Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ?

**Koteczka89** · 2012-07-20, 16:18

Dziewczyny, za kilka godzin jadę do Chorwacji, autokarem, bo rodzice uparli się że nie wsiądą do samolotu

.
Będzie to moja pierwsza w życiu podróż autokarem gdziekolwiek :/.
Babka z biura podróży powiedziala że ORIENTACYJNIE jest to 18 godzin.
Jestem nieco przerażona, zwłaszcza że toaleta jest ponoć tylko awaryjna a postoje na wc co 4-6 godzin (mam cukrzyce

) no i 18 godzin siedzenia i jazdy..

Jechała któraś z Was za granicę autokarem tyle godzin?
Jak to znieść?

Aha jadę z DELTA TRAVEL, jak któraś z Was jechała autokarem z tego biura to bede wdzieczna za opinie

platekrozy · 2012-07-20, 16:21

Cytat:

Napisane przez Koteczka89

Dziewczyny, za kilka godzin jadę do Chorwacji, autokarem, bo rodzice uparli się że nie wsiądą do samolotu

.
Będzie to moja pierwsza w życiu podróż autokarem gdziekolwiek :/.
Babka z biura podróży powiedziala że ORIENTACYJNIE jest to 18 godzin.
Jestem nieco przerażona, zwłaszcza że toaleta jest ponoć tylko awaryjna a postoje na wc co 4-6 godzin (mam cukrzyce

) no i 18 godzin siedzenia i jazdy..

Jechała któraś z Was za granicę autokarem tyle godzin?
Jak to znieść?

Aha jadę z DELTA TRAVEL, jak któraś z Was jechała autokarem z tego biura to bede wdzieczna za opinie

Jechałam i więcej

ale jechałam też do Chorwacji i jak widać żyję.Ile Ty masz lat,że masz takie problemy? 12?

**201604181004** · 2012-07-20, 16:31

Daj spokój kobieto ja jak twoi rodzice do samolotu nie wsiadam... Chorwacja, Włochy, Węgry, Czechy - z Gdańska (!!!) czyli dłużej niż 18 godzin wszystko autokarem. Jakoś to przeżyłam

przestań to tak przeżywać, zgadzam się z wizażanką post wyżej. A pod koniec tygodnia jadę na drugi koniec polski samochodem, jakieś 14 godzin jazdy lekką ręką.
Jak to znieść... Normalnie.

Siedzisz i idziesz spać. Albo laptopa weź. Albo mp4. Telefon. Książkę...

Damayanti · 2012-07-20, 16:32

hm,zanim samoloty stały się popularne i w miarę tanie na wszystkie wycieczki jeździłam autokarem.Grecja,Chorwacj a,Sycylia,Bułgaria etc i to było więcej niż 18 godzin.
najlepiej po prostu przespać. jak masz możliwość to weź coś na sen,nie pij dużo,weź coś do czytania i słuchania.
najgorsza to jest dopiero podróż z powrotem... teraz w życiu bym się nie pisała na takie coś.

tosiajola · 2012-07-20, 16:35

Spoko, ja jechałam do Włoch autokarem, prawie 30 godzin i żyję... do tego upał niesamowity

da się przeżyć.

Cherry Blossom Girl · 2012-07-20, 16:41

Cytat:

Napisane przez Koteczka89

Dziewczyny, za kilka godzin jadę do Chorwacji, autokarem, bo rodzice uparli się że nie wsiądą do samolotu

.
Będzie to moja pierwsza w życiu podróż autokarem gdziekolwiek :/.
Babka z biura podróży powiedziala że ORIENTACYJNIE jest to 18 godzin.
Jestem nieco przerażona, zwłaszcza że toaleta jest ponoć tylko awaryjna a postoje na wc co 4-6 godzin (mam cukrzyce

) no i 18 godzin siedzenia i jazdy..

Jechała któraś z Was za granicę autokarem tyle godzin?
Jak to znieść?

Aha jadę z DELTA TRAVEL, jak któraś z Was jechała autokarem z tego biura to bede wdzieczna za opinie

Szukasz problemu na siłę. Jechałam do Turcji autokarem i było wszystko w porządku, dla mnie bardziej komfortowo niż samolotem (nieprzespana noc na lotnisku i przykry ból uszu przez cały lot). Obsługa wycieczki na pewno zadba o postoje, będzie też klima

Nie ma się czym martwić.

