Jak schdunąć z 74kg do 65kg w miesiąc?

[fratyna]

Hej
od razu mówię że tak szybkie schudnięcie nie jest moim wymysłem, a wymysłem lekarza który stwierdził że do operacji (czerwiec lub lipiec) mam schudnąć jak najwięcej i moja idealna waga wynosiła by właśnie 65kg.
Stosowałam dietę norweską - ale skończyła się źle dla zdrowia,
stosowałam dietę 1000kcal - jojo
myślę o diecie south beach, podobno w 2 tyg może zejść nawet 6kg, ale jak czytałam niektórym dziewczyną zeszło 1.5kg, a po za tym nie znalazłam żadnego konkretnego jadłospisu, a sama wymyślić raczej bym nie umiała

Zaczynam chodzić dwa razy w tyg na siłownie i ćw codziennie min. 30 min., nic nie jest jednak jak z bajki i w swoich ćw nie mogę robić nic z użyciem lub obciążeniem nóg.
Zależy mi na udach, brzuchu i boczkach(!) które za nic w świecie nie chcą schudnąć..

Znacie dietę przy której do lipca schudnę przynajmniej 6kg, a co dopiero to 9kg...? może jakieś inne ćw?
Proszę i dziękuję za pomoc!

[mariamarysienka]

Trochę mi się nie klei ta historia Schudnięcie 9 kg w miesiąc, przy Twojej obecnej wadze, jest praktycznie niemożliwe, więc nie wiem co za lekarz zaleciłby coś takiego swojej pacjentce Po drugie najpierw mówisz, że musisz schudnąć, bo lekarz każe, a później, że z konkretnych partii ciała, co sugeruje, że chcesz schudnąć dla siebie. Także sama już nie wiem.

[fratyna]

ponieważ on mi kazał ogólnie schudnąć, czemu więc nie mogła bym z tych partii ciała co mi się podoba..(?)

[mara30]

jak lekarz taki mądry, to niech sam Ci powie jak to zrobić
owszem, możesz przestać jeść, możesz się odwodnić, kilogramy zlecą, ale chyba nie chodzi o to, żeby sobie rozwalać zdrowie przed operacją? bo zdrowo nie da się tyle schudnąć w takim czasie

[nosferatku]

Jeżeli lekarz kazał Ci schudnąć przed zabiegiem, to zapytaj lekarza, jak masz to zrobić.
Jeżeli masz mieć operację na coś, co masz w brzuchu, to pewnie chodzi o to, że przy dużym otłuszczeniu brzucha nie będzie można zrobić ładnego cięcia, będzie się gorzej zrastać, że generalnie do operacji-im mniej tłuszczu na brzuchu, tym lepiej.

Dlatego ja bym na Twoim miejscu wróciła do lekarza i go zapytała. Powinien Ci wyjaśnić nie tylko jak masz się odchudzać, ale przede wszystkim-po co.
Zdrówka życzę.

[rnm]

Napisane przez mariamarysienka

Trochę mi się nie klei ta historia Schudnięcie 9 kg w miesiąc, przy Twojej obecnej wadze, jest praktycznie niemożliwe, więc nie wiem co za lekarz zaleciłby coś takiego swojej pacjentce Po drugie najpierw mówisz, że musisz schudnąć, bo lekarz każe, a później, że z konkretnych partii ciała, co sugeruje, że chcesz schudnąć dla siebie. Także sama już nie wiem.

zgadzam się

podaj swój przykładowy jadłospis. na co chorujesz?

[aaanitka86]

9 kg w takim czasie chudniesz jedynie na dukanie ale ani na zdrowie Ci to nie wyjdzie no i jojo prawdopodobne, a ten lekarz to idiota

[JustekPe]

a ten lekarz to idiota

Stanowczo. ;O

[mariamarysienka]

Jojo jest więcej, niż pewne Aby schudnąć bez jojo trzeba przejść na zdrowy tryb odżywiania na stałe, ale wtedy chudnięcie 1 kg na tydzień jest sukcesem.
Też mi się wydaje, że z tym lekarzem jest coś nie halo, bo kazać pacjentce schudnąć prawie 10 kg w miesiąc i nie mówiąc jak to zrobić, jest trochę dziwne

[aaanitka86]

Napisane przez mariamarysienka

Jojo jest więcej, niż pewne Aby schudnąć bez jojo trzeba przejść na zdrowy tryb odżywiania na stałe, ale wtedy chudnięcie 1 kg na tydzień jest sukcesem.
Też mi się wydaje, że z tym lekarzem jest coś nie halo, bo kazać pacjentce schudnąć prawie 10 kg w miesiąc i nie mówiąc jak to zrobić, jest trochę dziwne

A np. dieta dukana wbrew opinii twórcy nie uczy zdrowych nawyków żywieniowych, bo można jeść kiedy się chce i ile posiłków się chce.Dlatego po diecie zazwyczaj dopada wieczorny pakmana najlepiej smakują tłuszczości i słodkości.Zresztą nawet na tej diecie to nie wiem czy koleżanka by schudła w miesiąc 9 kg. Ja przez 4 msc zgubiłam 22kg czyli wychodzi 5,5 kg /msc.Autorko a czemu nie zapytałaś jak masz to zrobić?

