo interesuje się posiłkami zjadanymi przez domownikówPrzej rzawszy sklepowe półki z kaszkami zdecydowałam się na zwykłą kaszkę manną za 3 zł Tylko -uwaga: głupie pytanie- jak ją podać? Wszędzie pisze, że należy dać dziecku 2-3 gramy suchej masy kaszki. Należy ją rozrobić w 100 ml wody, mleka mamy lub przecieru. W porządku. Ugotowałam 100 ml wody. Dałam pół łyżeczki kaszki. Kaszka-wiadomo- praktycznie nie zgęstniała. I teraz co?

1. Mam tą ''wodę z ziarenkami'' podać dziecku? Czy same ziarenka? Aby malec otrzymał przepisową ilość kaszki ma zjeść/wypić to wszystko? Bo przecież nie wyłowię ziarenek...

2. Na spróbowanie podałam synkowi kilka łyżeczek ''wody z ziarenkami'' ( będę karmić łyżeczką, nie butelką, ponieważ syn ładnie zajada z łyżeczki), nie uśmiecha mi się dodawanie do własnego mleka, bo nie chcę codziennie ściągać, poza tym syn zjadł normalnie to, co podałam. Czy więc dodawanie do czegokolwiek jest konieczne? Jeśli tam, np. do mleka mm- miałabym wziąść butle mleka i wlać to co ugotowałam? Przecież może nie zjeść wszystkiego. Ratunku...

3. W schemacie żywienia pisze jednak, aby dodawać np. do przecieru warzywnego. Czy to znaczy, że równocześnie z kaszką mogę 4,5 m-nemu dziecku podawać przecier np. z ziemniaka/marchewki/owocu-np. standardowo:jabłuszka?
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
Sovilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-09, 21:01   #2
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam - zagotowałaś 100m wody i dodałaś do tego 2-3 łyżeczki kaszki? A gotowałaś to dalej?

O ile dobrze pamiętam mannę ekspresową gotuje się 2-3 minuty, a spotkałam się też z taką 6 minut lub dłużej i nigdy mi się nie zdarzyło żeby nie zgęstniało...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-09, 21:22   #3
Sovilo
Zakorzenienie
 
Avatar Sovilo
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

To zwykła kaszka błyskawiczna z Lubelli. Nigdy nie miałam problemu z taką-przepraszam za wyrażenie-pierdołą, jak ugotowanie kaszy, ryżu, itp... Przygotowałam to ''cudo'' zgodnie z przepisem na opakowaniu- czyli zagotować wodę, dodać kaszkę, pomieszać poczekać minutę i voila! Oczywiście, po zdziwieniu, że kaszka nie zgęstniała, gotowałam ją w ramach eksperymentu dalej i nic to nie pomogło- jak były ziarenka w wodzie, tak były (duzo wody, mało izarenek). Na chłoski rozum- o wiele za dużo tej wody, ale cóż, takie proporcje w tym shcemacie żywienia niemowląt więc co robić?
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
Sovilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-09, 21:41   #4
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

A weź daj mniej wody, żeby była z tego taka paciara i dało się to dodać do zupki

Ja mam 4,5 miesięcznego synka (to moje 2 dziecko) i teraz zaczęła mu dawać zupkę jarzynową, o glutenie jeszcze nie myślę, przy starszej zalecali od 7 miesiąca, widzę, że teraz zalecenia zmienione. Co chwilę coś zmieniają, ja po prostu w ramach "ekspozycji na gluten" będę synowi dawać do żucia piętkę z chleba ale jeszcze jest za mały na to moim zdaniem.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 06:32   #5
Sovilo
Zakorzenienie
 