CremaCatalana · 2012-07-20, 16:52

Ja uwielbiam międzynarodowe podróże autokarem! Niestety nie korzystam od dobrych paru lat ze względu na cenę no i szkoda mi urlopu tracić na drogę

Jak ktoś już pisał, książka, laptop, mp3, 18 godzin to nie wieczność. Może fajnych ludzi poznasz?

alkaxy · 2012-07-20, 16:53

Eee, dziewczyna napisała, że ma cukrzyce. Moja koleżanka przez cukrzyce często sika, więc sie domyślam, że postoje co 4-6 godzin by nie były dla niej zbyt komfortowe. Nie wiem czy dziewczyna mierzy poziom cukru i co jeszcze musi robić, ale nie oceniałabym jej odrazu jako panikary.

_zolza · 2012-07-20, 17:00

Jechałam nawet więcej i da się przeżyć. Polecam zabrać ze sobą poduszkę i można kimać całą drogę

a jak nie to mp3, radio, książka, telefon i godziny lecą. Kiedyś jak wracałam z Holandii, dosiadł się do mnie sympatyczny ukrainiec i milutko sobie rozmawialiśmy, więc się nie nudziłam. Innym razem siedziałam obok murzynka i też bardzo miło spędziłam podróż i utrzymywaliśmy kontakt dość długo, więc faktycznie można poznać ciekawych ludzi

Głowa do góry i miłej podróży

co do załatwiania potrzeb to nic się nie przejmuj, toaleta jest na pokładzie.

olcix · 2012-07-20, 17:00

Ja jechałam autokarem do Włoch ok 36 godzin (pod koniec trasy byłam jedynym pasażerem

), tylko dlatego, że kupowałam bilet dzień przed wyjazdem, więc samolot kosztował wtedy 5x tyle. Normalnie bym się nie zdecydowała, ale to był spontan. Jak przeżyć? Zabrać wciągającą książkę i jakąś małą poduszkę + kocyk (mnie było zimno przez klimatyzację) . Sen - lektura - sen, a w samej Chorwacji to już podziwianie widoków - można robić zdjęcia po drodze - zawsze jakieś zajęcie. Butelka wody pod ręką, jakieś chusteczki odświeżające, takie rzeczy jak szczoteczka do zębów i pasta pod ręką (czasem na postoju jest możliwość ich użycia ;p). Dodatkowo w moim autokarze włączali nam filmy z DVD.
Powrót wspominam nieco gorzej, bo było full ludzi, a wszystkie książki przeczytałam, więc starałam się przespać jak najwięcej godzin.
Co to toalety - tak się mówi, że awaryjna, bo ma swój "limit" użyć, ale nikt nie zabroni Ci korzystać, ani nie będzie Ci wyliczał.

A dla Chorwacji warto

witaminko · 2012-07-20, 17:01

18 godzin to dlugo, ale da sie przywyknac.
Co polecam: jesli picie, to tylko woda mineralna, niegazowana.
Jedzenie: tutaj sama wiesz najlepiej, co mozesz w ramach choroby. Ja zazwyczaj biore jakies normalne jedzenie (bulki itp), oczywiscie cokolwiek z czekolada odpada.
Warto wziac chusteczki nasaczone albo jakis zel anybakteryjny do przemywania rak.
Poduszka-jasiek! (Albo i dwie, na jednej mozna usiasc

), kocyk opcjonalnie (ja biore tylko zima, jesienia)
cos do sluchania muzyki, jesli lubisz.
wygodne ubranie! zadne sztywne, opinajace spodnie :P
nie wiem, jaka teraz pogoda pawnuje na Twojej trasie, ale nawet jak jest super cieplo, to warto miec skarpetki (zeby na noc zalozyc).
szczoteczka i pasta do zebow - zawsze mam przy sobie, a nie w luku bagazowym - dla mnie to normalne, ze na postoju wieczorem/rano myje zeby (jesli warunki pozwalaja oczywiscie), a zauwazylam, ze wiele osob olewa.
guma do zucia
drobne na toalete (oczywiscie w odpowiedniej walucie)

I to na tyle, co przychodzi mi teraz do glowy.
Udanych wakacji

----

Ksiazka jest dobra, ale sporo osob mdli, jak czytaja w autokarze.
ja wole jakies gazetki, gdzie sa glownie zdjecia, malo tekstu. zabija nude troche, ale nie ma problemu z mdlosciami czy bolem glowy.

**Koteczka89** · 2012-07-20, 17:01

ja siusiu musze biegać co poł godziny czasami bo nie wytrzymuje, muszę z 2x przynajmniej na dzien zmierzyc cukier co srednio fajnie sie robi przy obcych ludziach no i nic co moge bezpiecznie jesc nie nadaje sie do zabrania na droge w sumie

.
ALE widze ze wiele z Was jechalo i to dluzej autokarami i dałyście rade

wiec w sumie mniej sie martwie, dzieki

Cytat:

Napisane przez alkaxy

Eee, dziewczyna napisała, że ma cukrzyce. Moja koleżanka przez cukrzyce często sika, więc sie domyślam, że postoje co 4-6 godzin by nie były dla niej zbyt komfortowe. Nie wiem czy dziewczyna mierzy poziom cukru i co jeszcze musi robić, ale nie oceniałabym jej odrazu jako panikary.

ha psi · 2012-07-20, 17:10

moja babcia ma cukrzyce i możesz zabrać ze sobą chlebek razowy plus coś co z nim jesz..
możesz zabrać gorzką czekoladę.. pierś z kurczaka upieczona do chlebka będzie w sam raz.. nie wiem co ty musisz jeść żeby nie móc tego zabrać ze sobą.. wszystko mrożone cy jak?

