Ciáza w uk - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-24, 11:35   #1
lamia1980
Raczkowanie
 
Avatar lamia1980
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454

Ciáza w uk


Hej dziewczyny

dawno mnie tu nie bylo.

nie moglam znalezc zadnego wátku dotyczácego ciázy w uk wiéc zakladam.

tak, tak jestem w 5 tc.

teraz mam pytanie. czy, któras z Was tu rodzila? jak to wygláda etc.?
doczytalam sié na necie, wiem od kolezanek, ze ciáza do 3 mca to nie ciáza i nie uwazajá ciázy zagrozonej to dla mnie takie smutne.

smutne poniewaz mam swoje lata. po nieudanych próbach nareszcie nam sie udalo. wczoraj zaczélam plamic na brázowo, wyszedl ze mnie jakis skrzep. w dodatku przestalo mnie wszystko bolec. tak jakby z brzucha uszlo zycie w pl juz mialam bym leki na powstrzymanie, kóleczko, badania etc. a tu nie wiem co robic. jedziemy zaraz do szpitala. mam nadzieje,ze wszystko jest ok

pomózcie
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795
lamia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-24, 12:43   #2
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Ciáza w uk

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

dawno mnie tu nie bylo.

nie moglam znalezc zadnego wátku dotyczácego ciázy w uk wiéc zakladam.

tak, tak jestem w 5 tc.

teraz mam pytanie. czy, któras z Was tu rodzila? jak to wygláda etc.?
doczytalam sié na necie, wiem od kolezanek, ze ciáza do 3 mca to nie ciáza i nie uwazajá ciázy zagrozonej to dla mnie takie smutne.

smutne poniewaz mam swoje lata. po nieudanych próbach nareszcie nam sie udalo. wczoraj zaczélam plamic na brázowo, wyszedl ze mnie jakis skrzep. w dodatku przestalo mnie wszystko bolec. tak jakby z brzucha uszlo zycie w pl juz mialam bym leki na powstrzymanie, kóleczko, badania etc. a tu nie wiem co robic. jedziemy zaraz do szpitala. mam nadzieje,ze wszystko jest ok

pomózcie
Watków bylo kilka ale zapraszamy tu:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=689643
Rozmawiamy na biazace problemy, ciagle dołaczaja nowe mamy

Po pierwsze: gratuluje i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze

Po drugie:to wcale nie tak, ze nic tu z ciaza nie robia
Lekow na podtrzymanie nie daja, ale w Pl tez czasem z tym przesadzaja

Po trzecie:jak cos Cie niepokoi, to jedz na A&E, napewno sie Toba zajma.
Ja plamilam, poszlam do GP, ten natychmiast wykrecil numer do szpitala i dostalam skierowanie na USG(na ten sam dzien!). Na szczescie wszystko było dobrze, bo plamienia sie zdarzaja.

Trzymam kciuki by wszystko bylo dobrze
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442

Edytowane przez blonde_hair
Czas edycji: 2013-05-24 o 12:46
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-24, 13:14   #3
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Ciáza w uk

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

dawno mnie tu nie bylo.

nie moglam znalezc zadnego wátku dotyczácego ciázy w uk wiéc zakladam.

tak, tak jestem w 5 tc.

teraz mam pytanie. czy, któras z Was tu rodzila? jak to wygláda etc.?
doczytalam sié na necie, wiem od kolezanek, ze ciáza do 3 mca to nie ciáza i nie uwazajá ciázy zagrozonej to dla mnie takie smutne.

smutne poniewaz mam swoje lata. po nieudanych próbach nareszcie nam sie udalo. wczoraj zaczélam plamic na brázowo, wyszedl ze mnie jakis skrzep. w dodatku przestalo mnie wszystko bolec. tak jakby z brzucha uszlo zycie w pl juz mialam bym leki na powstrzymanie, kóleczko, badania etc. a tu nie wiem co robic. jedziemy zaraz do szpitala. mam nadzieje,ze wszystko jest ok

pomózcie
Gratuluję i mam nadzieję, że wszytko będzie dobrze
Zapraszamy na nasz mamusiowy wątek

I pozdrawiam koleżankę z sąsiedztwa Ja też klikam z Edi
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-24, 22:23   #4
sublime
Zakorzenienie
 
Avatar sublime
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 554
Dot.: Ciáza w uk

Ja byłam w ciąży i wróciłam do Polski, bo ze względu na komplikacje
podawali mi leki, które w Polsce są zabronione ze względu na możliwość
uszkodzenia płodu.
Do 20 tygodnia można "pozbyć się problemu" - masakra.
Plusem są darmowe leki i dentysta nawet do roku po narodzinach dzieciątka.
Ja status Highrisk pregnancy dostałam w 14 tygodniu.
Mimo stwierdzenia wymiotów niepowściągliwych i odwodnienia nikt mi nie
pomógł jak należy. Póki ciąża przebiega ok, można liczyć na midwife,
później zaczynają się schody.
2 inne koleżanki, z innych miast nie miały problemów i były zadowolone.
Jedyne na co narzekały, to że jak miały skurcze, to były odsyłane do domu,
by wrócić w ostatniej chwili.