Avatar Sovilo
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

No własnie ciekawi mnie czy te 100 ml, to takie ważne? Moja mam np. mówi, że to może być taka woda, bo dawniej nam też dawała i normalnie buch do butli.
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
Sovilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 07:38   #6
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Ja sie jako sztywno nie trzymalam podawania tego glutenu,raz dalam raz nie dalam. 2-3 g kaszy to niewiele z pol lyzeczki gotowej kaszy. Ja dawalam normalnie do dziuba z lyzeczki i tyle.Czy ja dobrze zrozumialam autorko,ze ty dajesz po 100 ml? Nie musisz jeszcze rozszerzac diety skoro maly na piersi,dopiero po 6 miesiacu.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 08:07   #7
Vulcana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 353
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Cytat:
Napisane przez Sovilo Pokaż wiadomość
Ugotowałam 100 ml wody. Dałam pół łyżeczki kaszki. Kaszka-wiadomo- praktycznie nie zgęstniała. I teraz co?
Pół łyżeczki kaszy manny nie zagęści 100 ml wody. Musisz zrobić z mniejszą ilością wody i dodać do zupki, deserku, kaszki bezglutenowej. Możesz też kupić zwykłą kaszkę, która zawiera gluten. Na opakowaniu jest dokładnie napisane jaka ilość glutenu jest w danej porcji kaszki.

Aha gluten wprowadzałam później niż w schematach żywieniowych.

Edytowane przez Vulcana
Czas edycji: 2013-07-10 o 08:36
Vulcana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-10, 08:22   #8
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Sovilo, a ty byś taką samą wodę z ziarenkami zjadła? ze smakiem w dodatku? no zlituj się nad dzieckiem biednym

1. Wcale nie trzeba podawać kaszek. Możesz, ale nie musisz. Są inne sposoby podania glutenu - biszkopt (starszej nigdy nie podawałam glutenu w kaszce przy wprowadzaniu), masz słoiczki z glutenem już. Możesz też dać kaszkę np. Holle* z glutenem do deserku czy obiadku i już.

2. Wcale też nie musisz już teraz glutenu wprowadzać, moja córa młodsza piersiowa, 6mcy ma, czekam z glutenem który nie jest wcale konieczny człowiekowi jest białkiem niepełnowartościowym, a za to lubi uczulić. Rozmawiałam z pediatrą, która doktoryzowała się z celiakii - ona swoim pacjentom (nie z celiakią, każdemu maluchowi!) zaleca wprowadzenie glutenu koło roku dopiero, MIMO nowych wytycznych WHO.


* Holle po prostu nie zawierają sztucznego i słodkiego syfu jak bobovita czy nestle. Są też na naszym rynku pewnie i inne wartościowe kaszki, wiem, że humana czy milupa ma fajne, ale te są trudniej dostępne.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 13:26   #9
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Wg najnowszych badań tak wczesne wprowadzenie ma sens dla dzieci zagrożonych celiakią. Celiakia to choroba o podłożu genetyczym, często występuje z innymi chorobami autoimmunologicznymi np
Zwiększone ryzyko pojawienia się celiakiiwystępuje u:
• krewnych pierwszego stopnia,
• osób z chorobami autoagresywnymi, (zapalenia wątroby, tarczycy)
• osób chorych na cukrzycę typu I,
• osób z niedoborem przeciwciał IgA,
• osób z Zespołem Downa
Czy masz takie przypadki w najbliższej rodzinie? Dla pozostałych dzieci korzystniejsze jest późniejsze wprowadzenie glutenu i wyłączne karmienie piersią przez 6 mcy oraz wprowadzanie glutenu pod osłoną mleka mamy. Więc jeśli chciałabyś wprowadzić gluten ok 10-11 miesiąca powinnaś karmić piersią ok roku czasu. To jest najlepsza sytuacja dla dziecka.

Ja gluten wprowadziłam w wieku 6,5mca pod naciskiem lekarza. Moja córka miała bardzo silne objawy nietolerancji. Na diecie bezglutenowej była do 14 mca.

