Facet (chłopak) nie do okiełznania - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-02, 00:35   #1
Nancy3320
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
Unhappy

Facet (chłopak) nie do okiełznania


Hej dziewczyny. Głupio mi,że zwracam się do was z tym problemem,ale już naprawdę nie wiem co mam myśleć,i co gorsza,nie wiem co mam robić.
Otóż od ponad dwóch i pół roku,jestem w związku,z facetem ,a raczej chłopakiem nie do okiełznania. Dlaczego kładę nacisk na słowo chłpak,no właśnie,bo tak się zachowuje,i to coraz częściej,i coraz bardziej intensywnie. Rozwijając-jestem osobą,która bardzo szybko się przywiązuje,jestem kochliwa,i (być może) ze względu na to,że wychowałam się bez ojca,potrzebuje męskiego wsparcia,którego niestety nie otrzymuje,ale nie to jest w tym wszystkim najgorsze. Najgorsze jest to,że mój luby,od dziecka miał wszystko to,co chciał mieć,począwszy od zabawki typu sterowany samochodzik,zakończywszy na xboxie,którego jak tylko zapragnął,sprezentowała mu mama,która mimo tego co mówi,traktuje go jak małe nieporadne dziecko,i on zresztą taki też jest,właśnie przez nią. Ale kończąc (żeby się komuś w ogóle chciało to przeczytać),najgorsze w nim jest to,że są dni,kiedy zachowuje się,jakby w ogóle nie miał do mnie szacunku,obraża mnie (niby żartem),wszczyna kłótnie ,zaczepia itd. Czemu tak się zachowuje ? Miała któraś z was podobny problem ?
Nancy3320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-02, 00:44   #2
WDM
Rozeznanie
 
Avatar WDM
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

Cytat:
Napisane przez Nancy3320 Pokaż wiadomość
jakby w ogóle nie miał do mnie szacunku
Rozwiń
WDM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-02, 01:08   #3
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

Cytat:
Napisane przez Nancy3320 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Głupio mi,że zwracam się do was z tym problemem,ale już naprawdę nie wiem co mam myśleć,i co gorsza,nie wiem co mam robić.
Otóż od ponad dwóch i pół roku,jestem w związku,z facetem ,a raczej chłopakiem nie do okiełznania. Dlaczego kładę nacisk na słowo chłpak,no właśnie,bo tak się zachowuje,i to coraz częściej,i coraz bardziej intensywnie. Rozwijając-jestem osobą,która bardzo szybko się przywiązuje,jestem kochliwa,i (być może) ze względu na to,że wychowałam się bez ojca,potrzebuje męskiego wsparcia,którego niestety nie otrzymuje,ale nie to jest w tym wszystkim najgorsze. Najgorsze jest to,że mój luby,od dziecka miał wszystko to,co chciał mieć,począwszy od zabawki typu sterowany samochodzik,zakończywszy na xboxie,którego jak tylko zapragnął,sprezentowała mu mama,która mimo tego co mówi,traktuje go jak małe nieporadne dziecko,i on zresztą taki też jest,właśnie przez nią. Ale kończąc (żeby się komuś w ogóle chciało to przeczytać),najgorsze w nim jest to,że są dni,kiedy zachowuje się,jakby w ogóle nie miał do mnie szacunku,obraża mnie (niby żartem),wszczyna kłótnie ,zaczepia itd. Czemu tak się zachowuje ? Miała któraś z was podobny problem ?
Nie podoba mi się to wytłuszczone.
A ty dopiero po 2,5 roku zdałaś sobie sprawę, że facet jest nieokiełznany? :P
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-02, 08:00   #4
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

Wiesz co Autorko, a może jakieś konkrety?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-02, 08:52   #5
Wiśnia_89
Raczkowanie
 
Avatar Wiśnia_89
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 62
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

Autorko nie obraź się, ale wiesz jaka była moja pierwsza reakcja po przeczytaniu tytułu wątku? Przepraszam bardzo, a co to koń jest, że trzeba go okiełznać?

Odradzałabym w przypadku do kogokolwiek, a już zwłaszcza do faceta, podejście typu "trzeba go okiełznać". Nie dasz rady. A trwanie w złudzeniach jest bolesne i często kosztowne, zwłaszcza emocjonalnie. Jeśli chłopak zachowuje się niefajnie, a z tego co opisujesz to tak jest, to uwierz mi, Ty nie powinnaś się czuć w żaden sposób zobowiązana do tego, żeby go "okiełznać". Problem jest z nim i jego zachowaniem, a problem ten mógłby zostać rozwiązany tylko wtedy gdy a) on sam by to dostrzegał b) uznałby że chce coś z tym zrobić i zacząłby pracować nad swoim zachowaniem. Jedyna konstruktywna rzecz jaką możesz zrobić w tej sytuacji to wyłożyć co Ci się nie podoba, powiedzieć, że nie będziesz tolerować takiego zachowania i patrzeć jak zareaguje na to Twój chłopak. Tyle.