[JustekPe]

Najlepiej sie postresować.
Ja schudłam przez stres 8 kilo w miesiąc... z L na XS!

[joanna_ba]

Napisane przez fratyna

ponieważ on mi kazał ogólnie schudnąć, czemu więc nie mogła bym z tych partii ciała co mi się podoba..(?)

Nie możesz schudnąć z tych partii co chcesz. Masz to zapisane w genach gdzie schudniesz w pierwszej kolejności.

Taak, lekarz co daje takie porady jest idiotą

[apows]

Napisane przez fratyna

Hej
od razu mówię że tak szybkie schudnięcie nie jest moim wymysłem, a wymysłem lekarza który stwierdził że do operacji (czerwiec lub lipiec) mam schudnąć jak najwięcej i moja idealna waga wynosiła by właśnie 65kg.
Stosowałam dietę norweską - ale skończyła się źle dla zdrowia,
stosowałam dietę 1000kcal - jojo
myślę o diecie south beach, podobno w 2 tyg może zejść nawet 6kg, ale jak czytałam niektórym dziewczyną zeszło 1.5kg, a po za tym nie znalazłam żadnego konkretnego jadłospisu, a sama wymyślić raczej bym nie umiała

Zaczynam chodzić dwa razy w tyg na siłownie i ćw codziennie min. 30 min., nic nie jest jednak jak z bajki i w swoich ćw nie mogę robić nic z użyciem lub obciążeniem nóg.
Zależy mi na udach, brzuchu i boczkach(!) które za nic w świecie nie chcą schudnąć..

Znacie dietę przy której do lipca schudnę przynajmniej 6kg, a co dopiero to 9kg...? może jakieś inne ćw?
Proszę i dziękuję za pomoc!

Warzywa, owoce, duzo wody. Zero tłuszczu, weglowodanów, minimum białka, duzo ruchu, zero alkoholu i używek. Licz kalorie, nie powinny przekraczać 800. Jest to determinacja ale skoro musisz to spróbuj.

[nosferatku]

Napisane przez aaanitka86

9 kg w takim czasie chudniesz jedynie na dukanie ale ani na zdrowie Ci to nie wyjdzie no i jojo prawdopodobne, a ten lekarz to idiota

No to zależy.
Jeżeli operacja była planowana od dłuższego czasu, to faktycznie-mógł wcześniej powiedziec, że będzie trzeba schudnąć.
Jeżeli jednak nie, jeżeli to nagła sprawa-Autorko, koniec tych dywagacji. Idź do tego lekarza albo nawet do swojego lekarza pierwszego kontaktu, przedstaw sytuację i dowiedz się, co możesz zrobić. To, że lekarz każe pacjentce schudnąć przed operacją to nie jest idiotyzm z jego strony.

Przygotuj się jednak na to, że to będzie bardzo nieprzyjemne chudnięcie i po operacji będziesz musiała bardzo się postarać (=zacząć mądrze i zdrowo jeść), żeby utrzymać efekt, bo pewnie Ci będzie na tym zależało.

Myślę też, że stracisz jakiś kilogram-dwa w samym szpitalu, przygotowując się do zabiegu.

Głowa do góry!
I koniecznie biegnij do lekarza-to trochę wyjątkowa sytuacja, musisz dużo schudnąć w krótkim czasie i to powinno się odbywać tylko i wyłącznie pod kontrolą lekarza.

[fratyna]

Hej dzięki za tak liczne odp., opowiem trochę jaśniej. Jest to operacja nogi, dokładniej kostki, najważniejsze jest jednak w tym schudnięcie, ponieważ przy nawet mojej wadze ten defekt w nodze moze się powtórzyć w operowanej, jak i w drugiej nodze, a najgorsze że zaczynam czuć podobny ból w drugiej nodze - co mnie przestraszyło nie na żarty.
Tak więc nie muszę strikte schudnąć do operacji, tylko ku zapobiegnięciu odnawianiu się "defektu", czuli ogólnie stracić masę która obciąża nogi, a jak wiemy na tych nogach oparte jest całe ciało, więc chudnąć mogę jak chce..
czy zrobie to w jeden miesiąc, czy w rok. mój wybór (jak się okazało) tylko każdego dnia się narażam ..
Najgorsze jednak że jak się denerwuje to jem, a przy tak małym ruchu .. pies pogrzebany