**Koteczka89** · 2012-07-20, 17:25

wszystko o niskim ig, wiec bułka z czyms odpada.. ale chleb razowy moge wiec pomysł fajny

chociaz watpie ze sie najem, ale zawsze cos

agusiowata · 2012-07-20, 20:02

My w tamtym roku jechaliśmy ok 30 godzin i przeżyliśmy.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

tak się mówi, że toaleta w autokarze jest awaryjna, ale nikt ci nie będzie wyliczał tej toalety, czy zabraniał. Jakby co, to zawsze możesz powiedzieć o chorobie. Niektóre osoby często bywały w tej ubikacji, np. po piwku.

szarri · 2012-07-20, 20:14

Rok temu mniej-więcej tyle jechałam do Niemiec i nadal żyję, ba, byłam też autokarem w Bułgarii - dodam, że mam chorobę lokomocyjną, więc czytanie w podróży odpada w moim wypadku

Nie jest to nic przyjemnego, ale naprawdę do przeżycia (chociaż nienawidzę jeździć czymkolwiek i 5 godzin w pociągu to już dla mnie męka

). Ja bym na Twoim miejscu wzięła jakąś wodę-mgiełkę i chusteczki nawilżane, to się przydaje, i taką nadmuchiwaną poduszkę-banana; jeśli możesz czytać, to oczywiście zapas książek.

rosiek · 2012-07-20, 20:37

W zeszłym roku jechałam w autokarze do Chorwacji z ludźmi, którzy jechali z Deltą

Najeździłam się trochę autokarami i z moich dobrych rad mogę wymienić:

- luźne ubrania, które nie krępują ruchów i nie obciskają ciała plus wygodne buty (wielu osobom puchną nogi podczas długiego siedzenia, swobodne ubranie ułatwi znalezienie wygodnej pozycji w fotelu)
lubię zabrać rozpinaną bluzę z kapturem, bo mogę założyć ją tył na przód i kapturem lekko nakryć twarz - nie denerwuje mnie światło mijanych latarni

- jakiś koc albo poduszkę - coś co można podłożyć pod głowę czy plecy, żeby móc wygodnie się ułożyć;
- do picia woda mineralna ale też coś smakowego (frugo, cola, sok owocowy - wedle upodobań), jakieś lekkie przekąski;
- wypełniacze czasu jak książka, gazeta, MP3, nintendo też mogą się przydać

- na każdym postoju staram się trochę rozruszać - robię po kilka przysiadów, pajacyków, wyskoków, rozciągam lekko mięśnie;
- do podręcznej kosmetyczki wrzuciłabym nawilżane chusteczki, szczoteczkę, pastę i jakiś ręczniczek - fajnie się odświeżyć na jakiejś stacji podczas postoju;
- często zabieram ze sobą drugi zestaw ubrań, żeby móc przebrać się rano/pod koniec podróży; sprawdza się zwłaszcza kiedy wyjeżdżamy z Polski przy średniej pogodzie naubierani, a na miejscu jest upał i słońce - krótkie spodenki i koszulka to wtedy spełnienie marzeń

I przede wszystkim nie przejmuj się - jak pójdziesz spać to zleci Ci szybciej niż może się wydawać

pannaleksandra · 2012-07-20, 20:46

O matko, 18 godzin, marzenie

Byłam w zeszłym roku w Bułgarii- 40 godzin autokarem i uwierz mi, przeżyłam. Jeszcze jak na złość dzień przed wyjazdem dostałam miesiączki

, myślałam, że się poryczę, ale o dziwo nie było tak źle. Ale np autokarem bez klimy już bym nie pojechała, mały szczegół a robi różnicę.

---

Ale nie zgodzę się, że kocyk tylko na jesień lub zimę, działająca klimatyzacja sprawia, że nocą jest naprawdę zimno.

**Koteczka89** · 2012-07-20, 21:49

Bardzo dziękuje za przydatne rady

biore "jaśka" i koc

agusiowata · 2012-07-20, 22:07

Albo zamiast kocyka ciepły sweterek do autokaru, np. polar.