Specjalnie zwróciłam taką uwagę na to nieszczęsne "okiełznać" bo tok myślowy jaki idzie często za tym słowem jest po prostu destrukcyjny i toksyczny.
Wiśnia_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-02, 09:03   #6
redfoxredfox
Raczkowanie
 
Avatar redfoxredfox
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 174
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

miłość to magia, a on pod wpływem miłości swej połowicy zamieni się z dzikiego mustanga w my little pony?
bzdura.

__________________
‘lick my red deliciøus’


włøsomaniaczka-sceptyczka since august 2014
redfoxredfox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-02, 09:08   #7
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

Mamisynki są słodkie, ale być z nimi w związku to porażka Zawsze mamusia mądrzejsza i najważniejsza.
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-02, 11:46   #8
Ingran
Blessed be the fruit
 
Avatar Ingran
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Gilead
Wiadomości: 9 232
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

Cytat:
Napisane przez redfoxredfox Pokaż wiadomość
miłość to magia, a on pod wpływem miłości swej połowicy zamieni się z dzikiego mustanga w my little pony?
bzdura.

Zostaniesz moim podpisem? genialny tekst
__________________
I'll show you...
... the dark side.
Ingran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-02, 11:50   #9
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

Cytat:
Napisane przez Nancy3320 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Głupio mi,że zwracam się do was z tym problemem,ale już naprawdę nie wiem co mam myśleć,i co gorsza,nie wiem co mam robić.
Otóż od ponad dwóch i pół roku,jestem w związku,z facetem ,a raczej chłopakiem nie do okiełznania. Dlaczego kładę nacisk na słowo chłpak,no właśnie,bo tak się zachowuje,i to coraz częściej,i coraz bardziej intensywnie. Rozwijając-jestem osobą,która bardzo szybko się przywiązuje,jestem kochliwa,i (być może) ze względu na to,że wychowałam się bez ojca,potrzebuje męskiego wsparcia,którego niestety nie otrzymuje,ale nie to jest w tym wszystkim najgorsze. Najgorsze jest to,że mój luby,od dziecka miał wszystko to,co chciał mieć,począwszy od zabawki typu sterowany samochodzik,zakończywszy na xboxie,którego jak tylko zapragnął,sprezentowała mu mama,która mimo tego co mówi,traktuje go jak małe nieporadne dziecko,i on zresztą taki też jest,właśnie przez nią. Ale kończąc (żeby się komuś w ogóle chciało to przeczytać),najgorsze w nim jest to,że są dni,kiedy zachowuje się,jakby w ogóle nie miał do mnie szacunku,obraża mnie (niby żartem),wszczyna kłótnie ,zaczepia itd. Czemu tak się zachowuje ? Miała któraś z was podobny problem ?
Niestety ale jesteś w związku z rozpieszczonym dzieciakiem. Tak, dzieciakiem. Rozpuszczonym i niewychowanym. Zwłaszcza dwa ostatnie zdania o nim to podkreślają. Jak dzieciak zaczepia, bawi się bo takie głupoty go śmieszą.
Na moje lepiej odpuść (związek), bo on cię nie szanuje już o "okiełznaniu" nie wspominając..
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-02, 18:20   #10
redfoxredfox
Raczkowanie
 
Avatar redfoxredfox
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 174
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

Cytat:
Napisane przez Ingran Pokaż wiadomość
Zostaniesz moim podpisem? genialny tekst
pewnie a nawet się ucieszę!
__________________
‘lick my red deliciøus’


włøsomaniaczka-sceptyczka since august 2014
redfoxredfox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-02, 22:19   #11
Nancy3320
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