Co do strony praktycznej: ja czasem gotowałam kaszę manną osobno i przecedzałam przez sitko, gotową kaszkę dodawałam do małej porcji zupy już na talerzu (ok 50-60ml).
Nie wiem czy ta kaszka błyskawiczna jest dobra dla małego dziecka, zwykle produkty instant są jakoś przetworzone. Ja moją kaszę muszę gotować 3-5 minut.


Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 15:39   #10
Sovilo
Zakorzenienie
 
Avatar Sovilo
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Kurczę, niedobrze:-( Mam nadzieję, że nie przedobrzyłam... Wydrukowałam sobie po prostu nowy schemat żywienia niemowląt karmionych piersią i tam jest zalecane wprowadzanie glutenu w 5 (czyli po ukończeniu 4) m-cu życia.

Poza tym jak to jest z tą kaszką... Czytam: pół łyżeczki suchej masy. Ale nie wyłowię tyle... Nie mogę po prostu ugotować sobie kaszki na kolację i z tego wziąść pół łyżeczki dla dziecka?
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
Sovilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 17:02   #11
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Cytat:
Napisane przez Sovilo Pokaż wiadomość
Kurczę, niedobrze:-( Mam nadzieję, że nie przedobrzyłam... Wydrukowałam sobie po prostu nowy schemat żywienia niemowląt karmionych piersią i tam jest zalecane wprowadzanie glutenu w 5 (czyli po ukończeniu 4) m-cu życia.

Poza tym jak to jest z tą kaszką... Czytam: pół łyżeczki suchej masy. Ale nie wyłowię tyle... Nie mogę po prostu ugotować sobie kaszki na kolację i z tego wziąść pół łyżeczki dla dziecka?
Aktualny obowiązujący schemat nie równa się najlepszy możliwy Zalecenia się zmieniają co chwilę. Jeszcze niedawno gluten wprowadzano po 10mcu, alergikom po roku. Teraz gluten (ciężkostrawny!) niektórzy podają szybciej niż marchewkę czy ziemniaka. Już samo to jest zastanawiające, przecież nikt nie daje smażonego schabowego takim maluchom, ale gluten czemu nie

Tak spokojnie możesz ugotować kaszę dla siebie i odłożyć dziecku pół łyżeczki.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 20:25   #12
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Sovilo, aleś się tej kaszki uczepiła
Co do zaleceń to Glodomorek rację ma, starsza ma 3 lata, wówczas zalecenia who było właśnie ok 10mca jakoś, młodsza ma pół roku i wg najnowszych powinnam jż wprowadzić za rok pewnie znów inaczej będzie. Ja bym zwyczajnie gluten olała teraz i tyle.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 20:26   #13
Sovilo
Zakorzenienie
 
Avatar Sovilo
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Ulzyło mi trochę, dzięki Dałam wczoraj małemu na łyżeczce ''wody z ziarenkami''- zjadł może 3 łyżeczki, wiem więc, że ładnie będzie jadł łyżeczką, odpada butelka. Grunt, że nie dawałam dużo. Więc jak to jest? Nie mam dobrego pediatry niestety. Zresztą co lekarz to opinia. Polegam więc na internecie, dobrych radach i opiniach. Myślicie więc, że:
1. w tym wieku- mimo i jest w 5 miesiącu- wstrzymać się z glutenem?
2. Jeśli będę jednak -teraz czy później- wprowadzać gluten: dawać pół łyżeczki już po ugotowaniu czy pół łyżeczki+100 ml wody+jakieś przecierki?
3. w tym wieku w ogóle rozszerzać dietę? Chodzi mi tylko o poznawanie nowych smaków, nie- zastępowanie posiłku.

Kiedy byłam w ciąży, myslałam że wszystko jasne- do 6 m-ca dziecko wyłącznie na mleku matki. Teraz czytam te schematy i jasno wynika, że w 5 jak najbardziej można dawać małe co nieco, ale jako uzupełniacz, a nie zastępczy posiłek.