Nimfa20 · 2012-07-20, 22:16

Cytat:

Napisane przez Koteczka89

Jechała któraś z Was za granicę autokarem tyle godzin?
Jak to znieść?

Jechałam do Bułgarii 23h jak się nie mylę. Książka, mp3, rozmowy- dało się przeżyć. Widoki za oknem

Ostatnie godziny dały w kość, bo jechaliśmy przez równiny. Organizatorka powiedziała, że nasz hotel jest na górce, a tu ciągle płasko było

**201604181004** · 2012-07-20, 23:23

Na sen aviomarin na przykład. Przy okazji działa przeciwwymiotnie. Muzyka na mp3, ja miałam netbooka, filmy na mp4, naładowaną baterię w telefonie...
Wszystko już dziewczyny wypisały dodam od siebie stopery do uszu żeby być niewrażliwym na innych i nie słyszeć np filmu w tle

Z kosmetyków obowiązkowo suchy szampon do włosów. Poza oczywiście szczoteczką i chusteczkami nawilżającymi itp

Heroldin · 2012-07-21, 05:51

Cytat:

Napisane przez Koteczka89

Jechała któraś z Was za granicę autokarem tyle godzin? Jak to znieść?

Cytat:

Napisane przez Koteczka89

ja siusiu musze biegać co poł godziny czasami bo nie wytrzymuje, muszę z 2x przynajmniej na dzien zmierzyc cukier co srednio fajnie sie robi przy obcych ludziach

Jak przeżyć ? Tak jak napisały już Dziewczyny - normalnie !
Mam tą samą dolegliwość co i Ty . Mierzę - osiem razy dziennie i do tego dodatkowo (w podróżach) kłuję się lekarstwami . Nic wstydliwego . Siadasz od strony okna, a druga osoba Cię zasłania lub mierzysz na postojach . Przecież pobierasz z palca . Ja to "dodatkowo" - w brzuch .
Co do sikania - wytrzymasz . Ja najczęściej wytrzymywałam od postoju do postoju. I to przy piciu piwa i kawy

. Nie wytrzymasz - do toalety w autobusie . To jest właśnie ta awaryjna sytuacja .
Co masz wsadzić w bagaż podręczny ? To co Ci radziły Dziewczyny . Dodam od siebie . Ręcznik namoczony zimną wodą . Nogi straszliwie puchną . Owijasz takim ręcznikiem stopy i łydki . Na każdym postoju moczysz ręcznik . Jak zabrać ? W foliowej torbie .
Razowego chleba nie radziłabym zabierać . Kłopoty kiszkowe przy tak długim siedzeniu . Najwyżej graham lub możesz i zwykłym zgrzeszyć . W kanapki żółty ser { Holender, Królewski Light, Ryki - niska zawartość tłuszczu}, "czyste" wędliny : gotowana szynka, polędwica, jak lubisz - wędzona pierś kurczaka . Teraz lato i wszystko na maksa solone . A przypuszczam, że wiesz, iż soli Ci zbytnio nie można używać. Radziłabym postawić na domowe wędliny . Kup np. pierś z indyka, wieprzowe od szynki i upiecz w rękawie. Zimne - idealne do kanapek . Wołowina gotowana też dobra . "Wkładka" kanapkowa obłożona listkami sałaty . Pomoże to dłużej zachować świeżość . Z owocami, jak zapewne wiesz - nie możesz przesadzać . Ale dwa jabłka mogą być. Boisz się głodu - zabierz marchewki do chrupania . Niegazowana woda . Żadnych herbat - wzdęcia .
Fotele są "samolotowe", a więc półleżysz i nogi też możesz trochę wyciągnąć. Podusia pod głowę i jaaazda !
A tak na marginesie - bierzesz tabletki czy insulinę . Jeśli to drugie, nie wstydź się zażądać w hotelowej recepcji, żeby trzymali insulinę w lodówce. Wkład w pistolecie czy też pompie wytrzyma .
Miłych wakacji .

Cytat:

Napisane przez ha psi

gorzką czekoladę.. pierś z kurczaka upieczona do chlebka będzie w sam raz..

Nie będzie w sam raz . Chcesz ją w hiperglikemię wpędzić ? Żadnych słodkości, a już przede wszystkim czekolady . Chyba, że w obawie przed hipoglikemią : twarde cukierki z cukrem winogronowym lub zwykłe landrynki . Żadnych pieczonych metodami tradycyjnymi mięsiw . Żadnych kiełbasowych wędlin .

PinkSlip · 2012-07-21, 05:52

A gdzie dokładnie jedziesz jakbym mogła zapytać?