[aaanitka86]

Napisane przez fratyna

Hej dzięki za tak liczne odp., opowiem trochę jaśniej. Jest to operacja nogi, dokładniej kostki, najważniejsze jest jednak w tym schudnięcie, ponieważ przy nawet mojej wadze ten defekt w nodze moze się powtórzyć w operowanej, jak i w drugiej nodze, a najgorsze że zaczynam czuć podobny ból w drugiej nodze - co mnie przestraszyło nie na żarty.
Tak więc nie muszę strikte schudnąć do operacji, tylko ku zapobiegnięciu odnawianiu się "defektu", czuli ogólnie stracić masę która obciąża nogi, a jak wiemy na tych nogach oparte jest całe ciało, więc chudnąć mogę jak chce..
czy zrobie to w jeden miesiąc, czy w rok. mój wybór (jak się okazało) tylko każdego dnia się narażam ..
Najgorsze jednak że jak się denerwuje to jem, a przy tak małym ruchu .. pies pogrzebany

Uuu to sie trzymaj tam ciepło, nie przemęczaj i chudnij z głową. najlepiej idź do dietetyka.Udanej operacji i zdrówka!

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez apows

Warzywa, owoce, duzo wody. Zero tłuszczu, weglowodanów, minimum białka, duzo ruchu, zero alkoholu i używek. Licz kalorie, nie powinny przekraczać 800. Jest to determinacja ale skoro musisz to spróbuj.

Nie żartuj!800 kcal ? toć to samobójstwo!. Ja bym radziła ograniczyć cukry do zera albo jak najbardziej się da.Tłuszcze w formie oliwa z oliwek, sporadycznie i oszczędnie. produkty pełnoziarniste tylko i wyłącznie chudy filet z indyka, kurczaka, bez panierki lub schabik. wedlinka do 3%. może faktycznie niech bedzię sb jak wcześniej wspominałaś

[diamondy]

Napisane przez aaanitka86

Uuu to sie trzymaj tam ciepło, nie przemęczaj i chudnij z głową. najlepiej idź do dietetyka.Udanej operacji i zdrówka!

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------


Nie żartuj!800 kcal ? toć to samobójstwo!. Ja bym radziła ograniczyć cukry do zera albo jak najbardziej się da.Tłuszcze w formie oliwa z oliwek, sporadycznie i oszczędnie. produkty pełnoziarniste tylko i wyłącznie chudy filet z indyka, kurczaka, bez panierki lub schabik. wedlinka do 3%. może faktycznie niech bedzię sb jak wcześniej wspominałaś

Koleżanka ma rację!
800kcal to samobójstwo dla organizmu. wtedy będzie myślał że nie dostanie dosatecznej ilości energii i zamiast gubić będzie magazynował, do tego będziesz osłabiona i rozregulujesz organizm.

Ja bym proponowała racjonalne odżywianie + sport( jesli to możliwe)
odstawienie słodyczy ( tak, to możliwe - mówi jeszcze do nie dawna czekoladoholiczka :P) + 2,5-3 litry wody ( mamy lato więc ciągle tracimy!)
dużo warzyw i owoców ( ale nie same winogrona i banany bo zawierają bardzo dużo cukru), chude mięso, nabiał, zmiana pieczywa z pszennego (białeg0) na żywnie pełnoziarniste razowe, włączenie kasz, makaronów pełnoziarnistych oraz ziemniaków.
odstawienie słodzonych napojów gazowanych i dosładzanych soków owocowych, alkoholu ( piwo, wódka, kolorowe drinki) oraz fast foodów (jeśli jesz oczywiście).
a i oczywiście posiłki powinny być jedzone regularnie, w mniejszych porcjach, najlepiej 5 razy dziennie

[aaanitka86]

dokładnie jak koleżanka wyżej pisze.
i tak:
śniadanko: owsianka z chudym mlekiem czyli:płatki owsiane pół szklanki, siemię lniane 2 łyżeczki, pestki dyni słonecznika, kilka migdałów, żurawinka zalać gorącym chudym mlekiem poczekać aż napęcznieje ALBO 2 kromki ciemnego chlebka posmarowane cieniutko majonezem(zwykłym nie light bo ma za dużo cukru) na to sałata, chuda wędlina, pomidor i papryka ALBO 2 kromki pełnoziarnistego pieczywka, 2 jajka na miękko

Obiad: mięsko z indyka, kurczaka, schabu, cielęcina, wołowina czy królik, ryba(połowa z tego co jadłaś do tej pory) ugotowana lub upieczona. DUŻOOO surówki albo gotowane lub zapieczone warzywa typu brokuł ,kalafior. ziemniak jeden średni do tegoi. Inne:Możesz zrobić zupkę warzywna na chudym mięsku, albo zupę rybną.
Kolacja białkowa: serek wiejski light, tuńczyk w sosie własnym, omlet z jajka.Kolacja powinna być zjedzona na 2 godziny przed snem.