Dodam również, że na początku synek przybierał w górnej granicy, później przystopował i przybiera mało. Jest taki szczypiorek: długi i chudy ( 68-70 cm i 6,5 kg)- pediatra stwierdziła, że mógłby warzyć ciut więcej, ale nie jest źle.
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
Sovilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 20:43   #14
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Sovilo, podejrzewam, że dziecko sobie pewne sprawy samo wyreguluje.

Powiem tak, moja córa 6mcy ma, rozszerzałam dietę już po 4mcu (czyli tak, jak butelkowe) - bowiem od września wracam do pracy, ona jest wybitnie piersiowa, no więc coś musi jeść (mało tego - najadać się, traktować to jako posiłek a nie dziamganie).

Glutenu nie daję, na razie ostrożnie daję kaszki mleczne (bo starsza skazę miała i tego się u młodszej boję, nie będę jeszcze glutenem jej dowalać) i wygląda to tak, że staram się, by codziennie coś niepiersiowego zjadła - czyli:
albo dostaje słoiczek obiadkowy/zupkowy, i już widzę, że np. bobovitę zje, hippem pluje,
albo dostaje słoiczek owocowy
co 2-3 dni na wieczór dostaje kaszkę mleczną bez glutenu

czasem daję też, w dni obiadkowe/kaszkowe kawałek owoca do siateczki (o takiej: http://image.ceneo.pl/data/products/...nia-56-105.jpg na all pełno tego, grosze kosztuje) i sobie ciamka, właśnie dla poznawania smaków

Zarówno młodsza piersiowa, jak i starsza butelkowa po zjedzeniu słoiczka (obojętnie -obiadek czy deserek) po jakieś półgodzinie dopija/dopijała mlekiem, i dość długo to trwało

A czy rozszerzać - wg uznania i potrzeby. Ja zaczęłam, bo wracam do pracy. Ale wiadomo, cały 5 miesiąc to było po kilka łyżeczek, max. chyba pół słoiczka zjadła, teraz już cały (ale ona spora i lubi jeść). Dlatego jeśli planujesz powrót, to chyba rozsądniejsze byłoby rozszerzanie. Niekoniecznie glutenem.

Co do wagi - moja starsza mając pół roku ważyła 6,6kg i miała 70cm drobna do dzisiaj, przy czym ciałko ma, nie jest koścista.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 20:58   #15
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Cytat:
Napisane przez Sovilo Pokaż wiadomość
Ulzyło mi trochę, dzięki Dałam wczoraj małemu na łyżeczce ''wody z ziarenkami''- zjadł może 3 łyżeczki, wiem więc, że ładnie będzie jadł łyżeczką, odpada butelka. Grunt, że nie dawałam dużo. Więc jak to jest? Nie mam dobrego pediatry niestety. Zresztą co lekarz to opinia. Polegam więc na internecie, dobrych radach i opiniach. Myślicie więc, że:
1. w tym wieku- mimo i jest w 5 miesiącu- wstrzymać się z glutenem?
2. Jeśli będę jednak -teraz czy później- wprowadzać gluten: dawać pół łyżeczki już po ugotowaniu czy pół łyżeczki+100 ml wody+jakieś przecierki?
3. w tym wieku w ogóle rozszerzać dietę? Chodzi mi tylko o poznawanie nowych smaków, nie- zastępowanie posiłku.

Kiedy byłam w ciąży, myslałam że wszystko jasne- do 6 m-ca dziecko wyłącznie na mleku matki. Teraz czytam te schematy i jasno wynika, że w 5 jak najbardziej można dawać małe co nieco, ale jako uzupełniacz, a nie zastępczy posiłek.