Heroldin · 2012-07-21, 05:55

Doczytałam : " (...) coś smakowego (frugo, cola, sok owocowy - wedle upodobań) (...)" . Dziewczyny, chcecie ją do grobu wpędzić ?
Koteczka89 - niech Cię ręka boska broni od powyższego . Ale o tym chyba sama dobrze wiesz .

rosiek · 2012-07-21, 07:36

Cytat:

Napisane przez Heroldin

Doczytałam : " (...) coś smakowego (frugo, cola, sok owocowy - wedle upodobań) (...)" . Dziewczyny, chcecie ją do grobu wpędzić ?
Koteczka89 - niech Cię ręka boska broni od powyższego . Ale o tym chyba sama dobrze wiesz .

Nie pisałam tego wyłącznie pod kątem osoby z cukrzycą, tylko tego co robię i zabieram ja, ale nie przesadzajmy, że taka osoba leci całe życie wyłącznie na wodzie i nie ma rozumu, żeby obkupić się coca-colą. Chyba zna siebie i swoja dietę.

SOCKI · 2012-07-21, 10:20

Wlasnie wczotaj przejechalam 24 h w autokarze do Niemiec. Dla mnie najwazniejsza jest poduszka i koc. W nocy robi sie naprawde zimno (najnizsza temp w autobusie wczoraj wynosila 11 stopni). Do tego stopery, wygodne ubranie i mozna wieksza czesc drogi przespac. Co do toalety nie ma ograniczen korzystania, po prostu jak sie napelni to bedzie postoj na najblizszej stacji i ja oprozniaja. Toalety stacjonarne byly dostepne co jakies 2-3 godziny. Polecam miec duza butelke wody niegazowanej, nawet jak calej nie wypijesz to mozesz ja wykorzystac do umycia zebow czy rak. Wlasnie- dobrze jest miec w torebce szczoteczke do zebow, paste, chusteczki nawilzajace, zel antybakteryjny. Polopiryna, nospa i wegiel zawsze sie przydaja.

**201604181004** · 2012-07-21, 10:42

Btw ja z Ikei mam fajne kocyki takie cienkie idealne do torebki za chyba 5 zł i jaśka za 2 zł

jadąc na wakacje kupiłam sobie z chłopakiem trzy takie kocyki żeby były w zapasie i jaśki. Ostatnio jak jechałam kilka godzin autokarem to spałam na kurtce, miękka ale... jak wracałam to była mokra bo deszcz padał, głupi plan

beatkqa · 2012-07-21, 11:15

autokarem jechalam 2 razy do bulgarii i raz do chorwacji

mp3, gazeta itp

czas jakos mija. prawie pol drogi spalam

bylo ok

nie ma sie czym przejmowac. jak dla mnie jazda autokarem jest nawet fajna

z okna mozesz podziwiac piekne widoki

a z samolotu nie

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

ooo i jak kolezanka wyzej

zawsze mialam ze soba jaska

SOCKI · 2012-07-21, 13:05

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...akteryjny.html

Polecam ten zel antybakteryjny do rak. Rece sie po nim nie lepia i uczucie jest naprawde takie jak po umyciu mydlem.

2012-07-20, 16:18	#1
Koteczka89 BAN stały Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 645	Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? Dziewczyny, za kilka godzin jadę do Chorwacji, autokarem, bo rodzice uparli się że nie wsiądą do samolotu . Będzie to moja pierwsza w życiu podróż autokarem gdziekolwiek :/. Babka z biura podróży powiedziala że ORIENTACYJNIE jest to 18 godzin. Jestem nieco przerażona, zwłaszcza że toaleta jest ponoć tylko awaryjna a postoje na wc co 4-6 godzin (mam cukrzyce ) no i 18 godzin siedzenia i jazdy.. Jechała któraś z Was za granicę autokarem tyle godzin? Jak to znieść? Aha jadę z DELTA TRAVEL, jak któraś z Was jechała autokarem z tego biura to bede wdzieczna za opinie

2012-07-20, 16:31	#3
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? Daj spokój kobieto ja jak twoi rodzice do samolotu nie wsiadam... Chorwacja, Włochy, Węgry, Czechy - z Gdańska (!!!) czyli dłużej niż 18 godzin wszystko autokarem. Jakoś to przeżyłam przestań to tak przeżywać, zgadzam się z wizażanką post wyżej. A pod koniec tygodnia jadę na drugi koniec polski samochodem, jakieś 14 godzin jazdy lekką ręką. Jak to znieść... Normalnie. Siedzisz i idziesz spać. Albo laptopa weź. Albo mp4. Telefon. Książkę...

