Moja przyszłość? sama ze sobą...

gosiaczek1516 · 2013-05-12, 16:30

Hej dziewczyny!

Pisze do was, bo wiem że w pewien sposób możecie pomóc podjąć mi decyję.

Zdałam maturę, zrobiłam sobie rok przerwy, w tym czasie pracowałam, podróżowałam po Polsce (praca z zakwaterowaniem). Pracowałm też w każde wakacje dlatego nigdy ich nie miałam, nawet w sylwetra. Już od połowy 3 liceum jestem całkowicie niezależna i samodzielna. Mam rodzinę, ale ich nie interesuję ich moja osoba, moja przyszłość. Rodzice są po rozwodzie , mieszkam z mama, nie dostaje od nich nic, nie raz musze się do wszystkiego dokładać. Wszystko to co mam jest moję, moją pracą. Jak to się mówi nie masz na kogo liczyć licz sam na siebie. Same wiecie by znalezć osobę zaufaną jest bardzo cięzko. Wyjeżdżałam z domu, bo nie chciałam tu być, daleko stad jest mi dużo lepiej . Wtedy widze,że znów się uśmiecham. Chodziłam do dość dobrego liceum, gdzie rówieśnicy byli z bogatszych rodzin, niestety nie zawsze rozumieją problemy innych.

Obecnie jestem w domu, z powodu pisania ponownie matury, choć wyniki nie były złe, wręcz przeciwnie, ale jesli mam taka możliwośc to dlaczego nie. Pracuję, niedługo już kończe matury i wyjeżdzma za granicę,byle daleko. Chce wrócić i pójsć na studia : Warszawa lub Poznań, być może ekonomia. Nie spodziewam się kokosów, ale pozostać tu nie moge. Nie jestem pewna czy dostane się na dzienne studia, dlatego bardziej myślę o wieczorowych. Wiem, że z dziennymi prace też da się pogodzić . Jednak nowe miasto , otoczenie w ogole mi nieznane. Musze pracowac i pragnę normlanie zyć by pójśc od czasu do czasu do kina czy teatru, nikt nie da mi złotówki, gdy mi zabraknie. Czy zdecydowac sie na wieczorowe oplacac i pracowac 8 h a nie wyrywkowo 4 h na dziennych. Czy wieczorowe sa dobrym rozwizaniem( wybór godzin wykładów) mimo, że niektórzy je negują?

Zrobiłam mały zarys. Wiem, że nie kazdy będzie chciał to przeczytać ale mam poczcucie, że przynajmniej ktos ze mną jest,...choć anonimowo.

Primula00 · 2013-05-12, 23:20

moje dzienne studia wyglądają bardziej jak wieczorowe. Jak dobrze plan sobie ułożysz to na pracę 8 godzinna wciśniesz w dzień. Wykłady są nie obowiązkowe.

2013-05-12, 16:30	#1
gosiaczek1516 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 6	Moja przyszłość? sama ze sobą... Hej dziewczyny! Pisze do was, bo wiem że w pewien sposób możecie pomóc podjąć mi decyję. Zdałam maturę, zrobiłam sobie rok przerwy, w tym czasie pracowałam, podróżowałam po Polsce (praca z zakwaterowaniem). Pracowałm też w każde wakacje dlatego nigdy ich nie miałam, nawet w sylwetra. Już od połowy 3 liceum jestem całkowicie niezależna i samodzielna. Mam rodzinę, ale ich nie interesuję ich moja osoba, moja przyszłość. Rodzice są po rozwodzie , mieszkam z mama, nie dostaje od nich nic, nie raz musze się do wszystkiego dokładać. Wszystko to co mam jest moję, moją pracą. Jak to się mówi nie masz na kogo liczyć licz sam na siebie. Same wiecie by znalezć osobę zaufaną jest bardzo cięzko. Wyjeżdżałam z domu, bo nie chciałam tu być, daleko stad jest mi dużo lepiej . Wtedy widze,że znów się uśmiecham. Chodziłam do dość dobrego liceum, gdzie rówieśnicy byli z bogatszych rodzin, niestety nie zawsze rozumieją problemy innych. Obecnie jestem w domu, z powodu pisania ponownie matury, choć wyniki nie były złe, wręcz przeciwnie, ale jesli mam taka możliwośc to dlaczego nie. Pracuję, niedługo już kończe matury i wyjeżdzma za granicę,byle daleko. Chce wrócić i pójsć na studia : Warszawa lub Poznań, być może ekonomia. Nie spodziewam się kokosów, ale pozostać tu nie moge. Nie jestem pewna czy dostane się na dzienne studia, dlatego bardziej myślę o wieczorowych. Wiem, że z dziennymi prace też da się pogodzić . Jednak nowe miasto , otoczenie w ogole mi nieznane. Musze pracowac i pragnę normlanie zyć by pójśc od czasu do czasu do kina czy teatru, nikt nie da mi złotówki, gdy mi zabraknie. Czy zdecydowac sie na wieczorowe oplacac i pracowac 8 h a nie wyrywkowo 4 h na dziennych. Czy wieczorowe sa dobrym rozwizaniem( wybór godzin wykładów) mimo, że niektórzy je negują? Zrobiłam mały zarys. Wiem, że nie kazdy będzie chciał to przeczytać ale mam poczcucie, że przynajmniej ktos ze mną jest,...choć anonimowo. __________________ désir

2013-05-12, 23:20	#2
Primula00 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 6	Dot.: Moja przyszłość? sama ze sobą... moje dzienne studia wyglądają bardziej jak wieczorowe. Jak dobrze plan sobie ułożysz to na pracę 8 godzinna wciśniesz w dzień. Wykłady są nie obowiązkowe.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)