Dodam również, że na początku synek przybierał w górnej granicy, później przystopował i przybiera mało. Jest taki szczypiorek: długi i chudy ( 68-70 cm i 6,5 kg)- pediatra stwierdziła, że mógłby warzyć ciut więcej, ale nie jest źle.
Jeśli już zaraz nie wracasz do pracy, to poczekaj aż skończy 6 mcy i wtedy rozszerzaj. A gluten na razie zostaw w spokoju. Lepiej niech dziecko zajada różne kasze (oprócz jęczmiennej,) ryż, warzywa, warzywa, mięsko, z czasem jakąś rybkę.
A jeśli wracasz do pracy to jak najbardziej, ale gluten to nie jest nic niezbędnego dla niemowlaka. Można żyć bezglutenowo i nawet tort zjeść
Decyzja jest oczywiście twoja. Ja tylko widzę, że taka dieta warzywa+kasze+mięso jest bardzo dobra dla dziecka.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-10, 21:41   #16
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Mój synek jest piersiowy. Przy córce zalecano dzieciom kp dietę rozszerzać po 6tym miesiącu (a to było zaledwie 2 lata temu!), a teraz nagle po 4-tym. Ja zaczęłam małemu dawać zupki niedawno tylko i wyłącznie z powodu choroby bo nie chciał ssać piersi z bólu gardła. No i zupki słoiczkowe je ładnie, ale na razie nie spieszno mi do glutenu itd.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 21:49   #17
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Mój synek jest piersiowy. Przy córce zalecano dzieciom kp dietę rozszerzać po 6tym miesiącu (a to było zaledwie 2 lata temu!), a teraz nagle po 4-tym. Ja zaczęłam małemu dawać zupki niedawno tylko i wyłącznie z powodu choroby bo nie chciał ssać piersi z bólu gardła. No i zupki słoiczkowe je ładnie, ale na razie nie spieszno mi do glutenu itd.
Naj naj nowsze schematy mówią, żeby przy kp rozszerzać po 6mcu. Producenci słoiczków nie zmienili jeszcze tabelek. http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=...&mx=0&ma=31740

Cytat:
Komunikat w zakresie karmienia piersią jako wzorcowego sposobu żywienia niemowląt oraz preparatów zastępujących mleko kobiece (sztucznych mieszanek)


MINISTERSTWO ZDROWIA
Departament
Matki i Dziecka

Warszawa, 29.03.2013 roku


Komunikat w zakresie karmienia piersią jako wzorcowego sposobu żywienia niemowląt oraz preparatów zastępujących mleko kobiece (sztucznych mieszanek)

Departament Matki i Dziecka rekomenduje wyłączne karmienie piersią jako optymalny i wzorcowy sposób żywienia niemowląt do ukończenia 6 miesiąca życia oraz kontynuację karmienia piersią przy jednoczesnym podawaniu pokarmów uzupełniających nawet do ukończenia przez dziecko drugiego roku życia i dłużej*. Jeśli z obiektywnych powodów nie ma możliwości podania dziecku mleka matki biologicznej, wówczas sztuczna mieszanka dobrana stosownie do sytuacji klinicznej dziecka jest akceptowalnym rozwiązaniem. Jednakże karmienie preparatami zastępującymi mleko kobiece (sztucznymi mieszankami) łączy się ze zwiększonym ryzykiem infekcji u niemowląt, między innymi: przewodu pokarmowego oraz zapalenia ucha.

Karmienie piersią jest jedynym naturalnym sposobem żywienia niemowląt i żaden preparat zastępujący mleko kobiece nie posiada identycznych właściwości co mleko kobiece, dlatego sformułowania takie jak: naturalny, fizjologiczny, inspirowany mlekiem matki, humanizowany, umatczyniony, bliski lub najbliższy mleku matki, wzorowany na mleku matki mogą zostać uznane za wprowadzające w błąd konsumenta, sugerując równoważność (lub podobieństwo) preparatu mlekozastępczego z mlekiem kobiecym i karmieniem naturalnym.

Karmienie piersią odgrywa ważną rolę w profilaktyce zdrowotnej, w tym w zapobieganiu cukrzycy oraz otyłości u dzieci, młodzieży i w dorosłym życiu a także astmy i atopowego zapalenia skóry. Obniża również ryzyko wystąpienia zespołu nagłej śmierci niemowląt (SIDS).