2012-07-20, 16:32	#4
Damayanti DAMAYANTI TROLLING INC. Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Chicago Wiadomości: 3 397	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? hm,zanim samoloty stały się popularne i w miarę tanie na wszystkie wycieczki jeździłam autokarem.Grecja,Chorwacj a,Sycylia,Bułgaria etc i to było więcej niż 18 godzin. najlepiej po prostu przespać. jak masz możliwość to weź coś na sen,nie pij dużo,weź coś do czytania i słuchania. najgorsza to jest dopiero podróż z powrotem... teraz w życiu bym się nie pisała na takie coś.

2012-07-20, 16:35	#5
tosiajola Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 573	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? Spoko, ja jechałam do Włoch autokarem, prawie 30 godzin i żyję... do tego upał niesamowity da się przeżyć. __________________ A z kolei najnieszczęśliwsze życie ma swoje słoneczne godziny i swoje ubożuchne kwiatki szczęśliwości, rozsiane wśród piasku i kamieni. Hermann Hesse

2012-07-20, 16:52	#7
CremaCatalana Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 857	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? Ja uwielbiam międzynarodowe podróże autokarem! Niestety nie korzystam od dobrych paru lat ze względu na cenę no i szkoda mi urlopu tracić na drogę Jak ktoś już pisał, książka, laptop, mp3, 18 godzin to nie wieczność. Może fajnych ludzi poznasz? __________________ "Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"

2012-07-20, 16:53	#8
alkaxy biegam dla Zabawy Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 5 181	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? Eee, dziewczyna napisała, że ma cukrzyce. Moja koleżanka przez cukrzyce często sika, więc sie domyślam, że postoje co 4-6 godzin by nie były dla niej zbyt komfortowe. Nie wiem czy dziewczyna mierzy poziom cukru i co jeszcze musi robić, ale nie oceniałabym jej odrazu jako panikary.

2012-07-20, 17:00	#9
_zolza Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 1 395	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? Jechałam nawet więcej i da się przeżyć. Polecam zabrać ze sobą poduszkę i można kimać całą drogę a jak nie to mp3, radio, książka, telefon i godziny lecą. Kiedyś jak wracałam z Holandii, dosiadł się do mnie sympatyczny ukrainiec i milutko sobie rozmawialiśmy, więc się nie nudziłam. Innym razem siedziałam obok murzynka i też bardzo miło spędziłam podróż i utrzymywaliśmy kontakt dość długo, więc faktycznie można poznać ciekawych ludzi Głowa do góry i miłej podróży co do załatwiania potrzeb to nic się nie przejmuj, toaleta jest na pokładzie. __________________ narysujesz? Soy un madridista y tengo una alma blanca

2012-07-20, 17:00	#10
olcix Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 498	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? Ja jechałam autokarem do Włoch ok 36 godzin (pod koniec trasy byłam jedynym pasażerem ), tylko dlatego, że kupowałam bilet dzień przed wyjazdem, więc samolot kosztował wtedy 5x tyle. Normalnie bym się nie zdecydowała, ale to był spontan. Jak przeżyć? Zabrać wciągającą książkę i jakąś małą poduszkę + kocyk (mnie było zimno przez klimatyzację) . Sen - lektura - sen, a w samej Chorwacji to już podziwianie widoków - można robić zdjęcia po drodze - zawsze jakieś zajęcie. Butelka wody pod ręką, jakieś chusteczki odświeżające, takie rzeczy jak szczoteczka do zębów i pasta pod ręką (czasem na postoju jest możliwość ich użycia ;p). Dodatkowo w moim autokarze włączali nam filmy z DVD. Powrót wspominam nieco gorzej, bo było full ludzi, a wszystkie książki przeczytałam, więc starałam się przespać jak najwięcej godzin. Co to toalety - tak się mówi, że awaryjna, bo ma swój "limit" użyć, ale nikt nie zabroni Ci korzystać, ani nie będzie Ci wyliczał. A dla Chorwacji warto __________________ ‎"[...] zamartwianie się tym, nad czym nie mamy kontroli, jest bezsensu, prawda?" /King/

2012-07-20, 17:01	#11
witaminko Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 308	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? 18 godzin to dlugo, ale da sie przywyknac. Co polecam: jesli picie, to tylko woda mineralna, niegazowana. Jedzenie: tutaj sama wiesz najlepiej, co mozesz w ramach choroby. Ja zazwyczaj biore jakies normalne jedzenie (bulki itp), oczywiscie cokolwiek z czekolada odpada. Warto wziac chusteczki nasaczone albo jakis zel anybakteryjny do przemywania rak. Poduszka-jasiek! (Albo i dwie, na jednej mozna usiasc ), kocyk opcjonalnie (ja biore tylko zima, jesienia) cos do sluchania muzyki, jesli lubisz. wygodne ubranie! zadne sztywne, opinajace spodnie :P nie wiem, jaka teraz pogoda pawnuje na Twojej trasie, ale nawet jak jest super cieplo, to warto miec skarpetki (zeby na noc zalozyc). szczoteczka i pasta do zebow - zawsze mam przy sobie, a nie w luku bagazowym - dla mnie to normalne, ze na postoju wieczorem/rano myje zeby (jesli warunki pozwalaja oczywiscie), a zauwazylam, ze wiele osob olewa. guma do zucia drobne na toalete (oczywiscie w odpowiedniej walucie) I to na tyle, co przychodzi mi teraz do glowy. Udanych wakacji ---- Ksiazka jest dobra, ale sporo osob mdli, jak czytaja w autokarze. ja wole jakies gazetki, gdzie sa glownie zdjecia, malo tekstu. zabija nude troche, ale nie ma problemu z mdlosciami czy bolem glowy. __________________ . Edytowane przez witaminko Czas edycji: 2012-07-20 o 17:06 Powód: dopisek