Ja niestety nie miałam takiego GP jak hanjah, który by mnie wspierał, tylko wypisywał
mi wiecznie zwolnienia i tabletki, które jak już wspomniałam są w 4 grupie
co do szkodliwości.

Mam nadzieję, że u Ciebie będzie wszystko ok.
No i oczywiście gratuluję (przyszłego)dzidziusia.
Ja urodziłam w Polsce, w szpitalu, który nazywają Rzeźnią,
ale miałam cudownego ginekologa i wcale nie było źle.

Teraz jestem przeszczęśliwą mamą.

P.S.
Jeżeli coś Cię martwi, od razu na A+E ze skierowaniem,
bo bez możesz czekać i 7 godzin w poczekalni, jak ja
__________________
Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecności.
[Gabrielle Bonheur Chanel]

Cytat:
Napisane przez zlosliwiec Pokaż wiadomość
Dobór moderatorów nie polega na ocenie ich stażu i zdolności - raczej na odporności na trolli

Edytowane przez sublime
Czas edycji: 2013-05-24 o 22:28
sublime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-25, 18:32   #5
lamia1980
Raczkowanie
 
Avatar lamia1980
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
Dot.: Ciáza w uk

wczoraj bylam na a&e i powiedziano mi,ze plamienia to normalne na poczátku. jezeli w przeciágu 48h nic sie nie zmieni mam wrócic na a&e. teraz mam tylko czekac, czekac, czekac...az do 12tc
poczekam mam nadzieje,ze nic zlego sie nie wydarzy i nic zlego sie nie dzieje. wykonuje pracé dosc ciézká bo na nogach codziennie 8h ale bede twarda zreszta dla mnie to dziwne jak mozna do konca ciázy pracowac tymbardziej,ze nie uznaja ciázy zagrozonej - tak uprzedzily mnie dwie rózne kolezanki wiec chyba cos w tym prawdy jest.

w sierpniu lece na urlop to pojde do swojego gina

dziékujé babeczki za wsparcie i za info

jestesmy przeszczésliwi z moim tz
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795
lamia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 08:50   #6
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Ciáza w uk

Cytat:
Napisane przez sublime Pokaż wiadomość
Ja byłam w ciąży i wróciłam do Polski, bo ze względu na komplikacje
podawali mi leki, które w Polsce są zabronione ze względu na możliwość
uszkodzenia płodu.
Do 20 tygodnia można "pozbyć się problemu" - masakra.
Plusem są darmowe leki i dentysta nawet do roku po narodzinach dzieciątka.
Ja status Highrisk pregnancy dostałam w 14 tygodniu.
Mimo stwierdzenia wymiotów niepowściągliwych i odwodnienia nikt mi nie
pomógł jak należy. Póki ciąża przebiega ok, można liczyć na midwife,
później zaczynają się schody.
2 inne koleżanki, z innych miast nie miały problemów i były zadowolone.
Jedyne na co narzekały, to że jak miały skurcze, to były odsyłane do domu,
by wrócić w ostatniej chwili.

Ja niestety nie miałam takiego GP jak hanjah, który by mnie wspierał, tylko wypisywał
mi wiecznie zwolnienia i tabletki, które jak już wspomniałam są w 4 grupie
co do szkodliwości.

Mam nadzieję, że u Ciebie będzie wszystko ok.
No i oczywiście gratuluję (przyszłego)dzidziusia.
Ja urodziłam w Polsce, w szpitalu, który nazywają Rzeźnią,
ale miałam cudownego ginekologa i wcale nie było źle.

Teraz jestem przeszczęśliwą mamą.

P.S.
Jeżeli coś Cię martwi, od razu na A+E ze skierowaniem,
bo bez możesz czekać i 7 godzin w poczekalni, jak ja
W takich sytaucjach mozna zmienic GP.
I czasami warto.
Co do szybkosci obslugi na A&E. Bywa roznie. U nas ciearne sa odsylane od razu na oddzial polozniczy.