Departament Matki i Dziecka jednocześnie zaznacza, że powinno się szanować wybór kobiet, które rezygnują z karmienia piersią ze względów innych niż medyczne, jeżeli są świadome ryzyka związanego z karmieniem sztucznym oraz konsekwencji ekonomicznych.


* zgodnie z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia. Jednocześnie Amerykańska Akademia Pediatrii zaleca wyłączne karmienie piersią przez 6 pierwszych miesięcy życia dziecka i kontynuację karmienia co najmniej do ukończenia przez dziecko pierwszego roku życia lub dłużej.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-11, 11:26   #18
maharet1092
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 7 907
GG do maharet1092
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Cytat:
Napisane przez Sovilo Pokaż wiadomość
Kurczę, niedobrze:-( Mam nadzieję, że nie przedobrzyłam... Wydrukowałam sobie po prostu nowy schemat żywienia niemowląt karmionych piersią i tam jest zalecane wprowadzanie glutenu w 5 (czyli po ukończeniu 4) m-cu życia.

Poza tym jak to jest z tą kaszką... Czytam: pół łyżeczki suchej masy. Ale nie wyłowię tyle... Nie mogę po prostu ugotować sobie kaszki na kolację i z tego wziąść pół łyżeczki dla dziecka?
Możesz sobie ugotowć kaszkę na kolację i wziąć pół łyzeczki dla dziecka.Ja tak robiłam, ale gotowałam na mm.

Ja podałam gluten jak miała 5 miesięcy.Właśnie zbyt późne podanie glutenu może powodować nietolerancję.
maharet1092 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-11, 13:43   #19
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
Ja podałam gluten jak miała 5 miesięcy.Właśnie zbyt późne podanie glutenu może powodować nietolerancję.
To nie jest prawda. Zbyt późne podanie glutenu jest ryzykowne dla dzieci zagrożonych celiakią a nie dla każdego dziecka. Za to zbyt wczesne podanie glutenu zdrowym dzieciom na przykre i bolesne skutki.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-11, 22:58   #20
Natala84
Zakorzenienie
 
Avatar Natala84
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Sovilo, ja robiłam tak jak Ty, czyli wprowadzałam gluten w czasie gdy tylko kp, więc nie bardzo miałam do czego tego dodać, odciągania nie lubiłam.
tez używałam do tego manny lubelli i robiłam tak, że do niewielkiej ilości wody (30-40 ml) wrzącej wrzucałam bodajże łyżeczkę manny, chwilkę mieszałam żeby zgęstniało i już.
Jak przestygło to dawałam małej łyżeczką i potem od razu przystawiałam do piersi żeby popiła. i to mniej więcej pewnie dawało to 100 ml w którym sugerują rozrobić tą procję glutenu
sposób wyczytałam na forum gazeta.pl poświęconemu kp

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Mój synek jest piersiowy. Przy córce zalecano dzieciom kp dietę rozszerzać po 6tym miesiącu (a to było zaledwie 2 lata temu!), a teraz nagle po 4-tym. Ja zaczęłam małemu dawać zupki niedawno tylko i wyłącznie z powodu choroby bo nie chciał ssać piersi z bólu gardła. No i zupki słoiczkowe je ładnie, ale na razie nie spieszno mi do glutenu itd.
Klarissa, jak nasze dziewczynki były w tym wieku to schemat był taki sam - ekspozycja na gluten dla dzieci kp zalecana byłaa w 5-6 miesiącu. tyle że wg mnie ta ekspozycja to nie takie stricte rozszerzanie diety, bo nie ma na celu wyeliminowania żadnego piersiowego posiłku tylko przeprowadzić ekspozycję.
i tak samo podchodzę do tego teraz, wg mnie nic się nie zmieniło.
__________________
Marysia