2012-07-20, 17:10	#13
ha psi Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 2 341	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? moja babcia ma cukrzyce i możesz zabrać ze sobą chlebek razowy plus coś co z nim jesz.. możesz zabrać gorzką czekoladę.. pierś z kurczaka upieczona do chlebka będzie w sam raz.. nie wiem co ty musisz jeść żeby nie móc tego zabrać ze sobą.. wszystko mrożone cy jak? __________________ i kiedy spada tyle gwiazd ja chcę ocalić choćby Nas.. Najbardziej na tym forum dziwi mnie tekst: "korzystamy z tego konta w kilka osób, wcześniej pisała koleżanka a teraz przedstawiam swój problem.."

2012-07-20, 17:25	#14
Koteczka89 BAN stały Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 645	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? wszystko o niskim ig, wiec bułka z czyms odpada.. ale chleb razowy moge wiec pomysł fajny chociaz watpie ze sie najem, ale zawsze cos

2012-07-20, 20:02	#15
agusiowata Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 5 749	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? My w tamtym roku jechaliśmy ok 30 godzin i przeżyliśmy. ---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ---------- tak się mówi, że toaleta w autokarze jest awaryjna, ale nikt ci nie będzie wyliczał tej toalety, czy zabraniał. Jakby co, to zawsze możesz powiedzieć o chorobie. Niektóre osoby często bywały w tej ubikacji, np. po piwku. __________________ *

2012-07-20, 20:14	#16
szarri Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: kraków Wiadomości: 2 096	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? Rok temu mniej-więcej tyle jechałam do Niemiec i nadal żyję, ba, byłam też autokarem w Bułgarii - dodam, że mam chorobę lokomocyjną, więc czytanie w podróży odpada w moim wypadku Nie jest to nic przyjemnego, ale naprawdę do przeżycia (chociaż nienawidzę jeździć czymkolwiek i 5 godzin w pociągu to już dla mnie męka ). Ja bym na Twoim miejscu wzięła jakąś wodę-mgiełkę i chusteczki nawilżane, to się przydaje, i taką nadmuchiwaną poduszkę-banana; jeśli możesz czytać, to oczywiście zapas książek.

2012-07-20, 20:37	#17
rosiek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza Wiadomości: 12 523	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? W zeszłym roku jechałam w autokarze do Chorwacji z ludźmi, którzy jechali z Deltą Najeździłam się trochę autokarami i z moich dobrych rad mogę wymienić: - luźne ubrania, które nie krępują ruchów i nie obciskają ciała plus wygodne buty (wielu osobom puchną nogi podczas długiego siedzenia, swobodne ubranie ułatwi znalezienie wygodnej pozycji w fotelu) lubię zabrać rozpinaną bluzę z kapturem, bo mogę założyć ją tył na przód i kapturem lekko nakryć twarz - nie denerwuje mnie światło mijanych latarni - jakiś koc albo poduszkę - coś co można podłożyć pod głowę czy plecy, żeby móc wygodnie się ułożyć; - do picia woda mineralna ale też coś smakowego (frugo, cola, sok owocowy - wedle upodobań), jakieś lekkie przekąski; - wypełniacze czasu jak książka, gazeta, MP3, nintendo też mogą się przydać - na każdym postoju staram się trochę rozruszać - robię po kilka przysiadów, pajacyków, wyskoków, rozciągam lekko mięśnie; - do podręcznej kosmetyczki wrzuciłabym nawilżane chusteczki, szczoteczkę, pastę i jakiś ręczniczek - fajnie się odświeżyć na jakiejś stacji podczas postoju; - często zabieram ze sobą drugi zestaw ubrań, żeby móc przebrać się rano/pod koniec podróży; sprawdza się zwłaszcza kiedy wyjeżdżamy z Polski przy średniej pogodzie naubierani, a na miejscu jest upał i słońce - krótkie spodenki i koszulka to wtedy spełnienie marzeń I przede wszystkim nie przejmuj się - jak pójdziesz spać to zleci Ci szybciej niż może się wydawać Edytowane przez rosiek Czas edycji: 2012-07-21 o 07:39

