|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
|
![]() Facet (chłopak) nie do okiełznania
Hej dziewczyny. Głupio mi,że zwracam się do was z tym problemem,ale już naprawdę nie wiem co mam myśleć,i co gorsza,nie wiem co mam robić.
Otóż od ponad dwóch i pół roku,jestem w związku,z facetem ,a raczej chłopakiem nie do okiełznania. Dlaczego kładę nacisk na słowo chłpak,no właśnie,bo tak się zachowuje,i to coraz częściej,i coraz bardziej intensywnie. Rozwijając-jestem osobą,która bardzo szybko się przywiązuje,jestem kochliwa,i (być może) ze względu na to,że wychowałam się bez ojca,potrzebuje męskiego wsparcia,którego niestety nie otrzymuje,ale nie to jest w tym wszystkim najgorsze. Najgorsze jest to,że mój luby,od dziecka miał wszystko to,co chciał mieć,począwszy od zabawki typu sterowany samochodzik,zakończywszy na xboxie,którego jak tylko zapragnął,sprezentowała mu mama,która mimo tego co mówi,traktuje go jak małe nieporadne dziecko,i on zresztą taki też jest,właśnie przez nią. Ale kończąc (żeby się komuś w ogóle chciało to przeczytać),najgorsze w nim jest to,że są dni,kiedy zachowuje się,jakby w ogóle nie miał do mnie szacunku,obraża mnie (niby żartem),wszczyna kłótnie ,zaczepia itd. Czemu tak się zachowuje ? Miała któraś z was podobny problem ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
Cytat:
A ty dopiero po 2,5 roku zdałaś sobie sprawę, że facet jest nieokiełznany? :P
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
Wiesz co Autorko, a może jakieś konkrety?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 62
|
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
Autorko nie obraź się, ale wiesz jaka była moja pierwsza reakcja po przeczytaniu tytułu wątku? Przepraszam bardzo, a co to koń jest, że trzeba go okiełznać?
Odradzałabym w przypadku do kogokolwiek, a już zwłaszcza do faceta, podejście typu "trzeba go okiełznać". Nie dasz rady. A trwanie w złudzeniach jest bolesne i często kosztowne, zwłaszcza emocjonalnie. Jeśli chłopak zachowuje się niefajnie, a z tego co opisujesz to tak jest, to uwierz mi, Ty nie powinnaś się czuć w żaden sposób zobowiązana do tego, żeby go "okiełznać". Problem jest z nim i jego zachowaniem, a problem ten mógłby zostać rozwiązany tylko wtedy gdy a) on sam by to dostrzegał b) uznałby że chce coś z tym zrobić i zacząłby pracować nad swoim zachowaniem. Jedyna konstruktywna rzecz jaką możesz zrobić w tej sytuacji to wyłożyć co Ci się nie podoba, powiedzieć, że nie będziesz tolerować takiego zachowania i patrzeć jak zareaguje na to Twój chłopak. Tyle. Specjalnie zwróciłam taką uwagę na to nieszczęsne "okiełznać" bo tok myślowy jaki idzie często za tym słowem jest po prostu destrukcyjny i toksyczny. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 174
|
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
miłość to magia, a on pod wpływem miłości swej połowicy zamieni się z dzikiego mustanga w my little pony?