Hania


94,5....70,5....65


http://szydelkogagusi.blogspot.com/
Natala84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 16:35   #21
Sovilo
Zakorzenienie
 
Avatar Sovilo
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Rozgorzała dyskusja Dziękuję dziewczyny za wszystkie opinie. Ja całą ciążę przesiedziałam na dzieciowymi gazetkami i naczytałam się sporo o rozszerzaniu diety właśnie po 6 m-cu, ale jak teraz chciałam sobie wydrukować schemat żywienia wyskoczył mi nagle ten gluten i nie wiedziałam co robić... Więc poczytałam i dałam małemu do pomemłania. Chyba nadal będę mu podawać własnie w ramach ekspozycji, bo nic mu nie jest (tfu, tfu, odpukać), i skorzystam z rady, że po prostu ugotuję sobie kaszkę na kolację i mały dostanie z tego pół łyżeczki.. Tylko dlaczego w schemacie pisze o suchej masie kaszki (rozumiem, że tzn. przed ugotowaniem?)
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
Sovilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 17:04   #22
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Autorko cudujesz jak ja dokładnie rok temu. Też się tych wytycznych trzymałam. gotowałam tą kaszę , mieszałam z moim mlekiem...efekt był taki że mi dziecko z bólu wyło przez tydzień...a glutenu nie podaje do dziś. Ma rok i 4 miesiące.


Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Ja gluten wprowadziłam w wieku 6,5mca pod naciskiem lekarza. Moja córka miała bardzo silne objawy nietolerancji. Na diecie bezglutenowej była do 14 mca.

Co do strony praktycznej: ja czasem gotowałam kaszę manną osobno i przecedzałam przez sitko, gotową kaszkę dodawałam do małej porcji zupy już na talerzu (ok 50-60ml).
Nie wiem czy ta kaszka błyskawiczna jest dobra dla małego dziecka, zwykle produkty instant są jakoś przetworzone. Ja moją kaszę muszę gotować 3-5 minut.
Jak to się u Was skończyło? Zaczęłaś po 14 miesiącu ekspozycję? Czemu akurat wtedy?

Ja nie wiem co robić z tym fantem. W sumie to dieta bezglutenowa stała się stylem życia całej mojej rodziny- mam zamiar trwać przy niej jak najdłużej- jednak, nie chciałabym ograniczać córki na całe życie, chciałabym aby mogła raz na jakiś czas normalnie zjeść - nie wiem pizzę .

Ostatnio moja mądra teściowa dała małej krupniku- cała noc z bólem brzucha, płaczem, prutami. DRAMAT.

A teściowa swoją drogą nie do wyedukowania- nie kuma, że kasza jęczmienna to też gluten. Generalnie dla niej to jest cały czas MOJA fanaberia a nie nietolerancja dziecka.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 19:51   #23
Natala84
Zakorzenienie
 
Avatar Natala84
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Cytat:
Napisane przez Sovilo Pokaż wiadomość
Rozgorzała dyskusja Dziękuję dziewczyny za wszystkie opinie. Ja całą ciążę przesiedziałam na dzieciowymi gazetkami i naczytałam się sporo o rozszerzaniu diety właśnie po 6 m-cu, ale jak teraz chciałam sobie wydrukować schemat żywienia wyskoczył mi nagle ten gluten i nie wiedziałam co robić... Więc poczytałam i dałam małemu do pomemłania. Chyba nadal będę mu podawać własnie w ramach ekspozycji, bo nic mu nie jest (tfu, tfu, odpukać), i skorzystam z rady, że po prostu ugotuję sobie kaszkę na kolację i mały dostanie z tego pół łyżeczki.. Tylko dlaczego w schemacie pisze o suchej masie kaszki (rozumiem, że tzn. przed ugotowaniem?)
bo te 2-3 gramy glutenu zalecane przy ekspozycja zawarte sa w polowie lyzeczki suchej kaszy manny
__________________
Marysia

Hania


94,5....70,5....65


http://szydelkogagusi.blogspot.com/
Natala84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-12, 20:15   #24
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Autorko cudujesz jak ja dokładnie rok temu. Też się tych wytycznych trzymałam. gotowałam tą kaszę , mieszałam z moim mlekiem...efekt był taki że mi dziecko z bólu wyło przez tydzień...a glutenu nie podaje do dziś. Ma rok i 4 miesiące.