Przegryzki(po śniadaniu i obiedzie): pieczywo wasa, owoce(oprócz banana, czereśni i winogron), warzywka, jogurty nie słodzone, suszone owoce(oszczędnie), kisiel lub budyń słodzony np. stewią czy ksylitolem i nie taki z paczki tylko robiony przez Ciebie(zapewniam, nie robi sie dłużej). Tak jedząc na pewno schudniesz trwale i nauczysz sie zdowych nawyków żywieniowych.

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

To co napisałam w kolacji to oczywiście nie wszystko razem tylko sobie wybierz.
Zabronione to słodycze, napoje słodzone typu cola sprite itd., słodzone soki, wszystko co ma syrop glukozowo- fruktozowy i glutaminian(patrz na to przy sokach i jogurtach), masło i margaryna, alkohol(jedynie można sobie pozwolić na małą lampkę wina czerwonego, wytrawnego raz w tygodniu), tłuste mięso, wędliny, kiełbasy, fastfoody. Jak masz ochotę na słodkie zjedz słodką gruszę, pomarańczę czy ananasa albo kilka suszonych moreli i myślę, że ochota przejdzie. Możesz też pozwolić sobie na desery z dukana bądź south beach.

[paulaa6]

Dokładnie identyczną sytuację miał brat Mojego TŻ-ta. Miał operację kolana i lekarz tylko oznajmił, że ma schudnąć. Ani słowa jak ani słowa nawet ile. Po prostu ma Pan schudnąć i tyle. Boże przerażają mnie Ci lekarze. Nie wspomnę, że Brat TŻ-ta nie schudł ani kg bo jak to Facet nawet nie chciał (bo lubi dobrze zjeść) to po pierwsze, a po drugie nie wiedział co będzie najlepsze dla Niego.

[nosferatku]

Napisane przez fratyna

Hej dzięki za tak liczne odp., opowiem trochę jaśniej. Jest to operacja nogi, dokładniej kostki, najważniejsze jest jednak w tym schudnięcie, ponieważ przy nawet mojej wadze ten defekt w nodze moze się powtórzyć w operowanej, jak i w drugiej nodze, a najgorsze że zaczynam czuć podobny ból w drugiej nodze - co mnie przestraszyło nie na żarty.
Tak więc nie muszę strikte schudnąć do operacji, tylko ku zapobiegnięciu odnawianiu się "defektu", czuli ogólnie stracić masę która obciąża nogi, a jak wiemy na tych nogach oparte jest całe ciało, więc chudnąć mogę jak chce..
czy zrobie to w jeden miesiąc, czy w rok. mój wybór (jak się okazało) tylko każdego dnia się narażam ..
Najgorsze jednak że jak się denerwuje to jem, a przy tak małym ruchu .. pies pogrzebany

Aaaaa...czyli w ten sposób.
No to nie, nie chudnij w miesiąc. Skoro nie ma takiej konieczności, rozłóż swoje chudnięcie w czasie, będzie lepiej, zdrowiej, skuteczniej (!).

To pozostaje Ci zdrowo się odżywiać.
Jak jest z ćwiczeniami? Pytałaś, czy i jakie możesz wykonywać?

[fatass]

A ja się zastanawiam nad czymś innym. Jeżeli masz odciążać nogi, to oczywistym dla mnie jest, że po operacji większość sportów, ćwiczeń i innych aktywności odpada. Więc jeżeli przed operacją gwałtownie schudniesz, to po operacji, kiedy nie będziesz mogła się ruszać i Twoja aktywność drastycznie zmaleje to prawdopodobnie nabawisz się jo-jo i przytyjesz = obciążysz stopy. Przyszło mi do głowy coś co moja sąsiadka miała, nie wiem jaka to była choroba, nie wnikałam, ale właśnie żeby obciążyć nogi (stawy skokowe konkretniej) po prostu przez jakiś czas wspomagała się kulami. W ten sposób naprawdę sporą wagę można "zdjąć" z nóg, zdecydowanie więcej niż te 9kg, a jednocześnie nie zrujnujesz sobie metabolizmu teraz .... .
Co myślicie?

[hic_et_nunc]

Zapytaj koniecznie swojego lekarza jakie sporty/ćwiczenia mogłabyś uprawiać. Skoro chodzi o odciążenie nóg to przychodzi mi do głowy basen - pływanie albo aqua aerobic. Szczególnie to ostatnie jest bardzo przyjemne i dozwolone zwykle dla osób z duuużą nadwagą, problemami ze stawami, itp...