2012-07-20, 20:46	#18
pannaleksandra Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 762	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? O matko, 18 godzin, marzenie Byłam w zeszłym roku w Bułgarii- 40 godzin autokarem i uwierz mi, przeżyłam. Jeszcze jak na złość dzień przed wyjazdem dostałam miesiączki , myślałam, że się poryczę, ale o dziwo nie było tak źle. Ale np autokarem bez klimy już bym nie pojechała, mały szczegół a robi różnicę. --- Ale nie zgodzę się, że kocyk tylko na jesień lub zimę, działająca klimatyzacja sprawia, że nocą jest naprawdę zimno. __________________ Wymieniam się! PAŹDZIERNIK Odpisuj u mnie, proszę. Edytowane przez pannaleksandra Czas edycji: 2012-07-20 o 20:53

2012-07-20, 21:49	#19
Koteczka89 BAN stały Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 645	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? Bardzo dziękuje za przydatne rady biore "jaśka" i koc

2012-07-20, 22:07	#20
agusiowata Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 5 749	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? Albo zamiast kocyka ciepły sweterek do autokaru, np. polar. __________________ *

2012-07-20, 23:23	#22
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? Na sen aviomarin na przykład. Przy okazji działa przeciwwymiotnie. Muzyka na mp3, ja miałam netbooka, filmy na mp4, naładowaną baterię w telefonie... Wszystko już dziewczyny wypisały dodam od siebie stopery do uszu żeby być niewrażliwym na innych i nie słyszeć np filmu w tle Z kosmetyków obowiązkowo suchy szampon do włosów. Poza oczywiście szczoteczką i chusteczkami nawilżającymi itp

2012-07-21, 05:52	#24
PinkSlip Różowy Jednorożec Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 4 417	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? A gdzie dokładnie jedziesz jakbym mogła zapytać? __________________ Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 )

2012-07-21, 05:55	#25
Heroldin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 4 627	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? Doczytałam : " (...) coś smakowego (frugo, cola, sok owocowy - wedle upodobań) (...)" . Dziewczyny, chcecie ją do grobu wpędzić ? *Koteczka89* - niech Cię ręka boska broni od powyższego . Ale o tym chyba sama dobrze wiesz .

2012-07-21, 10:20	#27
SOCKI Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Szwajcaria Wiadomości: 3 563	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? Wlasnie wczotaj przejechalam 24 h w autokarze do Niemiec. Dla mnie najwazniejsza jest poduszka i koc. W nocy robi sie naprawde zimno (najnizsza temp w autobusie wczoraj wynosila 11 stopni). Do tego stopery, wygodne ubranie i mozna wieksza czesc drogi przespac. Co do toalety nie ma ograniczen korzystania, po prostu jak sie napelni to bedzie postoj na najblizszej stacji i ja oprozniaja. Toalety stacjonarne byly dostepne co jakies 2-3 godziny. Polecam miec duza butelke wody niegazowanej, nawet jak calej nie wypijesz to mozesz ja wykorzystac do umycia zebow czy rak. Wlasnie- dobrze jest miec w torebce szczoteczke do zebow, paste, chusteczki nawilzajace, zel antybakteryjny. Polopiryna, nospa i wegiel zawsze sie przydaja. __________________ Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363

2012-07-21, 10:42	#28
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? Btw ja z Ikei mam fajne kocyki takie cienkie idealne do torebki za chyba 5 zł i jaśka za 2 zł jadąc na wakacje kupiłam sobie z chłopakiem trzy takie kocyki żeby były w zapasie i jaśki. Ostatnio jak jechałam kilka godzin autokarem to spałam na kurtce, miękka ale... jak wracałam to była mokra bo deszcz padał, głupi plan

2012-07-21, 11:15	#29
beatkqa Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Bydgoszcz Wiadomości: 178	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? autokarem jechalam 2 razy do bulgarii i raz do chorwacji mp3, gazeta itp czas jakos mija. prawie pol drogi spalam bylo ok nie ma sie czym przejmowac. jak dla mnie jazda autokarem jest nawet fajna z okna mozesz podziwiac piekne widoki a z samolotu nie ---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ---------- ooo i jak kolezanka wyzej zawsze mialam ze soba jaska

2012-07-21, 13:05	#30
SOCKI Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Szwajcaria Wiadomości: 3 563	Dot.: Chorwacja autokarem - dobre 18 godzin, jak to przeżyć :/ ? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...akteryjny.html Polecam ten zel antybakteryjny do rak. Rece sie po nim nie lepia i uczucie jest naprawde takie jak po umyciu mydlem. __________________ Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)