bzdura. ![]()
__________________
‘lick my red deliciøus’ włøsomaniaczka-sceptyczka since august 2014
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
|
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
Mamisynki są słodkie, ale być z nimi w związku to porażka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Blessed be the fruit
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Gilead
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
Cytat:
![]()
__________________
I'll show you... ... the dark side. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
Cytat:
Na moje lepiej odpuść (związek), bo on cię nie szanuje już o "okiełznaniu" nie wspominając.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 174
|
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
__________________
‘lick my red deliciøus’ włøsomaniaczka-sceptyczka since august 2014
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
|
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
W głębi duszy wiem,że macie rację. W tekście każdej z was,która opowiedziała się pod tym wątkiem,jest ziarno prawdy. Co do słowa "okiełznanie" ,użyłam go,bo mimo tego,jakim jest człowiekiem,jakie ma nawyki,a jakich nawyków nie posiada chociaż powinien-nie chcę go stracić. I dlatego pomyślałam,że może są jakieś sposoby,żeby wpłynąć na jego ego,przetłumaczyć mu w jakiś inny sposób,że to co robi mnie rani,i że któregoś dnia,mimo że bardzo tego nie chcę,będę zmuszona odejść. Rozwijając-na tyle,ile mogę,bo opowiadanie naszej dwu i pół letniej historii zajęło by stanowczo za dużo miejsca. Jak go poznałam,urzekło mnie w nim poczucie chumoru,wygląd,jest przystojny,ma boski uśmiech ,umięśnione nogi co uwielbiam w facetach,ale przedewszystkim lubiłam z nim rozmawiać,czułam się przy nim swobodnie,a to chyba ważne,jak się kogoś poznaje. Kontynuując-,nasz związek zaczął sie dobrze ,tak jak każdy chyba-na początku jest extra,potem zaczynają się problemy,ale u nas te problemy zaczęły narastać,aż w końcu urosły na tyle,że nie jestem w stanie ich udźwignąć. Najpierw,był problem zazdrości,z którym jakoś sobie poradziłam,potem weszła w grę zaborczość,z którą po pewnym czasie nie wytrzymałam,i rzuciłam go na jakieś dwa tygodnie,nie kontaktując się z nim-on za to robił to aż w nadmiarze,pisząc że kocha,potem nawet że się zmieni. Wróciłam. Faktycznie zmienił się,przedewszystkim zniknął problem zaborczości,nie jest juz taki,czasem coś tam jeszcze się w nim odezwie,ale rzadko-i to już się chyba nazywa zazdrość. Ale problemem podstawowym,jest jego bezpośrednie zachowanie wobec mnie ,mianowicie tak jak pisałam poprzednio-jest chamski,czasami niewyobrażalnie chamski,ja w odpowiedzi też,co powoduje jego wzmożone chamstwo,i tak to sie zaczyna. Jak ma dzień na wydurnianie się ,i (tak to nazywam) dokuczanie mi,potrafi od rana do wieczora mnie szturchać,zaczepiać,prowo kować słowami,np "łajzo" ,potem mówi,że to żarty i że się na nich nie znam,jak sie wkurzę i wyjdę,to przeprasza smsami,ja się daję przeprosić,i znowu wszystko od nowa. Jest fajnie przez jakiś czas,a potem zazwyczaj to samo. Chcąc go "okiełznać" chcę wytłumaczyć mu,że jego zachowanie mnie strasznie boli,ale tak dobitnie,żeby uratować to,co jeszcze między nami jest.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
Cytat:
![]() Tak czy siak, facet wygląda mi na takiego z gatunku do natychmiastowego odstrzału. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
|
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
Moje próby nawiązania szczerej rozmowy,kończą się niepowodzeniem,bo on niby słucha,jakoś na odwal się skomentuje to co powiedziałam,i tak to się kończy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 50
|
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
Wiesz, prawda jest taka, że faceta za bardzo nie odmienisz jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki. Ma swój charakterek i pewnie taki pozostanie, jedynie co możesz zrobić, to nie odpowiadać "chamstwem na chamstwo" ale np jeżeli on Cie obrazi to od razu powiedz że sprawia Ci to przykrość itd. Wtedy on nie bedzie mial możliwości jeszcze bardziej Ci dowalić. Jeżeli bardzo Ci na nim zależy to przede wszystkim rozmowa rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Badz w miare stanowcza ale mow ze jego słowa Cie ranią i sprawiają przykrość.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
|
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
Mam nadzieję,że jeśli jeszcze raz powtórzy się sytuacja która będzie wyglądała podobnie do ostatniej,że powie za dużo,i jeśli ja powiem mu,że jego żarty mnie poprostu bolą ,to odpuści,i tym samym dojdziemy do porozumienia. Bo jeśli nie,to chyba naprawdę będę musiała rozważyć myśl zostawienia w tyle tego,co sprawia mi ból.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
|
Odp: Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania
.
__________________
Spadek wagi z 66 kg do 53 kg Intensywnie dbam o włosy od 7 miesięcy ![]() Edytowane przez Migotka8923 Czas edycji: 2013-09-05 o 07:31 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:33.