Jak to się u Was skończyło? Zaczęłaś po 14 miesiącu ekspozycję? Czemu akurat wtedy?

Ja nie wiem co robić z tym fantem. W sumie to dieta bezglutenowa stała się stylem życia całej mojej rodziny- mam zamiar trwać przy niej jak najdłużej- jednak, nie chciałabym ograniczać córki na całe życie, chciałabym aby mogła raz na jakiś czas normalnie zjeść - nie wiem pizzę .

Ostatnio moja mądra teściowa dała małej krupniku- cała noc z bólem brzucha, płaczem, prutami. DRAMAT.

A teściowa swoją drogą nie do wyedukowania- nie kuma, że kasza jęczmienna to też gluten. Generalnie dla niej to jest cały czas MOJA fanaberia a nie nietolerancja dziecka.
Co jakiś czas dawałam jej ociupinkę 1/10 łyżeczki lub nawet mniej. Po 14 mcu nie zareagowała, więc powoli wprowadzałam po konsultacji z gastrologiem. Po 6 miesiącach powtarzaliśmy badania na celiakię i wyszły ujemne. Chociaż ja nadal jestem zafiksowana nt glutenu i przez wiele lat będzie podejrzanym nr 1
Moja lubi bardzo makarony, uwielbia spaghetti, ale np za chlebem nie przepada.

Bardzo ci współczuję, okropne patrzeć jak dziecko tak cierpi z powodu okruszków. Robiliście badania? Dieta bezglutenowa ogólnie jest fajna. Często gotuję takie obiady. Najgorsze, że gluten jest wszędzie słodycze, przyprawy, sosy, kasze i mąki naturalnie bezglutenowe.
Teściową ustaw do pionu, nie może być tak, że dziecko cierpi bo ona ma swoją teorię.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-15, 22:27   #25
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
Klarissa, jak nasze dziewczynki były w tym wieku to schemat był taki sam - ekspozycja na gluten dla dzieci kp zalecana byłaa w 5-6 miesiącu. tyle że wg mnie ta ekspozycja to nie takie stricte rozszerzanie diety, bo nie ma na celu wyeliminowania żadnego piersiowego posiłku tylko przeprowadzić ekspozycję.
i tak samo podchodzę do tego teraz, wg mnie nic się nie zmieniło.
Taki mały OT - Natala gratulacje
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-16, 22:01   #26
Natala84
Zakorzenienie
 
Avatar Natala84
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Taki mały OT - Natala gratulacje
dzięki póki co ciekawość miesza się z przerażeniem, jak to wszytsko ogarnę
__________________
Marysia

Hania


94,5....70,5....65


http://szydelkogagusi.blogspot.com/
Natala84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-16, 22:36   #27
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
dzięki póki co ciekawość miesza się z przerażeniem, jak to wszytsko ogarnę
Najpewniej po japońsku czyli jako-tako
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-19, 20:28   #28
Sovilo
Zakorzenienie
 
Avatar Sovilo
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
Dot.: 4,5 m-ca: gluteny, kaszki czyli rady dla zielonej mamy:)

W jakiejś nowej ''dzieciowej ''gazecie był własnie artykuł o rozszerzaniu diety, ekspozycjach itp. i postepuję wg rady tam zawartej- czyli gotuję kaszkę, małemu daję pół łyżeczki ugotowanej kaszki, resztę zjadam Ponadto wprowadziłm marchewkę i jabłuszko do posmakowania- co tydzień coś nowego. Mały zjada z apetytem, aż miło popatrzeć
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
Sovilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.