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
wczoraj bylam na a&e i powiedziano mi,ze plamienia to normalne na poczátku. jezeli w przeciágu 48h nic sie nie zmieni mam wrócic na a&e. teraz mam tylko czekac, czekac, czekac...az do 12tc
poczekam mam nadzieje,ze nic zlego sie nie wydarzy i nic zlego sie nie dzieje. wykonuje pracé dosc ciézká bo na nogach codziennie 8h ale bede twarda zreszta dla mnie to dziwne jak mozna do konca ciázy pracowac tymbardziej,ze nie uznaja ciázy zagrozonej - tak uprzedzily mnie dwie rózne kolezanki wiec chyba cos w tym prawdy jest.

w sierpniu lece na urlop to pojde do swojego gina

dziékujé babeczki za wsparcie i za info

jestesmy przeszczésliwi z moim tz

O j lamia, troche niedoinforowana jest.
W UK istnieje cos takiego jak ciaza podwyzszonego ryzyka (ocenia sie stopien ryzyka).
Ja bylam w takiej ciazy- podwyzszonego ryzyka i prcowalam do konca ( w sensie takim, ze na koncowce wzielam kilka tygodniu urlopu wypoczynkowego a pozniej przeszlamna macierzynski).
Tytaj przeprowadza sie tzw. Risk assessment.
Dostosowuje sie warunki pracy do kobiety w ciazy.
Np. ile moze dzwigac,czy potrzebuje dodatkowych przerw itd.
Pracodawcamoze przeniesc kobiete (za jej zgoda) na inne stanowisko pracy, ktore ja mniej obciaza.

Nie dziwi mnie wcale pracowanie do koca, bo tutaj kobiety w ciazy maja mnostwo praw. M.in. nie ma problemu, ze spotkania z polozna/ usg maja miejsce w czasie godzin pracy.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 16:59   #7
sublime
Zakorzenienie
 
Avatar sublime
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 554
Dot.: Ciáza w uk

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
nie uznaja ciázy zagrozonej
Zadajesz pytanie i nie czytasz odpowiedzi - jaki to ma sens?
ja pisałam już, że w 14 tyg miałam status zagrożonej.

I ajah ma rację, w pracy muszą przeprowadzić do-któregoś-tam-tygodnia
risk assessment, co gwarantuje, że w xx tygodniu nie będziesz musiała w bólu 8h stać czy dźwigać.
__________________
Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecności.
[Gabrielle Bonheur Chanel]

Cytat:
Napisane przez zlosliwiec Pokaż wiadomość
Dobór moderatorów nie polega na ocenie ich stażu i zdolności - raczej na odporności na trolli

Edytowane przez sublime
Czas edycji: 2013-05-26 o 18:10
sublime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 17:57   #8
lamia1980
Raczkowanie
 
Avatar lamia1980
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
Dot.: Ciáza w uk

przepraszam, przepraszam

czytam, czytam...mialam tylko slowa kolezanki w glowie ale ona juz nie pracuje od kilku lat ostatnie dziecko jak rodzila juz nie pracowala.

czytam info na necie. jestem przerazona bo to moje nowe doswiadczenie i troszke panikuje nie mam czasu tez zagládac bo pracowalam ostatnie kilka dni. wracam z pracy od razu kápiel i do lozka. wszystko na glowie mojego tza

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

ja na a&e od razu zrobiono mi badania i przewieziono na oddzial polozniczy wiéc nie stresowalam sie za dlugo
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795
lamia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 21:47   #9
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Ciáza w uk

Lubię te wszystkie opowieści koleżanek co nie znając się dają rady
Ją się cieszę że pierwszą ciążę nosiłam w uk bo przynajmiej nikt mnie nie nafaszerował nospa na wszelki wypadek jak i nie robił usg na każdej wizycie żeby skasować za to pieniądze
Żaden pracodawca nie pozwoli sobie na to żeby ciężarna z jego winy straciła czy uszkodziła ciążę bo by się nie wypłacił z odszkodowania
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 20:42   #10
pinaplesss
Zadomowienie
 
Avatar pinaplesss
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 1 306
Dot.: Ciáza w uk

Trochę dziwne, że nie wysłali Cię na USG, bo takie plamienie może być groźne. Gdy tylko powiedziałam w GP, że plamię, po sekundzie lekarka zadzwoniła do szpitala i umówiła mnie na badanie. U mnie niestety zakończyło się to nieciekawie, ale opiekę miałam super co mnie zszokowało jak na londyńskie standardy opieki medycznej. Dlatego, gdy zaszłam drugi raz w ciążę i dowiedziałam się, że pierwsze badanie jest w 3 lub po 3 m-cu (już nie pamiętam dokładnie) wróciłam do kraju, byłam pod super opieką lekarza i o wiele spokojniejsza. Na Twoim miejscu uparłabym się na te USG. Trwa to kilka minut.
__________________
 21.04.2001
 21.12.2010
 29.01.2011
 07.06.2012
pinaplesss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.