|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3
|
przeprowadzka czy zwariowałam?
Witajcie. Mam pewien problem który mnie już dobija. Prawdopodobnie nie zejdę się 3 raz z tym samym facetem. Jesteśmy po dwóch związkach na odległość i ostatnio jakoś tak się oziębiło między nami. Trochę szkoda no ale cóż, życie. Zastanawiałam się nad wyprowadzką ze swojego rodzinnego miasta bo się tu po prostu duszę. W styczniu rzuciłam studia i tak przez ten czas siedzę w domu i nic nie robię. Mieszkam w wojewódzkim mieście ale wolałabym zamieszkać gdzieś indziej w mniejszym. Moją uwagę zwracają 2 miasta które znam. Miasto Ł 80km od mojego i miasto M 200km od domu, w którym mieszka były i już nie chodzi tu o to, że on tam sobie mieszka i, że miałabym latać za nim i go w sobie ponownie rozkochiwać. Miasto M brałam pod uwagę ponieważ dobrze się w nim czuję. I miałabym tylko ok 90km do miasta O gdzie chciałabym iść na studia, chociaż w mieście Ł też jest mój kierunek ale jakoś miasto Ł nie bardzo mi się widzi. Kasę na wyprowadzkę musiałabym wziąć od rodziców niestety..
Wizażanki czy ja już przypadkiem nie zwariowałam? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 6 407
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
Jak na mój gust, to tak- zwariowałaś. Zapracuj na wyprowadzkę, skoro się "dusisz" i wtedy się wyprowadzaj. A nie bierz pieniędzy od rodziców na swoje drogie "widzi mi się"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
Co ja czytam.
Nawet nie wiem, którą część tego absurdalnego posta wyśmiać najpierw. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 483
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
Cytat:
Gdybyś pracowała np.od lutego to już byś miała sporo oszczędności, na wakacje też nic nie planujesz znaleźć? Wyprowadzka to są spore koszty, skoro się na to decydujesz to myśl logicznie. Wybierz miasto,w którym masz uczelnię na miejscu,albo jest bardzo blisko od tego miasta - dojazdy też kosztują, w ogóle jak sobie wyobrażasz dojazdy codziennie po 90km w jedną stronę ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
Cytat:
__________________
Uśmiechaj się zawsze - cuda są w drodze ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
Może i jestem wredna, ale dla mnie pierniczenie, że chęć wyprowadzki do miasta M nie ma nic wspólnego z ex chłopakiem. Gdyby nie miało, i gdybyś pomyślała logicznie to byś nigdy o tym nie myślała. Nie masz tam pracy, nie masz kierunku studiów, który Cię interesuje - nie masz po co tam jechać. Z kolei w mieście Ł jest Twój kierunek, miałabyś wszystko na miejscu, więc za M przemawia chłopak.
Poza tym skoro planowałaś kosztowną wyprowadzkę, to nie rozumiem czemu nie pracowałaś/nie masz zamiaru pracować w wakacje, żeby chociaż część kosztów pokryć. Pytałaś czy rodzice są w stanie i chcą zasponsorować Twoją wyprowadzkę, czy jeszcze nawet o tym nie wiedzą?
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!" 2014:
książki: 12 filmy: 70 ![]() "Epidemia" Robin Cook miesiąc z hula hop: 2/30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
Proponuję wyprowadzkę do miasta P jak Praca. Rozumiem, że rodzice wiedzą o tym, że mają sponsorować nowe życie córki i im to nie przeszkadza?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
gdzie w ten sens i logika, żeby się wyprowadzać do miasta M, gdzie potem będzie potem trzeba dojeżdżać, pi razy drzwi, ponad godzinę na uczelnie. no po kiego grzyba... a już wiem, żeby do chłopa mieć bliżej
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
Cytat:
![]()
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!" 2014:
książki: 12 filmy: 70 ![]() "Epidemia" Robin Cook miesiąc z hula hop: 2/30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
Cytat:
Nie studiujesz, nie pracujesz, lezysz i sie w sufit gapisz. Jak wyobrazasz sobie w ogole to zycie na swoim? Za co? Jak sobie poradzisz? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez 201605161428 Czas edycji: 2014-05-29 o 10:57 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 178
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
Pomysł wyprowadzki jest dobry. Zmiany są dobre, mogą motywować, dawać nowe szanse. Dwa razy zmieniałam miejsce stałego zamieszkania, najpierw wyprowadzka z rodzinnego, małego miasta do miasta wojewódzkiego, potem, po kilku latach do innego, większego. W tym czasie kilka razy przeprowadzałam się na kilka tygodni lub miesięcy do innych miejsc, również za granicą, głównie z powodu pracy. Wszystko w ciągu ostatnich 10 lat. I z tej perspektywy nie żałuję 99% decyzji. Każda zmiana niesie za sobą konsekwencje i trzeba być na to przygotowanym, ale jeśli czujesz, że się dusisz, to według mnie jedyne wyjście. Zmiana środowiska.
Chcesz studiować dziennie? Porozmawiaj z rodzicami o tym, czy są w stanie cię utrzymywać. Możesz znaleźć pracę i dorobić sobie kilka groszy do kieszonkowego albo iść na zaoczne i pracować na pełny etat, utrzymywać się sama. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
yyy dziewczyny tydzień temu autorka założyła wątek, że czuje pustkę po byłym i planuje wynieść się w jego strony, także tego....
![]() Edytowane przez eelmirka Czas edycji: 2014-05-29 o 11:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Narysuj mi coś ![]() Cytat:
No tengas miedo a volar
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: przeprowadzka czy zwariowałam?
Tak zakładałam jeszcze wcześniej temat o pustce ale po poważnej rozmowie między nami się wiele zmieniło. A co do dajazdów z miasta M do miasta O to jest między nimi droga ekspresowa także szybko się pokonuje tą odległość. Studia miały być zaoczne jeżeli sama sobie bym do października odłożyła kasę na płacenie rat, a jeżeli nie to kolejnego technika zacznę. Studia na mnie poczekają zwłaszcza, że dalej bym ciągnęła swój zawód na nich. Od rodziców bym wzięła jedynie kasę na start i to też nie jakąś wysoką sumę bo za szybko bym ją wydała. Najwyżej rozłożoną na raty.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:09.