W głębi duszy wiem,że macie rację. W tekście każdej z was,która opowiedziała się pod tym wątkiem,jest ziarno prawdy. Co do słowa "okiełznanie" ,użyłam go,bo mimo tego,jakim jest człowiekiem,jakie ma nawyki,a jakich nawyków nie posiada chociaż powinien-nie chcę go stracić. I dlatego pomyślałam,że może są jakieś sposoby,żeby wpłynąć na jego ego,przetłumaczyć mu w jakiś inny sposób,że to co robi mnie rani,i że któregoś dnia,mimo że bardzo tego nie chcę,będę zmuszona odejść. Rozwijając-na tyle,ile mogę,bo opowiadanie naszej dwu i pół letniej historii zajęło by stanowczo za dużo miejsca. Jak go poznałam,urzekło mnie w nim poczucie chumoru,wygląd,jest przystojny,ma boski uśmiech ,umięśnione nogi co uwielbiam w facetach,ale przedewszystkim lubiłam z nim rozmawiać,czułam się przy nim swobodnie,a to chyba ważne,jak się kogoś poznaje. Kontynuując-,nasz związek zaczął sie dobrze ,tak jak każdy chyba-na początku jest extra,potem zaczynają się problemy,ale u nas te problemy zaczęły narastać,aż w końcu urosły na tyle,że nie jestem w stanie ich udźwignąć. Najpierw,był problem zazdrości,z którym jakoś sobie poradziłam,potem weszła w grę zaborczość,z którą po pewnym czasie nie wytrzymałam,i rzuciłam go na jakieś dwa tygodnie,nie kontaktując się z nim-on za to robił to aż w nadmiarze,pisząc że kocha,potem nawet że się zmieni. Wróciłam. Faktycznie zmienił się,przedewszystkim zniknął problem zaborczości,nie jest juz taki,czasem coś tam jeszcze się w nim odezwie,ale rzadko-i to już się chyba nazywa zazdrość. Ale problemem podstawowym,jest jego bezpośrednie zachowanie wobec mnie ,mianowicie tak jak pisałam poprzednio-jest chamski,czasami niewyobrażalnie chamski,ja w odpowiedzi też,co powoduje jego wzmożone chamstwo,i tak to sie zaczyna. Jak ma dzień na wydurnianie się ,i (tak to nazywam) dokuczanie mi,potrafi od rana do wieczora mnie szturchać,zaczepiać,prowo kować słowami,np "łajzo" ,potem mówi,że to żarty i że się na nich nie znam,jak sie wkurzę i wyjdę,to przeprasza smsami,ja się daję przeprosić,i znowu wszystko od nowa. Jest fajnie przez jakiś czas,a potem zazwyczaj to samo. Chcąc go "okiełznać" chcę wytłumaczyć mu,że jego zachowanie mnie strasznie boli,ale tak dobitnie,żeby uratować to,co jeszcze między nami jest.
Nancy3320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-02, 22:25   #12
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

Cytat:
Napisane przez Nancy3320 Pokaż wiadomość
I dlatego pomyślałam,że może są jakieś sposoby,żeby wpłynąć na jego ego,przetłumaczyć mu w jakiś inny sposób,że to co robi mnie rani
no są. Szczera rozmowa. Próbowaliście tego choć raz?

Tak czy siak, facet wygląda mi na takiego z gatunku do natychmiastowego odstrzału.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-03, 23:21   #13
Nancy3320
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

Moje próby nawiązania szczerej rozmowy,kończą się niepowodzeniem,bo on niby słucha,jakoś na odwal się skomentuje to co powiedziałam,i tak to się kończy.
Nancy3320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-04, 00:35   #14
meg67
Raczkowanie
 
Avatar meg67
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 50
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

Cytat:
Napisane przez Nancy3320 Pokaż wiadomość
Moje próby nawiązania szczerej rozmowy,kończą się niepowodzeniem,bo on niby słucha,jakoś na odwal się skomentuje to co powiedziałam,i tak to się kończy.
Wiesz, prawda jest taka, że faceta za bardzo nie odmienisz jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki. Ma swój charakterek i pewnie taki pozostanie, jedynie co możesz zrobić, to nie odpowiadać "chamstwem na chamstwo" ale np jeżeli on Cie obrazi to od razu powiedz że sprawia Ci to przykrość itd. Wtedy on nie bedzie mial możliwości jeszcze bardziej Ci dowalić. Jeżeli bardzo Ci na nim zależy to przede wszystkim rozmowa rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Badz w miare stanowcza ale mow ze jego słowa Cie ranią i sprawiają przykrość.
meg67 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-04, 21:09   #15
Nancy3320
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

Mam nadzieję,że jeśli jeszcze raz powtórzy się sytuacja która będzie wyglądała podobnie do ostatniej,że powie za dużo,i jeśli ja powiem mu,że jego żarty mnie poprostu bolą ,to odpuści,i tym samym dojdziemy do porozumienia. Bo jeśli nie,to chyba naprawdę będę musiała rozważyć myśl zostawienia w tyle tego,co sprawia mi ból.
Nancy3320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-05, 07:30   #16
Migotka8923
Zakorzenienie
 
Avatar Migotka8923
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 17 204
GG do Migotka8923
Odp: Dot.: Facet (chłopak) nie do okiełznania

.
__________________

Spadek wagi z 66 kg do 53 kg
Intensywnie dbam o włosy od 7 miesięcy

Edytowane przez Migotka8923
Czas edycji: 2013-09-05 o 07:31
Migotka8923 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.